17
Tomasz Poznysz | "Maria Magdalena" z serii "Pod skórą", 2023
Estymacja:
16,000 zł - 25,000 zł
Sprzedane
22,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Fantastyczna. Surrealizm i Realizm Magiczny
Artysta
Tomasz Poznysz (1988)
Wymiary
60 x 50 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 60 x 50 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Tomasz Poznysz | "MARIA MAGDALENA" | seria "Pod skórą", 2023'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
„Biblijna postać Marii Magdaleny rozpalała kulturową wyobraźnię od dawna. W ewangeliach prezentowana jest jako figura nawróconej grzesznicy, prostytutki opętanej przez siedem demonów, które muszą zostać przepędzone z jej zepsutego ciała. Znana jest jednak przede wszystkim jako jedyna kobieta z najbliższego kręgu Jezusa. Już w biblijnych ewangeliach pojawia się sugestia, że mogła być kimś więcej niż tylko jego uczennicą. Do fascynacji tą postacią wystarcza sam fakt, że była jedyną znaczącą kobietą w historii Chrystusa – poza Maryją, jego matką. O Marii Magdalenie znów zrobiło się głośno, również w popkulturze, za sprawą XIX-wiecznego odkrycia przypisywanej jej apokryficznej ewangelii, której religijne treści są pokrewne największym tekstom gnostyckim. Zawiera się w nich jednak też emancypacyjna wizja wczesnego chrześcijaństwa. Ewangelia według Marii Magdaleny mieści w sobie zapisy dysput, w których autorka spiera się z następcą Chrystusa, Piotrem, o rolę kobiet w religijnych wspólnotach i o możliwość pełnienia przez nie funkcji przywódczych. Właśnie taką alternatywną historię chrześcijaństwa sugerują obrazy przedstawiające tatuaże na ciele Marii Magdaleny. Zarazem przypominają one o patriarchalnej przemocy, której były i są poddawane kobiety w religijnych instytucjach”.
Tomasz Poznysz
W swej Ewangelii święty Marek wspomina o Marii Magdalenie jako tej, z której Chrystus wypędził siedem demonów. Jest to bardzo lakoniczne stwierdzenie, które nie daje czytelnikowi więcej punktów zaczepienia, by poznać przeszłość tej biblijnej niewiasty. Ani Marek, ani żaden inny ewangelista, nie wspomina nic więcej o tym wydarzeniu, nie zdradza żadnych informacji dotyczących tych demonów. Apostołowie pisali o tym, że Maria Magdalena była bliska Jezusowi. To w końcu ona odkryła jego zmartwychwstanie…
Historię tej znajomości wykorzystał Dan Brown w swojej książce „Kod Leonarda da Vinci”. Dzięki okraszeniu biblijnej historii szczyptą sensacji autor sprzedał 80 milionów egzemplarzy swojej powieści i czerpał korzyści z filmowej adaptacji tego dzieła. Jednakże to nie on wymyślił historię Magdy Magdaleny, która po ukrzyżowaniu ucieka z Palestyny na Marsylię i jest protoplastką królewskiego rodu Merowingów. Teoria, która głosiła, że Maria Magdalena, jako niewiasta, miała w sobie krew Jezusa, stała się mitycznym, poszukiwanym przez rycerzy Okrągłego Stołu, świętym Graalem, istniała już wcześniej. Swoją sławę pracownicy seksualnej Maria Magdalena zawdzięcza papieżowi Grzegorzowi Wielkiemu. To on w VI wieku naszej ery napisał homilię, w której jednoznacznie stwierdził, iż Maria Magdalena, która wcześniej była w mieście grzesznicą, po poznaniu Jezusa stała się istnym wzorem cnót niewieścich. Jednak informacja o tym, że wykonywała najstarszy zawód świata, nie jest tak oczywista. Być może jest inną kobietą, która pojawia się w kanonicznych Ewangeliach jako Maria, siostra Marty i Łazarza.
Mit o Marii Magdalenie jako nawróconej kobiecie upadłej i jego żywotność przez tysiąclecia jest znakiem, że w religii chrześcijańskiej brakuje energii kobiecej. Kult Matki Boskiej i legenda o Marii Magdalenie, najwierniejszej uczennicy Jezusa, uzupełnia choć w części tę poważną lukę. Jednak trzeba przyznać, że mamy tu raczej do czynienia z pewnego rodzaju archetypami kobiecości , „typami idealnymi”, nie zaś z prawdopodobnym wizerunkiem kobiety. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii dotyczących Marii Magdaleny jest rzekoma Ewangelia, której miała być autorką. Odnaleziony w XIX wieku przez Carla Schmidta tajemniczy gnostycki rękopis pochodzący z V stulecia naszej ery nawiązywał do wydarzeń z Biblii, brakowało w nim jednak niektórych fragmentów, wśród których miał znajdować się jeden zatytułowany: Ewangelia według Marii. Późniejsze badania i odkrycia doprowadziły ekspertów do wniosku, że Ewangelia ta pochodziła z II wieku, mimo to nie wszyscy odrzucają jej autentyczność. Tekst wyraźnie podkreśla jednak znaczenie Marii Magdaleny oraz jej rolę jako ważnej uczennicy Chrystusa, którą w dodatku ten darzył zaufaniem i nieskrywaną sympatią.
Dzięki temu, że Maria jako pierwsza dotarła do pustego grobu Jezusa, a także to jej jako pierwszej ukazał się Pan po zmartwychwstaniu, to jej postać nabiera ogromnego znaczenia. Jej spotkanie z Chrystusem było bez wątpienia emocjonalne. Na wielu obrazach, które przedstawiały ten moment, Maria zachowuje się w najróżniejszy sposób, na niektórych pada do stóp swego mistrza, na innych wyciąga do Jezusa rękę, w niektórych ujęciach wręcz próbuje się do niego zbliżyć, co byłoby najbardziej naturalną reakcją każdego człowieka w tej sytuacji. Jednocześnie Jezus powstrzymuje ją gestem dłoni, sugerując, że nie powróci do tego, co było wcześniej, nie pozostanie ze swoimi uczniami, gdyż wkrótce dołączy do swego Ojca. Maria Magdalena była bohaterką fresków Giotta z kościoła w Asyżu. Giotto przedstawił dwa wątki na jednym fresku. Z lewej strony znajduje się pusty grób, na którym siedzą dwaj aniołowie w białych szatach. Pod grobowcem nadal śpią pilnujący żołnierze. Po prawej stronie, w podobnej do anielskiej białej szacie stoi Chrystus. W lewej ręce trzyma sztandar z napisem „Victor mortis” – Zwycięzca śmierci. Gestem prawej ręki powstrzymuje, mówiąc: „Noli me tangere” – „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca” (J 20,17). Rembrandt namalował obraz Marii przy grobie Jezusa, gdzie zrozpaczona nie poznaje Pana.
Prezentowany podczas aukcji obraz dostarcza nam zupełnie odmiennych doznań estetycznych. Zapewne gdyby nie tytuł obrazu, ciężko byłoby się domyśleć, kto został uwieczniony na płótnie. Magdalena, poprzez liczne tatuaże zdobiące jej ciało bardziej przypomina zbuntowaną, brytyjską piosenkarkę Amy Winehouse niż „uniżoną służebnicę Pańską”, z drugiej zaś strony sportretowana kobieta wygląda na rozmodloną i zamyśloną. Być może właśnie tak wygląda współczesna nawrócona kobieta?
Tomasz Poznysz (ur. 1988) – malarz, konserwator dzieł sztuki, mieszkający w Warszawie. Ukończył z wyróżnieniem Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki na warszawskiej ASP, specjalizacja: konserwacja malarstwa sztalugowego. W swoim malarstwie wykorzystuje wiedzę i umiejętności zdobyte na studiach i w zawodzie konserwatora, łącząc znajomość technologicznego warsztatu dawnych mistrzów i mistrzyń ze współczesną wrażliwością. Kształtuje swój niepowtarzalny styl łączący dawną ikonografię z nowoczesną wrażliwością.
Description:
"Maria Magdalena" from "Pod skora" series, 2023
oil/canvas, 60 x 50 cm; signed, dated and described on the reverse: 'Tomasz Poznysz | "MARIA MAGDALENA" | seria "Pod skora", 2023', ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
„Biblijna postać Marii Magdaleny rozpalała kulturową wyobraźnię od dawna. W ewangeliach prezentowana jest jako figura nawróconej grzesznicy, prostytutki opętanej przez siedem demonów, które muszą zostać przepędzone z jej zepsutego ciała. Znana jest jednak przede wszystkim jako jedyna kobieta z najbliższego kręgu Jezusa. Już w biblijnych ewangeliach pojawia się sugestia, że mogła być kimś więcej niż tylko jego uczennicą. Do fascynacji tą postacią wystarcza sam fakt, że była jedyną znaczącą kobietą w historii Chrystusa – poza Maryją, jego matką. O Marii Magdalenie znów zrobiło się głośno, również w popkulturze, za sprawą XIX-wiecznego odkrycia przypisywanej jej apokryficznej ewangelii, której religijne treści są pokrewne największym tekstom gnostyckim. Zawiera się w nich jednak też emancypacyjna wizja wczesnego chrześcijaństwa. Ewangelia według Marii Magdaleny mieści w sobie zapisy dysput, w których autorka spiera się z następcą Chrystusa, Piotrem, o rolę kobiet w religijnych wspólnotach i o możliwość pełnienia przez nie funkcji przywódczych. Właśnie taką alternatywną historię chrześcijaństwa sugerują obrazy przedstawiające tatuaże na ciele Marii Magdaleny. Zarazem przypominają one o patriarchalnej przemocy, której były i są poddawane kobiety w religijnych instytucjach”.
Tomasz Poznysz
W swej Ewangelii święty Marek wspomina o Marii Magdalenie jako tej, z której Chrystus wypędził siedem demonów. Jest to bardzo lakoniczne stwierdzenie, które nie daje czytelnikowi więcej punktów zaczepienia, by poznać przeszłość tej biblijnej niewiasty. Ani Marek, ani żaden inny ewangelista, nie wspomina nic więcej o tym wydarzeniu, nie zdradza żadnych informacji dotyczących tych demonów. Apostołowie pisali o tym, że Maria Magdalena była bliska Jezusowi. To w końcu ona odkryła jego zmartwychwstanie…
Historię tej znajomości wykorzystał Dan Brown w swojej książce „Kod Leonarda da Vinci”. Dzięki okraszeniu biblijnej historii szczyptą sensacji autor sprzedał 80 milionów egzemplarzy swojej powieści i czerpał korzyści z filmowej adaptacji tego dzieła. Jednakże to nie on wymyślił historię Magdy Magdaleny, która po ukrzyżowaniu ucieka z Palestyny na Marsylię i jest protoplastką królewskiego rodu Merowingów. Teoria, która głosiła, że Maria Magdalena, jako niewiasta, miała w sobie krew Jezusa, stała się mitycznym, poszukiwanym przez rycerzy Okrągłego Stołu, świętym Graalem, istniała już wcześniej. Swoją sławę pracownicy seksualnej Maria Magdalena zawdzięcza papieżowi Grzegorzowi Wielkiemu. To on w VI wieku naszej ery napisał homilię, w której jednoznacznie stwierdził, iż Maria Magdalena, która wcześniej była w mieście grzesznicą, po poznaniu Jezusa stała się istnym wzorem cnót niewieścich. Jednak informacja o tym, że wykonywała najstarszy zawód świata, nie jest tak oczywista. Być może jest inną kobietą, która pojawia się w kanonicznych Ewangeliach jako Maria, siostra Marty i Łazarza.
Mit o Marii Magdalenie jako nawróconej kobiecie upadłej i jego żywotność przez tysiąclecia jest znakiem, że w religii chrześcijańskiej brakuje energii kobiecej. Kult Matki Boskiej i legenda o Marii Magdalenie, najwierniejszej uczennicy Jezusa, uzupełnia choć w części tę poważną lukę. Jednak trzeba przyznać, że mamy tu raczej do czynienia z pewnego rodzaju archetypami kobiecości , „typami idealnymi”, nie zaś z prawdopodobnym wizerunkiem kobiety. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii dotyczących Marii Magdaleny jest rzekoma Ewangelia, której miała być autorką. Odnaleziony w XIX wieku przez Carla Schmidta tajemniczy gnostycki rękopis pochodzący z V stulecia naszej ery nawiązywał do wydarzeń z Biblii, brakowało w nim jednak niektórych fragmentów, wśród których miał znajdować się jeden zatytułowany: Ewangelia według Marii. Późniejsze badania i odkrycia doprowadziły ekspertów do wniosku, że Ewangelia ta pochodziła z II wieku, mimo to nie wszyscy odrzucają jej autentyczność. Tekst wyraźnie podkreśla jednak znaczenie Marii Magdaleny oraz jej rolę jako ważnej uczennicy Chrystusa, którą w dodatku ten darzył zaufaniem i nieskrywaną sympatią.
Dzięki temu, że Maria jako pierwsza dotarła do pustego grobu Jezusa, a także to jej jako pierwszej ukazał się Pan po zmartwychwstaniu, to jej postać nabiera ogromnego znaczenia. Jej spotkanie z Chrystusem było bez wątpienia emocjonalne. Na wielu obrazach, które przedstawiały ten moment, Maria zachowuje się w najróżniejszy sposób, na niektórych pada do stóp swego mistrza, na innych wyciąga do Jezusa rękę, w niektórych ujęciach wręcz próbuje się do niego zbliżyć, co byłoby najbardziej naturalną reakcją każdego człowieka w tej sytuacji. Jednocześnie Jezus powstrzymuje ją gestem dłoni, sugerując, że nie powróci do tego, co było wcześniej, nie pozostanie ze swoimi uczniami, gdyż wkrótce dołączy do swego Ojca. Maria Magdalena była bohaterką fresków Giotta z kościoła w Asyżu. Giotto przedstawił dwa wątki na jednym fresku. Z lewej strony znajduje się pusty grób, na którym siedzą dwaj aniołowie w białych szatach. Pod grobowcem nadal śpią pilnujący żołnierze. Po prawej stronie, w podobnej do anielskiej białej szacie stoi Chrystus. W lewej ręce trzyma sztandar z napisem „Victor mortis” – Zwycięzca śmierci. Gestem prawej ręki powstrzymuje, mówiąc: „Noli me tangere” – „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca” (J 20,17). Rembrandt namalował obraz Marii przy grobie Jezusa, gdzie zrozpaczona nie poznaje Pana.
Prezentowany podczas aukcji obraz dostarcza nam zupełnie odmiennych doznań estetycznych. Zapewne gdyby nie tytuł obrazu, ciężko byłoby się domyśleć, kto został uwieczniony na płótnie. Magdalena, poprzez liczne tatuaże zdobiące jej ciało bardziej przypomina zbuntowaną, brytyjską piosenkarkę Amy Winehouse niż „uniżoną służebnicę Pańską”, z drugiej zaś strony sportretowana kobieta wygląda na rozmodloną i zamyśloną. Być może właśnie tak wygląda współczesna nawrócona kobieta?
Tomasz Poznysz (ur. 1988) – malarz, konserwator dzieł sztuki, mieszkający w Warszawie. Ukończył z wyróżnieniem Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki na warszawskiej ASP, specjalizacja: konserwacja malarstwa sztalugowego. W swoim malarstwie wykorzystuje wiedzę i umiejętności zdobyte na studiach i w zawodzie konserwatora, łącząc znajomość technologicznego warsztatu dawnych mistrzów i mistrzyń ze współczesną wrażliwością. Kształtuje swój niepowtarzalny styl łączący dawną ikonografię z nowoczesną wrażliwością.
Description:
"Maria Magdalena" from "Pod skora" series, 2023
oil/canvas, 60 x 50 cm; signed, dated and described on the reverse: 'Tomasz Poznysz | "MARIA MAGDALENA" | seria "Pod skora", 2023', ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Tomasz Poznysz | "MARIA MAGDALENA" | seria "Pod skórą", 2023'