Powrót do DESA.PL
9 of Liczba obiektów: 70
9
Jerzy Nowosielski | "Boże Narodzenie", 1962
Estymacja:
350,000 zł - 500,000 zł
Sprzedane
320,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Wymiary
61 x 122 cm
Opis
olej/płyta pilśniowa, 61 x 122 cm, sygnowany i datowany na odwrociu: 'JERZY NOWOSIELSKI | 1962',

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


„Cała sprawa polega na tym, aby jak najwięcej elementów rzeczywistości biologicznej wprowadzić na wyższe piętra świadomości. Ale to jest bardzo trudne. Bardzo rzadko się udaje. Z chwilą bowiem, gdy swoje malowidło zanadto obciążę elementami pewnych uwarunkowań biologicznych, przestaje ono być ikoną. I odwrotnie, przez zbytnie wysublimowanie postaci powstaje symbol. A tu chodzi o to, aby ta ‘winda’ jadąca na wyższe piętra świadomości mogła jak najwięcej udźwignąć”.
Jerzy Nowosielski

Malarstwo Jerzego Nowosielskiego charakteryzuje się nadzwyczajnym bogactwem języka wypowiedzi. Artysta ma w swoim dorobku samodzielnie tworzone ikony, projekty architektoniczne czy dekoracje do kościelnych wnętrz. Nowosielski umiejętnie kreował równocześnie kolorowe abstrakcje, monochromatyczne pejzaże, akty i portrety. Obrazy innych malarzy tego pokolenia powstawały wskutek pewnego ducha czasu, w nawiązaniu do rodzących się lub istniejących od dawna prądów i kierunków. U Nowosielskiego nie można dopatrzeć się żadnego z tych wpływów. Zarówno w jego abstrakcjach, jak i kompozycjach figuralnych, działo się coś, co było tożsame wyłącznie z jego własną, odrębną sztuką. Sztuką, której nie sposób pomylić z żadną inną i tym samym – nie sposób jednoznacznie sklasyfikować i zamknąć w prostych ramach.

Prezentowana praca przedstawia moment przyjścia na świat Jezusa Chrystusa. W centrum kompozycji, w czarnym prostokącie, wyróżniono główne postaci przedstawienia. Nowosielski zbudował przestrzeń obrazu, operując dużymi płaszczyznami koloru, wśród których dominantą stała się zieleń. W górnej części kompozycji na tle żółtego nieba artysta umieścił wschodzące słońce. Motyw słońca dosyć często pojawia się w jego twórczości, szczególnie w ikonach. Temat dzieła sytuuje kompozycje w grupie obrazów sakralnych, w których artysta łączył zainteresowania duchowe z artystycznymi. W swoim życiu Nowosielski namalował setki ikon oraz wykonał projekty polichromii świątyń katolickich i prawosławnych. Przełamując konwencję i tradycję obrazowania postaci świętych, nierzadko szokował zarówno wiernych, jak i duchownych. Jego odważne i nowatorskie podejście do sztuki religijnej spotykało się z nieufnością i niezrozumieniem. Ikony artysty zmieniały się z biegiem czasu, o czym pisała Krystyna Czerni w publikacji poświęconej sztuce sakralnej Nowosielskiego: „Obserwując ewolucję ikon Nowosielskiego, jego zależność – i niezależność – od potencjalnych inspiracji, można dostrzec rosnącą odwagę i swobodę w interpretacji kanonicznych wzorów. Biegła znajomość tradycji nie przeszkodziła artyście w wypracowaniu oryginalnej, nowoczesnej konwencji obrazowania. Wczesne ikony z lat 50. powtarzają jeszcze dość wiernie układy tradycyjne. Malarz interpretuje klasyczne wzory ostrożnie, z respektem dla zwyczajowej konwencji; przeważa linearny charakter wizerunków i stłumiona gama barwna. Z biegiem czasu artysta przyznaje sobie coraz większy margines wolności i inwencji: kolorystyka staje się intensywna, bardziej kontrastowa, przetworzenie zmierza w kierunku uproszczenia kompozycji, redukcji narracji i eliminacji dekoracyjnych szczegółów. Wreszcie – późne ikony stają się coraz bardziej ’malarskie‘, impresyjne, od ostro wykreślonych linii ważniejszy staje się ślad pędzla, dodający wizerunkom ekspresji”. (Krystyna Czerni, Nowosielski – sztuka sakralna. Lourdes, Biały Bór, zbiory prywatne, Kraków 2023, s. 159).

Sztuki Nowosielskiego nie można traktować w żadnej mierze jednoznacznie. W 1969, opisując swoją twórczość o charakterze religijnym, Jerzy Nowosielski powiedział: „To nie była chęć naśladowania ikony. To był pewien zbieg okoliczności, który zmusił mnie do realizacji jednoczących elementów iluzji przestrzennej przedmiotu i płaskich struktur geometrycznych. To doprowadziło mnie do pewnego typu myślenia o malarstwie, które nazwałbym myśleniem ‘teologicznym’. W moim odczuciu bowiem określone doświadczenia plastyczne i malarskie są jak najściślej z określonymi przeżyciami natury ‘duchowej’”. Można uznać, że sztuka Nowosielskiego nie jest więc inspirowana ikonopisarstwem, lecz raczej kontynuacją zarówno w sensie treściowym, jak i formalnym. Doskonale ujęła to Teresa Tyszkiewicz, która w 1972 pisała: „Czytaliśmy wiele o związkach Nowosielskiego z formą bizantyńską, w sensie podobnym do chwytania się deski ratunku. Epoka zgubiła formę, zgubiła znak plastyczny, należy więc odszukać go poza kręgiem sztuki tej epoki lub poza kręgiem świata sztuki. Bizancjum miało być dla Nowosielskiego tym, czym były komiksy dla Lichtensteina, rysunek krawiecki dla Jima Dine’a, fotografie dla Warhola; w odniesieniu do Nowosielskiego tłumaczenie to budzi wątpliwości. Sprawa nie wygląda analogicznie. Znak plastyczny przyjęty przez wyżej wymienionych twórców i wielu im podobnych zachowuje niezmienność, nie ewoluuje, nie ulega żadnym przeobrażeniom. Przyjęty jako ‘forma gotowa’ pozostaje takim w manipulacji jego elementami. Przyjęty dosłownie – trwa jako taki. Inaczej u Nowosielskiego. Forma Bizancjum staje się niejako pożywką dla niekończących się interpretacji ‘na kanwie’, ulega przy tym różnym, znanym nam z jego twórczości przeobrażeniom, podszeptom surrealizmu, nieoczekiwanym skojarzeniom, wieloznaczności, stosowaniu odwrotnych perspektyw. Ta żywotność przy jednokierunkowym doskonaleniu systemu, ciągnąca się od ćwierć wieku nie ma również odpowiednika w sztuce naszych czasów”.
W 1940 roku rozpoczął studia w krakowskiej Kunstgewerbeschule. Od 1944 roku członek Polskiej Akademii Umiejętności. Członek Grupy Młodych Plastyków i Grupy Krakowskiej. W latach 1976-92 był profesorem ASP w Krakowie. Malarz, rysownik, scenograf, twórca kompozycji figuralnych, martwych natur, aktów, pejzaży i obrazów sakralnych, w których łączył elementy nowoczesne z wpływami sztuki bizantyjskiej. Jego niepowtarzalny styl charakteryzuje się stosowaniem płaskiego układu barwnych plam obwiedzionych czystą linią konturu i syntetyzującym widzeniem codzienności. Jest autorem licznych polichromii w kościołach (m. in. w kościoła św. Ducha w Nowych Tychach, kościoła w Wesołej k. Warszawy, cerkwi w Lourdes we Francji) oraz ikonostasów (m. in. w cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Krakowie). Prace artysty znajdują się w licznych zbiorach muzealnych w Polsce i w kolekcjach prywatnych (USA, Kanada, Francja, Niemcy). W 1993 roku został laureatem Nagrody Wielkiej Fundacji Kultury za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury.

Description:
"Christmas Day", 1962
oil/fiberboard, 61 x 122 cm; signed and dated on reverse: 'JERZY NOWOSIELSKI | 1962', ,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.

Technika
olej/płyta pilśniowa
Sygnatura
sygnowany i datowany na odwrociu: 'JERZY NOWOSIELSKI | 1962'
Proweniencja
Agra-Art, Warszawa, kwiecień 2009; Galeria Starmach, Kraków; kolekcja prywatna, Warszawa
Literatura
Krystyna Czerni, Nowosielski - sztuka sakralna. Lourdes, Biały Bór, Kraków 2023, str. 181 (il.)