143
Teresa Tyszkiewicz (Tyszkiewiczowa) (1906 - 1992) | "Gest", 1959
Estymacja:
180,000 zł - 220,000 zł
Sprzedane
170,000 zł
Aukcja na żywo
Grażyna Kulczyk Collection. Awangarda
Wymiary
81 x 100 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 81 x 100 cm, sygnowany i datowany p.d.: 'Tyszk 59', sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'TERESA TYSZKIEWICZ | 1959 | "GEST"'
na odwrociu nalepka z Galerii Krzywe Koło
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Wybitny polski malarz Stanisław Fijałkowski w 1995, trzy lata po śmierci autorki reprodukowanego tu obrazu, wspominał, że w łódzkim środowisku artystycznym w XX wieku ton nadawało dwoje artystów – do jego połowy rzecz jasna Władysław Strzemiński, a od lat 50… właśnie Teresa Tyszkiewicz.
Jako że Tyszkiewicz jest dziś postacią nieco zapomnianą, teza ta mogłaby się nam wydać przesadzona – być może podyktowana przyjaźnią, która łączyła Fijałkowskiego z malarką. Jednak stoją za nią solidne argumenty. Jej abstrakcja stanowiła przeciwwagę dla racjonalnej, podkreślającej rolę świadomości w procesie kreacji, postawy twórczej ojca unizmu. W 1958 Tyszkiewicz zapisała w swoim notatniku, że „taszyzm jest dalszym etapem abstrakcji geometrycznej. W pewnym okresie malarstwo abstrakcyjne szukało pomocy w figurach geometrycznych, po czym, przy pogłębiającej się świadomości, rzuciło ten niepotrzebny rygor, aby wyrażać się swobodniej” (Teresa Tyszkiewiczowa, 1958, [w:] Tejże, Notatki (1940-1983), Warszawa 2013, s. 127). Do malarstwa gestu dotarła w 2. połowie lat 50. – po przygodach z kubizmem i surrealizmem, które zaowocowały również godnymi uwagi pracami, o czym świadczy ich obecność na I Wystawie Sztuki Nowoczesnej zorganizowanej w Pałacu Sztuki w Krakowie w 1948. Było ono intuicyjne, spontaniczne, afirmowało emocje i pewnie także, w powojennej rzeczywistości, wyrażało zwątpienie w społeczne posłannictwo artysty: „Jedyną możliwością znalezienia formy, która by mogła wyrazić naszą epokę, jest szukanie w sobie, poprzez impuls wewnętrzny i pracę intuicji i podświadomości – wyrażone odruchem, gestem, szybkim działaniem niezmąconym refleksją” (Teresa Tyszkiewiczowa, 1965, [w:] Tejże, dz. cyt., s. 196).
„Gest” powstał w okresie, gdy Tyszkiewicz prezentowała swoje prace w legendarnej warszawskiej Galerii Krzywe Koło, która na fali odwilży przecierała szlaki w polskiej sztuce, między innymi lansowała nowoczesną abstrakcję. Jej malarstwu poświęcono wystawy w kwietniu 1959 (salę ekspozycyjną współdzieliła wówczas ze Zdzisławem Głowackim) i w październiku 1961. W katalogu jesiennego pokazu Henryk Anders dostrzegał uniwersalizm jej propozycji: „Od prób geometryczno-konstrukcyjnych (…) które zawierały jeszcze pewne reminiscencje surrealizmu, Maria Teresa Tyszkiewicz przeszła do abstrakcyjnych rejonów czystej formy pomyślanej jako wyraz oraz język plastyczny zbliżenia i porozumienia między wszystkimi ludźmi” (Henryk Anders, Wstęp do katalogu wystawy „Malarstwo Teresy Tyszkiewiczowej”, Galeria Krzywe Koło, 21 października 1961, cyt. za: Galeria Krzywe Koło. Katalog wystawy retrospektywnej, Muzeum Narodowe w Warszawie 1990, s. 103). Uczestniczyła również w wystawach zbiorowych, obok Mariana Bogusza, Henryka Stażewskiego czy Zbigniewa Dłubaka, na przykład w dwóch edycjach „Konfrontacji” z lat 1963 i 1965.
Druga połowa lat 50. była dla artystki czasem wypracowywania indywidualnego podejścia do malarstwa. Według Fijałkowskiego barwne, taszystowskie obrazy jego przyjaciółki to coś więcej niż sama ekspresja gestu, ujawnia się w nich chęć nadania formom plastycznym symbolicznych znaczeń, tak aby ewokowały rzeczywistość niematerialną. Dążenia te poskutkowały w kolejnych latach – choć patrząc na żywiołowy „Gest”, wydaje się to aż nieprawdopodobne – porzuceniem koloru, wyciszeniem obrazu oraz mniej przypadkowym posługiwaniem się wyłącznie czernią i bielą, czego najwyrazistszym przykładem jest cykl „Ślepe drogi”. Niezmienne w postawie Tyszkiewiczowej pozostało jednak zaufanie do własnych przeczuć, wewnętrznego głosu. Jak pięknie podsumowywał to Fijałkowski: „Szczęśliwie uzupełnia ona konstruktywistyczną sztukę Strzemińskiego o niesłychanie ważny element w życiu każdego człowieka i w życiu artysty – intuicję i głębokie pokłady nieświadomości, do której nie mamy dostępu przez nasz skromny intelekt, lecz tylko przez symbole naładowane silnymi emocjami. Umysł trzeba pielęgnować i nim posługiwać się, jest to jednak za mało do wyrażenia pełni naszej duchowości. Teresa Tyszkiewicz ukazuje nam, jak można harmonijnie połączyć pewną myśl konstrukcyjną z napięciem wynikającym z uświadomienia sobie żywych źródeł wyobraźni tryskających z nieświadomego życia duchowego” (Stanisław Fijałkowski, O malarstwie Teresy Tyszkiewiczowej, [w:] Teresa Tyszkiewiczowa, Notatki (1940-1983), s. 510).
Teresa Tyszkiewicz była malarką i graficzką przez ponad trzydzieści lat pracującą w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych. Obok Władysława Strzemińskiego i Stefana Wegnera to właśnie ona miała największy wpływ na merytoryczny kształt uczelni oraz na profil nauczania. W latach 20. studiowała na warszawskiej ASP pod okiem Tadeusza Pruszkowskiego. Na początku lat 30. przeprowadziła się do rodzinnego majątku swojego męża - Stanisława Tyszkiewicza, który mieścił się w Lelechówku pod Lwowem. Od razu czynnie włączyła się w rozwój lwowskiego środowiska plastyków - w 1938 roku została wybrana do Zarządu Związku Zawodowego Polskich Artystów Plastyków we Lwowie. W 1936 roku odbyła się tam również pierwsza wystawa artystki, która została niezwykle dobrze przyjęta przez krytyków. W czasie wojny mieszkała w Warszawie - w 1945 roku ukończyła przerwane studia, znajdując się, obok Wojciecha Fangora, w gronie pierwszych powojennych absolwentów uczelni. Niedługo potem przeniosła się do Łodzi, gdzie współtworzyła grupę Piąte Koło. Należeli do niej między innymi Stanisław Fijałkowski i Jerzy Nowosielski, z którymi przyjaźniła się przez wiele lat. Jej poszukiwania twórcze, a także inspiracje, jakie artystka czerpała ze świata nauk ścisłych - biologii, chemii i fizyki - doprowadziły ją do informelu. Swoje najciekawsze i najbardziej ekspresyjne prace realizowała w latach 50. Zainteresowanie formalnym aspektem pisma doprowadziły ją do realizacji najbardziej znanego bodaj cyklu „Ślepe drogi”, który rozpoczęła w 1969.
Description:
"Gesture", 1959
oil/canvas, 81 x 100 cm; signed and dated lower right: 'Tyszk 59', signed, dated and described on the reverse: 'TERESA TYSZKIEWICZ | 1959 | "GEST"'
label from Krzywe Kolo Gallery on the reverse,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
na odwrociu nalepka z Galerii Krzywe Koło
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Wybitny polski malarz Stanisław Fijałkowski w 1995, trzy lata po śmierci autorki reprodukowanego tu obrazu, wspominał, że w łódzkim środowisku artystycznym w XX wieku ton nadawało dwoje artystów – do jego połowy rzecz jasna Władysław Strzemiński, a od lat 50… właśnie Teresa Tyszkiewicz.
Jako że Tyszkiewicz jest dziś postacią nieco zapomnianą, teza ta mogłaby się nam wydać przesadzona – być może podyktowana przyjaźnią, która łączyła Fijałkowskiego z malarką. Jednak stoją za nią solidne argumenty. Jej abstrakcja stanowiła przeciwwagę dla racjonalnej, podkreślającej rolę świadomości w procesie kreacji, postawy twórczej ojca unizmu. W 1958 Tyszkiewicz zapisała w swoim notatniku, że „taszyzm jest dalszym etapem abstrakcji geometrycznej. W pewnym okresie malarstwo abstrakcyjne szukało pomocy w figurach geometrycznych, po czym, przy pogłębiającej się świadomości, rzuciło ten niepotrzebny rygor, aby wyrażać się swobodniej” (Teresa Tyszkiewiczowa, 1958, [w:] Tejże, Notatki (1940-1983), Warszawa 2013, s. 127). Do malarstwa gestu dotarła w 2. połowie lat 50. – po przygodach z kubizmem i surrealizmem, które zaowocowały również godnymi uwagi pracami, o czym świadczy ich obecność na I Wystawie Sztuki Nowoczesnej zorganizowanej w Pałacu Sztuki w Krakowie w 1948. Było ono intuicyjne, spontaniczne, afirmowało emocje i pewnie także, w powojennej rzeczywistości, wyrażało zwątpienie w społeczne posłannictwo artysty: „Jedyną możliwością znalezienia formy, która by mogła wyrazić naszą epokę, jest szukanie w sobie, poprzez impuls wewnętrzny i pracę intuicji i podświadomości – wyrażone odruchem, gestem, szybkim działaniem niezmąconym refleksją” (Teresa Tyszkiewiczowa, 1965, [w:] Tejże, dz. cyt., s. 196).
„Gest” powstał w okresie, gdy Tyszkiewicz prezentowała swoje prace w legendarnej warszawskiej Galerii Krzywe Koło, która na fali odwilży przecierała szlaki w polskiej sztuce, między innymi lansowała nowoczesną abstrakcję. Jej malarstwu poświęcono wystawy w kwietniu 1959 (salę ekspozycyjną współdzieliła wówczas ze Zdzisławem Głowackim) i w październiku 1961. W katalogu jesiennego pokazu Henryk Anders dostrzegał uniwersalizm jej propozycji: „Od prób geometryczno-konstrukcyjnych (…) które zawierały jeszcze pewne reminiscencje surrealizmu, Maria Teresa Tyszkiewicz przeszła do abstrakcyjnych rejonów czystej formy pomyślanej jako wyraz oraz język plastyczny zbliżenia i porozumienia między wszystkimi ludźmi” (Henryk Anders, Wstęp do katalogu wystawy „Malarstwo Teresy Tyszkiewiczowej”, Galeria Krzywe Koło, 21 października 1961, cyt. za: Galeria Krzywe Koło. Katalog wystawy retrospektywnej, Muzeum Narodowe w Warszawie 1990, s. 103). Uczestniczyła również w wystawach zbiorowych, obok Mariana Bogusza, Henryka Stażewskiego czy Zbigniewa Dłubaka, na przykład w dwóch edycjach „Konfrontacji” z lat 1963 i 1965.
Druga połowa lat 50. była dla artystki czasem wypracowywania indywidualnego podejścia do malarstwa. Według Fijałkowskiego barwne, taszystowskie obrazy jego przyjaciółki to coś więcej niż sama ekspresja gestu, ujawnia się w nich chęć nadania formom plastycznym symbolicznych znaczeń, tak aby ewokowały rzeczywistość niematerialną. Dążenia te poskutkowały w kolejnych latach – choć patrząc na żywiołowy „Gest”, wydaje się to aż nieprawdopodobne – porzuceniem koloru, wyciszeniem obrazu oraz mniej przypadkowym posługiwaniem się wyłącznie czernią i bielą, czego najwyrazistszym przykładem jest cykl „Ślepe drogi”. Niezmienne w postawie Tyszkiewiczowej pozostało jednak zaufanie do własnych przeczuć, wewnętrznego głosu. Jak pięknie podsumowywał to Fijałkowski: „Szczęśliwie uzupełnia ona konstruktywistyczną sztukę Strzemińskiego o niesłychanie ważny element w życiu każdego człowieka i w życiu artysty – intuicję i głębokie pokłady nieświadomości, do której nie mamy dostępu przez nasz skromny intelekt, lecz tylko przez symbole naładowane silnymi emocjami. Umysł trzeba pielęgnować i nim posługiwać się, jest to jednak za mało do wyrażenia pełni naszej duchowości. Teresa Tyszkiewicz ukazuje nam, jak można harmonijnie połączyć pewną myśl konstrukcyjną z napięciem wynikającym z uświadomienia sobie żywych źródeł wyobraźni tryskających z nieświadomego życia duchowego” (Stanisław Fijałkowski, O malarstwie Teresy Tyszkiewiczowej, [w:] Teresa Tyszkiewiczowa, Notatki (1940-1983), s. 510).
Teresa Tyszkiewicz była malarką i graficzką przez ponad trzydzieści lat pracującą w łódzkiej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych. Obok Władysława Strzemińskiego i Stefana Wegnera to właśnie ona miała największy wpływ na merytoryczny kształt uczelni oraz na profil nauczania. W latach 20. studiowała na warszawskiej ASP pod okiem Tadeusza Pruszkowskiego. Na początku lat 30. przeprowadziła się do rodzinnego majątku swojego męża - Stanisława Tyszkiewicza, który mieścił się w Lelechówku pod Lwowem. Od razu czynnie włączyła się w rozwój lwowskiego środowiska plastyków - w 1938 roku została wybrana do Zarządu Związku Zawodowego Polskich Artystów Plastyków we Lwowie. W 1936 roku odbyła się tam również pierwsza wystawa artystki, która została niezwykle dobrze przyjęta przez krytyków. W czasie wojny mieszkała w Warszawie - w 1945 roku ukończyła przerwane studia, znajdując się, obok Wojciecha Fangora, w gronie pierwszych powojennych absolwentów uczelni. Niedługo potem przeniosła się do Łodzi, gdzie współtworzyła grupę Piąte Koło. Należeli do niej między innymi Stanisław Fijałkowski i Jerzy Nowosielski, z którymi przyjaźniła się przez wiele lat. Jej poszukiwania twórcze, a także inspiracje, jakie artystka czerpała ze świata nauk ścisłych - biologii, chemii i fizyki - doprowadziły ją do informelu. Swoje najciekawsze i najbardziej ekspresyjne prace realizowała w latach 50. Zainteresowanie formalnym aspektem pisma doprowadziły ją do realizacji najbardziej znanego bodaj cyklu „Ślepe drogi”, który rozpoczęła w 1969.
Description:
"Gesture", 1959
oil/canvas, 81 x 100 cm; signed and dated lower right: 'Tyszk 59', signed, dated and described on the reverse: 'TERESA TYSZKIEWICZ | 1959 | "GEST"'
label from Krzywe Kolo Gallery on the reverse,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany i datowany p.d.: 'Tyszk 59'
Proweniencja
0
Literatura
Everybody is nobody for somebody, katalog wystawy, [red.] Blanca Gómez Mosquete, Madryt 2014, ss. 212-213 (il.)
Wystawiany
„Każdy jest dla kogoś nikim", Fundación Banco Santander, Madryt, 15.02-15.06.2014