37
Zbigniew Tymoszewski | Kompozycja, 1958-60
Estymacja:
45,000 zł - 60,000 zł
Sprzedane
40,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Wymiary
113 x 77,5 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 113 x 77,5 cm, na odwrociu nalepka Centralnego Biura Wystaw Artystycznych - Zachęta z opisem pracy
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Gdy patrzy się na obrazy Zbigniewa Tymoszewskiego z dzisiejszej perspektywy, można stwierdzić, że tkwi w nich zapowiedź samobójczej śmierci autora – jest coś niepokojącego w tych dramatycznych pociągnięciach pędzla, kompozycjach sugerujących cierpienie i rozkład czy w palecie barw o mrocznych konotacjach. Zbyt łatwo jednak snuje się takie interpretacje post factum: nikt nie potrafił przewidzieć tragicznego końca malarza, więcej – jego przedwczesna śmierć była dla warszawskich kręgów artystycznych szokiem. Wiele osób, w tym Jan Cybis – nauczyciel Tymoszewskiego – wspominało go jako pogodnego, uśmiechniętego człowieka; wielu się z nim przyjaźniło. Oczywiście znane były jego artystyczne rozterki, odkąd w 1959 postanowił wycofać się z życia twórczego. Nie odnajdywał się w wernisażowych konwenansach i nigdy nie łaknął rozgłosu. Powszechnie uważano go natomiast za ogromny talent – Jacek Sempoliński sądził nawet, że spośród całej rzeszy uczniów Cybisa to właśnie Zbigniew Tymoszewski był najzdolniejszy. W tytule swojego tekstu o koledze określił go krótko i dobitnie: „wielki malarz”.
Studia w warszawskiej Akademii Sztuki Pięknych artysta ukończył w 1952. Cybis, jako wybitny kolorysta, przekazał mu przede wszystkim wirtuozerskie traktowanie barwy. Podczas studiów Tymoszewski malował figuratywnie i stosunkowo klasycznie, ale już wtedy w jego pracach było widać nieprzeciętną łatwość w osiąganiu harmonii kompozycyjnej. Po uzyskaniu dyplomu twórca odrzucił pomysł pracy na akademii i w 1955 objął stanowisko nauczyciela malarstwa i rysunku w Państwowym Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie. Utrzymywał jednak kontakt z innymi absolwentami uczelni, przede wszystkim z Tadeuszem Dominikiem. W latach 50. silnie zainspirował się skomplikowanymi fakturami informelu i coraz bardziej odchodził od figuracji w kierunku abstrakcji. Znaczący wpływ na jego dzieła miała podróż do Włoch i Austrii, którą odbył w ramach stypendium w 1958. Chłonął wtedy dokonania europejskich mistrzów, przy czym najbardziej zafascynowali go wenecjanie na czele z Tycjanem słynącym z niezrównanego kunsztu kolorystycznego. Dzięki zaznajomieniu z zagranicznymi arcydziełami i powojennymi nurtami w sztuce europejskiej Tymoszewskiemu udało się wzbogacić kolorystyczną wiedzę uzyskaną u Cybisa bogatą, interesującą fakturą.
Twórca nie skupiał się jednak wyłącznie na kolorze i fakturze czy innych kwestiach formalnych. Nawet w najbardziej abstrakcyjnych dziełach widać nieujarzmioną ekspresję i napięcie, wyczuwa się ból, zamęt i niepokój. Nie sposób nie zauważyć mocy i żarliwości, z jaką nałożono na płótno grube pasy farby. Dzieje się tak też w dziełach figuratywnych z ostatnich lat życia autora. Prace z lat 60. porównywano do tkanek ludzkiego ciała. Ich faktura ma aspekt organiczny, przez który Tymoszewskiego często kojarzy się z malarzami takimi jak Jan Lebenstein, Jan Sienicki i Jacek Sempoliński.
Tymoszewski świadomie stronił od warszawskich imprez i instytucji kulturalnych. Skupiał się przede wszystkim na pracy, na wiecznym poszukiwaniu i udoskonalaniu swych obrazów. Nigdy nie uważał, że jest dość dobry. Dopiero po jego śmierci koledzy i bliscy pojęli, jak niszczący wpływ na psychikę malarza miały brak wiary w swój talent i surowy perfekcjonizm. Chociaż jedyna wystawa indywidualna zorganizowana za jego życia– w salach wystawowych dawnego IPS w 1958 – zebrała liczne pochwały, postanowił po niej usunąć się cień. W 1959 prace artysty wzięły udział w III Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i Wystawie Malarstwa Nowoczesnego w Jugosławii. W 1963 w Galerii Sztuki ZPAP zorganizowano pośmiertną wystawę obrazów Tymoszewskiego z lat 1960-63. W 30 rocznicę jego śmierci warszawska Zachęta pokazała retrospektywną wystawę twórczości artysty.
W 1952 uzyskał dyplom u J. Cybisa w ASP w Warszawie. Początkowo malował realistyczne obrazy bliskie koloryzmowi (Pejzaż z Suffczyna (ok. 1948)). W 2. poł. lat 50., zafascynowany sztuką informel, zaczął tworzyć inspirowane naturą kompozycje abstrakcyjne, odznaczające się nasyconą kolorystyką oraz grubo modelowaną fakturą (Pejzaż błękitny, 1961). W ostatnich latach życia malował pełne dramatycznej ekspresji obrazy figuratywne (Koń, 1962), Mięso, 1963). Od roku 1955 był nauczycielem malarstwa i rysunku w Państwowym Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie. W 1958 w Warszawie, w salach wystawowych dawnego IPS odbyła się jedyna za życia Tymoszewskiego indywidualna wystawa jego prac. W 1959 uczestniczył w III Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i w Wystawie Malarstwa Nowoczesnego w Jugosławii. W 1963 w Galerii Sztuki ZPAP odbyła się pośmiertna wystawa dzieł Tymoszewskiego z lat 1960-1963. W 30-lecie śmierci artysty zorganizowano w warszawskiej Zachęcie retrospektywną wystawę jego twórczości.
Description:
Composition, 1958-60
oil/canvas, 113 x 77.5 cm; , on the reverse, a sticker of the Central Bureau of Art Exhibitions - Zacheta with a description of the artwork,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Gdy patrzy się na obrazy Zbigniewa Tymoszewskiego z dzisiejszej perspektywy, można stwierdzić, że tkwi w nich zapowiedź samobójczej śmierci autora – jest coś niepokojącego w tych dramatycznych pociągnięciach pędzla, kompozycjach sugerujących cierpienie i rozkład czy w palecie barw o mrocznych konotacjach. Zbyt łatwo jednak snuje się takie interpretacje post factum: nikt nie potrafił przewidzieć tragicznego końca malarza, więcej – jego przedwczesna śmierć była dla warszawskich kręgów artystycznych szokiem. Wiele osób, w tym Jan Cybis – nauczyciel Tymoszewskiego – wspominało go jako pogodnego, uśmiechniętego człowieka; wielu się z nim przyjaźniło. Oczywiście znane były jego artystyczne rozterki, odkąd w 1959 postanowił wycofać się z życia twórczego. Nie odnajdywał się w wernisażowych konwenansach i nigdy nie łaknął rozgłosu. Powszechnie uważano go natomiast za ogromny talent – Jacek Sempoliński sądził nawet, że spośród całej rzeszy uczniów Cybisa to właśnie Zbigniew Tymoszewski był najzdolniejszy. W tytule swojego tekstu o koledze określił go krótko i dobitnie: „wielki malarz”.
Studia w warszawskiej Akademii Sztuki Pięknych artysta ukończył w 1952. Cybis, jako wybitny kolorysta, przekazał mu przede wszystkim wirtuozerskie traktowanie barwy. Podczas studiów Tymoszewski malował figuratywnie i stosunkowo klasycznie, ale już wtedy w jego pracach było widać nieprzeciętną łatwość w osiąganiu harmonii kompozycyjnej. Po uzyskaniu dyplomu twórca odrzucił pomysł pracy na akademii i w 1955 objął stanowisko nauczyciela malarstwa i rysunku w Państwowym Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie. Utrzymywał jednak kontakt z innymi absolwentami uczelni, przede wszystkim z Tadeuszem Dominikiem. W latach 50. silnie zainspirował się skomplikowanymi fakturami informelu i coraz bardziej odchodził od figuracji w kierunku abstrakcji. Znaczący wpływ na jego dzieła miała podróż do Włoch i Austrii, którą odbył w ramach stypendium w 1958. Chłonął wtedy dokonania europejskich mistrzów, przy czym najbardziej zafascynowali go wenecjanie na czele z Tycjanem słynącym z niezrównanego kunsztu kolorystycznego. Dzięki zaznajomieniu z zagranicznymi arcydziełami i powojennymi nurtami w sztuce europejskiej Tymoszewskiemu udało się wzbogacić kolorystyczną wiedzę uzyskaną u Cybisa bogatą, interesującą fakturą.
Twórca nie skupiał się jednak wyłącznie na kolorze i fakturze czy innych kwestiach formalnych. Nawet w najbardziej abstrakcyjnych dziełach widać nieujarzmioną ekspresję i napięcie, wyczuwa się ból, zamęt i niepokój. Nie sposób nie zauważyć mocy i żarliwości, z jaką nałożono na płótno grube pasy farby. Dzieje się tak też w dziełach figuratywnych z ostatnich lat życia autora. Prace z lat 60. porównywano do tkanek ludzkiego ciała. Ich faktura ma aspekt organiczny, przez który Tymoszewskiego często kojarzy się z malarzami takimi jak Jan Lebenstein, Jan Sienicki i Jacek Sempoliński.
Tymoszewski świadomie stronił od warszawskich imprez i instytucji kulturalnych. Skupiał się przede wszystkim na pracy, na wiecznym poszukiwaniu i udoskonalaniu swych obrazów. Nigdy nie uważał, że jest dość dobry. Dopiero po jego śmierci koledzy i bliscy pojęli, jak niszczący wpływ na psychikę malarza miały brak wiary w swój talent i surowy perfekcjonizm. Chociaż jedyna wystawa indywidualna zorganizowana za jego życia– w salach wystawowych dawnego IPS w 1958 – zebrała liczne pochwały, postanowił po niej usunąć się cień. W 1959 prace artysty wzięły udział w III Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i Wystawie Malarstwa Nowoczesnego w Jugosławii. W 1963 w Galerii Sztuki ZPAP zorganizowano pośmiertną wystawę obrazów Tymoszewskiego z lat 1960-63. W 30 rocznicę jego śmierci warszawska Zachęta pokazała retrospektywną wystawę twórczości artysty.
W 1952 uzyskał dyplom u J. Cybisa w ASP w Warszawie. Początkowo malował realistyczne obrazy bliskie koloryzmowi (Pejzaż z Suffczyna (ok. 1948)). W 2. poł. lat 50., zafascynowany sztuką informel, zaczął tworzyć inspirowane naturą kompozycje abstrakcyjne, odznaczające się nasyconą kolorystyką oraz grubo modelowaną fakturą (Pejzaż błękitny, 1961). W ostatnich latach życia malował pełne dramatycznej ekspresji obrazy figuratywne (Koń, 1962), Mięso, 1963). Od roku 1955 był nauczycielem malarstwa i rysunku w Państwowym Liceum Techniki Teatralnej w Warszawie. W 1958 w Warszawie, w salach wystawowych dawnego IPS odbyła się jedyna za życia Tymoszewskiego indywidualna wystawa jego prac. W 1959 uczestniczył w III Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i w Wystawie Malarstwa Nowoczesnego w Jugosławii. W 1963 w Galerii Sztuki ZPAP odbyła się pośmiertna wystawa dzieł Tymoszewskiego z lat 1960-1963. W 30-lecie śmierci artysty zorganizowano w warszawskiej Zachęcie retrospektywną wystawę jego twórczości.
Description:
Composition, 1958-60
oil/canvas, 113 x 77.5 cm; , on the reverse, a sticker of the Central Bureau of Art Exhibitions - Zacheta with a description of the artwork,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno