Powrót do DESA.PL
157 of Liczba obiektów: 149
157
Ryszard Kapuściński | Angola, 1975
Estymacja:
6,000 zł - 8,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Fotografia Kolekcjonerska. Klasyka i Awangarda Artystyczna | Sławy, Gwiazdy, Osobowości
Wymiary
29,5 x 22 cm
Kategoria
Opis
odbitka żelatynowo-srebrowa/papier fotograficzny, 29,5 x 22 cm, datowany i opisany na odwrociu: 'Angola | 1975'

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


Ryszard Kapuściński, choć w czasie podróży zawsze miał przy sobie aparat fotograficzny, to do 2000 roku jego fotografie pozostawały nieznane szerokiemu gronu odbiorców. Podczas wyjazdów pisarz wykonywał setki zdjęć, ale nie chciał, aby były one ilustracją do jego reportaży. Wiele fotografii, zrealizowanych podczas wypraw do krajów ogarniętych konfliktami, zaginęło. Liczne rolki filmów uległy zniszczeniu w tropikach lub zostały mu odebrane na frontach i granicach państw w stanie wojennym. Podczas wielu podróży Kapuściński, całkowicie skoncentrowany na gromadzeniu informacji, również celowo nie wykonywał zdjęć, aby zachować anonimowość rozmówców (np. podczas pracy w Iranie). Jeszcze inne przeciwności pojawiały się przed nim w PRL-owskiej Polsce. Każdą wykonaną przez fotoreporterów klatkę oglądano bardzo wnikliwie, a wszechobecna cenzura była nieprzychylna publikacjom ukazującym prawdę o życiu i konfliktach zbrojnych. Mimo to archiwum Kapuścińskiego liczy około dziesięciu tysięcy fotografii. Najstarsze zostały wykonane w 1957 w Hiroszimie, Ghanie i Kongu. Pierwsze wystawy jego prac były realizowane na przełomie lat 70. i 80. Między innymi na potrzeby tych ekspozycji Kapuściński sam wykonywał odbitki w swoim mieszkaniu, które przypominało laboratorium fotograficzne. Wraz z nowym odkryciem fotograficznej działalności Kapuścińskiego w 2000, jego prace wielokrotnie były prezentowane na wystawach w Polsce i na świecie, m.in. w Bolonii i w pawilonie europejskim na Targach Książki w Madrycie (2004).
Dla Kapuścińskiego pisanie i fotografowanie było dwoma odmiennymi sposobami obserwacji świata i różnymi przedstawieniami rzeczywistości. Jednym z miejsc, o którym pisarz najchętniej opowiadał słowem i obrazem, była Afryka, stanowiąca dla niego różnorodny i przebogaty makrokosmos. Jednocześnie zupełnie inaczej Kapuściński kontynent ten widział przez pryzmat zawodu reportera – pozyskującego informacje o poglądach, opiniach, wrażeniach i myślach tutejszej ludności, a inaczej z perspektywy bycia fotoreporterem – tutaj uwagę skupiał na fizjonomii postaci, rysach jej twarzy, wyrazie oczu, wypukłości warg. Pisarz nie robił zdjęć z zaskoczenia, na dłuższą chwilę zatrzymywał się w bezpośredniej relacji z drugim człowiekiem. Dzięki fotografiom Kapuścińskiego odbiorcy mogą być na nowo czytelnikami jego opowieści, „pisanych” fizjonomią „innego” człowieka – indywidualnej mowy twarzy, gestów, nastroju, emocji.
Jedną z publikacji dedykowanych fotografiom Kapuścińskiego jest album z 2008 zatytułowany „Ze świata”. Johna Updike. We wstępie do albumu zwraca uwagę na szczególnie poetycki wymiar działań Kapuścińskiego, który przebywając w krajach objętych konfliktami zbrojnymi, nieustannie podziwiał ludzkość przez pryzmat fotografii. Pomimo wszechogarniającego strachu i cierpienia fotoreporter przede wszystkim uwieczniał na zdjęciach prawdę o człowieku, jego naturalność i szczerość. Każda fotografia jest wynikiem współdziałania – fotografa i człowieka znajdującego się po drugiej stronie obiektywu.


Description:
Angola, 1975
gelatin-silver print/photographic paper, 29.5 x 22 cm; , dated and described on the reverse: 'Angola | 1975'

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.

Technika
odbitka żelatynowo-srebrowa/papier fotograficzny