14
Jan Tarasin | "Przedmioty policzone", 1976
Estymacja:
140,000 zł - 250,000 zł
Sprzedane
170,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Jan Tarasin (1926 - 2009)
Wymiary
54 x 74 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 54 x 74 cm, sygnowany i datowany p.d.: 'Jan Tarasin 76', sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'JAN TARASIN 76 | "PRZEDMIOTY POLICZONE"'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Prezentowana w katalogu kompozycja zatytułowana „Przedmioty policzone” to szczególne dzieło pędzla Jana Tarasina, reprezentujące styl charakterystyczny dla artysty. Zawieszone w nierzeczywistej przestrzeni, uporządkowane za pomocą równoległych linii, niczym „rzeczy na półkach” przedmioty-znaki wypełniają kolejne „linijki” obrazu. Składają się one na rodzaj paralingwistycznego systemu, stanowiącego spójny wizualny język, tworzący osobliwą strategię artystyczną Tarasina, która odbiega od jakichkolwiek nurtów czy szkół artystycznych. Kompozycja powstała w 1976, w momencie kiedy w twórczości Tarasina „przedmioty” funkcjonowały jako graficzne, płasko malowane znaki, które wyłącznie fragmentarycznie wyróżniały się mocniejszymi akcentami kolorystycznymi. W omawianym dziele każdy z „przedmiotów” jest indywidualnie opracowany. Odbiór poszczególnych komponentów dzieła jest wyjątkowo złożony – widz może dostrzec na nim kontrastujące ze sobą matowe i połyskujące fragmenty płótna, a także spłaszczone czy zgeometryzowane figury.
Świat rzeczy interesował Jana Tarasina niemal od zawsze. Twórca zaczął od realistycznego zapisu przedmiotów, które stopniowo redukował, upraszał do systemu abstrakcyjnych symboli. Są to znaki-przedmioty, ślady kształtów zaczerpniętych z bezpośredniej, otaczającej nas rzeczywistości, przywodzące na myśl litery nieistniejącego alfabetu. W przestrzeni obrazów Tarasina rozgrywają się skomplikowane i wielowątkowe akcje. Przedmioty i ludzie, a raczej znaki przedmiotów i ludzi, uproszczone i skondensowane, sprowadzone do plamy barwnej, grupują się i rozpraszają zgodnie z wewnętrzną logiką kompozycji. Porządek, któremu podlegają kompozycje autora, zezwala jednak na wyjątki – system jest elastyczny, wyrósł z obserwacji przyrody, nie w warunkach klinicznych. Nie bez powodu więc dzieła takie jak „Przedmioty policzone” porównywano do elektrokardiogramów i muzycznych partytur – są one połączeniem zdarzeń zaplanowanych i przypadkowych.
Fascynacji towarzyszących Tarasinowi należy się dopatrywać w przyrodzie. Jak pisał: „Natura kompiluje nasze twory, gdyż mają one spełniać coraz to nowsze, coraz bardziej złożone zadania i osiągać coraz różnorodniejsze, czasem niemal przeciwstawne cele. W sztuce podobne procesy udają się tylko tym, którzy potrafią ominąć pułapki zestawione przez elektryczne, formalno-stylowe miraże, tylko tym, którzy sprzeczności rodzącej się kompilacji potrafią stopić w monolityczną tendencję, niezależną od jakichkolwiek formalnych uwarunkowań” (Jan Tarasin. Malarstwo, Rysunek, [red.] Zbigniew Taranienko, katalog wystawy, Centrum Sztuki „Studio”, Warszawa 1988). Inną inspiracją twórcy była wyprawa artysty na stypendium do Azji, którą odbył w 1962. Tarasin zaznajomił się z odmienną, azjatycką kulturą, co wpłynęło na zmianę jego postrzegania przestrzeni na obrazie. W rezultacie w twórczości artysty na stałe zagościł motyw symbolicznej linii dzielącej sfery obrazu i nadającej poszczególnym elementom znaczenie wedle ich wzajemnej relacji. Swobodniejsze, zmierzające ku abstrakcji zestawienia przedmiotów nawiązują do kultury wschodniej, medytacyjnej estetyki i uwagi poświęcanej najdrobniejszym detalom. Ów system organizowania przestrzeni ma charakter poznawczy. Obiekty niekoniecznie oznaczają materialne przedmioty, ale znaki, co pozwala na „czytanie” obrazów Tarasina jako swoistych ciągów logicznych. Pomimo, jak wydawać by się mogło, pewnych prawd rządzących kompozycją, indywidualne znaki są często, jak artysta zaznaczał, przypadkowe. Nieprzewidywalność jest więc postrzegana jako konieczny element harmonii świata, harmonii, której artysta nie stara się kontrolować
W 1951 ukończył malarstwo w krakowskiej ASP w pracowni prof. Zbigniewa Pronaszki. Jako student zadebiutował na I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w latach 1948-49. Od 1962 jest członkiem Grupy Krakowskiej. W 1974 podjął pracę pedagogiczną w warszawskiej ASP, a w latach 1987-90 był rektor tej uczelni. W 1984 otrzymał Nagrodę im. Jana Cybisa. W 1995 w warszawskiej Zachęcie miała miejsce monograficzna wystawa prac artysty.
Description:
"Counted Items", 1976
oil/canvas, 54 x 74 cm; signed and dated lower right: 'Jan Tarasin 76', signed, dated and described on the reverse: 'JAN TARASIN 76 | "PRZEDMIOTY POLICZONE"',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Prezentowana w katalogu kompozycja zatytułowana „Przedmioty policzone” to szczególne dzieło pędzla Jana Tarasina, reprezentujące styl charakterystyczny dla artysty. Zawieszone w nierzeczywistej przestrzeni, uporządkowane za pomocą równoległych linii, niczym „rzeczy na półkach” przedmioty-znaki wypełniają kolejne „linijki” obrazu. Składają się one na rodzaj paralingwistycznego systemu, stanowiącego spójny wizualny język, tworzący osobliwą strategię artystyczną Tarasina, która odbiega od jakichkolwiek nurtów czy szkół artystycznych. Kompozycja powstała w 1976, w momencie kiedy w twórczości Tarasina „przedmioty” funkcjonowały jako graficzne, płasko malowane znaki, które wyłącznie fragmentarycznie wyróżniały się mocniejszymi akcentami kolorystycznymi. W omawianym dziele każdy z „przedmiotów” jest indywidualnie opracowany. Odbiór poszczególnych komponentów dzieła jest wyjątkowo złożony – widz może dostrzec na nim kontrastujące ze sobą matowe i połyskujące fragmenty płótna, a także spłaszczone czy zgeometryzowane figury.
Świat rzeczy interesował Jana Tarasina niemal od zawsze. Twórca zaczął od realistycznego zapisu przedmiotów, które stopniowo redukował, upraszał do systemu abstrakcyjnych symboli. Są to znaki-przedmioty, ślady kształtów zaczerpniętych z bezpośredniej, otaczającej nas rzeczywistości, przywodzące na myśl litery nieistniejącego alfabetu. W przestrzeni obrazów Tarasina rozgrywają się skomplikowane i wielowątkowe akcje. Przedmioty i ludzie, a raczej znaki przedmiotów i ludzi, uproszczone i skondensowane, sprowadzone do plamy barwnej, grupują się i rozpraszają zgodnie z wewnętrzną logiką kompozycji. Porządek, któremu podlegają kompozycje autora, zezwala jednak na wyjątki – system jest elastyczny, wyrósł z obserwacji przyrody, nie w warunkach klinicznych. Nie bez powodu więc dzieła takie jak „Przedmioty policzone” porównywano do elektrokardiogramów i muzycznych partytur – są one połączeniem zdarzeń zaplanowanych i przypadkowych.
Fascynacji towarzyszących Tarasinowi należy się dopatrywać w przyrodzie. Jak pisał: „Natura kompiluje nasze twory, gdyż mają one spełniać coraz to nowsze, coraz bardziej złożone zadania i osiągać coraz różnorodniejsze, czasem niemal przeciwstawne cele. W sztuce podobne procesy udają się tylko tym, którzy potrafią ominąć pułapki zestawione przez elektryczne, formalno-stylowe miraże, tylko tym, którzy sprzeczności rodzącej się kompilacji potrafią stopić w monolityczną tendencję, niezależną od jakichkolwiek formalnych uwarunkowań” (Jan Tarasin. Malarstwo, Rysunek, [red.] Zbigniew Taranienko, katalog wystawy, Centrum Sztuki „Studio”, Warszawa 1988). Inną inspiracją twórcy była wyprawa artysty na stypendium do Azji, którą odbył w 1962. Tarasin zaznajomił się z odmienną, azjatycką kulturą, co wpłynęło na zmianę jego postrzegania przestrzeni na obrazie. W rezultacie w twórczości artysty na stałe zagościł motyw symbolicznej linii dzielącej sfery obrazu i nadającej poszczególnym elementom znaczenie wedle ich wzajemnej relacji. Swobodniejsze, zmierzające ku abstrakcji zestawienia przedmiotów nawiązują do kultury wschodniej, medytacyjnej estetyki i uwagi poświęcanej najdrobniejszym detalom. Ów system organizowania przestrzeni ma charakter poznawczy. Obiekty niekoniecznie oznaczają materialne przedmioty, ale znaki, co pozwala na „czytanie” obrazów Tarasina jako swoistych ciągów logicznych. Pomimo, jak wydawać by się mogło, pewnych prawd rządzących kompozycją, indywidualne znaki są często, jak artysta zaznaczał, przypadkowe. Nieprzewidywalność jest więc postrzegana jako konieczny element harmonii świata, harmonii, której artysta nie stara się kontrolować
W 1951 ukończył malarstwo w krakowskiej ASP w pracowni prof. Zbigniewa Pronaszki. Jako student zadebiutował na I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w latach 1948-49. Od 1962 jest członkiem Grupy Krakowskiej. W 1974 podjął pracę pedagogiczną w warszawskiej ASP, a w latach 1987-90 był rektor tej uczelni. W 1984 otrzymał Nagrodę im. Jana Cybisa. W 1995 w warszawskiej Zachęcie miała miejsce monograficzna wystawa prac artysty.
Description:
"Counted Items", 1976
oil/canvas, 54 x 74 cm; signed and dated lower right: 'Jan Tarasin 76', signed, dated and described on the reverse: 'JAN TARASIN 76 | "PRZEDMIOTY POLICZONE"',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany i datowany p.d.: 'Jan Tarasin 76'
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska (zakup bezpośrednio od artysty); kolekcja prywatna, Warszawa