18
Marek Sobczyk | "Goldpol", 2015
Estymacja:
25,000 zł - 40,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Pop-art • Popkultura • Postmodernizm
Artysta
Marek Sobczyk (1955)
Wymiary
125 x 133 cm
Kategoria
Opis
tempera żółtkowa/płótno, 125 x 133 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'SOBCZYK 2015 | 125x133 | temp. jaj'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
W DIALOGU Z POPKULTURĄ
Późniejsze obrazy Marka Sobczyka są wynikiem poszukiwań artysty w kierunku uzyskania syntezy, która swą formą może przywodzić na myśl polską szkołę plakatu i współpracę z Piotrem Młodożeńcem. Nie bez znaczenia jest również wpływ ówczesnych środków masowego przekazu i miara czasów – charakteryzujących się wielokulturowością, połączeniem materializmu z religijnością oraz różnorodnymi tradycjami artystycznymi. Uzyskana w efekcie tekstualność zbliża obrazy Sobczyka również do tradycji malarstwa lat 80., jak chociażby do kalamburowego malarstwa Pawła Susida czy minimalistycznych dzieł Amerykanina Richarda Prince’a. Opisy na neutralnym tle, od 2002 wykorzystywane także w obrazach figuratywnych, odwołują się także do popularnych okładek z książek. Można więc śmiało umieścić twórczość Sobczyka w szerszym kontekście tradycji sztuki pop-artu, zapoczątkowanej przez Andy’ego Warhola i Roya Lichtensteina.
Do wyżej przedstawionych rozwiązań należy prezentowany obraz „Goldpol” o charakterystycznej płaskiej warstwie malarskiej oraz widocznym rysunku na niezagruntowanym płótnie. Ukazane układy form są bliskie abstrakcji geometrycznej, która służyła Sobczykowi ożywieniu martwego modernistycznego języka i użyciu go do wzmocnienia siły obrazu. Działania te podejmował w latach 90. również Włodzimierz Pawlak, zbliżając się do tradycji malarstwa Kazimierza Malewicza i Władysława Strzemińskiego. Działania Sobczyka wynikają również z doświadczenia malarza oraz grafika projektowego i stanowią ciekawe rozwiązanie w kontekście szerokiego wachlarzu zjawisk w polskiej sztuce XXI wieku. Od lat 90. artysta również zajmuje się projektowaniem graficznym i typografią, które śmiało wykorzystuje w swoich realizacjach malarskich. Na relacje te zwraca uwagę sam Sobczyk: „Zajmuję się znakami/literami i ich projektowaniem. Znaki takie jak litery, obrazy, komunikaty, ale też wyznaczniki pracy artysty sztuki wizualnej, takie jak imię, środki plastyczne, propaganda, krzyżowanie genetyczne, emancypacja, abstrakcja, sublimacja i znaki, takie jak zapowiedź czy wskazówka umieszczone w przestrzeni, idące przez czas. Wymienione kategorie pokazują, czym rzeczy odległe od siebie są w pracy i że mogą być umieszczone blisko siebie, czasami są ze sobą krzyżowane właśnie genetycznie mimo istniejących różnic i niemożności. Sztuka wizualna staje się wizualna” (Marek Sobczyk, Co ja chcę powiedzieć? [w:] Marek Sobczyk. Badania mózgu w Polsce 1979-2012, katalog wystawy, Legnica 2012, s. 23).
Odważne komentowanie rzeczywistości stało się znakiem rozpoznawczym w twórczości Sobczyka już od czasów jego wczesnych prac z lat 80. związanych z Gruppą aż do dziś. Każda z jego prac jest silnie osadzona w czasach jej powstawania. Rzeczywistość odzwierciedlaną na płótnach Sobczyka wyrażają niejednoznaczne „własne znaki” służące wzbogaceniu obrazu i dodawaniu mu idei. W jego kolażach malarskich oderwane fragmenty lub segmenty rywalizują ze sobą. Jednocześnie artysta podejmuje idee związane z tradycją: modernizmu, koloryzmu, awangardy oraz popkultury, którą z kolei odrzucali już Strzemiński, Greenberg czy Gierowski. Charakterystyczny sposób konstruowania obrazu przez Sobczyka można również dostrzec w obrazie „Goldpol”, gdzie występuje modularny podział powierzchni płótna oraz konkretna dyscyplina, której podporządkowana jest kompozycja. Narzędziem do zastosowanego podziału stały się tutaj różnokolorowe prostokąty prezentujące asortyment tytułowej pasmanterii „Goldpol”. Również nieprzypadkowe jest tutaj zastosowanie kolorystyki bliskie odcieniom tęczy, która jest dla artysty abstrakcją oraz porządkiem mogącym być zderzonym z innym porządkiem. Jak zauważyła Maryla Sitkowska: „Malarstwo Sobczyka stawia bariery interpretatorom, którzy chcieliby je ujmować jako wyraz spójnego systemu poglądu autora na stosunek dnia dzisiejszego do tradycji i wiary religijnej. Tymczasem wydaje się, że obrazy Sobczyka bardziej bazują na spostrzeżeniach i skojarzeniach niż jakimkolwiek systemie. Są przeczuciami bardziej niż stwierdzeniami, przyczynkami, którym daleko do traktatu. Zresztą Sobczyk nie jest malarzem syntezy – interesuje go droga” (Maryla Sitkowska, Gruppa [w:] Gruppa. 1982-1992. Ryszard Grzyb. Paweł Kowalewski. Jarosław Modzelewski. Włodzimierz Pawlak. Marek Sobczyk. Ryszard Woźniak, Galeria Zachęta, Warszawa 1992-1993, s. 10).
Studia odbył w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1975-1980 w pracowni Stefana Gierowskiego. Na początku lat 80. malował abstrakcyjne, wielobarwne kompozycje złożone z powtarzalnych elementów bądź uproszczonych, syntetycznych kształtów naturalnych. W 1983 roku związał się z Gruppą, uczestnicząc w niemal wszystkich jej wystąpieniach, współredagując też jej pismo “Oj dobrze już”, w którym zamieszczał liczne teksty teoretyczne. W początku lat 80 - tych malował obrazy nawiązujące do stanu wojennego (Gandzia, 1983), podejmując też charakterystyczną dla tego czasu i kręgu tematykę “indiańską” jako aktualną metaforę. Poza malarstwem artysta tworzy instalacje i obiekty przestrzenne. Pisze teksty teoretyczne i literackie.
Description:
"Goldpol", 2015
egg tempera/canvas, 125 x 133 cm; signed, dated and described on the reverse: 'SOBCZYK 2015 | 125x133 | temp. jaj'
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
W DIALOGU Z POPKULTURĄ
Późniejsze obrazy Marka Sobczyka są wynikiem poszukiwań artysty w kierunku uzyskania syntezy, która swą formą może przywodzić na myśl polską szkołę plakatu i współpracę z Piotrem Młodożeńcem. Nie bez znaczenia jest również wpływ ówczesnych środków masowego przekazu i miara czasów – charakteryzujących się wielokulturowością, połączeniem materializmu z religijnością oraz różnorodnymi tradycjami artystycznymi. Uzyskana w efekcie tekstualność zbliża obrazy Sobczyka również do tradycji malarstwa lat 80., jak chociażby do kalamburowego malarstwa Pawła Susida czy minimalistycznych dzieł Amerykanina Richarda Prince’a. Opisy na neutralnym tle, od 2002 wykorzystywane także w obrazach figuratywnych, odwołują się także do popularnych okładek z książek. Można więc śmiało umieścić twórczość Sobczyka w szerszym kontekście tradycji sztuki pop-artu, zapoczątkowanej przez Andy’ego Warhola i Roya Lichtensteina.
Do wyżej przedstawionych rozwiązań należy prezentowany obraz „Goldpol” o charakterystycznej płaskiej warstwie malarskiej oraz widocznym rysunku na niezagruntowanym płótnie. Ukazane układy form są bliskie abstrakcji geometrycznej, która służyła Sobczykowi ożywieniu martwego modernistycznego języka i użyciu go do wzmocnienia siły obrazu. Działania te podejmował w latach 90. również Włodzimierz Pawlak, zbliżając się do tradycji malarstwa Kazimierza Malewicza i Władysława Strzemińskiego. Działania Sobczyka wynikają również z doświadczenia malarza oraz grafika projektowego i stanowią ciekawe rozwiązanie w kontekście szerokiego wachlarzu zjawisk w polskiej sztuce XXI wieku. Od lat 90. artysta również zajmuje się projektowaniem graficznym i typografią, które śmiało wykorzystuje w swoich realizacjach malarskich. Na relacje te zwraca uwagę sam Sobczyk: „Zajmuję się znakami/literami i ich projektowaniem. Znaki takie jak litery, obrazy, komunikaty, ale też wyznaczniki pracy artysty sztuki wizualnej, takie jak imię, środki plastyczne, propaganda, krzyżowanie genetyczne, emancypacja, abstrakcja, sublimacja i znaki, takie jak zapowiedź czy wskazówka umieszczone w przestrzeni, idące przez czas. Wymienione kategorie pokazują, czym rzeczy odległe od siebie są w pracy i że mogą być umieszczone blisko siebie, czasami są ze sobą krzyżowane właśnie genetycznie mimo istniejących różnic i niemożności. Sztuka wizualna staje się wizualna” (Marek Sobczyk, Co ja chcę powiedzieć? [w:] Marek Sobczyk. Badania mózgu w Polsce 1979-2012, katalog wystawy, Legnica 2012, s. 23).
Odważne komentowanie rzeczywistości stało się znakiem rozpoznawczym w twórczości Sobczyka już od czasów jego wczesnych prac z lat 80. związanych z Gruppą aż do dziś. Każda z jego prac jest silnie osadzona w czasach jej powstawania. Rzeczywistość odzwierciedlaną na płótnach Sobczyka wyrażają niejednoznaczne „własne znaki” służące wzbogaceniu obrazu i dodawaniu mu idei. W jego kolażach malarskich oderwane fragmenty lub segmenty rywalizują ze sobą. Jednocześnie artysta podejmuje idee związane z tradycją: modernizmu, koloryzmu, awangardy oraz popkultury, którą z kolei odrzucali już Strzemiński, Greenberg czy Gierowski. Charakterystyczny sposób konstruowania obrazu przez Sobczyka można również dostrzec w obrazie „Goldpol”, gdzie występuje modularny podział powierzchni płótna oraz konkretna dyscyplina, której podporządkowana jest kompozycja. Narzędziem do zastosowanego podziału stały się tutaj różnokolorowe prostokąty prezentujące asortyment tytułowej pasmanterii „Goldpol”. Również nieprzypadkowe jest tutaj zastosowanie kolorystyki bliskie odcieniom tęczy, która jest dla artysty abstrakcją oraz porządkiem mogącym być zderzonym z innym porządkiem. Jak zauważyła Maryla Sitkowska: „Malarstwo Sobczyka stawia bariery interpretatorom, którzy chcieliby je ujmować jako wyraz spójnego systemu poglądu autora na stosunek dnia dzisiejszego do tradycji i wiary religijnej. Tymczasem wydaje się, że obrazy Sobczyka bardziej bazują na spostrzeżeniach i skojarzeniach niż jakimkolwiek systemie. Są przeczuciami bardziej niż stwierdzeniami, przyczynkami, którym daleko do traktatu. Zresztą Sobczyk nie jest malarzem syntezy – interesuje go droga” (Maryla Sitkowska, Gruppa [w:] Gruppa. 1982-1992. Ryszard Grzyb. Paweł Kowalewski. Jarosław Modzelewski. Włodzimierz Pawlak. Marek Sobczyk. Ryszard Woźniak, Galeria Zachęta, Warszawa 1992-1993, s. 10).
Studia odbył w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1975-1980 w pracowni Stefana Gierowskiego. Na początku lat 80. malował abstrakcyjne, wielobarwne kompozycje złożone z powtarzalnych elementów bądź uproszczonych, syntetycznych kształtów naturalnych. W 1983 roku związał się z Gruppą, uczestnicząc w niemal wszystkich jej wystąpieniach, współredagując też jej pismo “Oj dobrze już”, w którym zamieszczał liczne teksty teoretyczne. W początku lat 80 - tych malował obrazy nawiązujące do stanu wojennego (Gandzia, 1983), podejmując też charakterystyczną dla tego czasu i kręgu tematykę “indiańską” jako aktualną metaforę. Poza malarstwem artysta tworzy instalacje i obiekty przestrzenne. Pisze teksty teoretyczne i literackie.
Description:
"Goldpol", 2015
egg tempera/canvas, 125 x 133 cm; signed, dated and described on the reverse: 'SOBCZYK 2015 | 125x133 | temp. jaj'
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
tempera żółtkowa/płótno
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'SOBCZYK 2015 | 125x133 | temp. jaj'