17
Zbigniew Libera | Projekt opakowania "Blood Drops 1", 1998
Estymacja:
6,000 zł - 10,000 zł
Sprzedane
7,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Pop-art • Popkultura • Postmodernizm
Artysta
Zbigniew Libera (1959)
Wymiary
42 x 61 cm
Kategoria
Opis
kredki, ołówek/papier, 42 x 61 cm, sygnowany na odwrociu: 'Zbigniew Libera'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
MIĘDZY POWAGĄ I ZABAWĄ
Zbigniew Libera jest prekursorem oraz czołowym artystą sztuki krytycznej w Polsce. Od lat 80. w swoich pracach analizuje i poddaje krytyce ogólnie przyjęte normy postępowania oraz tradycyjne modele wychowywania. To właśnie w tej dekadzie powstały znaczące i fundamentalne dla sztuki polskiej realizacje Libery: „Obrzędy intymne” i „Jak tresuje się dziewczynki”. W latach 90. artysta kontynuował prace zaangażowane w tematy społeczne, podejmując się tematów związanych z kulturą masową i popularną. Zawierał w swoich pracach krytykę wobec kultury konsumpcyjnej, która była w Polsce zupełnie nowym i szybko rozwijającym się zjawiskiem, w efekcie którego dobra konsumpcyjne zaczynały mieć coraz większy wpływ na kształtowanie postaw społecznych. Prace Libery z tego czasu takie jak „Ciotka Kena” (1994), „Universal Penis Expander” (1995), „Urządzenia korekcyjne” (1996) czy prezentowana na niniejszej aukcji praca z 1998, przedstawiająca projekt opakowania „Blood Drops”, wskazują na krytyczno-analityczną postawę artysty, próbującego zbadać i zobrazować manipulacyjne mechanizmy współczesnej rzeczywistości.
Tworzone przez Liberę od lat 90. obiekty przypominające seryjnie wyprodukowane wytwory kultury popularnej mają jednoznacznie krytyczno-prześmiewczy charakter. Artysta prowadzi grę między kulturą wysoką i niską za pomocą wybranych środków artystycznego wyrazu. Prace Libery ukazują produkty, dotąd niedostępne na rodzimym rynku, w kontekście dyscyplinowania ciał jednostek oraz przypisywania przez kulturę określonych norm dla każdej z płci. Libera pokazuje zagrożenie, jakie niesie możliwość kreowania życia za pośrednictwem przedmiotów, które od najmłodszych lat określają wzorce dla przyszłych zachowań, wyglądu czy kształtują osobowość i oczekiwania wobec przyszłych standardów życia. Prace Zbigniewa Libery prowokują i otwierają pole do dyskusji przez wzbudzanie skrajnych emocji w odbiorcy wywołane zakłóceniem równowagi między powagą a niepowagą.
Seria „Blood Drops” zaczęła powstawać w 1997 po skandalu, jaki wywołała jedna z jego najbardziej znanych obecnie dziś prac Zbigniewa Libery „Lego. Obóz koncentracyjny”. W ramach serii powstały prace stworzone ze 100 tysięcy plastikowych kropli krwi z wytłoczonym nazwiskiem „Libera”, plastikowe reklamówki oraz prezentowana praca – projekt opakowania produktu blood drops. Jak pisała Wiktoria Kozioł, analizując wnikliwie stworzone przez Liberę opakowania 100 000 blood drops: „Opakowanie 100 000 blood drops wykorzystuje konwencję prawdziwości. Puste miejsca to wycięte ‘okienka’, w których ‘pudełko nie ma nic do ukrycia’, bezpośrednio prezentuje towar klientowi. Nie bez przyczyny kolorystyka opakowania (dominacja niebieskiego, bieli, z czerwonym krojem pisma) i jego kompozycja (białe promienie rozświetlające napisy) przywodzi na myśl opakowania detergentów. Zachodnie, zwłaszcza niemieckie środki piorące bywają zwyczajowo uważane za ‘lepsze’ od polskich, co wynika z poczucia niższości względem Zachodu i narrację ‘dorównywania’ państwom bardziej rozwiniętym, uważanym za wzór. (…) Dodatkowo krew z zaznaczonym nazwiskiem artysty można łączyć z motywami chrystologicznymi. Libera ofiaruje odbiorcy własną krew, występuje w roli zbawcy lub romantycznego, wybitnego geniusza ‘cierpiącego za miliony’. Z drugiej strony sprzedaje fragment własnego ciała jako produkt, podejmując w ten sposób dyskusję o artyście jako towarze i jego sytuacji na rynku pracy, co jest rzadkim motywem w polskich sztukach wizualnych przed 2000 rokiem. (…) Futurystyczna i absurdalna na pierwszy rzut oka ‘sprzedaż krwi’ okazuje się współcześnie realna, bo, mimo że krew oddaje się honorowo, ‘koszty jej obróbki, magazynowania i przetwarzania sprawiają, że to drogi lek’. Nieregulowana sytuacja wolnego rynku prowadzi do traktowania wszelkich substancji i usług jako towarów, które można sprzedać: np. wody pitnej i czystego powietrza, sprzedawanego przez Brytyjczyka Leo de Wattsa i wysyłanego do Chin. (…) Skupienie uwagi na konsumpcji w sztuce wpisuje się w ogólny trend w badaniach kapitalizmu w latach dziewięćdziesiątych, w których dominowały neoweberowskie teorie dotyczące racjonalności lub umagicznienia konsumpcji. (Wiktoria Kozioł, praca doktorska Polska sztuka krytyczna na tle transformacji po 1989, Kraków 2019, s. 229-232).
Należy do najciekawszych artystów pokolenia, które pojawiło się na krajowej scenie artystycznej w latach osiemdziesiątych (w okresie tym nie uczestniczył w oficjalnym obiegu artystycznym, działał m.in. alternatywnym kręgu łódzkiego strychu i „Kultury Zrzuty”, współpracował także z Zofią Kulik jako jej model), tworzy obiekty, instalacje, realizacje wideo, posługuje się fotografią, malarstwem, jest autorem działań multimedialnych. Przedstawione na początku lat dziewięćdziesiątych prace o charakterze kontemplacyjno-medytacyjnym – jak np. realizacja wideo „Perseweracja mistyczna” (pokazana m.in. na głośnej wystawie „Perseweracja mistyczna i róża” w 1992 w PGS w Sopocie) wywołały wokół jego twórczości spore zanteresowanie. Kolejne wystawy na których przedstawił takie realizacje jak „Urządzenia korekcyjne” (wystawa indywidualna w CSW w Warszawie), czy też model obozu koncentracyjnego zbudowany z klocków lego, przyniosły mu miano artysty kontrowersyjnego i międzynarodowy rozgłos. W 2004 w łódzkim Atlasie Sztuki, PGS Sopot, poznańskim Arsenale pokazał wystawę swoich prac wykorzystujących przekaz fotograficzny "Mistrzowie i pozytywy".
Description:
Blood Drops 1 Package Design , 1998
kredki, pencil/paper, 42 x 61 cm; signed on the reverse: 'Zbigniew Libera'
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
MIĘDZY POWAGĄ I ZABAWĄ
Zbigniew Libera jest prekursorem oraz czołowym artystą sztuki krytycznej w Polsce. Od lat 80. w swoich pracach analizuje i poddaje krytyce ogólnie przyjęte normy postępowania oraz tradycyjne modele wychowywania. To właśnie w tej dekadzie powstały znaczące i fundamentalne dla sztuki polskiej realizacje Libery: „Obrzędy intymne” i „Jak tresuje się dziewczynki”. W latach 90. artysta kontynuował prace zaangażowane w tematy społeczne, podejmując się tematów związanych z kulturą masową i popularną. Zawierał w swoich pracach krytykę wobec kultury konsumpcyjnej, która była w Polsce zupełnie nowym i szybko rozwijającym się zjawiskiem, w efekcie którego dobra konsumpcyjne zaczynały mieć coraz większy wpływ na kształtowanie postaw społecznych. Prace Libery z tego czasu takie jak „Ciotka Kena” (1994), „Universal Penis Expander” (1995), „Urządzenia korekcyjne” (1996) czy prezentowana na niniejszej aukcji praca z 1998, przedstawiająca projekt opakowania „Blood Drops”, wskazują na krytyczno-analityczną postawę artysty, próbującego zbadać i zobrazować manipulacyjne mechanizmy współczesnej rzeczywistości.
Tworzone przez Liberę od lat 90. obiekty przypominające seryjnie wyprodukowane wytwory kultury popularnej mają jednoznacznie krytyczno-prześmiewczy charakter. Artysta prowadzi grę między kulturą wysoką i niską za pomocą wybranych środków artystycznego wyrazu. Prace Libery ukazują produkty, dotąd niedostępne na rodzimym rynku, w kontekście dyscyplinowania ciał jednostek oraz przypisywania przez kulturę określonych norm dla każdej z płci. Libera pokazuje zagrożenie, jakie niesie możliwość kreowania życia za pośrednictwem przedmiotów, które od najmłodszych lat określają wzorce dla przyszłych zachowań, wyglądu czy kształtują osobowość i oczekiwania wobec przyszłych standardów życia. Prace Zbigniewa Libery prowokują i otwierają pole do dyskusji przez wzbudzanie skrajnych emocji w odbiorcy wywołane zakłóceniem równowagi między powagą a niepowagą.
Seria „Blood Drops” zaczęła powstawać w 1997 po skandalu, jaki wywołała jedna z jego najbardziej znanych obecnie dziś prac Zbigniewa Libery „Lego. Obóz koncentracyjny”. W ramach serii powstały prace stworzone ze 100 tysięcy plastikowych kropli krwi z wytłoczonym nazwiskiem „Libera”, plastikowe reklamówki oraz prezentowana praca – projekt opakowania produktu blood drops. Jak pisała Wiktoria Kozioł, analizując wnikliwie stworzone przez Liberę opakowania 100 000 blood drops: „Opakowanie 100 000 blood drops wykorzystuje konwencję prawdziwości. Puste miejsca to wycięte ‘okienka’, w których ‘pudełko nie ma nic do ukrycia’, bezpośrednio prezentuje towar klientowi. Nie bez przyczyny kolorystyka opakowania (dominacja niebieskiego, bieli, z czerwonym krojem pisma) i jego kompozycja (białe promienie rozświetlające napisy) przywodzi na myśl opakowania detergentów. Zachodnie, zwłaszcza niemieckie środki piorące bywają zwyczajowo uważane za ‘lepsze’ od polskich, co wynika z poczucia niższości względem Zachodu i narrację ‘dorównywania’ państwom bardziej rozwiniętym, uważanym za wzór. (…) Dodatkowo krew z zaznaczonym nazwiskiem artysty można łączyć z motywami chrystologicznymi. Libera ofiaruje odbiorcy własną krew, występuje w roli zbawcy lub romantycznego, wybitnego geniusza ‘cierpiącego za miliony’. Z drugiej strony sprzedaje fragment własnego ciała jako produkt, podejmując w ten sposób dyskusję o artyście jako towarze i jego sytuacji na rynku pracy, co jest rzadkim motywem w polskich sztukach wizualnych przed 2000 rokiem. (…) Futurystyczna i absurdalna na pierwszy rzut oka ‘sprzedaż krwi’ okazuje się współcześnie realna, bo, mimo że krew oddaje się honorowo, ‘koszty jej obróbki, magazynowania i przetwarzania sprawiają, że to drogi lek’. Nieregulowana sytuacja wolnego rynku prowadzi do traktowania wszelkich substancji i usług jako towarów, które można sprzedać: np. wody pitnej i czystego powietrza, sprzedawanego przez Brytyjczyka Leo de Wattsa i wysyłanego do Chin. (…) Skupienie uwagi na konsumpcji w sztuce wpisuje się w ogólny trend w badaniach kapitalizmu w latach dziewięćdziesiątych, w których dominowały neoweberowskie teorie dotyczące racjonalności lub umagicznienia konsumpcji. (Wiktoria Kozioł, praca doktorska Polska sztuka krytyczna na tle transformacji po 1989, Kraków 2019, s. 229-232).
Należy do najciekawszych artystów pokolenia, które pojawiło się na krajowej scenie artystycznej w latach osiemdziesiątych (w okresie tym nie uczestniczył w oficjalnym obiegu artystycznym, działał m.in. alternatywnym kręgu łódzkiego strychu i „Kultury Zrzuty”, współpracował także z Zofią Kulik jako jej model), tworzy obiekty, instalacje, realizacje wideo, posługuje się fotografią, malarstwem, jest autorem działań multimedialnych. Przedstawione na początku lat dziewięćdziesiątych prace o charakterze kontemplacyjno-medytacyjnym – jak np. realizacja wideo „Perseweracja mistyczna” (pokazana m.in. na głośnej wystawie „Perseweracja mistyczna i róża” w 1992 w PGS w Sopocie) wywołały wokół jego twórczości spore zanteresowanie. Kolejne wystawy na których przedstawił takie realizacje jak „Urządzenia korekcyjne” (wystawa indywidualna w CSW w Warszawie), czy też model obozu koncentracyjnego zbudowany z klocków lego, przyniosły mu miano artysty kontrowersyjnego i międzynarodowy rozgłos. W 2004 w łódzkim Atlasie Sztuki, PGS Sopot, poznańskim Arsenale pokazał wystawę swoich prac wykorzystujących przekaz fotograficzny "Mistrzowie i pozytywy".
Description:
Blood Drops 1 Package Design , 1998
kredki, pencil/paper, 42 x 61 cm; signed on the reverse: 'Zbigniew Libera'
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
kredki, ołówek/papier
Sygnatura
sygnowany na odwrociu: 'Zbigniew Libera'
