Powrót do DESA.PL
140 of Liczba obiektów: 57
140
Koji Kamoji (1935) | "Cisza", 2001
Estymacja:
55,000 zł - 80,000 zł
Sprzedane
45,000 zł
Aukcja na żywo
Grażyna Kulczyk Collection. Awangarda
Artysta
Koji Kamoji (1935)
Wymiary
75 x 103 cm
Opis
akryl, ołówek/kamień, sklejka, 75 x 103 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Cisza 2001 | Koji Kamoji',

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


NIEWIDZIALNE-NIESŁYSZALNE, SIŁA OBRAZU KOJIEGO KAMOJIEGO

Minimalistyczną kompozycję, która została stworzona w 2001 należy przypisać do dojrzałej twórczości Kojiego Kamojiego, kiedy artysta odrzucił skomplikowane kompozycje na rzecz syntetycznej, prostej formy.

Artysta wybrał poziome, statyczne płótno. Biały, neutralny kolor tła na pierwszy rzut oka wydaje się nie być istotnym elementem kompozycji, nie uderza swoją mocą, tak jakby zrobił to silny, nasycony niebieski lub różowy. Jest on jednak niezbędny dla budowania atmosfery spokoju i statyki w obrazie. Kamoji nakłada na biały podkład jasno-szare, nieregularne kamienie. W pierwszej chwili wydają się one swobodnie rozrzucone po płaszczyźnie, budują siatkę małych punktów, na których zatrzymuje się oko odbiorcy. Punkty te są ograniczone dwiema cienkimi, ołówkowymi, prostymi liniami dorysowanymi ręką artysty. Razem z linią łączącą najniżej ustawione kamienie tworzą one figurę o proporcjach kwadratu na środku kompozycji. Dominantą obrazu staje się mały, ciemniejszy od reszty kamień umieszczony w lewej części obrazu, nadający całej kompozycji dynamiczny ruch. Między wszystkimi punktami wytwarza się przedziwna siła, która zdaje się w tym samym czasie przyciągać i odpychać je od siebie nawzajem. Artysta rozgrywa na obrazie grę opowiadającą o sile zawartej w pustce białej płaszczyzny. Umieszcza akcenty tylko tam, gdzie dostrzega taką potrzebę, syntetyzuje formę obrazu do granic możliwości. Buduje w ten sposób wrażenie ulotności, zatrzymania czasu i przestrzeni wokół obrazu.

Nieprzypadkowe jest użycie w tym dziele kamieni jako elementów budujących akcenty, między którymi rozgrywa się akcja obrazu. Kamienie są motywem pojawiającym się w wielu pracach artysty, stanowią dla niego odniesienie do natury, pierwotności, ale także ślad ludzkiej pamięci, w jego pracach stają się aktywnymi świadkami wydarzeń. W tym kontekście pracę tę można odczytywać jako pewnego rodzaju mapę topograficzną myśli artysty, opowieść o śladach przeszłości zawieszonych w pustce i ciszy. Akcenty umieszczone w obrazie mogą wydawać się bardzo dobrze zaplanowane, wręcz matematycznie wyliczone przez Kamojiego, jednak jak zaznacza artysta, w swojej sztuce kieruje się on bliższą japońskiej niż europejskiej myśli o sztuce – intuicją, a nie myśleniem analitycznym. Forma nie stanowi dla niego celu samego w sobie, staje się wynikiem poszukiwania i wyrażenia odczucia bytu. Pomimo zmiany formy rdzeń bytu pozostaje u artysty taki sam. Kamoji opisuje siebie jako artystę, który obcuje z naturą i przetwarza ją, opowiadając swoje historie, niczego jednak nie wymyślając od początku.

Tak samo jest w tym obrazie, gdzie tematem staje się cisza wywołana przez obecność obrazu, odczuwana poprzez jego oglądanie. To ona pozwala dziełu sztuki zaistnieć i wybrzmieć. Tytuł można także odczytać, powracając do wrażenia zawieszenia rzeczywistości wywołanego przez rozłożenie akcentów w obrazie. To zatrzymanie czasu odczuwane może być także jako brak dźwięku, podobne do stopklatki z filmu akcji, gdzie brak fonii staje się nieznośny przez zestawienie go z dynamicznym obrazem. Taki temat obrazu nie jest niczym zaskakującym w twórczości Kamojiego. Artysta znany jest z zainteresowania przestrzenią zewnętrzną obrazu. Dba o to, w jaki sposób jego prace są wystawiane, a także tworzy instalacje przeznaczone do konkretnych przestrzeni, które mają wywołać w odbiorcy bardzo ogólnozmysłowe odczucia. Jego sztuce zazwyczaj towarzyszy atmosfera spokoju i kontemplacji. Jak sam mówi, do aktywnego odbioru sztuki: „Potrzebne jest skupienie, wewnętrzna cisza i chęć słuchania” (Maria Brewińska i inni, Koji Kamoji. Cisza i wola życia. Silence and the Will to Live, [red.] Maria Brewińska, Warszawa, 2018, s. 220), a do słuchania najlepsza jest „Cisza”.
W latach 1953-58 studiował w Akademii Sztuk Pięknych Musashino w Tokio (dyplom w 1958 roku) w pracowni profesorów Saburo Aso i Choonan Yamaguchi. W 1959 roku przyjechał do Polski i podjął studia w Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (dyplom w 1966 roku) w pracowni prof. Artura Nachta-Samborskiego. Laureat Nagrody Krytyki im. C. K. Norwida (1975). Od 1967 roku współpracuje z Galerią Foksal w Warszawie. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Description:
"Silence", 2001
acrylic, pencil/stone, plywood, 75 x 103 cm; signed, dated and described on the reverse: 'Cisza 2001 | Koji Kamoji', ,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.

Technika
akryl, ołówek/kamień, sklejka
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'Cisza 2001 | Koji Kamoji'
Proweniencja
0
Literatura
0
Wystawiany
0