11
Stefan Gierowski | "Obraz XXIV", 1957
Estymacja:
170,000 zł - 250,000 zł
Sprzedane
380,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Stefan Gierowski (1925 - 2022)
Wymiary
89 x 52 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 89 x 52 cm, sygnowany, datowany i opisany p.d.: 's gierowski | XXIV | 57', nalepki z opisem dzieła na krośnie malarskim
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
„Uznałem za najbliższą moim skłonnościom krańcową decyzję poprzedników, że barwa, forma i materia są treścią obrazu i jedynym autonomicznym malarskim środkiem przekazu. Dawało to szansę istotnego pogłębiania moich wyobrażeń o rzeczywistości i opartego o fakty realistycznego widzenia przedmiotu moich zainteresowań, którym stał się problem światła i przestrzeni. Aby zachować dystans w stosunku do własnych intencji przekazu i uniknąć nieporozumień, przyjąłem jako tytuł moich prac słowo ‘obraz’ (obraz czegoś) oraz wprowadziłem kolejną numerację rzymską (nie dla wszystkich czytelną)”.
Stefan Gierowski
METAFIZYKA OBRAZU
W 1957 podczas Wystawy Sztuki Nowoczesnej w Zachęcie miała miejsce pierwsza prezentacja serii „Obrazów” Gierowskiego, do której swoimi wrażeniami podzielił się Julian Przyboś: „Domyślam się, że Gierowski wyciągnął wnioski dla swojego malowania z wystawy Strzemińskiego. Znakomity Obraz XIII delikatnością kolorów i jednolitością wizji zbliża się do unizmu” (Julian Przyboś, Sztuka abstrakcyjna. Jak z niej wyjść?, „Przegląd Kulturalny”, 1957, nr 45, s. 5). Prace prezentowane podczas ekspozycji były pozbawione figuracji. Nazywane abstrakcją autonomiczną zwracały uwagę swoją bogatą i zróżnicowaną fakturą oraz odzwierciedlały zainteresowania artysty właściwościami tworzywa malarskiego. Z jednej strony ówczesna twórczość Gierowskiego była łączona z nurtem malarstwa materii, a z drugiej jego działania odcinały się od taszyzmu. Analogiczną stylistykę, która zwróciła uwagę również m.in. Jerzego Stajudy, Stefana Rodzińskiego i Aleksandra Wojciechowskiego reprezentuje powstały wówczas „Obraz XXIV”. Z teoriami Strzemińskiego publikowanymi na łamach czasopisma „Wieś” Gierowski mógł po raz pierwszy zapoznać się pod koniec lat 40. Spotkanie obu artystów miało miejsce w czerwcu 1949 podczas Festiwalu Szkół Artystycznych w Poznaniu, gdzie Gierowski był w delegacji jako dziennikarz „Wsi”. Obraz dla Strzemińskiego był obrazem skończonym samym w sobie, pozbawionym odniesień do świata widzialnego i umysłowego. Wraz z krytyką iluzji postulował wzajemne zjednoczenie się ze sobą form wraz z prostokątem płótna. Pewna myśl o obrazie jako obiekcie nieprzedstawiającym nic poza samym sobą odnalazła odzwierciedlenie w twórczości Gierowskiego, który jednak rozumiał autonomię w sposób odmienny – nie jako brak kontrastów, ale jako ekspozycję środków malarskich, którymi są obecne w przestrzeni światło, linia i kolor. Warto tu zwrócić uwagę na jego wczesne prace, które określane mianem „srebrzystych Obrazów o rozedrganej powierzchni”, nie przedstawiały płaskiej, zamkniętej ramami przestrzeni. Kompozycje te były bliższe koncepcji „metafizycznej”, idącej w głąb obrazu, nieskończonej i kojarzącej się z kosmosem. W „Obrazie XXIV” ciemniejsze bliki sugerują głębię oraz braki światła, a także stanowią kontrast względem jaśniejszych płaszczyzn, które dzięki temu emanują metafizycznym odbiciem odpowiadającym autonomicznej i osobnej fizyczności dzieła. Tym samym Gierowski uczynił prezentowaną przestrzeń nieskończoną, co jak podkreślał w swoich wypowiedziach, było szczególnie charakterystyczne dla jego twórczości.
Gierowski tworzył dzieła, bazując na malarskiej intuicji, przy wykorzystaniu konkretnej wiedzy o kolorach i podkładach. Głównym tematem było samo w sobie malarstwo oraz jego elementy „składowe”: przestrzeń, światło, barwa odraz linia. Istotny okazał się także emocjonalny aspekt procesu twórczego, który zapobiegał pustce i dekoracyjności. Prezentowany „Obraz XXIV” należy do pierwszej grupy dzieł, powstałych przed około 1959, w której to Gierowski operował wyłącznie barwą. Jednocześnie jest on jednym z pierwszych z serii „Obrazów”, która zapoczątkowana w 1957, towarzyszyła twórczości artysty do końca jego życia. W latach 1959-67 Gierowski wprowadził do swoich dzieł linię, a od 1967 obok niej i światła wyjątkowego znaczenia nabierał kolor, który pozwalał na niezwykle śmiałe poszukiwania oraz rozwiązania.
Przedstawiciel współczesnej awangardy malarskiej, studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach Zbigniewa Pronaszki i Karola Frycza. Równolegle studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim pod kierunkiem Wojsława Mole. W 1949 zamieszkał w Warszawie. W latach 1956-61 współpracował z Galerią Krzywe Koło prowadzoną przez Mariana Bogusza. Od roku 1962 do 1996 prowadził działalność dydaktyczną na warszawskiej ASP, gdzie w latach 1975-81 pełnił funkcję dziekana Wydziału Malarstwa, a w 1983 roku został wybrany na rektora-elekta. Władze stanu wojennego stanowczo odrzuciły tę kandydaturę. W latach 80. związany z kręgiem “kultury niezależnej”. W 1980 otrzymał nagrodę im. Jana Cybisa.
Description:
"Painting XXIV", 1957
oil/canvas, 89 x 52 cm; signed, dated and described lower right: 's gierowski | XXIV | 57' , the sticker with work's description on the loom,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
„Uznałem za najbliższą moim skłonnościom krańcową decyzję poprzedników, że barwa, forma i materia są treścią obrazu i jedynym autonomicznym malarskim środkiem przekazu. Dawało to szansę istotnego pogłębiania moich wyobrażeń o rzeczywistości i opartego o fakty realistycznego widzenia przedmiotu moich zainteresowań, którym stał się problem światła i przestrzeni. Aby zachować dystans w stosunku do własnych intencji przekazu i uniknąć nieporozumień, przyjąłem jako tytuł moich prac słowo ‘obraz’ (obraz czegoś) oraz wprowadziłem kolejną numerację rzymską (nie dla wszystkich czytelną)”.
Stefan Gierowski
METAFIZYKA OBRAZU
W 1957 podczas Wystawy Sztuki Nowoczesnej w Zachęcie miała miejsce pierwsza prezentacja serii „Obrazów” Gierowskiego, do której swoimi wrażeniami podzielił się Julian Przyboś: „Domyślam się, że Gierowski wyciągnął wnioski dla swojego malowania z wystawy Strzemińskiego. Znakomity Obraz XIII delikatnością kolorów i jednolitością wizji zbliża się do unizmu” (Julian Przyboś, Sztuka abstrakcyjna. Jak z niej wyjść?, „Przegląd Kulturalny”, 1957, nr 45, s. 5). Prace prezentowane podczas ekspozycji były pozbawione figuracji. Nazywane abstrakcją autonomiczną zwracały uwagę swoją bogatą i zróżnicowaną fakturą oraz odzwierciedlały zainteresowania artysty właściwościami tworzywa malarskiego. Z jednej strony ówczesna twórczość Gierowskiego była łączona z nurtem malarstwa materii, a z drugiej jego działania odcinały się od taszyzmu. Analogiczną stylistykę, która zwróciła uwagę również m.in. Jerzego Stajudy, Stefana Rodzińskiego i Aleksandra Wojciechowskiego reprezentuje powstały wówczas „Obraz XXIV”. Z teoriami Strzemińskiego publikowanymi na łamach czasopisma „Wieś” Gierowski mógł po raz pierwszy zapoznać się pod koniec lat 40. Spotkanie obu artystów miało miejsce w czerwcu 1949 podczas Festiwalu Szkół Artystycznych w Poznaniu, gdzie Gierowski był w delegacji jako dziennikarz „Wsi”. Obraz dla Strzemińskiego był obrazem skończonym samym w sobie, pozbawionym odniesień do świata widzialnego i umysłowego. Wraz z krytyką iluzji postulował wzajemne zjednoczenie się ze sobą form wraz z prostokątem płótna. Pewna myśl o obrazie jako obiekcie nieprzedstawiającym nic poza samym sobą odnalazła odzwierciedlenie w twórczości Gierowskiego, który jednak rozumiał autonomię w sposób odmienny – nie jako brak kontrastów, ale jako ekspozycję środków malarskich, którymi są obecne w przestrzeni światło, linia i kolor. Warto tu zwrócić uwagę na jego wczesne prace, które określane mianem „srebrzystych Obrazów o rozedrganej powierzchni”, nie przedstawiały płaskiej, zamkniętej ramami przestrzeni. Kompozycje te były bliższe koncepcji „metafizycznej”, idącej w głąb obrazu, nieskończonej i kojarzącej się z kosmosem. W „Obrazie XXIV” ciemniejsze bliki sugerują głębię oraz braki światła, a także stanowią kontrast względem jaśniejszych płaszczyzn, które dzięki temu emanują metafizycznym odbiciem odpowiadającym autonomicznej i osobnej fizyczności dzieła. Tym samym Gierowski uczynił prezentowaną przestrzeń nieskończoną, co jak podkreślał w swoich wypowiedziach, było szczególnie charakterystyczne dla jego twórczości.
Gierowski tworzył dzieła, bazując na malarskiej intuicji, przy wykorzystaniu konkretnej wiedzy o kolorach i podkładach. Głównym tematem było samo w sobie malarstwo oraz jego elementy „składowe”: przestrzeń, światło, barwa odraz linia. Istotny okazał się także emocjonalny aspekt procesu twórczego, który zapobiegał pustce i dekoracyjności. Prezentowany „Obraz XXIV” należy do pierwszej grupy dzieł, powstałych przed około 1959, w której to Gierowski operował wyłącznie barwą. Jednocześnie jest on jednym z pierwszych z serii „Obrazów”, która zapoczątkowana w 1957, towarzyszyła twórczości artysty do końca jego życia. W latach 1959-67 Gierowski wprowadził do swoich dzieł linię, a od 1967 obok niej i światła wyjątkowego znaczenia nabierał kolor, który pozwalał na niezwykle śmiałe poszukiwania oraz rozwiązania.
Przedstawiciel współczesnej awangardy malarskiej, studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach Zbigniewa Pronaszki i Karola Frycza. Równolegle studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim pod kierunkiem Wojsława Mole. W 1949 zamieszkał w Warszawie. W latach 1956-61 współpracował z Galerią Krzywe Koło prowadzoną przez Mariana Bogusza. Od roku 1962 do 1996 prowadził działalność dydaktyczną na warszawskiej ASP, gdzie w latach 1975-81 pełnił funkcję dziekana Wydziału Malarstwa, a w 1983 roku został wybrany na rektora-elekta. Władze stanu wojennego stanowczo odrzuciły tę kandydaturę. W latach 80. związany z kręgiem “kultury niezależnej”. W 1980 otrzymał nagrodę im. Jana Cybisa.
Description:
"Painting XXIV", 1957
oil/canvas, 89 x 52 cm; signed, dated and described lower right: 's gierowski | XXIV | 57' , the sticker with work's description on the loom,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany p.d.: 's gierowski | XXIV | 57'
Literatura
Salon marcowy, katalog wystawy, CBWA, Warszawa 1958, poz. kat. 13, s. 24 (il.)
Wystawiany
„Salon marcowy", CBWA, Zakopane, 10.03-8.04.1958