Powrót do DESA.PL
66 of Liczba obiektów: 82
66
Edward Dwurnik | Portret, 1977
Estymacja:
40,000 zł - 60,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Edward Dwurnik (1943 - 2018)
Wymiary
65,5 x 54,5 cm
Opis
olej/płótno, 65,5 x 54,5 cm, sygnowany i datowany p.d.: 'E. DWURNIK. 77', sygnowany i datowany na odwrociu: 'E. DWURNIK | 1977'

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


Dla Edwarda Dwurnika od zawsze ogromną inspiracją było codzienne życie oraz wspomnienia, a ważne postacie chętnie uwieczniał na płótnie oraz papierze. Pierwszą z osób, której rysy młody malarz namiętnie kreślił, był dziadek. Wąsaty pan o ułożonej fryzurze i równym przedziałku często był świadkiem i bohaterem wczesnych prób malarskich i rysunkowych młodego artysty. Władysław Dwurnik przed wojną pracował jako drukarz, potem został członkiem Polskiej Partii Robotniczej oraz oficerem milicji. Jego charyzmatyczna postać, a także fakt, iż dziadek był dla dziecka jak ojciec, sprawił, że to właśnie na jego rysach Edward Dwurnik uczył się przedstawiania postaci ludzkiej.

Postacie pojawiały się także już w pierwszych cyklach, m.in. w „Podróżach autostopem”. Byli to turyści zwiedzający polskie miasta, mieszkańcy, przechodnie, milicjanci, sprzedawcy, wędkarze. Anonimowi bohaterowie, reprezentanci różnych zawodów, rozpoznawalni po atrybutach czy strojach, byli licznie przedstawiani wśród budynków oraz zabytków. Wszystkie te postacie łączyło jedno – stanowili lekko przerysowane, karykaturalne figury znane wszystkim z ulic polskich miast. Na płótnach w gąszczu kształtów i linii możemy dostrzec zarówno parę trzymającą się za ręce w trakcie przechadzki, jak i dwóch bijących się, podchmielonych mężczyzn. Te barwne postacie stawały się równymi budynkom bohaterami cyklu, a ich obecność pozwała artyście oddać ducha oraz atmosferę wielu, zarówno dużych, jak i mniejszych, polskich miast. W wywiadach malarz wielokrotnie przyznawał, że jego największą fascynacją pozostają ludzie oraz otaczająca ich codzienność. W 1968, we wniosku o stypendium artystyczne, pisał: „Interesują mnie przeciętni Polacy, uważam, że znam ich sprawy, ubiór, zwyczaje, przekonania, żargon – kocham ich i mam radość wystawić im pomnik swoim malarstwem”.

Charakterystyczną cechą twórczości artysty w ostatnich latach spędzonych na uczelni oraz zaraz po nich była narracyjność. Malarz ukazywał całą akcję na jednej płaszczyźnie, a jego bohaterowie jednocześnie szli do pracy, wykonywali obowiązki, wracali do domu. Wszystko działo się naraz, a postacie się mnożyły. Cykl „Sportowcy”, poświęcił ludziom wegetującym, nieraz z najniższych warstw społecznych. Jego bohaterowie palili niezwykle popularne w owym czasie, ale również bardzo tanie papierosy marki „Sport”. W podobny sposób przedstawił ważne wydarzenia z polskiej historii oraz członków klasy robotniczej w cyklu „Robotnicy”. Jednak nie wszyscy bohaterowie płócien Dwurnika to postacie anonimowe. W poruszającym i refleksyjnym cyklu „Od grudnia do czerwca” artysta przedstawił 93 osoby, które zginęły w czasie stanu wojennego.

Dwurnik chętnie portretował także znane osobistości ze świata sztuki, muzyki, literatury oraz własnego otoczenia. Były to swoiste wizualne opowieści o wybranych osobach – centralnie przedstawioną postać otaczały czasem zdjęcia z dzieciństwa, należne jej atrybuty, innym razem były to fragmenty życiorysu. Każda z prac zawierała imię i nazwisko oraz datę urodzenia portretowanego. W charakterystyczny dla siebie sposób pozujących przedstawiał w szerokiej gamie barwnej, malując dość płasko, z cienką linią konturu. Tę metodę obrazowania, mogącą kojarzyć się z estetyką komiksową, artysta doprowadził do perfekcji, przez co był w stanie sprytnie uchwycić znamienne dla danej postaci cechy fizyczne oraz przemycić informacje na temat charakteru pozującego.
Studiował na wydziale malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, dyplom zdobył w pracowni prof. Eugeniusza Eibischa w 1970 roku. W 1966 roku stworzył najliczniejszy cykl jakim był "Podróże Autostopem". W latach 80. malarstwo Dwurnika stało się ekspresyjne i dramatyczne. W latach 90. tworzył kontynuację "Podróży Autostopem" czyli "Błękitne miasta", "Diagonalne", "Błękitne" i "Wyliczanka". W 1981 roku otrzymał nagrodę im. Cypriana Kamila Norwida, w 1983 Nagrodę Kulturalną Solidarności oraz nagrodę Coutts and Co International Private Banking w Zurychu. Brał udział w Documenta 7 w Kassel w 1982, Nouvelle Biennale de Paris w 1985 i w XIX Biennale Sztuki w Sao Paulo w 1987.

Description:
Portrait, 1977
oil/canvas, 65.5 x 54.5 cm; signed and dated lower right: 'E. DWURNIK. 77', signed and dated on the reverse: 'E. DWURNIK | 1977'

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany i datowany p.d.: 'E. DWURNIK. 77'
Proweniencja
zakup bezpośrednio od artysty; kolekcja prywatna, Niemcy