Powrót do DESA.PL
23 of Liczba obiektów: 73
23
Tadeusz Dominik | "Amazonka", 1999
Estymacja:
45,000 zł - 60,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Wymiary
81 x 100 cm
Opis
olej/płótno, 81 x 100 cm, sygnowany p.d.: 'Dominik', sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'DOMINIK 1999 | OL. PŁ. 81 X 100 | PEJZAŻ - PERU | "AMAZONKA"'

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


„Malowałem kiedyś cykl pejzaży dla bardzo bogatego kolekcjonera – zamówił u mnie ‘Sześć kontynentów’. Więc Afryka to puszcza, Południowa Ameryka to Amazonia, trochę inna dżungla. W Australii nie byłem, ale wyobraziłem ją sobie, gdzieś też widziałem Uluru, świętą górę Aborygenów, ogromną, pomarańczową stojącą na zupełnie płaskim terenie – nie wiadomo, skąd tam się wzięła… Wiedziałem też, oczywiście, że w Australii jest przeważnie sucho i bardzo gorąco. Byłem kiedyś w Japonii, więc o Azji cokolwiek wiedziałem, widziałem choćby przyświątynny kamienny ogród na piasku zagrabianym w rozmaite wzory. Europa to były poldery kwiatowe Holandii, fantastyczne pasma kolorowych kwiatów. A Ameryka Północna to właśnie była Alaska…” Tadeusz Dominik

Tadeusz Dominik, wybitny uczeń Jana Cybisa i wierny kontynuator tradycji kolorystycznej, zaoferował malarstwu niepowtarzalne podejście do natury i pejzażu. W swojej drodze artystycznej kierował się wewnętrzną potrzebą poznawania i ciekawością tego co nastąpi, gdy inaczej pociągnie pędzlem, gdy użyje innego koloru. Jak sam mawiał, przecież wciąż malował to samo – ekspresję Dominika. I pejzaż, który doprowadził do abstrakcyjnych kompozycji. Jak pisał Zbigniew Herbert:
„Nie zadowolił się doskonałym warsztatem zdobytym w pracowni Jana Cybisa. Potrafił z tradycji uczynić narzędzie malarstwa bardzo własnego i bardzo współczesnego. W jego interpretacji formuła koloryzmu okazała się zadziwiająco szeroka, pojemna i sprawna”.
Zbigniew Herbert [za:] Aleksander Wojciechowski, „Człowiek mówi do człowieka”, [w:] katalog wystawy „Dominik odnaleziony, prace z lat 1952-1965, Galeria Piotra Nowickiego, styczeń-marzec 2005, Warszawa
Prezentujemy Państwu Pejzaż – Peru „Amazonka” z cyklu „Kontynenty”. Jednego z cyklów, w których Tadeusz Dominik realizował swoje zainteresowania kolorystyczno-kompozycyjne oparte o wnikliwe studiowanie i kontemplację natury. Artysta znany z wyjątkowego na polskiej scenie sztuki podejścia do pejzażu, swoje rozwiązania malarskie utrwalił na płótnach w ramach cyklów takich jak „Pory roku”, „Wisła”, „Krainy Polski” czy właśnie realizowanego na zamówienie cyklu „Kontynenty”. Dominik malował swoje pejzaże z wyobraźni, a w procesie malarskim to zbliżał się, to oddalał od realności natury do pojęcia i swojego jej odczucia. To właśnie podróże do odległych krajów inspirowały go do malowania i kultywowania ciekawości i zachwytu nad światem.
rzytaczamy fragment rozmowy artysty ze Zbigniewem Taranienko, aby przybliżyć osobę samego twórcy i jego postawy wobec sztuki w szerszym kulturowo-społecznym kontekście:
„Zbigniew Taranienko: W Polsce zrodziło się sporo zjawisk artystycznych nie mniej wartościowych od rozwiązań zachodnich, mimo od dawna obecnego w tle, w różnych konfiguracjach, kompleksu konieczności doganiania Zachodu, zrozumiałego przed sześćdziesięciu laty ze względu na komunistyczną blokadę informacji o życiu artystycznym i nie do końca przejrzystego obecnie. Teraz należy odróżnić wartości artystyczne od rynkowych, a trudność polega raczej na tym, żeby utrzymać podstawowe zasady malarstwa… Zaczęliśmy mówić o kolorze, koloryzmie i różnych malarzach, a ja chciałem zapytać, kto z malarzy współczesnych jest ci bliski, poza dawnymi artystami, czy powiedzmy, Jacksonem Pollockiem, który też cię na coś otworzył?
Tadeusz Dominik: Teraz już przyjmuję spokojnie relację między naszym malarstwem a zachodnim… Amerykanie robili swoją wielką sztukę i nie bali się tego, że nie są zakorzenieni w kulturze tak jak Francuzi. Co prawda, to jest wielki, potężny kraj, nawet z megalomanią wielkiego kraju. Jak artysta zrobił coś, co podobało się tej amerykańskiej masie, od razu szły za tym ogromne pieniądze. Oczywiście na początku, kiedy zaczynali, istniały tam wpływy kultury europejskiej. Ale odeszli od tego bez żadnego przestrachu. Przestali się bać i zrobili swoje. I świat zaczął patrzeć na Amerykanów. Historia zapewne za jakiś czas to przebierze, dokona selekcji, jak w stosunku do każdej epoki.
ZT: Czy w Polsce widzisz jakiegoś bliskiego ci w traktowaniu natury malarza?
TD: Trudno mi powiedzieć…
ZT: Czułeś się więc dość osobno?
TD: Tak, czuję się trochę osobno. Lubię malarstwo Tarasina, ale w jego pracach nie ma problemu odejścia od natury. Inaczej jest też pojmowana sprawa znaku: ja robię pewien rodzaj znaku, opierając się na naturze, a u niego znak jest prawie taki jak u Japończyka…
ZT: Znak u Tarasina jest bardzo uprzedmiotowiony.
TD: Ale jest to, moim zdaniem, fantastyczny malarz. Może nie przeszkadza mi zresztą, właśnie dlatego, że jest inny”.
Lech Majewski, Zbigniew Taranienko, Wizja natury : dialogi z Tadeuszem Dominikiem / Zbigniew Taranienko, Warszawa 201

Malarz, grafik, zajmował się też tkaniną artystyczną, ceramiką, a także grafiką komputerową. W latach 1946-51 studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dyplom uzyskał w 1953 roku w pracowni prof. Jana Cybisa. W 1951 roku rozpoczął pracę pedagogiczną na stołecznej uczelni i przeszedł przez wszystkie stopnie kariery akademickiej, od asystenta do profesora zwyczajnego (1988). Dwukrotnie był dziekanem Wydziału Malarstwa warszawskiej ASP. Był laureatem m.in. nagrody im. Jana Cybisa (1973) i stypendystą Ford Foundation (1962). Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych oraz prywatnych w Polsce i na świecie.

Description:
"Amazon", 1999
oil/canvas, 81 x 100 cm; signed lower right: 'Dominik', signed, dated and described on the reverse: 'DOMINIK 1999 | OL. PL. 81 X 100 | PEJZAZ - PERU | "AMAZONKA"',

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.

Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany p.d.: 'Dominik'
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska