30
Leon Wyczółkowski | "Maryna Mniszchówna", 1896
Estymacja:
150,000 zł - 250,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Sztuka Dawna. XIX wiek, Modernizm, Międzywojnie
Artysta
Leon Wyczółkowski (1852 - 1936)
Wymiary
33,5 x 24,5 cm
Kategoria
Opis
olej/deska, 33,5 x 24,5 cm, sygnowany i datowany p.d.: 'L. Wyczół | 1896', na odwrociu papierowa nalepka Salonu Dzieł Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego w Krakowie
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Maryna Mniszchówna. Burzliwe losy rosyjskiej carycy
Leon Wyczółkowski odebrał staranną akademicką edukację malarską, co wpłynęło w początkowym okresie twórczości na skoncentrowanie się artysty na malarstwie historycznym. Obrazy o takiej tematyce Wyczółkowski zaczął malować pod kierunkiem Wojciech Gersona w Klasie Rysunkowej. Wpływ na malarstwo historyczne Wyczóła z pewnością miały również studia w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych pod okiem Aleksandra Wagnera, węgierskiego malarza historycznego, oraz dalsze studia w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Jana Matejki. Sceny historyczne artysty miały jednak najczęściej charakter rodzajowy. Brak w nich pogłębionego, symbolicznego znaczenia. Najstarszym znanym nam dzisiaj obrazem malarza o takim charakterze jest kompozycja „Królewicz Kazimierz i Długosz” przedstawiająca odnalezienie przez Jan Długosza przyszłego świętego, Królewicza Kazimierza.
Niezwykłe koleje losu Maryny Mniszchówny, polskiej szlachcianki, żony dwóch kolejnych Dimitrów Samozwańców i pierwszej kobiety koronowanej na carycę Rosji były w epoce źródłem inspiracji dla wielu literatów. Maryna Mniszchówna stała się bohaterką dramatów, m. in. Friedricha Schillera, Aleksandra Puszkina, Józefa Korzeniowskiego czy Karola Szajnochy. Zygmunt Krasiński opisał zaś jej losy w powieści historycznej „Agaj-Han”. W czasach współczesnych Wyczółkowskiemu, Józef Szujski w 1875 roku stworzył natomiast dramat zatytułowany „Maryna Mniszchówna”, wystawiony krótko potem na deskach krakowskiego teatru.
Maryna Mniszchówna stała się bohaterką kilku historycznych płócien Wyczółkowskiego. Pierwszą kompozycję zatytułowaną „Maryna Mniszchówna” namalował w 1877 roku. Był to kolejny, po „Obronie Trembowli”, „Barbarze Radziwiłłównie” i „Św. Wojciechu i Św. Kazimierzu” temat historyczny, stworzony pod wpływem akademickiej edukacji. Obraz uznaje się dzisiaj za zaginiony, natomiast jego akwarelowa wersja posłużyła do wykonania ilustracji dla czasopisma „Kłosy” w 1878 roku oraz do „Biesiady Literackiej” w 1885. W 1881 roku Wyczółkowski stworzył replikę olejną obrazu, która pozostaje dzisiaj w zbiorach prywatnych. Obraz wykazywał jeszcze wyraźnie cechy malarstwa akademickiego, zarówno w układzie postaci, wyrazistym typie urody, nieco teatralnym zakomponowaniu oraz precyzyjnym oddaniu detalu i materii stroju carycy.
Do pierwszego z obrazów pozowała Wyczółkowskiemu żona artysty Ludomira Benedyktowicza, Maria Skalska. Wiemy, że obu artystów łączyła serdeczna przyjaźń. We wspomnieniach o Wyczółkowskim, Adam Kleczkowski pisał: „Wyczółkowski żył z Benedyktowiczem; jego żona piękna kobieta, bardzo inteligentna i zapobiegliwa. Mieszkali na ul. Mikołajskiej. Tam chodził Wyczółkowski i malował Benedyktowiczową jako Marynę Mniszchównę, oprócz tego portret jej na palecie, dziś w zbiorach Jasieńskiego” (Adam Kleczkowski, Notaty z rozmów z Leonem Wyczółkowskim, Okres Krakowski 1895-1914, w: Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, s. 74).
Fragment ten sugeruje, iż Wyczółkowski stworzył na palecie malarskiej wizerunek żony Benedyktowicza. Na wszystkich znanych kompozycjach malarza caryca posiada rysy twarzy Marii Skalskiej. Prezentowany w ofercie aukcyjnej portret na palecie, zatytułowany na nalepce z Salonu Dzieł Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego „Maryna Mniszchówna” może być zatem tożsamy z portretem opisany we wspomnieniach Kleczkowskiego, który miał znajdować się w momencie spisywania wspomnień w kolekcji Feliksa Jasieńskiego.
W prezentowanym dziele artysta wykazał się umiejętnością wydobycia twarzy kobiety, modelowanej odcieniami ugrów i żółcieni, z ciemnego, niemal czarnego tła. W kompozycji uwidacznia się zainteresowanie Wyczółkowskiego efektami świetlnymi, jak i dążenie do pogłębionej analizy psychologicznej modelki. Portret odchodzi już od realistyczno-akademickiej konwencji scen historycznych malarza. W sposobie modelowania twarzy kobiety daje się zauważyć tendencję charakterystyczną dla dojrzałych obrazów artysty, który chętnie sięgał wówczas po wyraźne kontrasty kolorystyczne i światłocieniowe. Malował dynamicznie wzbogacając fakturę impastami, które decydowały o ekspresyjnych walorach wielu z jego dzieł.
W latach 1869- 1875 studiował w Klasie Rysunkowej w Warszawie m.in. u W. Gersona, A. Kamińskiego, Hadziewicza. Naukę kontynuował w Akademii w Monachium, a w latach 1877-1879 uczęszczał do SSP w Krakowie, gdzie pobierał nauki u J. Matejki. W latach 1895-1911 był profesorem ASP w Krakowie, a od 1934 prowadził katedrę grafiki w SSP w Warszawie. W 1889 odbył podróż do Paryża, gdzie zetknął się z impresjonizmem. Początkowo malował obrazy historyczno - rodzajowe, później realistyczne portrety i modne sceny salonowe. Podczas pobytu na Ukrainie w latach 1883-1893 tworzył głównie sceny przedstawiające rybaków i chłopów, podejmując w nich problematykę światła i koloru. Po 1895 uległ na krótko wpływowi symbolizmu, po czym zwrócił się w kierunku swoistego koloryzmu. Posługiwał się głównie pastelem, akwarelą i tuszem. Malował nastrojowe pejzaże, głównie tatrzańskie, zabytki architektoniczne, martwe natury, zwłaszcza kwiaty. Tworzył też zróżnicowane stylistycznie, wnikliwe portrety. Od ok. 1918 zajął się grafiką (techniki trawione, autolitografia). Jego twórczość jest zaliczana do najwybitniejszych zjawisk artystycznych w sztuce polskiej przełomu XIX/XX w.
Description:
"Maryna Mniszchowna", 1896
oil/board, 33.5 x 24.5 cm; signed and dated lower right: 'L. Wyczol | 1896', on the reverse a paper label of Salon Dziel Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego in Cracow,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Maryna Mniszchówna. Burzliwe losy rosyjskiej carycy
Leon Wyczółkowski odebrał staranną akademicką edukację malarską, co wpłynęło w początkowym okresie twórczości na skoncentrowanie się artysty na malarstwie historycznym. Obrazy o takiej tematyce Wyczółkowski zaczął malować pod kierunkiem Wojciech Gersona w Klasie Rysunkowej. Wpływ na malarstwo historyczne Wyczóła z pewnością miały również studia w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych pod okiem Aleksandra Wagnera, węgierskiego malarza historycznego, oraz dalsze studia w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Jana Matejki. Sceny historyczne artysty miały jednak najczęściej charakter rodzajowy. Brak w nich pogłębionego, symbolicznego znaczenia. Najstarszym znanym nam dzisiaj obrazem malarza o takim charakterze jest kompozycja „Królewicz Kazimierz i Długosz” przedstawiająca odnalezienie przez Jan Długosza przyszłego świętego, Królewicza Kazimierza.
Niezwykłe koleje losu Maryny Mniszchówny, polskiej szlachcianki, żony dwóch kolejnych Dimitrów Samozwańców i pierwszej kobiety koronowanej na carycę Rosji były w epoce źródłem inspiracji dla wielu literatów. Maryna Mniszchówna stała się bohaterką dramatów, m. in. Friedricha Schillera, Aleksandra Puszkina, Józefa Korzeniowskiego czy Karola Szajnochy. Zygmunt Krasiński opisał zaś jej losy w powieści historycznej „Agaj-Han”. W czasach współczesnych Wyczółkowskiemu, Józef Szujski w 1875 roku stworzył natomiast dramat zatytułowany „Maryna Mniszchówna”, wystawiony krótko potem na deskach krakowskiego teatru.
Maryna Mniszchówna stała się bohaterką kilku historycznych płócien Wyczółkowskiego. Pierwszą kompozycję zatytułowaną „Maryna Mniszchówna” namalował w 1877 roku. Był to kolejny, po „Obronie Trembowli”, „Barbarze Radziwiłłównie” i „Św. Wojciechu i Św. Kazimierzu” temat historyczny, stworzony pod wpływem akademickiej edukacji. Obraz uznaje się dzisiaj za zaginiony, natomiast jego akwarelowa wersja posłużyła do wykonania ilustracji dla czasopisma „Kłosy” w 1878 roku oraz do „Biesiady Literackiej” w 1885. W 1881 roku Wyczółkowski stworzył replikę olejną obrazu, która pozostaje dzisiaj w zbiorach prywatnych. Obraz wykazywał jeszcze wyraźnie cechy malarstwa akademickiego, zarówno w układzie postaci, wyrazistym typie urody, nieco teatralnym zakomponowaniu oraz precyzyjnym oddaniu detalu i materii stroju carycy.
Do pierwszego z obrazów pozowała Wyczółkowskiemu żona artysty Ludomira Benedyktowicza, Maria Skalska. Wiemy, że obu artystów łączyła serdeczna przyjaźń. We wspomnieniach o Wyczółkowskim, Adam Kleczkowski pisał: „Wyczółkowski żył z Benedyktowiczem; jego żona piękna kobieta, bardzo inteligentna i zapobiegliwa. Mieszkali na ul. Mikołajskiej. Tam chodził Wyczółkowski i malował Benedyktowiczową jako Marynę Mniszchównę, oprócz tego portret jej na palecie, dziś w zbiorach Jasieńskiego” (Adam Kleczkowski, Notaty z rozmów z Leonem Wyczółkowskim, Okres Krakowski 1895-1914, w: Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, s. 74).
Fragment ten sugeruje, iż Wyczółkowski stworzył na palecie malarskiej wizerunek żony Benedyktowicza. Na wszystkich znanych kompozycjach malarza caryca posiada rysy twarzy Marii Skalskiej. Prezentowany w ofercie aukcyjnej portret na palecie, zatytułowany na nalepce z Salonu Dzieł Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego „Maryna Mniszchówna” może być zatem tożsamy z portretem opisany we wspomnieniach Kleczkowskiego, który miał znajdować się w momencie spisywania wspomnień w kolekcji Feliksa Jasieńskiego.
W prezentowanym dziele artysta wykazał się umiejętnością wydobycia twarzy kobiety, modelowanej odcieniami ugrów i żółcieni, z ciemnego, niemal czarnego tła. W kompozycji uwidacznia się zainteresowanie Wyczółkowskiego efektami świetlnymi, jak i dążenie do pogłębionej analizy psychologicznej modelki. Portret odchodzi już od realistyczno-akademickiej konwencji scen historycznych malarza. W sposobie modelowania twarzy kobiety daje się zauważyć tendencję charakterystyczną dla dojrzałych obrazów artysty, który chętnie sięgał wówczas po wyraźne kontrasty kolorystyczne i światłocieniowe. Malował dynamicznie wzbogacając fakturę impastami, które decydowały o ekspresyjnych walorach wielu z jego dzieł.
W latach 1869- 1875 studiował w Klasie Rysunkowej w Warszawie m.in. u W. Gersona, A. Kamińskiego, Hadziewicza. Naukę kontynuował w Akademii w Monachium, a w latach 1877-1879 uczęszczał do SSP w Krakowie, gdzie pobierał nauki u J. Matejki. W latach 1895-1911 był profesorem ASP w Krakowie, a od 1934 prowadził katedrę grafiki w SSP w Warszawie. W 1889 odbył podróż do Paryża, gdzie zetknął się z impresjonizmem. Początkowo malował obrazy historyczno - rodzajowe, później realistyczne portrety i modne sceny salonowe. Podczas pobytu na Ukrainie w latach 1883-1893 tworzył głównie sceny przedstawiające rybaków i chłopów, podejmując w nich problematykę światła i koloru. Po 1895 uległ na krótko wpływowi symbolizmu, po czym zwrócił się w kierunku swoistego koloryzmu. Posługiwał się głównie pastelem, akwarelą i tuszem. Malował nastrojowe pejzaże, głównie tatrzańskie, zabytki architektoniczne, martwe natury, zwłaszcza kwiaty. Tworzył też zróżnicowane stylistycznie, wnikliwe portrety. Od ok. 1918 zajął się grafiką (techniki trawione, autolitografia). Jego twórczość jest zaliczana do najwybitniejszych zjawisk artystycznych w sztuce polskiej przełomu XIX/XX w.
Description:
"Maryna Mniszchowna", 1896
oil/board, 33.5 x 24.5 cm; signed and dated lower right: 'L. Wyczol | 1896', on the reverse a paper label of Salon Dziel Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego in Cracow,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
olej/deska
Sygnatura
sygnowany i datowany p.d.: 'L. Wyczół | 1896'
Proweniencja
Salon Dzieł Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego, Kraków (lata 40. XX w.); kolekcja prywatna, Kraków
Literatura
porównaj: Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, red. Maria Tarowska, Wrocław 1960, s. 74 (paleta malarska z portretem przedstawiającym Marię ze Skalskich Benedyktowiczową, jako Marynę Mniszchównę, w zbiorach Feliksa "Mangghi" Jasieńskiego, Kraków)