65
Michał Rouba | Portret kobiety
Estymacja:
10,000 zł - 15,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie
Artysta
Michał Rouba (1893 - 1941)
Wymiary
51 x 44 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 51 x 44 cm, opisany na odwrociu: 'Michał | Rouba | (nieczytelnie)' oraz na krośnie malarskim: 'M. ROUBA'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Twórczość jednego z ciekawszych reprezentantów szkoły wileńskiej, Michała Rouby, jest dzisiaj nieco zapomniana i pozostaje ewidentnie w cieniu wielkich i silnie rezonujących osobowości tego kręgu artystycznego, takich jak Ludomir Śleńdziński, Kazimierz Kwiatkowski czy Jerzy Hoppen. Pomimo to Roube należałoby postawić w tym samym szeregu, co innych Wilnian i oddać mu należne zainteresowanie. Zachowane w zbiorach muzealnych i kolekcjach prywatnych prace potwierdzają tylko słowa Józefa Poklewskiego, który w swoim artykule dotyczącym środowiska artystów wileńskich pisał o „odmienności i niezależności twórczej”, którymi odznaczała się plastyczna postawa Rouby (Józef Poklewski, „Szkoła wileńska” i jej ocena przez międzynarodową krytykę artystyczną, „Acta Universitatis Nicolai Copernici. Zabytkoznawstwo i Konserwatorstwo” 1994, 25, nr 280, s. 261). Rzeczywiście malarz ten, nawiązując bezpośrednio do rozwijających się wówczas tendencji klasycyzujących, uwypuklał na swoich obrazach silny pierwiastek romantyczny, posiadający zresztą w owym kręgu bogatą tradycję. „Najbardziej charakterystyczne i typowe dla jego twórczości są pejzaże, pełne romantycznego nastroju, kulisowo skomponowane widoki miast oraz ‘realistyczne przedstawienia podmiejskich domków w intensywnych, lecz dobrze zharmonizowanych barwach: czerwonej, żółtej i niebieskiej’”, czytamy dalej w tekście zacytowanym przez Poklewskiego.
Ów XX-wieczny romantyzm jest również bardzo widoczny w nastrojowych portretach Michała Rouby. Szczególną uwagę zwraca bowiem artysta na walory kolorystyczne oraz subtelną, tajemniczą wręcz grę świateł i cieni. W całej strukturze obrazu zanika gdzieś klasyczne umiłowanie rysunku, a na pierwszy plan wychodzi wszechmocna barwa. To ona wiedzie tutaj prym i odgrywa kluczową rolę w budowaniu nastroju i wewnętrznego napięcia wizerunków tworzonych przez niego. Oszczędny w środkach portret kobiety znakomicie ilustruje romantyczne tendencje zawarte w sztuce Rouby. Zamknięta kompozycja obrazu zdaje się otwierać na to, co poza nim, to, co dalekie i niezidentyfikowane. To przecież chyba ulubiona konwencja romantyków, którzy niedopowiedzenia i tajemnicę w swoich utworach traktowali jako wartość nadrzędną. Modelka wpatrzona daleko przed siebie zerka na coś, co dla widza pozostaje permanentną zagadką. Dodatkowo jej twarz oświetlona silnym, niemal reflektorowym światłem, implikuje w sobie coś z obrazów mistrzów baroku. Mamy tu zatem zawarty pewien sposób myślenia o obrazie i jego strukturze, charakterystyczny dla epok kierujących swoje zainteresowanie nie w stronę mickiewiczowskiego „szkiełka i oka”, a zdecydowanie na „czucie i wiarę”.
Przedstawiciel romantycznego nurtu malarstwa "szkoły wileńskiej". Studiował u J. Malczewskiego w krakowskiej ASP i na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu w Wilnie. Mieszka w Wilnie, gdzie uczył w Szkole Rysunku i Malarstwa i Szkole Rzemiosł Artystycznych.Wziął udział w wielu wystawach krajowych, w europejskich pokazach sztuki polskiej organizowanych przez TOSSPO, oraz w międzynarodowych wystawach sztuki w USA organizowanych przez Institute Carnegie. Malował błównie widoki miejskie i poetyckie, zjawiskowe, symboliczne pejzaże o swoiście stylizowanych, przejętych z natury formach.
Description:
Woman portrait
oil/canvas, 51 x 44 cm; described on the reverse: 'Michal | Rouba | (hardly legible)' and on the stretcher: 'M. ROUBA',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Twórczość jednego z ciekawszych reprezentantów szkoły wileńskiej, Michała Rouby, jest dzisiaj nieco zapomniana i pozostaje ewidentnie w cieniu wielkich i silnie rezonujących osobowości tego kręgu artystycznego, takich jak Ludomir Śleńdziński, Kazimierz Kwiatkowski czy Jerzy Hoppen. Pomimo to Roube należałoby postawić w tym samym szeregu, co innych Wilnian i oddać mu należne zainteresowanie. Zachowane w zbiorach muzealnych i kolekcjach prywatnych prace potwierdzają tylko słowa Józefa Poklewskiego, który w swoim artykule dotyczącym środowiska artystów wileńskich pisał o „odmienności i niezależności twórczej”, którymi odznaczała się plastyczna postawa Rouby (Józef Poklewski, „Szkoła wileńska” i jej ocena przez międzynarodową krytykę artystyczną, „Acta Universitatis Nicolai Copernici. Zabytkoznawstwo i Konserwatorstwo” 1994, 25, nr 280, s. 261). Rzeczywiście malarz ten, nawiązując bezpośrednio do rozwijających się wówczas tendencji klasycyzujących, uwypuklał na swoich obrazach silny pierwiastek romantyczny, posiadający zresztą w owym kręgu bogatą tradycję. „Najbardziej charakterystyczne i typowe dla jego twórczości są pejzaże, pełne romantycznego nastroju, kulisowo skomponowane widoki miast oraz ‘realistyczne przedstawienia podmiejskich domków w intensywnych, lecz dobrze zharmonizowanych barwach: czerwonej, żółtej i niebieskiej’”, czytamy dalej w tekście zacytowanym przez Poklewskiego.
Ów XX-wieczny romantyzm jest również bardzo widoczny w nastrojowych portretach Michała Rouby. Szczególną uwagę zwraca bowiem artysta na walory kolorystyczne oraz subtelną, tajemniczą wręcz grę świateł i cieni. W całej strukturze obrazu zanika gdzieś klasyczne umiłowanie rysunku, a na pierwszy plan wychodzi wszechmocna barwa. To ona wiedzie tutaj prym i odgrywa kluczową rolę w budowaniu nastroju i wewnętrznego napięcia wizerunków tworzonych przez niego. Oszczędny w środkach portret kobiety znakomicie ilustruje romantyczne tendencje zawarte w sztuce Rouby. Zamknięta kompozycja obrazu zdaje się otwierać na to, co poza nim, to, co dalekie i niezidentyfikowane. To przecież chyba ulubiona konwencja romantyków, którzy niedopowiedzenia i tajemnicę w swoich utworach traktowali jako wartość nadrzędną. Modelka wpatrzona daleko przed siebie zerka na coś, co dla widza pozostaje permanentną zagadką. Dodatkowo jej twarz oświetlona silnym, niemal reflektorowym światłem, implikuje w sobie coś z obrazów mistrzów baroku. Mamy tu zatem zawarty pewien sposób myślenia o obrazie i jego strukturze, charakterystyczny dla epok kierujących swoje zainteresowanie nie w stronę mickiewiczowskiego „szkiełka i oka”, a zdecydowanie na „czucie i wiarę”.
Przedstawiciel romantycznego nurtu malarstwa "szkoły wileńskiej". Studiował u J. Malczewskiego w krakowskiej ASP i na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu w Wilnie. Mieszka w Wilnie, gdzie uczył w Szkole Rysunku i Malarstwa i Szkole Rzemiosł Artystycznych.Wziął udział w wielu wystawach krajowych, w europejskich pokazach sztuki polskiej organizowanych przez TOSSPO, oraz w międzynarodowych wystawach sztuki w USA organizowanych przez Institute Carnegie. Malował błównie widoki miejskie i poetyckie, zjawiskowe, symboliczne pejzaże o swoiście stylizowanych, przejętych z natury formach.
Description:
Woman portrait
oil/canvas, 51 x 44 cm; described on the reverse: 'Michal | Rouba | (hardly legible)' and on the stretcher: 'M. ROUBA',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
olej/płótno