20
August Zamoyski | "Portret Marii Walterskirchen, transpozycja formistyczna", 1921-23
Estymacja:
200,000 zł - 300,000 zł
Sprzedane
290,000 zł
Aukcja na żywo
Rzeźba i Formy Przestrzenne
Artysta
August Zamoyski (1893 - 1970)
Wymiary
21 x 13 x 7 cm
Kategoria
Opis
brąz patynowany, posrebrzany w górnej części, 21 x 13 x 7 cm, sygnowany u góry: 'ZAMOYSKI', odlew wykonany za życia artysty
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
W biografii jednej z najważniejszych polskich rzeźbiarzy XX stulecia nieodłącznie obecny jest element skandalu, zarówno artystycznego, jak i towarzyskiego. August Zamoyski dorastał w majątku rodzinnym w Jabłoniu na Lubelszczyźnie, gdzie jako dziecko zainteresował się rzeźbą. Studiował prawo oraz ekonomię we Fryburgu i Heidelbergu. W trakcie I wojny światowej dostał się do niewoli, od 1916 przebywał w Berlinie, gdzie pracował jako kamieniarz. W tym czasie również studiował oraz nauczał w berlińskiej Kunstgewerbeschule. Podejmował pierwsze dojrzałe próby artystyczne w kontakcie z awangardowym środowiskiem ekspresjonizmu niemieckiego. Poznał Stanisława Przybyszewskiego, który wprowadził go w krąg Jerzego Hulewicza, redaktora poznańskiego czasopisma ekspresjonistycznego „Zdrój”.
Podczas pobytu w Niemczech spotkał słynną nowoczesną tancerkę Ritę Sacchetto. Mimo że ich znajomości towarzyszyła aura skandalu, para pobrała się w 1917 w Wiedniu. W sierpniu 1918 Zamoyscy kupili dom w Zakopanem, gdzie zamieszkali na stałe. Stali się częścią awangardowego kręgu zgromadzonego wokół Stanisława Ignacego Witkiewicza, Karola Szymanowskiego czy Jerzego Rytarda. Zamoyski zaangażował się w działalność Ekspresjonistów Polskich (Formistów), którzy tworzyli na obszarze pomiędzy Krakowem a Zakopanem. Rzeźbiarz w 1920 wyjechał do Nowego Jorku, a od 1923 mieszkał głównie we Francji. W Zakopanem cały czas miał pracownię.
Zamoyscy mieszkali w Zakopanem na Skibówkach. Ich willa stała się jednym z ważniejszych salonów zakopiańskiej bohemy oraz miejscem „orgii”, tak silnie związanych z biografią Witkacego oraz opisanych przez Rafała Malczewskiego we wspomnieniowej książce „Pępek świata”. Artysta, co było wyrazem ducha epoki, uprawiał sztukę, lecz również sport. Był zapalonym narciarzem (jako członek Sekcji Narciarskiej Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego osiągał sukcesy na arenie polskiej i międzynarodowej), alpinistą, pływakiem i kolarzem. Do legendy przeszła jego wycieczka rowerowa. W 1925 założył się z argentyńskim milionerem, że w 21 dni dotrze jednośladem z Paryża do Zakopanego. Jego eskapada była głośno komentowana w prasie, a w Zakopanem witał już rzeźbiarza rozentuzjazmowany tłum. Podobnie jak w biografii wielu współczesnych twórców sport mieszał się z awangardą życiową i towarzyską.
Istotną cezurą w artystycznej biografii Zamoyskiego jest podróż do Nowego Jorku oraz Paryża, odwiedzonego w czasie podróży powrotnej. Zachęcony sukcesami polskiego rzeźbiarza Eli Nadelmana oraz za namową żony, która na swoim koncie miała już taneczne sukcesy w Metropolitan Opera, wyruszyli za Ocean. Zatrzymali się u malarza i rzeźbiarza z kręgu formizmu – Gustawa Gwozdeckiego. Jednak półroczny pobyt nie zadowolił artystycznych oczekiwań Zamoyskiego, który sam mówił „Nowy Jork w owym czasie nie był dostatecznym autorytetem artystycznym, żeby ukuć czy wylansować artystę na cały świat; wtedy trampoliną był bezwzględnie Paryż: – co Paryż uznał – świat przyjmował na ślepo” (August Zamoyski, Jak i dlaczego wyrosłem z formizmu, nr 2, s. 38).
Powrót z Ameryki do Zakopanego zaowocował fascynacją drewnianą rzeźbą afrykańską, czego echem jest prezentowany w katalogu portret kuzynki artysty. „Portret ten rozpoczęty został po powrocie Zamoyskiego z Ameryki w 1921. Jadąc z Paryża do Zakopanego, artysta zatrzymał się w Słowacji, postanawiając resztę drogi odbyć… pieszo. Tu spotkał po drodze p. Walterskirchen, swoją piękną kuzynkę, która zgodziła się pozować do portretu. Wówczas chyba zostały zrobione pierwsze szkice – rysunki w ołówku. Zachowały się one w małym szkicowniku w zbiorach artysty: jest ich kilka i przedstawiają stopniową stylizację głowy, poszukiwanie właściwej formy dla portretu. Droga ta wiodła od rysunku realistycznego poprzez pewnego rodzaju karykaturowane, które jednak w ostatecznej formie zatraciło wszelkie cechy karykatury. Inaczej mówiąc, Zamoyski starał się wydobyć, uwypuklić, ‘przerysować’ cechy charakterystyczne, tak jak to się dzieje w karykaturze, ale uwypuklone cechy w wyniku ostatecznym przetwarzał nie w kierunku ośmieszenia czy zabawnego podobieństwa, ale w kierunku syntezy formy, w której w portrecie p. Walterskirchen nadał cechy poetyckie i wyrafinowane. Krytycy widzieli w tej głowie silne wpływy sztuki murzyńskiej, jakim ulegali swego czasu kubiści, zwłaszcza w rzeźbie. Istotnie znać tu wpływy murzyńskiej, a uściślając – południowoafrykańskiej sztuki Guro z Wybrzeża Kości Słoniowej (np. drewniana maska boga wojny). (…) Forma rzeźby Zamoyskiego nie ma jednak nic z prymitywu, w uproszczeniach jest wyrafinowanie, podkreślone zestawieniem czarnej twarzy z bielą włosów czy czapki. Jest to jedyna rzeźba Zamoyskiego, w której zastosował dwubarwną polichromię (Zofia Kossakowska-Szanajca, Zamoyski, Warszawa 1974, s. 34).
Formistyczne dzieła Augusta Zamoyskiego są wielką rzadkością na rynku sztuki. Wiążę się to z żywiołowym temperamentem artysty. Zamoyski po powrocie z warszawskiej wystawy w 1923 w Salonie Czesława Garlińskiego urządził „pożegnanie z formizmem”. W swojej pracowni, na oczach zakopiańskich przyjaciół, rzeźbiarz tłukł i rozbijał o ziemię formistyczne dzieła. Ponoć obecny przy destrukcyjnym happeningu pisarz Mieczysław Rytard szlochał nad rozbitymi w szale dziełami z pierwszej i drugie dekady XX wieku.
Description:
"Portret Marii Walterskirchen, transpozycja formistyczna", 1921-23
patinated bronze, silver-plated in the upper part, 21 x 13 x 7 cm; signed at the top: 'ZAMOYSKI', cast made during the artist's lifetime,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
W biografii jednej z najważniejszych polskich rzeźbiarzy XX stulecia nieodłącznie obecny jest element skandalu, zarówno artystycznego, jak i towarzyskiego. August Zamoyski dorastał w majątku rodzinnym w Jabłoniu na Lubelszczyźnie, gdzie jako dziecko zainteresował się rzeźbą. Studiował prawo oraz ekonomię we Fryburgu i Heidelbergu. W trakcie I wojny światowej dostał się do niewoli, od 1916 przebywał w Berlinie, gdzie pracował jako kamieniarz. W tym czasie również studiował oraz nauczał w berlińskiej Kunstgewerbeschule. Podejmował pierwsze dojrzałe próby artystyczne w kontakcie z awangardowym środowiskiem ekspresjonizmu niemieckiego. Poznał Stanisława Przybyszewskiego, który wprowadził go w krąg Jerzego Hulewicza, redaktora poznańskiego czasopisma ekspresjonistycznego „Zdrój”.
Podczas pobytu w Niemczech spotkał słynną nowoczesną tancerkę Ritę Sacchetto. Mimo że ich znajomości towarzyszyła aura skandalu, para pobrała się w 1917 w Wiedniu. W sierpniu 1918 Zamoyscy kupili dom w Zakopanem, gdzie zamieszkali na stałe. Stali się częścią awangardowego kręgu zgromadzonego wokół Stanisława Ignacego Witkiewicza, Karola Szymanowskiego czy Jerzego Rytarda. Zamoyski zaangażował się w działalność Ekspresjonistów Polskich (Formistów), którzy tworzyli na obszarze pomiędzy Krakowem a Zakopanem. Rzeźbiarz w 1920 wyjechał do Nowego Jorku, a od 1923 mieszkał głównie we Francji. W Zakopanem cały czas miał pracownię.
Zamoyscy mieszkali w Zakopanem na Skibówkach. Ich willa stała się jednym z ważniejszych salonów zakopiańskiej bohemy oraz miejscem „orgii”, tak silnie związanych z biografią Witkacego oraz opisanych przez Rafała Malczewskiego we wspomnieniowej książce „Pępek świata”. Artysta, co było wyrazem ducha epoki, uprawiał sztukę, lecz również sport. Był zapalonym narciarzem (jako członek Sekcji Narciarskiej Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego osiągał sukcesy na arenie polskiej i międzynarodowej), alpinistą, pływakiem i kolarzem. Do legendy przeszła jego wycieczka rowerowa. W 1925 założył się z argentyńskim milionerem, że w 21 dni dotrze jednośladem z Paryża do Zakopanego. Jego eskapada była głośno komentowana w prasie, a w Zakopanem witał już rzeźbiarza rozentuzjazmowany tłum. Podobnie jak w biografii wielu współczesnych twórców sport mieszał się z awangardą życiową i towarzyską.
Istotną cezurą w artystycznej biografii Zamoyskiego jest podróż do Nowego Jorku oraz Paryża, odwiedzonego w czasie podróży powrotnej. Zachęcony sukcesami polskiego rzeźbiarza Eli Nadelmana oraz za namową żony, która na swoim koncie miała już taneczne sukcesy w Metropolitan Opera, wyruszyli za Ocean. Zatrzymali się u malarza i rzeźbiarza z kręgu formizmu – Gustawa Gwozdeckiego. Jednak półroczny pobyt nie zadowolił artystycznych oczekiwań Zamoyskiego, który sam mówił „Nowy Jork w owym czasie nie był dostatecznym autorytetem artystycznym, żeby ukuć czy wylansować artystę na cały świat; wtedy trampoliną był bezwzględnie Paryż: – co Paryż uznał – świat przyjmował na ślepo” (August Zamoyski, Jak i dlaczego wyrosłem z formizmu, nr 2, s. 38).
Powrót z Ameryki do Zakopanego zaowocował fascynacją drewnianą rzeźbą afrykańską, czego echem jest prezentowany w katalogu portret kuzynki artysty. „Portret ten rozpoczęty został po powrocie Zamoyskiego z Ameryki w 1921. Jadąc z Paryża do Zakopanego, artysta zatrzymał się w Słowacji, postanawiając resztę drogi odbyć… pieszo. Tu spotkał po drodze p. Walterskirchen, swoją piękną kuzynkę, która zgodziła się pozować do portretu. Wówczas chyba zostały zrobione pierwsze szkice – rysunki w ołówku. Zachowały się one w małym szkicowniku w zbiorach artysty: jest ich kilka i przedstawiają stopniową stylizację głowy, poszukiwanie właściwej formy dla portretu. Droga ta wiodła od rysunku realistycznego poprzez pewnego rodzaju karykaturowane, które jednak w ostatecznej formie zatraciło wszelkie cechy karykatury. Inaczej mówiąc, Zamoyski starał się wydobyć, uwypuklić, ‘przerysować’ cechy charakterystyczne, tak jak to się dzieje w karykaturze, ale uwypuklone cechy w wyniku ostatecznym przetwarzał nie w kierunku ośmieszenia czy zabawnego podobieństwa, ale w kierunku syntezy formy, w której w portrecie p. Walterskirchen nadał cechy poetyckie i wyrafinowane. Krytycy widzieli w tej głowie silne wpływy sztuki murzyńskiej, jakim ulegali swego czasu kubiści, zwłaszcza w rzeźbie. Istotnie znać tu wpływy murzyńskiej, a uściślając – południowoafrykańskiej sztuki Guro z Wybrzeża Kości Słoniowej (np. drewniana maska boga wojny). (…) Forma rzeźby Zamoyskiego nie ma jednak nic z prymitywu, w uproszczeniach jest wyrafinowanie, podkreślone zestawieniem czarnej twarzy z bielą włosów czy czapki. Jest to jedyna rzeźba Zamoyskiego, w której zastosował dwubarwną polichromię (Zofia Kossakowska-Szanajca, Zamoyski, Warszawa 1974, s. 34).
Formistyczne dzieła Augusta Zamoyskiego są wielką rzadkością na rynku sztuki. Wiążę się to z żywiołowym temperamentem artysty. Zamoyski po powrocie z warszawskiej wystawy w 1923 w Salonie Czesława Garlińskiego urządził „pożegnanie z formizmem”. W swojej pracowni, na oczach zakopiańskich przyjaciół, rzeźbiarz tłukł i rozbijał o ziemię formistyczne dzieła. Ponoć obecny przy destrukcyjnym happeningu pisarz Mieczysław Rytard szlochał nad rozbitymi w szale dziełami z pierwszej i drugie dekady XX wieku.
Description:
"Portret Marii Walterskirchen, transpozycja formistyczna", 1921-23
patinated bronze, silver-plated in the upper part, 21 x 13 x 7 cm; signed at the top: 'ZAMOYSKI', cast made during the artist's lifetime,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
brąz patynowany, posrebrzany w górnej części
Sygnatura
sygnowany u góry: 'ZAMOYSKI'
Proweniencja
dar artysty dla Zofii Kossakowskiej-Szanajcy (1927-2010), historyczki sztuki i monografistki Zamoyskiego ; kolekcja prywatna, Polska; Desa Unicum, kwiecień 2014; kolekcja prywatna, Polska
Literatura
porównaj:; "Zwrotnica" 1923 nr 5, il. s. 143 ; Salon 1923-24, TZSP Warszawa, poz. 10; Jan Żyznowski, Salon Garlińskiego: Tymon Niesiołowski i August Zamoyski, "Wiadomości Literackie", 1924, nr 2, s. 3; Waldemar George, Polacy w Salonie Jesiennym, "Wiadomości Literackie" 1924, nr 49, il. s. 4; Konrad Winkler, Formiści polscy "Monografie Artystyczne" T.XIV, 1927, il. nlb. 30; Jackowski 1962, il. 12; Bolesław Bielawski, Rzeźba formistyczna [w:] Ze studiów nad genezą plastyki nowoczesnej w Polsce. Studia z historii sztuki, X, 1966, poz. 22, il. 35; Zofia Kossakowska-Szanajca, Formizm Augusta Zamoyskiego, "Biuletyn Historii Sztuki" 1973, s. 74, il. 81; Zofia Kossakowska-Szanajca, August Zamoyski, Arkady, Warszawa1974, s. 12-14, poz. 49, 49a (tam opisany prezentowany odlew), il. 26-28; Jerzy Malinowski, Ekspresjoniści... [mpis], poz. 20 ; Irena Jakimowicz, Formiści, Arkady, Warszawa 1989, il. 122; August Zamoyski. Myśleć w kamieniu, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie, Warszawa 2019, poz. 22, s. 473
Wystawiany
porównaj:; Wystawa rzeźb Augusta Zamoyskiego, Centre Culturel de la Ville de Toulouse, 1977; Ekspresjonizm w sztuce polskiej, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Zachęta Warszawa, 1980 - 1981; Presences Polonaises. L`art. Vivant, Centre Georges Pompidou, Paryż, 1983; August Zamoyski 1983 - 1970, Wystawa monograficzna w stulecie urodzin artysty, Muzeum Narodowe w Warszawie, 1993; August Zamoyski. Myśleć w kamieniu, Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie, grudzień 2019 - maj 2020