10
Antoni Rząsa (1919 - 1980) | Z cyklu "Krzyże", lata 70. XX w.
Estymacja:
40,000 zł - 50,000 zł
Cena wywoławcza:
32,000 zł
Aukcja na żywo
Rzeźba i Formy Przestrzenne
Artysta
Antoni Rząsa (1919 - 1980)
Wymiary
74 x 37,5 x 9 cm
Kategoria
Opis
drewno, 74 x 37,5 x 9 cm,
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
pokazują jej unikalną umiejętność interpretacji przeszłości
Twórczość Antoniego Rząsy to przede wszystkim ekspresja uczuć – smutku, bólu, modlitwy, zadumy. Jego rzeźby są surowe, naznaczone ludową prostotą i głębokim ładunkiem emocjonalnym. Widać w nich wpływ Antoniego Kenara, ale też wyraźnie osobistą drogę artysty. Rząsa pozostawał wierny drewnu – materiałowi, który miał dla niego szczególne znaczenie. Widział w nim zapis historii, cechy kształtowane przez czas, warunki wzrostu, jak w losach człowieka. W jego podejściu do rzeźby dało się zauważyć pokorę wobec natury – drewno nie było surowcem, lecz partnerem w procesie twórczym.
Krucyfiks Rząsy ukazuje Chrystusa z podniesionymi ramionami, ale bez krzyża. Jest zawieszony w przestrzeni, pozbawiony podpory, jakby pozostawiony sam sobie. Jego twarz jest wydłużona, wyrazista, przepełniona bólem. Ekspresja nie wynika z dramatycznego układu ciała, lecz z subtelnych gestów: przychylenia głowy, napięcia dłoni, uniesionych ramion. To nie krzyż jest źródłem cierpienia, ale samo istnienie. Forma rzeźby odwołuje się do tradycji romańskiej i wczesnogotyckiej, ale zarazem czerpie z ekspresjonizmu, dramatyzmu i nadmiaru emocji, które jednak nigdy nie stają się teatralne.
Rząsa rzeźbił w jednym kawałku drewna, starając się nie naruszać jego naturalnego kształtu. Unikał sztukowania, niechętnie ingerował w strukturę materii. Każdy element rzeźby jest wynikiem dialogu z drewnem, a nie narzucenia mu formy. W jego pracach widać głęboki szacunek dla natury i jej porządku – drzewo i człowiek wydają się częścią tego samego procesu, podlegają podobnym prawom.
Krucyfiks Rząsy nie jest tylko przedstawieniem ukrzyżowania. To rzeźba o człowieku – o jego cierpieniu, walce, samotności. Nie ma w niej triumfu, jest za to prawda ludzkiego losu. Chrystus Rząsy jest pełen pokory, nie walczy, nie sprzeciwia się, ale też nie poddaje. Jego uniesione ramiona mogą być gestem zarówno bólu, jak i modlitwy. Artysta nie szukał w tej pracy dosłowności, nie umieszczał postaci w określonym kontekście, bo chciał, by była uniwersalna.
Sztuka Rząsy nie podlega modom ani łatwej klasyfikacji. Nie jest próbą naśladowania jakiejkolwiek tradycji, choć widać w niej wpływy ludowej rzeźby sakralnej i sztuki romańskiej. Nie jest też eksperymentem formalnym – to wypowiedź osobista, wewnętrzna, skupiona na treści, a nie na estetyce. Artysta mówił, że rzeźbi dla siebie, że jego prace są jego pamiętnikiem – ale w rzeczywistości są czymś więcej. Są świadectwem wiary, refleksji nad kondycją ludzką, próbą uchwycenia emocji, które są niezmienne, ponadczasowe. Rzeźby Rząsy przetrwają, bo nie są związane z konkretnym czasem ani miejscem. Wypełnia je autentyczność, którą trudno poddać ocenie czy wpisać w schematy. Jego Chrystus, wyciosany w drewnie, to wciąż drzewo – ale jednocześnie człowiek. Jego uniesione ręce, choć bez krzyża, nadal
niosą ciężar. W jego twarzy można dostrzec i bol, i ukojenie. To rzeźba, która nie wymaga interpretacji – wystarczy ją poczuć.ście współczesnym.
Uczył się w Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem w 1938. Po II wojną światową, kontynuował naukę w tej samej szkole, od 1947 noszącej nazwę Państwowego Liceum Technik Plastycznych, pod kierunkiem Antoniego Kenara. Ukończył ją w 1952 i bezpośrednio potem objął tam posadę nauczyciela rzeźby. Bliska współpraca z Kenarem trwały do jego śmierci w 1959. Był spadkobiercą idei pedagogicznych i estetycznych zmarłego dyrektora, które kontynuował przez cały czas swej pracy w szkole, tj. do 1973. Wkrótce po odejściu ze szkoły, w 1974 Rząsa zaczął budować i urządzać autorską galerię swych rzeźb, którą otworzył dla publiczności w 1976. Formalne korzenie sztuki Rząsy tkwią w rzeźbie ludowej, a także w samej naturze - rzeźbiarz postępował za naturalnym kształtem pni i konarów (tworzył niemal wyłącznie w drewnie). Siła ekspresji jego prac wywodzi się z charakteru i usposobienia twórcy.
Description:
from the series "Crosses" , lata 70. XX w.
wood, 74 x 37.5 x 9 cm; , ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
pokazują jej unikalną umiejętność interpretacji przeszłości
Twórczość Antoniego Rząsy to przede wszystkim ekspresja uczuć – smutku, bólu, modlitwy, zadumy. Jego rzeźby są surowe, naznaczone ludową prostotą i głębokim ładunkiem emocjonalnym. Widać w nich wpływ Antoniego Kenara, ale też wyraźnie osobistą drogę artysty. Rząsa pozostawał wierny drewnu – materiałowi, który miał dla niego szczególne znaczenie. Widział w nim zapis historii, cechy kształtowane przez czas, warunki wzrostu, jak w losach człowieka. W jego podejściu do rzeźby dało się zauważyć pokorę wobec natury – drewno nie było surowcem, lecz partnerem w procesie twórczym.
Krucyfiks Rząsy ukazuje Chrystusa z podniesionymi ramionami, ale bez krzyża. Jest zawieszony w przestrzeni, pozbawiony podpory, jakby pozostawiony sam sobie. Jego twarz jest wydłużona, wyrazista, przepełniona bólem. Ekspresja nie wynika z dramatycznego układu ciała, lecz z subtelnych gestów: przychylenia głowy, napięcia dłoni, uniesionych ramion. To nie krzyż jest źródłem cierpienia, ale samo istnienie. Forma rzeźby odwołuje się do tradycji romańskiej i wczesnogotyckiej, ale zarazem czerpie z ekspresjonizmu, dramatyzmu i nadmiaru emocji, które jednak nigdy nie stają się teatralne.
Rząsa rzeźbił w jednym kawałku drewna, starając się nie naruszać jego naturalnego kształtu. Unikał sztukowania, niechętnie ingerował w strukturę materii. Każdy element rzeźby jest wynikiem dialogu z drewnem, a nie narzucenia mu formy. W jego pracach widać głęboki szacunek dla natury i jej porządku – drzewo i człowiek wydają się częścią tego samego procesu, podlegają podobnym prawom.
Krucyfiks Rząsy nie jest tylko przedstawieniem ukrzyżowania. To rzeźba o człowieku – o jego cierpieniu, walce, samotności. Nie ma w niej triumfu, jest za to prawda ludzkiego losu. Chrystus Rząsy jest pełen pokory, nie walczy, nie sprzeciwia się, ale też nie poddaje. Jego uniesione ramiona mogą być gestem zarówno bólu, jak i modlitwy. Artysta nie szukał w tej pracy dosłowności, nie umieszczał postaci w określonym kontekście, bo chciał, by była uniwersalna.
Sztuka Rząsy nie podlega modom ani łatwej klasyfikacji. Nie jest próbą naśladowania jakiejkolwiek tradycji, choć widać w niej wpływy ludowej rzeźby sakralnej i sztuki romańskiej. Nie jest też eksperymentem formalnym – to wypowiedź osobista, wewnętrzna, skupiona na treści, a nie na estetyce. Artysta mówił, że rzeźbi dla siebie, że jego prace są jego pamiętnikiem – ale w rzeczywistości są czymś więcej. Są świadectwem wiary, refleksji nad kondycją ludzką, próbą uchwycenia emocji, które są niezmienne, ponadczasowe. Rzeźby Rząsy przetrwają, bo nie są związane z konkretnym czasem ani miejscem. Wypełnia je autentyczność, którą trudno poddać ocenie czy wpisać w schematy. Jego Chrystus, wyciosany w drewnie, to wciąż drzewo – ale jednocześnie człowiek. Jego uniesione ręce, choć bez krzyża, nadal
niosą ciężar. W jego twarzy można dostrzec i bol, i ukojenie. To rzeźba, która nie wymaga interpretacji – wystarczy ją poczuć.ście współczesnym.
Uczył się w Szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem w 1938. Po II wojną światową, kontynuował naukę w tej samej szkole, od 1947 noszącej nazwę Państwowego Liceum Technik Plastycznych, pod kierunkiem Antoniego Kenara. Ukończył ją w 1952 i bezpośrednio potem objął tam posadę nauczyciela rzeźby. Bliska współpraca z Kenarem trwały do jego śmierci w 1959. Był spadkobiercą idei pedagogicznych i estetycznych zmarłego dyrektora, które kontynuował przez cały czas swej pracy w szkole, tj. do 1973. Wkrótce po odejściu ze szkoły, w 1974 Rząsa zaczął budować i urządzać autorską galerię swych rzeźb, którą otworzył dla publiczności w 1976. Formalne korzenie sztuki Rząsy tkwią w rzeźbie ludowej, a także w samej naturze - rzeźbiarz postępował za naturalnym kształtem pni i konarów (tworzył niemal wyłącznie w drewnie). Siła ekspresji jego prac wywodzi się z charakteru i usposobienia twórcy.
Description:
from the series "Crosses" , lata 70. XX w.
wood, 74 x 37.5 x 9 cm; , ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Stan zachowania
0
Technika
drewno
Proweniencja
dar od artysty, lata 70. XX w.
Literatura
0
Wystawiany
0