Powrót do DESA.PL
10 of Liczba obiektów: 54
10
Leon Wyczółkowski | "Czytanie listu", 1885-1890
Estymacja:
900,000 zł - 1,200,000 zł
Sprzedane
850,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie • Sesja I
Wymiary
75 x 117 cm
Opis
olej/płótno (dublowane), 75 x 117 cm, sygnowany p.d.: 'LWyczółkowski',

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.


„W roku 1883 Wyczółkowski zaczął malować obrazy rodzajowe o lekkiej, salonowej tematyce, ukazujące kobiety i mężczyzn ze sfer zamożnego mieszczaństwa w kameralnych scenach z życia towarzyskiego – konwersacji, wspólnego koncertowania, oglądania dzieł sztuki – bądź tylko pozujących na tle umownie zaznaczonych wnętrz (…)”.

Krystyna Kulig-Janarek, Wacława Milewska, Drogi twórczości Leona Wyczółkowskiego, w: Krystyna Kulig-Janarek, Leon Wyczółkowski 1852-1936. W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie, Kraków 2002, s. 402


Malarz i krytyk Henryk Piątkowski, przy okazji wystawy martwych natur autora Czytania listu doskonale podsumował dwa kluczowe komponenty jego stylu: „Wyczółkowski łączy w sobie niezmiernie rzadko skojarzone w jednym organizmie wrodzone poczucie rysunku z żywiołowym darem kolorystycznym. Każdy z tych pierwiastków sam przez się wystarczyłby do zapewnienia artyście poważnego miejsca w swej sztuce, zebrane w jedną całość i to w tak mistrzowskim wyrazie, jak u Wyczółkowskiego, są rzadko spotykanym, wprost fenomenalnym zjawiskiem. (...) W silną konstrukcję nieposzlakowanego rysunku Wyczółkowski wtłacza huragan swych kolorystycznych porywów i w ten sposób wytwarza gmach samodzielnej sztuki”. Wybitny innowator w dziedzinie grafiki, profesor krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, luminista, którego umiejętność operowania światłem zyskała mu słusznie porównania z malarstwem impresjonistycznym, symbolista zapatrzony w mit młodopolskich Tatr, wreszcie jeden z pierwszych artystów, dla którego ważnym punktem odniesienia była sztuka Japonii, Wyczółkowski był artystą niezwykle wszechstronnym. W jego dorobku pojawiają się sceny rodzajowe ze wsi polskiej, martwe natury, pejzaże, prace historyczne i religijne. Szczególne miejsce zajmuje jednak cykl wykonywanych od 1883 do 1890 roku tzw. obrazów „salonowo-buduarowych”.

Zwracały one uwagę przede wszystkim swobodą kompozycji, zbliżającą je do impresjonistycznego dążenia do uchwycenia ulotnej, przemijającej chwili. Ich tematyka, niezwiązana z prowadzonymi wtedy studiami z natury, kierowała skojarzenia historyków sztuki w stronę twórczości Pierre’a Auguste’a Renoira i Edgara Degasa. Prace takie jak „Obrazek, jakich wiele” odchodzą od maniery akademickiej na rzecz imponujących studiów koloru. Wśród prac z tego cyklu znajdziemy też delikatny, czuły portret siostry artysty malowany charakterystycznie rozświetloną paleta barw. Ważnym dziełem jest również obraz stanowiący zarazem hołd złożony Helenie Modrzejewskiej („W buduarze”), który wyróżnia silny kontrast między przedstawionym na tle głębokiej czerwieni opadającej draperii białym, marmurowym popiersiem wybitnej aktorki, a bogactwem stroju podziwiających je kobiet. „Ujrzałem raz…” za to pokazuje wybitne umiejętności Wyczółkowskiego luministy, który scenę rodzajową zmienia w czysto formalny popis operowania światłem wydobywającym się niejako z wnętrza obrazu.

Wyczółkowski włącza się tym cyklem w nurt przedstawień wnętrz mieszczańskich końca wieku. Pozostający w bliskich związkach w prądami impresjonistycznymi i realistycznymi w sztuce, odznaczał się on kameralnością przedstawionych scen z życia domowego, pozbawionych sztywnego gorsetu konwencjonalnego portretu rodzinnego. Na gruncie polskim mistrzem tego typu dzieł był Władysław Czachórski, autor idealizowanych, jak pisał Adolf Neuwert-Nowaczyński, „kobiet-pieścidełek” otoczonych bogatym sztafażem bibelotów, szkatuł, wazonów i kwiatów. Wielka popularność tego typu malarstwa w XIX wieku spowodowała, że dzieła Czachórskiego znalazły klientów na rynku międzynarodowym, czyniąc z niego jednego z najlepiej sprzedających się malarzy polskich. Na drugim biegunie takich poszukiwań pozostają intymne, zasnute niemalże mgłą wnętrza przedstawiane przez duńskiego artystę Vilhelma Hammershøia. Powściągliwość, cisza tchnąca z tych przedstawień nasuwały często skojarzenia z protestancką wiarą artysty. Kierowały również historyków sztuki w stronę poszukiwania symbolicznego wymiaru dzieł, ich pustkę oraz charakterystyczne, pozbawione widoku na zewnątrz okna interpretujących jako wyraz wnętrza rozumianego dwojako: realnie i przez pryzmat psychiki przedstawionych postaci.

„Czytanie listu” odznacza się bardzo interesującą kompozycją, pośrednią wobec mieszczańskiego impresjonizmu Renoira i przepychu salonowych wnętrz Czachórskiego. Wykonany na zlecenie podczas pobytu artysty na Ukrainie obraz łączy w sobie wiele wątków z ówczesnej sztuki Wyczółkowskiego. Na pierwszy plan wysuwają się niekoniecznie postaci czytającego list męża, zwróconej do widza żony czy nawet umieszczonego na drugim planie służącego, ale niezwykłe bogactwo sztafażu uzupełniającego scenę. Choć taka forma pracy mogła być efektem wskazówek zleceniodawcy, daje ona okazję obserwować niezwykłą technikę malarza. Każdy detal zachwyca drobnymi efektami światłocieniowymi, czy będzie to zastawa stołowa w prawym dolnym rogu obrazu, wieńczący go od prawej strony geometryczny, mieniący się od barw ornament witrażu okiennego, ożywione światłem drewniane aplikacje na drzwiach pomieszczenia czy draperie sukni kobiety w centrum saloniku. Na trzecim planie Wyczółkowski umieszcza charakterystyczny dla siebie zabieg: otwiera scenę na umieszczony w amfiladzie pokój kominkowy z orientalizującą rzeźbą. Zabieg ten łączy artystę z zainteresowaniem Orientem w malarstwie akademickim, dając mu szansę do kolejnego popisu operowania kontrastowymi zestawieniami światłocieniowymi, z drugiej strony budując atmosferę mieszczańskiego czy ziemiańskiego przepychu tak wyróżniającą to dzieło w dorobku Wyczółkowskiego.
W latach 1869- 1875 studiował w Klasie Rysunkowej w Warszawie m.in. u W. Gersona, A. Kamińskiego, Hadziewicza. Naukę kontynuował w Akademii w Monachium, a w latach 1877-1879 uczęszczał do SSP w Krakowie, gdzie pobierał nauki u J. Matejki. W latach 1895-1911 był profesorem ASP w Krakowie, a od 1934 prowadził katedrę grafiki w SSP w Warszawie. W 1889 odbył podróż do Paryża, gdzie zetknął się z impresjonizmem. Początkowo malował obrazy historyczno - rodzajowe, później realistyczne portrety i modne sceny salonowe. Podczas pobytu na Ukrainie w latach 1883-1893 tworzył głównie sceny przedstawiające rybaków i chłopów, podejmując w nich problematykę światła i koloru. Po 1895 uległ na krótko wpływowi symbolizmu, po czym zwrócił się w kierunku swoistego koloryzmu. Posługiwał się głównie pastelem, akwarelą i tuszem. Malował nastrojowe pejzaże, głównie tatrzańskie, zabytki architektoniczne, martwe natury, zwłaszcza kwiaty. Tworzył też zróżnicowane stylistycznie, wnikliwe portrety. Od ok. 1918 zajął się grafiką (techniki trawione, autolitografia). Jego twórczość jest zaliczana do najwybitniejszych zjawisk artystycznych w sztuce polskiej przełomu XIX/XX w.

Description:
"Reading a letter", 1885-1890
oil/lined canvas, 75 x 117 cm; signed lower right: 'LWyczolkowski',

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
olej/płótno (dublowane)
Sygnatura
sygnowany p.d.: 'LWyczółkowski'
Literatura
Krystyna Kulig-Janarek, Leon Wyczółkowski 1852-1936. W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie, Kraków 2002, nr kat. 20, s. 40, 87 (il.)
Wystawiany
Leon Wyczółkowski 1852-1936. W 150. rocznicę urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Krakowie, 16 listopada 2002 - 16 lutego 2003