31
Sylwester Ambroziak (1964) | "Kuszenie św. Antoniego"
Estymacja:
8,000 zł - 12,000 zł
Sprzedane
22,000 zł
Aukcja na żywo
Rzeźba i Formy Przestrzenne
Artysta
Sylwester Ambroziak (1964)
Wymiary
35 x 50 cm
Kategoria
Opis
brąz patynowany, 35 x 50 cm, sygnowany na podstawie: 'A',
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Twórczość Sylwestra Ambroziaka nie sposób pomylić z żadną inną. Postacie, które wychodzą z pracowni rzeźbiarza, cechuje charakterystyczny wygląd. Postacie rzeźbione przez artystę zdają się mieć szkicowe kształty. Są uproszczone, posiadają za krótkie nogi, za długie ręce i charakterystyczną, dużych rozmiarów głowę. W swojej formie bardziej niż postacie ludzkie przywodzą na myśl neolityczne rzeźby. Powierzchnia rzeźby nieraz jest nierówna, niektóre partie artysta pokrywa farbą.
Ambroziak przedstawia indywidualne postacie, czasem w parach oraz grupach. Jak w przypadku zaprezentowanej rzeźby, często nawiązuje w swojej twórczości do tematów biblijnych. „Kuszenie Św. Antoniego” to temat, który po raz pierwszy pojawił się w działalności Sylwestra Ambroziaka przy okazji pracy dyplomowej. Artysta podjął wątek pustelnika, którego nawiedzały demony w postaci nagich kobiet oraz potworów. To właśnie w seksualności dopatrywano się głownie niebezpieczeństw oraz pokus, które odciągały przyszłych świętych od drogi samodoskonalenia. Wspomniany temat był podejmowany niejednokrotnie, ale w figurze świętego-ascety widać przede wszystkim nawiązanie do obrazu Salvadora Dalego, hiszpańskiego malarza i jednego z najbardziej rozpoznawalnych surrealistów. Na obrazie malarz przedstawił postać świętego na pustyni, w nienaturalnej, charakterystycznej, wygiętej pozie. W wyciągniętej ręce trzyma krzyż, którym broni się przed pochodem długonogich koni i słoni. Na grzbiecie jednego ze zwierząt został przedstawiony ołtarz, w którym znajduje się rudowłosa kobieta pieszcząca swoje piersi. Zarówno do samego wycięcia ciała, jak i gestu bronienia się krzyżem nawiązuje w swojej rzeźbie Sylwester Ambroziak. Jednak, podczas gdy u Dalego seksualna pokusa znajduje się daleko, w przypadku
Ambroziaka jest ona realna, a wręcz fizyczna.
Kompozycja, którą zastosował rzeźbiarz, jest pełna dramatyzmu oraz dynamiki. Wyraża silne emocje, momentalność walki pomiędzy tytułową Pokusą a Świętym. Obydwie postacie są nienaturalnie wygięte, jakby na granicy utrzymania równowagi. Jak opisuje rzeźbę Krzysztof Stanisławski: „Pokusa jest w stanie uniesienia, bowiem udaje jej się skusić świętego. Trzyma mocno Antoniego za nogi w kostkach i długim, lubieżnym językiem liże penis mężczyzny. Cóż z tego, że święty zasłania oczy ramieniem i broni się za pomocą krzyża, skoro jego twarz wykrzywia grymas nie tylko zgrozy, lecz także rozkoszy” (Sylwester Ambroziak, [red.] Krzysztof Stanisławski, Orońsko 2011, s. 78).
Jak wspomina sam artysta swoją obronę na uczelni, kiedy po raz pierwszy zaprezentował „Kuszenie św. Antoniego”: „Nadszedł dzień obrony. „Kuszenie…” i małe brązy były w centralnym miejscu. Komisja z reguły zaczynała alfabetycznie lub według ustawienia i powinni zacząć ode mnie, ale było inaczej. Zostawili mnie na koniec, na „deser”, skrzętnie omijając moją pracę. Wzbudziło to mój niepokój, nie wiedziałem, co się dzieje… I usłyszałem te same zarzuty co od sprzątaczki: obraza uczuć religijnych, pornografia, nie było argumentów i rzeczowej dyskusji, absolutnie nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony ludzi zajmujących się na co dzień sztuką – to było uderzenie obuchem (…) Jedynie prof. Kulon stanął po mojej stronie, stwierdził, że nie czuje się urażony, tylko ten kolor mu nie pasuje” (Sylwester Ambroziak, przez
co, a raczej przez kogo, [w:] Sylwester Ambroziak, [red.] Krzysztof Stanisławski, Orońsko 2011, s. 24).
W pracach Ambroziaka dostrzec można wpływ Nowej Ekspresji, a także sztuki ludowej i prehistorycznej. Ambroziak zajmuje się rzeźbą i rysunkiem oraz instalacją i eksperymentalnym filmem animowanym. Twórczość artysty, wcześnie dostrzeżona i doceniona, była wielokrotnie pokazywana na wystawach, wśród których zwracają uwagę wspólne prezentacje z malarzem-ekspresjonistą Eugeniuszem Markowskim. Sylwester Ambroziak uzyskał dyplom w 1989 na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP w pracowni prof. Jerzego Jarnuszkiewicza. Kształcił się także u Stanisława Kulona i Grzegorza Kowalskiego. W 1997 otrzymał wyróżnienie za rzeźbę "Kain i Abel" na wystawie "Sacrum" w Częstochowie. Znany jest przede wszystkim z wielkoformatowych rzeźb wykonywanych w drewnie. Jego prace cechuje sumaryczne opracowanie formy i groteskowy sposób przedstawienia postaci o zaburzonych proporcjach i charakterystycznych rysach twarzy, przypominających afrykańskie maski.
Description:
"Temptation of St. Anthony"
patinated bronze, 35 x 50 cm; signed on the bottom: 'A',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Twórczość Sylwestra Ambroziaka nie sposób pomylić z żadną inną. Postacie, które wychodzą z pracowni rzeźbiarza, cechuje charakterystyczny wygląd. Postacie rzeźbione przez artystę zdają się mieć szkicowe kształty. Są uproszczone, posiadają za krótkie nogi, za długie ręce i charakterystyczną, dużych rozmiarów głowę. W swojej formie bardziej niż postacie ludzkie przywodzą na myśl neolityczne rzeźby. Powierzchnia rzeźby nieraz jest nierówna, niektóre partie artysta pokrywa farbą.
Ambroziak przedstawia indywidualne postacie, czasem w parach oraz grupach. Jak w przypadku zaprezentowanej rzeźby, często nawiązuje w swojej twórczości do tematów biblijnych. „Kuszenie Św. Antoniego” to temat, który po raz pierwszy pojawił się w działalności Sylwestra Ambroziaka przy okazji pracy dyplomowej. Artysta podjął wątek pustelnika, którego nawiedzały demony w postaci nagich kobiet oraz potworów. To właśnie w seksualności dopatrywano się głownie niebezpieczeństw oraz pokus, które odciągały przyszłych świętych od drogi samodoskonalenia. Wspomniany temat był podejmowany niejednokrotnie, ale w figurze świętego-ascety widać przede wszystkim nawiązanie do obrazu Salvadora Dalego, hiszpańskiego malarza i jednego z najbardziej rozpoznawalnych surrealistów. Na obrazie malarz przedstawił postać świętego na pustyni, w nienaturalnej, charakterystycznej, wygiętej pozie. W wyciągniętej ręce trzyma krzyż, którym broni się przed pochodem długonogich koni i słoni. Na grzbiecie jednego ze zwierząt został przedstawiony ołtarz, w którym znajduje się rudowłosa kobieta pieszcząca swoje piersi. Zarówno do samego wycięcia ciała, jak i gestu bronienia się krzyżem nawiązuje w swojej rzeźbie Sylwester Ambroziak. Jednak, podczas gdy u Dalego seksualna pokusa znajduje się daleko, w przypadku
Ambroziaka jest ona realna, a wręcz fizyczna.
Kompozycja, którą zastosował rzeźbiarz, jest pełna dramatyzmu oraz dynamiki. Wyraża silne emocje, momentalność walki pomiędzy tytułową Pokusą a Świętym. Obydwie postacie są nienaturalnie wygięte, jakby na granicy utrzymania równowagi. Jak opisuje rzeźbę Krzysztof Stanisławski: „Pokusa jest w stanie uniesienia, bowiem udaje jej się skusić świętego. Trzyma mocno Antoniego za nogi w kostkach i długim, lubieżnym językiem liże penis mężczyzny. Cóż z tego, że święty zasłania oczy ramieniem i broni się za pomocą krzyża, skoro jego twarz wykrzywia grymas nie tylko zgrozy, lecz także rozkoszy” (Sylwester Ambroziak, [red.] Krzysztof Stanisławski, Orońsko 2011, s. 78).
Jak wspomina sam artysta swoją obronę na uczelni, kiedy po raz pierwszy zaprezentował „Kuszenie św. Antoniego”: „Nadszedł dzień obrony. „Kuszenie…” i małe brązy były w centralnym miejscu. Komisja z reguły zaczynała alfabetycznie lub według ustawienia i powinni zacząć ode mnie, ale było inaczej. Zostawili mnie na koniec, na „deser”, skrzętnie omijając moją pracę. Wzbudziło to mój niepokój, nie wiedziałem, co się dzieje… I usłyszałem te same zarzuty co od sprzątaczki: obraza uczuć religijnych, pornografia, nie było argumentów i rzeczowej dyskusji, absolutnie nie spodziewałem się takiej reakcji ze strony ludzi zajmujących się na co dzień sztuką – to było uderzenie obuchem (…) Jedynie prof. Kulon stanął po mojej stronie, stwierdził, że nie czuje się urażony, tylko ten kolor mu nie pasuje” (Sylwester Ambroziak, przez
co, a raczej przez kogo, [w:] Sylwester Ambroziak, [red.] Krzysztof Stanisławski, Orońsko 2011, s. 24).
W pracach Ambroziaka dostrzec można wpływ Nowej Ekspresji, a także sztuki ludowej i prehistorycznej. Ambroziak zajmuje się rzeźbą i rysunkiem oraz instalacją i eksperymentalnym filmem animowanym. Twórczość artysty, wcześnie dostrzeżona i doceniona, była wielokrotnie pokazywana na wystawach, wśród których zwracają uwagę wspólne prezentacje z malarzem-ekspresjonistą Eugeniuszem Markowskim. Sylwester Ambroziak uzyskał dyplom w 1989 na Wydziale Rzeźby warszawskiej ASP w pracowni prof. Jerzego Jarnuszkiewicza. Kształcił się także u Stanisława Kulona i Grzegorza Kowalskiego. W 1997 otrzymał wyróżnienie za rzeźbę "Kain i Abel" na wystawie "Sacrum" w Częstochowie. Znany jest przede wszystkim z wielkoformatowych rzeźb wykonywanych w drewnie. Jego prace cechuje sumaryczne opracowanie formy i groteskowy sposób przedstawienia postaci o zaburzonych proporcjach i charakterystycznych rysach twarzy, przypominających afrykańskie maski.
Description:
"Temptation of St. Anthony"
patinated bronze, 35 x 50 cm; signed on the bottom: 'A',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
brąz patynowany
Sygnatura
sygnowany na podstawie: 'A'
Literatura
- porównaj: Sylwester Ambroziak, red. Halina Gajewska, Orońsko 2011, s. 69 (il.)