69
Marek Sobczyk | "Surrealizm - Kolonializm", 2020
Estymacja:
20,000 zł - 30,000 zł
Sprzedane
19,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Marek Sobczyk (1955)
Wymiary
100 x 90 cm
Kategoria
Opis
tempera żółtkowa/płótno, 100 x 90 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Marek Sobczyk | 2020 temp. jaj. | Surrealizm - | - Kolonializm | 100 x 90 cm'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Odważne komentowanie rzeczywistości to znak rozpoznawczy twórczości Marka Sobczyka. Począwszy od wczesnych prac z lat 80., gdy był związany z „Gruppą”, aż po ostatnie realizacje, do których należy omawiany obraz, twórczość artysty jest silnie osadzona w czasach, w których powstaje. Oprócz malarstwa Sobczyk spełniał się także jako współredaktor pisma „Oj dobrze już”, w którym zamieszczał liczne teksty teoretyczne; od lat 90. zajmuje się projektowaniem graficznym i typografią; tworzył serie prac wraz z Jarosławem Modzelewskim, a także współpracował w przygotowaniu książki o Andrzeju Wróblewskim i był autorem kilku cykli wykładów. Ta szybka wyliczanka nie wyczerpuje jednak całego obszaru zainteresowań i aktywności artysty. Na pewno można powiedzieć, że jest świadomym i czerpiącym z rzeczywistości twórcą, który z wielką swobodą porusza się w medialnych i kulturowych kliszach. Na potrzeby tego katalogu artysta opowiedział o omawianej pracy następująco: „Max Ernst w nowojorskim apartamencie Peggy Guggenheim w 1942 roku, gdzie oprócz gramofonu, półki z książkami, niewidocznej kanapy i niewidocznego malutkiego pieska, znajdują się tylko rzeźby z kolekcji sztuki prymitywnej. Na obrazie: za stojącym Ernstem na lewo figura cykladzka, z tyłu ogromna figura matki karmiącej z Wysp Pacyfiku, bardziej na lewo, z boku regału z książkami, totemiczna płaskorzeźba i figury teatralnych marionetek (jednej z nich dotyczy uwaga ‘szpiczasty nos’) z Indonezji, Jawy albo Bali. Surrealizm kolonizował naszą wyobraźnię, sny, marzenia, żądze, ale też w ramach ekonomii kolonizacji, korzystał z dosłownej kolonizacji ogromnych obszarów całego świata. Warto zauważyć, że przewrót w sztuce nowoczesnej zaczął się od adaptowania sztuki prymitywnej (ludowej, ale też niepochodzącej z kanonu Zachodu) i jej zasad właśnie dla złamania kanonu Zachodu. Obszary Kolonii pobudziły wyobraźnię, albo wskazały właściwy trop w poszukiwaniu formy vs funkcji. Zaczęło się od Van Gogha (drzeworyt japoński), Gaughina (sztuka z Wysp Pacyfiku), Matisse’a, Picassa (rzeźba z Afryki), Malewicza (ludowy drzeworyt – Łubok). Dla nas pozostały tylko dystansujące strategie wobec kolonializmu, no i samopoczucie”.
Studia odbył w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1975-1980 w pracowni Stefana Gierowskiego. Na początku lat 80. malował abstrakcyjne, wielobarwne kompozycje złożone z powtarzalnych elementów bądź uproszczonych, syntetycznych kształtów naturalnych. W 1983 roku związał się z Gruppą, uczestnicząc w niemal wszystkich jej wystąpieniach, współredagując też jej pismo “Oj dobrze już”, w którym zamieszczał liczne teksty teoretyczne. W początku lat 80 - tych malował obrazy nawiązujące do stanu wojennego (Gandzia, 1983), podejmując też charakterystyczną dla tego czasu i kręgu tematykę “indiańską” jako aktualną metaforę. Poza malarstwem artysta tworzy instalacje i obiekty przestrzenne. Pisze teksty teoretyczne i literackie.
Description:
"Surrealism - Colonialism", 2020
egg tempera/canvas, 100 x 90 cm; signed, dated and described on the reverse: 'Marek Sobczyk | 2020 temp. jaj. | Surrealizm - | - Kolonializm | 100 x 90 cm',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Odważne komentowanie rzeczywistości to znak rozpoznawczy twórczości Marka Sobczyka. Począwszy od wczesnych prac z lat 80., gdy był związany z „Gruppą”, aż po ostatnie realizacje, do których należy omawiany obraz, twórczość artysty jest silnie osadzona w czasach, w których powstaje. Oprócz malarstwa Sobczyk spełniał się także jako współredaktor pisma „Oj dobrze już”, w którym zamieszczał liczne teksty teoretyczne; od lat 90. zajmuje się projektowaniem graficznym i typografią; tworzył serie prac wraz z Jarosławem Modzelewskim, a także współpracował w przygotowaniu książki o Andrzeju Wróblewskim i był autorem kilku cykli wykładów. Ta szybka wyliczanka nie wyczerpuje jednak całego obszaru zainteresowań i aktywności artysty. Na pewno można powiedzieć, że jest świadomym i czerpiącym z rzeczywistości twórcą, który z wielką swobodą porusza się w medialnych i kulturowych kliszach. Na potrzeby tego katalogu artysta opowiedział o omawianej pracy następująco: „Max Ernst w nowojorskim apartamencie Peggy Guggenheim w 1942 roku, gdzie oprócz gramofonu, półki z książkami, niewidocznej kanapy i niewidocznego malutkiego pieska, znajdują się tylko rzeźby z kolekcji sztuki prymitywnej. Na obrazie: za stojącym Ernstem na lewo figura cykladzka, z tyłu ogromna figura matki karmiącej z Wysp Pacyfiku, bardziej na lewo, z boku regału z książkami, totemiczna płaskorzeźba i figury teatralnych marionetek (jednej z nich dotyczy uwaga ‘szpiczasty nos’) z Indonezji, Jawy albo Bali. Surrealizm kolonizował naszą wyobraźnię, sny, marzenia, żądze, ale też w ramach ekonomii kolonizacji, korzystał z dosłownej kolonizacji ogromnych obszarów całego świata. Warto zauważyć, że przewrót w sztuce nowoczesnej zaczął się od adaptowania sztuki prymitywnej (ludowej, ale też niepochodzącej z kanonu Zachodu) i jej zasad właśnie dla złamania kanonu Zachodu. Obszary Kolonii pobudziły wyobraźnię, albo wskazały właściwy trop w poszukiwaniu formy vs funkcji. Zaczęło się od Van Gogha (drzeworyt japoński), Gaughina (sztuka z Wysp Pacyfiku), Matisse’a, Picassa (rzeźba z Afryki), Malewicza (ludowy drzeworyt – Łubok). Dla nas pozostały tylko dystansujące strategie wobec kolonializmu, no i samopoczucie”.
Studia odbył w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1975-1980 w pracowni Stefana Gierowskiego. Na początku lat 80. malował abstrakcyjne, wielobarwne kompozycje złożone z powtarzalnych elementów bądź uproszczonych, syntetycznych kształtów naturalnych. W 1983 roku związał się z Gruppą, uczestnicząc w niemal wszystkich jej wystąpieniach, współredagując też jej pismo “Oj dobrze już”, w którym zamieszczał liczne teksty teoretyczne. W początku lat 80 - tych malował obrazy nawiązujące do stanu wojennego (Gandzia, 1983), podejmując też charakterystyczną dla tego czasu i kręgu tematykę “indiańską” jako aktualną metaforę. Poza malarstwem artysta tworzy instalacje i obiekty przestrzenne. Pisze teksty teoretyczne i literackie.
Description:
"Surrealism - Colonialism", 2020
egg tempera/canvas, 100 x 90 cm; signed, dated and described on the reverse: 'Marek Sobczyk | 2020 temp. jaj. | Surrealizm - | - Kolonializm | 100 x 90 cm',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
tempera żółtkowa/płótno
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Marek Sobczyk | 2020 temp. jaj. | Surrealizm - | - Kolonializm | 100 x 90 cm'