40 x 50 cm

olej/płótno, 40 x 50 cm, sygnowany i datowany l.d.: 'J. Nowosielski 51', sygnowany na odwrociu: 'J. NOWOSIELSKI'

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


ŁÓDŹ W UJĘCIU JERZEGO NOWOSIELSKIEGO

Jerzy Nowosielski spędził w Łodzi wiele lat i zawsze mocno podkreślał swoje związki z tym miastem. Twierdził, że Łódź, wraz z przynależną jej monotonną urbanistyką i „brzydką” architekturą, którą chętnie utrwalał w swoich pracach, stanowiła bardzo ważny etap w jego twórczości. Do Łodzi przeprowadził się z Krakowa w 1950, rok po ślubie z malarką Zofią Gutkowską. Zmiana miejsca zamieszkania była spowodowana propozycją objęcia stanowiska scenografki w Teatrze Lalek Arlekin, którą otrzymała żona artysty. Nowosielski pełnił w tym czasie funkcję kierownika artystycznego Państwowej Dyrekcji Teatrów Lalek. Jak pisał Mieczysław Porębski w pierwszej monografii artysty: „Jerzy Nowosielski mieszka w Łodzi. Obszerna pracownia, którą niedawno wraz z żoną zajmuje, przerobiona została, zgodnie ze zwyczajem, z części pomieszczeń strychowych w wielkim, nowym bloku w północnej części miasta. Przez prostokątną szparę niskich okien widać zbiegające się w dalekiej perspektywie linie błotniskach ulic, monotonną i szarą krystalizację dachów, niknące w brudnej mgle stożki kominów”.

Pobyt w Łodzi zbiegł się w czasie z trudnym dla sztuki okresem socrealizmu. W tym czasie twórca przedstawiał przede wszystkim sylwetki sportowców, które odmalowywał z fotografii. Artysta wspominał ten czas następująco: „Uważałem, że należy zrobić wszystko, żeby podejmując ten program [realizmu socjalistycznego] zachować pozycje artystyczne. Wiązałem z socrealizmem pewne nadzieje, zresztą nie ja jeden – na przykład taki Gałczyński miał właściwie podobną postawę jak ja i już dużo wcześniej namawiał do robienia socrealizmu, bo uważał, że w tym tkwi jakaś szansa, tylko nie wiadomo, jak się do tego zabrać. Był szczerze przekonany, że właśnie tędy wiedzie droga, że tutaj odkrywają się jakieś zupełnie nieznane perspektywy, które można wyeksploatować, i mówił, że ten będzie wielki, kto potrafi to zrobić. Ja też w pewnym momencie myślałem, że na tej fali przyjdzie wielka sztuka, sztuka nowej przygody, przewidywałem na przykład coś w rodzaju hiperrealizmu, widziałem szansę wybrnięcia w ten sposób z sytuacji. No i rzeczywiście, gdyby nie robiono takich głupich nacisków, mogłoby się coś takiego wytworzyć, sam nawet coś tam próbowałem dla siebie malować z fotografii, jakieś sportowe sceny, postaci…” (Sztuka nie boi się propagandy. Z Jerzym Nowosielskim rozmawia Krystyna Czerni, „Res Publica”, nr 9, 1988).

W Łodzi Nowosielski utrzymywał najbliższe kontakty z malarką Teresą Tyszkiewiczową, nazywaną w środowisku „hrabiną”. To właśnie ona organizowała w swoim mieszkaniu spotkania literatów i artystów. Jak wspominał: „(…) znała masę młodych ludzi, takich jak Fijałkowski i inni, tak że mieliśmy bardzo dobry towarzysko-koleżeński kontekst, który nam bardzo pomógł psychicznie przebrnąć przez te najcięższe lata…” (Sztuka nie boi się propagandy…, dz. cyt.). Do kręgu bliskich znajomych artysty należał także uczeń Władysława Strzemińskiego oraz malarz związany z łódzką szkołą, Stanisław Fijałkowski. Podczas swojego pobytu w Łodzi (1950-62) Nowosielski projektował kostiumy i scenografie dla teatrów lalkowych Pinokio oraz Arlekin, a także dla bielskiej Banialuki oraz Gdańska. Od 1951 współpracował z cerkwią jako malarz, co znacząco wpłynęło na światopogląd artysty. Czytał wówczas „Ideę rosyjską” Bierdiajewa, Sołowjowa, Florenskiego, Bułgakowa i dzieła innych wschodniochrześcijańskich myślicieli.
W 1940 roku rozpoczął studia w krakowskiej Kunstgewerbeschule. Od 1944 roku członek Polskiej Akademii Umiejętności. Członek Grupy Młodych Plastyków i Grupy Krakowskiej. W latach 1976-92 był profesorem ASP w Krakowie. Malarz, rysownik, scenograf, twórca kompozycji figuralnych, martwych natur, aktów, pejzaży i obrazów sakralnych, w których łączył elementy nowoczesne z wpływami sztuki bizantyjskiej. Jego niepowtarzalny styl charakteryzuje się stosowaniem płaskiego układu barwnych plam obwiedzionych czystą linią konturu i syntetyzującym widzeniem codzienności. Jest autorem licznych polichromii w kościołach (m. in. w kościoła św. Ducha w Nowych Tychach, kościoła w Wesołej k. Warszawy, cerkwi w Lourdes we Francji) oraz ikonostasów (m. in. w cerkwi Zaśnięcia Matki Bożej w Krakowie). Prace artysty znajdują się w licznych zbiorach muzealnych w Polsce i w kolekcjach prywatnych (USA, Kanada, Francja, Niemcy). W 1993 roku został laureatem Nagrody Wielkiej Fundacji Kultury za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury.

Description:
Landscape of Lodz (Gymnast) - two-sided painting, 1951
oil/canvas, 40 x 50 cm; signed and dated lower left: 'J. Nowosielski 51' , signed on the reverse: 'J. NOWOSIELSKI'

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.

olej/płótno

sygnowany i datowany l.d.: 'J. Nowosielski 51'