8
Zofia Stryjeńska | Tatrzańska sielanka, lata 30. XX w.
Estymacja:
140,000 zł - 200,000 zł
Sprzedane
210,000 zł
Aukcja na żywo
Zakopane, Zakopane!
Artysta
Zofia Stryjeńska (1891 - 1976)
Wymiary
90 x 68 cm
Kategoria
Opis
gwasz/papier, 90 x 68 cm, sygnowany p.d.: 'Z. STRYJEŃSKA',
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
„Zakochani (Zofia i jej mąż Karol Stryjeńscy) byli w Zakopanem, Tatrach i góralach – w ich tańcach i śpiewie – w całej podhalańskiej sztuce ludowej. W niej upatrywali szczególnych wartości dla rozwoju regionu, a także inspiracji dla odradzającej się sztuki polskiej, w treści i formie narodowej, do jakiej dążyli artyści kilku pokoleń, wywodzący się z różnych ugrupowań i kierunków”.
Maria Grońska, wstęp do „Chleb prawie że powszedni – pamiętnik Zofii Stryjeńskiej”, Warszawa 1995, s. 8
Losy Zofii Stryjeńskiej, związanej od urodzenia z Krakowem, splotły się z Zakopanem za sprawą męża artystki – Karola Stryjeńskiego, który, jak wtedy twierdził, miał „dwie miłości: Tatry i Zochę”. Niedługo po ich ślubie, w 1922, Karol uzyskał pierwszą nagrodę w rządowym konkursie na plan regulacji zabudowy Zakopanego. Architekt i projektant, w tym samym roku został dyrektorem Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem, którą zarządzał z dużymi sukcesami w latach 1923-27. W tym samym roku małżonkowie przenieśli się na stałe do stolicy Podhala. Kariera Zofii rozwijała się w tym czasie równolegle z karierą męża. Znana była już wówczas z malowanych z rozmachem kompozycji monumentalnych, sztalugowych oraz ilustracji książkowych. Wraz z Karolem aktywnie uczestniczyli w życiu artystycznym zakopiańskiej bohemy. Podczas jednego z wieczorów Zofia miała wyznać, że kocha się w Witkacym i założyć na czoło przepaskę z zatkniętą fotografią artysty. Witkacy odpowiedział jej podobno tym samym. Zofia przyjaźniła się również z Karolem Szymanowskim, dla którego projektowała kostiumy do baletu Harnasie. Znała się również z Malczewskimi, Iwaszkiewiczami, Heleną Rój oraz Jerzym Mieczysławem Rytardem.
Styl malarski Stryjeńskiej łączył w sobie elementy charakterystyczne za równo dla art déco, jak i polskiego folkloru, czyniąc jej prace natychmiastowo rozpoznawalnymi i unikatowymi w skali Polski i świata. Malarstwo Stryjeńskiej opierało się na stylistycznych i tematycznych inspiracjach polskim, w szczególności góralskim, folklorem. Artystka czerpała ze sztuki ludowej zarówno tematy, jak i zasób form. Na poziomie formalnym jej malarstwo i projekty charakteryzowały odważne zestawienia kolorystyczne, dynamiczne pozy, jak gdyby zaczerpnięte z ludowych tańców. „Wykreowane przez nią postacie – żywiołowe, emanujące energią, rozmachem i wigorem, barwne i dostojne – miały odzwierciedlać duchowe wartości polskiego chłopstwa. Współcześni Stryjeńskiej krytycy zauważali, że artystka ze zdumiewającą intuicją czyni użytek ze sztuki ludowej, z jej cech najbardziej znamiennych, łącząc najpełniejszą fantastykę z głębokim odczuciem życia, a poetyczny irracjonalizm ze szczerym humorem” (Justyna Słomska, O Ludowości, [w:] Zofia Stryjeńska 1937-1976, Kraków 2008, s. 262-264).
Inspiracje ludowością w twórczości Stryjeńskiej można podzielić na dwie kategorie: pierwsza to prace tematycznie nawiązujące bezpośrednio do ludowych wierzeń, natomiast druga to czerpanie z wizerunków górali i ludowych strojów. Kluczowym elementem oraz fundamentem dla charakterystycznego dla obrazów Stryjeńskiej rytmu była barwa. U szczytu sławy Stryjeńska zapytana o zainteresowanie tematami ludowymi odpowiedziała: „tam jedynie zna leźć można barwę. (…) Nasze życie jest okropnie szare. Nawet taksówki w mieście są szare. Ubrania wasze, was, nieszczęsnych mężczyzn, to parodia barwy, której tak potrzebuje i tak szukam jak muzyk melodii. Trzeba iść po barwę na wieś, bo kraje, w której tej barwy jest jeszcze dużo, więc egzotyka, to centrala światowa kolorów, są niestety zbyt daleko i dla nas niedostępne”.
Artystka posługiwała się czystym kolorem i bardzo ograniczonym modelunkiem światłocieniowym, nie aspirując do oddawania rzeczywistości w realistyczny sposób. Zamiast tego skłaniała się ku dekoracyjności, co równocześnie było gwarantem artystycznych i komercyjnych sukcesów na wielką skalę. Owa dekoracyjność obejmowała również wybiórczy stosunek do inspiracji folklorem. Stryjeńska nie powielała kompletów strojów ludowych, a jedynie wybierała odpowiadające jej estetycznie elementy, tworząc z nich nową i oryginalną całość. „Postacie wykreowane przez Stryjeńską są niemal zawsze ubrane bogato i strojnie, z pańska, choć po chłopsku. Przetwarza ona nieraz owe ludowe stroje w sposób niemal fantastyczny, tworząc konstrukty, które nigdy na polskiej wsi nie istniały (…) Jej wiedza o ludowym ubiorze brała się z obserwacji eksponatów muzealnych i wystaw (wyjątek stanowi Podhale, dokąd często podróżowała)” (Justyna Słomska, O Ludowości, [w:] Zofia Stryjeńska 1937-1976, Kraków 2008, s. 263).
W twórczości Zofii Stryjeńskiej można wyróżnić dwa główne modele przedstawiania postaci: pierwszy to sceny rodzajowe z ludowego życia, takie jak góralskie tańce, natomiast drugi model przedstawienia obejmuje nieco bardziej statyczne, dekoracyjne kompozycje, przedstawiające wyodrębnione sylwetki pojedynczych postaci. Prezentowana w katalogu praca „Tatrzańska sielanka” należy do drugiej z wyróżnionych kategorii, choć nie jest pracą statyczną. Kompozycja przedstawia scenę pojenia kozy przez młodą góralkę i małego chłopca. Obie postaci zostały uchwycone w dynamicznych, skomplikowanych pozach, jak gdyby w tanecznym kroku, co zdaje się nadawać im indywidualny, radosny wigor. Prezentowana praca opiewa proste, ludowe życie jako drogę do szczęścia i wyraz witalności.
Jedna z najwybitniejszy artystek polskich 1 połowy XX wieku. Była żoną architekta i rzeźbiarza Karola Stryjeńskiego. W 1909 rozpoczęła naukę w szkole malarskiej dla kobiet Marii Niedzielskiej. W 1911 przebrana za chłopca, jako Tadeusz Grzymała rozpoczęła studia malarskie w Monachium (w tym czasie do tamtejszej akademii nie przyjmowano kobiet). Po roku rozpoznana przez kolegów opuściła Monachium i wróciła do Krakowa. W 1918 wstąpiła do Warsztatów Krakowskich jako projektantka zabawek i autorka tek graficznych. W latach 1921-1927 mieszkała w Zakopanem, gdzie jej mąż pracował jako dyrektor Szkoły Przemysłu Drzewnego. Po rozwodzie w 1927 przeniosła się do Warszawy. W 1938 otrzymała kilka zamówień z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, m.in. na kilim dla cesarza Japonii Hirohito. Wzięła udział w dekoracji wnętrz polskich statków pasażerskich: "Batorego" i "Piłsudskiego". Wykonała także freski w Muzeum Techniczno - Przemysłowym w Krakowie (1917), polichromię sal w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917) i dekoracje wnętrza winiarni Fukiera w Warszawie. Jako członek Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm (od 1922 roku) wzięła udział w Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu w 1925 roku, zdobiąc salę główną polskiego pawilonu zaprojektowanego przez J. Czajkowskiego sześcioma panneaux przedstawiającymi Rok obrzędowy w Polsce. Indywidualne prezentacje twórczości Stryjeńskiej odbyły się m.in. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych (1919, 1926), paryskiej Galerie Crillon (1921), londyńskim New Art Salon (1927), lwowskim Muzeum Przemysłu Artystycznego (1932) i warszawskim Instytucie Propagandy Sztuki (1935). Za granicą artystka eksponowała swe prace na Biennale w Wenecji (1920, 1930, 1932) oraz na wystawach organizowanych w latach 1927-39 przez Towarzystwo Szerzenia Sztuki Polskiej wśród Obcych. W 1929 roku otrzymała wielki złoty medal za ilustracje książkowe na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu, a w 1932 roku zdobyła złoty medal na XVIII Biennale w Wenecji. W okresie największej popularności Stryjeńskiej jej prace były rozpowszechniane w formie tek, albumów i pocztówek przez oficynę Jakuba Mortkowicza, która wydała m. in. "Tańce polskie", "Paschę. Pieśń o Zmartwychwstaniu Pańskim", "Piastów" i "Obrzędy polskie".
Description:
Tatra idyll, lata 30. XX w.
gouache/paper, 90 x 68 cm; signed lower right: 'Z. STRYJENSKA', ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
„Zakochani (Zofia i jej mąż Karol Stryjeńscy) byli w Zakopanem, Tatrach i góralach – w ich tańcach i śpiewie – w całej podhalańskiej sztuce ludowej. W niej upatrywali szczególnych wartości dla rozwoju regionu, a także inspiracji dla odradzającej się sztuki polskiej, w treści i formie narodowej, do jakiej dążyli artyści kilku pokoleń, wywodzący się z różnych ugrupowań i kierunków”.
Maria Grońska, wstęp do „Chleb prawie że powszedni – pamiętnik Zofii Stryjeńskiej”, Warszawa 1995, s. 8
Losy Zofii Stryjeńskiej, związanej od urodzenia z Krakowem, splotły się z Zakopanem za sprawą męża artystki – Karola Stryjeńskiego, który, jak wtedy twierdził, miał „dwie miłości: Tatry i Zochę”. Niedługo po ich ślubie, w 1922, Karol uzyskał pierwszą nagrodę w rządowym konkursie na plan regulacji zabudowy Zakopanego. Architekt i projektant, w tym samym roku został dyrektorem Szkoły Przemysłu Drzewnego w Zakopanem, którą zarządzał z dużymi sukcesami w latach 1923-27. W tym samym roku małżonkowie przenieśli się na stałe do stolicy Podhala. Kariera Zofii rozwijała się w tym czasie równolegle z karierą męża. Znana była już wówczas z malowanych z rozmachem kompozycji monumentalnych, sztalugowych oraz ilustracji książkowych. Wraz z Karolem aktywnie uczestniczyli w życiu artystycznym zakopiańskiej bohemy. Podczas jednego z wieczorów Zofia miała wyznać, że kocha się w Witkacym i założyć na czoło przepaskę z zatkniętą fotografią artysty. Witkacy odpowiedział jej podobno tym samym. Zofia przyjaźniła się również z Karolem Szymanowskim, dla którego projektowała kostiumy do baletu Harnasie. Znała się również z Malczewskimi, Iwaszkiewiczami, Heleną Rój oraz Jerzym Mieczysławem Rytardem.
Styl malarski Stryjeńskiej łączył w sobie elementy charakterystyczne za równo dla art déco, jak i polskiego folkloru, czyniąc jej prace natychmiastowo rozpoznawalnymi i unikatowymi w skali Polski i świata. Malarstwo Stryjeńskiej opierało się na stylistycznych i tematycznych inspiracjach polskim, w szczególności góralskim, folklorem. Artystka czerpała ze sztuki ludowej zarówno tematy, jak i zasób form. Na poziomie formalnym jej malarstwo i projekty charakteryzowały odważne zestawienia kolorystyczne, dynamiczne pozy, jak gdyby zaczerpnięte z ludowych tańców. „Wykreowane przez nią postacie – żywiołowe, emanujące energią, rozmachem i wigorem, barwne i dostojne – miały odzwierciedlać duchowe wartości polskiego chłopstwa. Współcześni Stryjeńskiej krytycy zauważali, że artystka ze zdumiewającą intuicją czyni użytek ze sztuki ludowej, z jej cech najbardziej znamiennych, łącząc najpełniejszą fantastykę z głębokim odczuciem życia, a poetyczny irracjonalizm ze szczerym humorem” (Justyna Słomska, O Ludowości, [w:] Zofia Stryjeńska 1937-1976, Kraków 2008, s. 262-264).
Inspiracje ludowością w twórczości Stryjeńskiej można podzielić na dwie kategorie: pierwsza to prace tematycznie nawiązujące bezpośrednio do ludowych wierzeń, natomiast druga to czerpanie z wizerunków górali i ludowych strojów. Kluczowym elementem oraz fundamentem dla charakterystycznego dla obrazów Stryjeńskiej rytmu była barwa. U szczytu sławy Stryjeńska zapytana o zainteresowanie tematami ludowymi odpowiedziała: „tam jedynie zna leźć można barwę. (…) Nasze życie jest okropnie szare. Nawet taksówki w mieście są szare. Ubrania wasze, was, nieszczęsnych mężczyzn, to parodia barwy, której tak potrzebuje i tak szukam jak muzyk melodii. Trzeba iść po barwę na wieś, bo kraje, w której tej barwy jest jeszcze dużo, więc egzotyka, to centrala światowa kolorów, są niestety zbyt daleko i dla nas niedostępne”.
Artystka posługiwała się czystym kolorem i bardzo ograniczonym modelunkiem światłocieniowym, nie aspirując do oddawania rzeczywistości w realistyczny sposób. Zamiast tego skłaniała się ku dekoracyjności, co równocześnie było gwarantem artystycznych i komercyjnych sukcesów na wielką skalę. Owa dekoracyjność obejmowała również wybiórczy stosunek do inspiracji folklorem. Stryjeńska nie powielała kompletów strojów ludowych, a jedynie wybierała odpowiadające jej estetycznie elementy, tworząc z nich nową i oryginalną całość. „Postacie wykreowane przez Stryjeńską są niemal zawsze ubrane bogato i strojnie, z pańska, choć po chłopsku. Przetwarza ona nieraz owe ludowe stroje w sposób niemal fantastyczny, tworząc konstrukty, które nigdy na polskiej wsi nie istniały (…) Jej wiedza o ludowym ubiorze brała się z obserwacji eksponatów muzealnych i wystaw (wyjątek stanowi Podhale, dokąd często podróżowała)” (Justyna Słomska, O Ludowości, [w:] Zofia Stryjeńska 1937-1976, Kraków 2008, s. 263).
W twórczości Zofii Stryjeńskiej można wyróżnić dwa główne modele przedstawiania postaci: pierwszy to sceny rodzajowe z ludowego życia, takie jak góralskie tańce, natomiast drugi model przedstawienia obejmuje nieco bardziej statyczne, dekoracyjne kompozycje, przedstawiające wyodrębnione sylwetki pojedynczych postaci. Prezentowana w katalogu praca „Tatrzańska sielanka” należy do drugiej z wyróżnionych kategorii, choć nie jest pracą statyczną. Kompozycja przedstawia scenę pojenia kozy przez młodą góralkę i małego chłopca. Obie postaci zostały uchwycone w dynamicznych, skomplikowanych pozach, jak gdyby w tanecznym kroku, co zdaje się nadawać im indywidualny, radosny wigor. Prezentowana praca opiewa proste, ludowe życie jako drogę do szczęścia i wyraz witalności.
Jedna z najwybitniejszy artystek polskich 1 połowy XX wieku. Była żoną architekta i rzeźbiarza Karola Stryjeńskiego. W 1909 rozpoczęła naukę w szkole malarskiej dla kobiet Marii Niedzielskiej. W 1911 przebrana za chłopca, jako Tadeusz Grzymała rozpoczęła studia malarskie w Monachium (w tym czasie do tamtejszej akademii nie przyjmowano kobiet). Po roku rozpoznana przez kolegów opuściła Monachium i wróciła do Krakowa. W 1918 wstąpiła do Warsztatów Krakowskich jako projektantka zabawek i autorka tek graficznych. W latach 1921-1927 mieszkała w Zakopanem, gdzie jej mąż pracował jako dyrektor Szkoły Przemysłu Drzewnego. Po rozwodzie w 1927 przeniosła się do Warszawy. W 1938 otrzymała kilka zamówień z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, m.in. na kilim dla cesarza Japonii Hirohito. Wzięła udział w dekoracji wnętrz polskich statków pasażerskich: "Batorego" i "Piłsudskiego". Wykonała także freski w Muzeum Techniczno - Przemysłowym w Krakowie (1917), polichromię sal w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917) i dekoracje wnętrza winiarni Fukiera w Warszawie. Jako członek Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm (od 1922 roku) wzięła udział w Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu w 1925 roku, zdobiąc salę główną polskiego pawilonu zaprojektowanego przez J. Czajkowskiego sześcioma panneaux przedstawiającymi Rok obrzędowy w Polsce. Indywidualne prezentacje twórczości Stryjeńskiej odbyły się m.in. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych (1919, 1926), paryskiej Galerie Crillon (1921), londyńskim New Art Salon (1927), lwowskim Muzeum Przemysłu Artystycznego (1932) i warszawskim Instytucie Propagandy Sztuki (1935). Za granicą artystka eksponowała swe prace na Biennale w Wenecji (1920, 1930, 1932) oraz na wystawach organizowanych w latach 1927-39 przez Towarzystwo Szerzenia Sztuki Polskiej wśród Obcych. W 1929 roku otrzymała wielki złoty medal za ilustracje książkowe na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu, a w 1932 roku zdobyła złoty medal na XVIII Biennale w Wenecji. W okresie największej popularności Stryjeńskiej jej prace były rozpowszechniane w formie tek, albumów i pocztówek przez oficynę Jakuba Mortkowicza, która wydała m. in. "Tańce polskie", "Paschę. Pieśń o Zmartwychwstaniu Pańskim", "Piastów" i "Obrzędy polskie".
Description:
Tatra idyll, lata 30. XX w.
gouache/paper, 90 x 68 cm; signed lower right: 'Z. STRYJENSKA', ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Stan zachowania
0
Technika
gwasz/papier
Sygnatura
sygnowany p.d.: 'Z. STRYJEŃSKA'
Proweniencja
0
Literatura
0
Wystawiany
0