36
Tadeusz Kantor | Bez tytułu, 1960
Estymacja:
220,000 zł - 350,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Tadeusz Kantor (1915 - 1990)
Wymiary
88,5 x 115,5 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 88,5 x 115,5 cm, sygnowany p.d.: 'Kantor', sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'T.KANTOR | 50 fig. | I. 1960 | Cracovie'
na odwrociu papierowa odautorska nalepka z opisem: 'własność | prywatna | Pani | Janiny Gartnerowej | T. Kantor'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
- Obiekt importowany spoza terytorium UE na podstawie odprawy czasowej. Importowy podatek VAT w wysokości 8% kwoty wylicytowanej, będzie doliczony do ceny sprzedaży obiektu.
W 1957 w „Życiu Literackim” ukazał się słynny esej Tadeusza Kantora zatytułowany: „Abstrakcja umarła – niech żyje abstrakcja”, w którym artysta ogłosił zmierzch abstrakcji geometrycznej oraz, jednocześnie, rozkwit taszyzmu oraz sztuki informel. Manifest ten stanowił apologię malarstwa uwolnionego z jarzma racjonalnej struktury, przypadkowego, otwartego na chaos. Jak pisał artysta: „Jesteśmy dopiero u progu zrozumienia ogromnej siły inspirującej, jaką zawiera to słowo. Materia – żywioł i gwałtowność, ciągłość i nieograniczoność, gęstość i powolność, ciekłość i kapryśność, lekkość i ulotność. Materia rozżarzona, eksplodująca, fluoryzująca, wezbrana światłem, martwa i uspokojona. Zakrzepłość, w której odkrywamy wszystkie ślady życia. Brak wszelkiej konstrukcji, jedynie konsystencja i struktura. Inna przestrzeń i inne pojęcie ruchu. Jak ująć i zdobyć materię, która jest samym życiem?” (Tadeusz Kantor, Abstrakcja umarła – niech żyje abstrakcja!, „Plastyka”, nr 16, dodatek do „Życia Literackiego”, nr 50, 1957, s. 6). To właśnie w latach 50. wraz ze śmiercią Stalina, a co za tym idzie rozluźnieniem zasad socrealistycznej doktryny, Kantor „wybrał gorące przeciw zimnemu, ekstatyczne zamiast kontemplacyjnego, ekstremalne zamiast harmonijnego. Wybrał eksplozję, poryw, szok, wybuch i gwałtowność” (źródło: https:// www. cricoteka.pl/pl/interwencja-informel-w-ramach-wystawy-tadeusz- -kantor- -odslona-czwarta-rzezba/, dostęp: 6.04.2022). W tym okresie Kantor udał się do Paryża na zaproszenie II Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Dramatycznej jako autor dekoracji oraz kostiumów do pokazu „Lato w Nohant” autorstwa Jarosława Iwaszkiewicza. Dla artysty była to znakomita okazja do ponownego obejrzenia dzieł największych międzynarodowych twórców: Wolsa, Georgesa Mathieu, Jeana Fautriera, Hansa Hartunga i Jacksona Pollocka, z którymi – podobnie jak wielu innych – stracił kontakt na prawie dekadę. Komentując stosunek artysty do wpływu innych twórców, Mieczysław Porębski pisał następująco: „Kantor nieomylnie chwyta żywą aktualność rozwojowego rytmu sztuki współczesnej, a potem jawnie bierze ją ‘na warsztat’, bo wie, że istotna siła nowoczesnego artysty polega na stałym odnawianiu się, stałym, twórczym współuczestnictwie w jednym, wspólnym i nieprzerwanym procesie. Nie boi się ‘obcego tekstu’, nad którym w pewnym momencie zaczyna pracować, bo wie, że wybrał go nieprzypadkowo i że na jego gruncie stworzy własną samodzielną kreację, rozegra własną sprawę” (Mieczysław Porębski, Maria Jarema i Tadeusz Kantor w Salonie „Po prostu”, „Po prostu”, nr 52-53, 1956). Po powrocie z Paryża Kantor wraz z Nowosielskim, Brzozowskim, Jaremą, Rosenstein, Skarżyńskim i Sternem zorganizował „Wystawę Dziewięciu”, będącą przyczynkiem do powstania II Grupy Krakowskiej. Ta niewielka ekspozycja stała się rodzajem pomostu pomiędzy nowoczesnością lat 40. a odwilżowym i poodwilżowym modernizmem końca lat 50. Kluczową postacią wspomnianej formacji był niewątpliwie Kantor, który już w 1956 w salonie „Po prostu” w Warszawie pokazał po raz pierwszy obrazy informelowe, które spotkały się z uznaniem krytyki i publiczności. Obrazy Kantora były w istocie zapisem żywiołowego gestu, ale także manifestacją wolności, która z kolei stała się zalążkiem wewnętrznego dramatu twórcy. Po zakończeniu fascynacji abstrakcją powrót do figuratywizmu realizowanego przez Kantora w latach 40. wydawał się niemożliwy – artysta zaczął włączać w płaszczyznę płótna używane, nierzadko zniszczone przedmioty codziennego użytku, takie jak koperty, torby czy parasole, które przeistaczały obraz w relief. Krytyka w informelowych obrazach Kantora dostrzegła nowatorskie podejście do płaszczyzny obrazu, świeżość spojrzenia na abstrakcję i wyjątkową ekspresję gestu. Twórca wielokrotnie pokazywał swoje prace za granicą, m.in. w Paryżu i Tel Awiwie. Dla artysty tworzenie obrazu, który sam w sobie był „żywym organizmem”, stało się praktyką performatywną, którą realizował później również w swoim teatrze. Jak pisał Borowski: „Malarstwo informel było ‘wielką przygodą’ w twórczości Tadeusza Kantora – tak właśnie określał artysta ten etap drogi artystycznej (…). Malowanie stawało się rodzajem gry hazardowej stwarzającej możliwość zrealizowania dzieła na bazie spontanicznego, wręcz spazmatycznego gestu (nowa technika rozlewania farby na płótno zastawiała tu wiele pułapek). (…) Decyzja zrobienia pierwszego (i jedynego) kroku w stronę sztuki abstrakcyjnej, którą w istocie, choć w zupełnie nowym wydaniu, było malarstwo informel – musiała być dla Kantora decyzją trudną (…). W tej pozornej obcości nowej abstrakcji odnajdywał jednak wątki bardzo dla siebie bliskie (…). Odpowiadał mu w informelu negatywny stosunek do wszelkiej kalkulacji i skrępowania intelektualnego. Pochwycił też entuzjazm, a nawet przejaskrawił rolę przypadku w procesie tworzenia obrazu (…). Malarstwo informel stało się dla artysty ‘manifestacją życia’, akcentowaną z całym naciskiem ‘kontynuacją nie sztuki, ale życia” (Wiesław Borowski, Wielka przygoda [w:] Tadeusz Kantor informel, katalog wystawy, Starmach Gallery, Kraków 1999).
W 1939 roku ukończył ASP w Krakowie. Był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej awangardy artystycznej doby powojennej, a przede wszystkim twórcą polskiego teatru awangardowego eksperymentalnego teatru podziemnego, a od 1956 teatru Cricot 2 w Krakowie. Był współzałożycielem i członkiem Grupy Plastyków Nowoczesnych w 1945 roku. W 1955 odbył podróż do Paryża, gdzie zetknął się z najnowszymi tendencjami w sztuce światowej. W jego twórczości główną formą wypowiedzi artystycznej było malarstwo abstrakcyjne, zwłaszcza typu informel, zajmował się także grafiką; aranżował happeningi, zajmował się scenografią i filmem. Prowadził działalność pedagogiczną: w 1948 i 1968 roku w ASP w Krakowie i w 1961 w akademii w Hamburgu. Laureat m.in. nagrody Fundacji im. Goethego w 1978 w Szwajcarii.
Description:
Untitled, 1960
oil/canvas, 88.5 x 115.5 cm; signed lower right: 'Kantor', signed, dated and described on the reverse: 'T.KANTOR | 50 fig. | I. 1960 | Cracovie'
on the reverse a paper author's sticker with the description: 'wlasnosc | prywatna | Pani | Janiny Gartnerowej | T. Kantor',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
- This lot has been imported from outside the EU and placed under Temporary Admission regime. Import VAT is payable at 8% on the hammer price.
na odwrociu papierowa odautorska nalepka z opisem: 'własność | prywatna | Pani | Janiny Gartnerowej | T. Kantor'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
- Obiekt importowany spoza terytorium UE na podstawie odprawy czasowej. Importowy podatek VAT w wysokości 8% kwoty wylicytowanej, będzie doliczony do ceny sprzedaży obiektu.
W 1957 w „Życiu Literackim” ukazał się słynny esej Tadeusza Kantora zatytułowany: „Abstrakcja umarła – niech żyje abstrakcja”, w którym artysta ogłosił zmierzch abstrakcji geometrycznej oraz, jednocześnie, rozkwit taszyzmu oraz sztuki informel. Manifest ten stanowił apologię malarstwa uwolnionego z jarzma racjonalnej struktury, przypadkowego, otwartego na chaos. Jak pisał artysta: „Jesteśmy dopiero u progu zrozumienia ogromnej siły inspirującej, jaką zawiera to słowo. Materia – żywioł i gwałtowność, ciągłość i nieograniczoność, gęstość i powolność, ciekłość i kapryśność, lekkość i ulotność. Materia rozżarzona, eksplodująca, fluoryzująca, wezbrana światłem, martwa i uspokojona. Zakrzepłość, w której odkrywamy wszystkie ślady życia. Brak wszelkiej konstrukcji, jedynie konsystencja i struktura. Inna przestrzeń i inne pojęcie ruchu. Jak ująć i zdobyć materię, która jest samym życiem?” (Tadeusz Kantor, Abstrakcja umarła – niech żyje abstrakcja!, „Plastyka”, nr 16, dodatek do „Życia Literackiego”, nr 50, 1957, s. 6). To właśnie w latach 50. wraz ze śmiercią Stalina, a co za tym idzie rozluźnieniem zasad socrealistycznej doktryny, Kantor „wybrał gorące przeciw zimnemu, ekstatyczne zamiast kontemplacyjnego, ekstremalne zamiast harmonijnego. Wybrał eksplozję, poryw, szok, wybuch i gwałtowność” (źródło: https:// www. cricoteka.pl/pl/interwencja-informel-w-ramach-wystawy-tadeusz- -kantor- -odslona-czwarta-rzezba/, dostęp: 6.04.2022). W tym okresie Kantor udał się do Paryża na zaproszenie II Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Dramatycznej jako autor dekoracji oraz kostiumów do pokazu „Lato w Nohant” autorstwa Jarosława Iwaszkiewicza. Dla artysty była to znakomita okazja do ponownego obejrzenia dzieł największych międzynarodowych twórców: Wolsa, Georgesa Mathieu, Jeana Fautriera, Hansa Hartunga i Jacksona Pollocka, z którymi – podobnie jak wielu innych – stracił kontakt na prawie dekadę. Komentując stosunek artysty do wpływu innych twórców, Mieczysław Porębski pisał następująco: „Kantor nieomylnie chwyta żywą aktualność rozwojowego rytmu sztuki współczesnej, a potem jawnie bierze ją ‘na warsztat’, bo wie, że istotna siła nowoczesnego artysty polega na stałym odnawianiu się, stałym, twórczym współuczestnictwie w jednym, wspólnym i nieprzerwanym procesie. Nie boi się ‘obcego tekstu’, nad którym w pewnym momencie zaczyna pracować, bo wie, że wybrał go nieprzypadkowo i że na jego gruncie stworzy własną samodzielną kreację, rozegra własną sprawę” (Mieczysław Porębski, Maria Jarema i Tadeusz Kantor w Salonie „Po prostu”, „Po prostu”, nr 52-53, 1956). Po powrocie z Paryża Kantor wraz z Nowosielskim, Brzozowskim, Jaremą, Rosenstein, Skarżyńskim i Sternem zorganizował „Wystawę Dziewięciu”, będącą przyczynkiem do powstania II Grupy Krakowskiej. Ta niewielka ekspozycja stała się rodzajem pomostu pomiędzy nowoczesnością lat 40. a odwilżowym i poodwilżowym modernizmem końca lat 50. Kluczową postacią wspomnianej formacji był niewątpliwie Kantor, który już w 1956 w salonie „Po prostu” w Warszawie pokazał po raz pierwszy obrazy informelowe, które spotkały się z uznaniem krytyki i publiczności. Obrazy Kantora były w istocie zapisem żywiołowego gestu, ale także manifestacją wolności, która z kolei stała się zalążkiem wewnętrznego dramatu twórcy. Po zakończeniu fascynacji abstrakcją powrót do figuratywizmu realizowanego przez Kantora w latach 40. wydawał się niemożliwy – artysta zaczął włączać w płaszczyznę płótna używane, nierzadko zniszczone przedmioty codziennego użytku, takie jak koperty, torby czy parasole, które przeistaczały obraz w relief. Krytyka w informelowych obrazach Kantora dostrzegła nowatorskie podejście do płaszczyzny obrazu, świeżość spojrzenia na abstrakcję i wyjątkową ekspresję gestu. Twórca wielokrotnie pokazywał swoje prace za granicą, m.in. w Paryżu i Tel Awiwie. Dla artysty tworzenie obrazu, który sam w sobie był „żywym organizmem”, stało się praktyką performatywną, którą realizował później również w swoim teatrze. Jak pisał Borowski: „Malarstwo informel było ‘wielką przygodą’ w twórczości Tadeusza Kantora – tak właśnie określał artysta ten etap drogi artystycznej (…). Malowanie stawało się rodzajem gry hazardowej stwarzającej możliwość zrealizowania dzieła na bazie spontanicznego, wręcz spazmatycznego gestu (nowa technika rozlewania farby na płótno zastawiała tu wiele pułapek). (…) Decyzja zrobienia pierwszego (i jedynego) kroku w stronę sztuki abstrakcyjnej, którą w istocie, choć w zupełnie nowym wydaniu, było malarstwo informel – musiała być dla Kantora decyzją trudną (…). W tej pozornej obcości nowej abstrakcji odnajdywał jednak wątki bardzo dla siebie bliskie (…). Odpowiadał mu w informelu negatywny stosunek do wszelkiej kalkulacji i skrępowania intelektualnego. Pochwycił też entuzjazm, a nawet przejaskrawił rolę przypadku w procesie tworzenia obrazu (…). Malarstwo informel stało się dla artysty ‘manifestacją życia’, akcentowaną z całym naciskiem ‘kontynuacją nie sztuki, ale życia” (Wiesław Borowski, Wielka przygoda [w:] Tadeusz Kantor informel, katalog wystawy, Starmach Gallery, Kraków 1999).
W 1939 roku ukończył ASP w Krakowie. Był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej awangardy artystycznej doby powojennej, a przede wszystkim twórcą polskiego teatru awangardowego eksperymentalnego teatru podziemnego, a od 1956 teatru Cricot 2 w Krakowie. Był współzałożycielem i członkiem Grupy Plastyków Nowoczesnych w 1945 roku. W 1955 odbył podróż do Paryża, gdzie zetknął się z najnowszymi tendencjami w sztuce światowej. W jego twórczości główną formą wypowiedzi artystycznej było malarstwo abstrakcyjne, zwłaszcza typu informel, zajmował się także grafiką; aranżował happeningi, zajmował się scenografią i filmem. Prowadził działalność pedagogiczną: w 1948 i 1968 roku w ASP w Krakowie i w 1961 w akademii w Hamburgu. Laureat m.in. nagrody Fundacji im. Goethego w 1978 w Szwajcarii.
Description:
Untitled, 1960
oil/canvas, 88.5 x 115.5 cm; signed lower right: 'Kantor', signed, dated and described on the reverse: 'T.KANTOR | 50 fig. | I. 1960 | Cracovie'
on the reverse a paper author's sticker with the description: 'wlasnosc | prywatna | Pani | Janiny Gartnerowej | T. Kantor',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
- This lot has been imported from outside the EU and placed under Temporary Admission regime. Import VAT is payable at 8% on the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany p.d.: 'Kantor'
Proweniencja
kolekcja Janiny Gartnerowej; kolekcja Hansa Meyerofa, Szwajcaria; kolekcja Niny Meyerof, USA; Trinity International Auctions, USA, 2014; kolekcja prywatna, USA