13
Zofia Stryjeńska (1891 - 1976) | "Stefan Batory", 1931
Estymacja:
15,000 zł - 25,000 zł
Sprzedane
22,000 zł
Aukcja na żywo
Zakopane, Zakopane!
Artysta
Zofia Stryjeńska (1891 - 1976)
Wymiary
24 x 18,5 cm (arkusz)
Kategoria
Opis
gwasz/tektura, 24 x 18,5 cm (arkusz), sygnowany wzdłuż prawego boku: 'Z. STRYJEŃSKA' oraz opisany śr.d.: 'STEFAN BATORY', projekt planszy do teki "Poczet królów polskich"
na odwrociu nalepka inwentarzowa z Muzeum Narodowego w Warszawie
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
„Zofja Stryjeńska jest przede wszystkiem polskim malarzem rzeczy polskich. Nazwa znakomitej ilustratorki nie oddaje jej roli w sztuce. Gdyby nie było podań i obrzędów ludowych, poezji Kochanowskiego, Szymonowicza, Krasickiego, Mickiewicza, Słowackiego, Tetmajera, artystka musiałaby sobie podania, legendy i poezje tworzyć, aby je móc opowiadać postaciami. Tak dalece w jej talencie tkwi potrzeba wypowiadania się postaciami i zdarzeniami. Cecha wspólna sztuce ludowej, sztuce prymitywnej, sztuce dziecka. Cechę tę wykształciła w sobie artystka do rozmiarów wielkiej sztuki. Nie potrzebuje zbierać wzorów po świecie, nie ‘studjuje’ wsi, typów ludowych, postaci z galeryj. Rzuca tylko okiem, one już same przychodzą do niej tłumnie, wrywają się do jej życia, zapełniają pokój. To są jej znaki malarskie, jej zastępy, z któremi idzie do ataku, jej plamy barwne, jej ornamenty. Nie tworzy tych postaci dla wyrażenia myśli, ale myśli swe wyraża postaciami gotowemi. Takiemi się przynajmniej nam wydają, gdyż mają zawsze skończony, zdecydowany charakter, niebudzący żadnych wątpliwości, prawdziwy, jakby skopjowany najdokładniej z jakiegoś doskonałego wzoru”.
[Jerzy Warchałowski, „Zofia Stryjeńska”, Warszawa 1929, s. 13]
Zofia Stryjeńska zyskała sławę i rozpoznawalność licznymi malarskimi i graficznymi cyklami ilustrującymi ludowe wierzenia, stroje, bajki i kolędy ujęte w charakterystyczniej manierze malarskiej, płaskich plamach barwnych, ostrych, jaskrawych przeciwstawieniach kolorystycznych i śmiałej kresce. Swoje prace najczęściej tworzyła i budowała na elementach charakterystycznie adaptowanego folkloru, nawiązując do neoromantycznej słowiańszczyzny. Twórczość Stryjeńskiej można określić mianem klasycyzowanej ludowości.
W 1918 Zofia Stryjeńska została członkinią Warsztatów Krakowskich, odwołujących się w swym założeniu do tradycji Polskiej Sztuki Stosowanej. Artyści związani z tym środowiskiem poszukiwali nowej narodowej tożsamości w sztuce, często poprzez nawiązania do form sztuki ludowej. W skład tej grupy wchodzili również Jerzy Warchołowski, Wojciech Jastrzębowski, Józef Czajkowski, Władysław Skoczylas, Jan Szczepkowski oraz Karol Stryjeński – artyści, którzy następnie wspólnie stworzyli projekt polskiego pawilonu na wystawę światową w 1925. W latach 1917-18 Stryjeńska wykonała temperą cykl pięciu obrazów „Pascha”, w którym religijne motywy ikonograficzne połączyła z pierwiastkiem ludowości. Wydała dwie teki litografii barwnych zatytułowane „Bożki słowiańskie” (1918, 1922), wskrzeszając w nich i transponując wątki archaicznej mitologii słowiańskiej. Sukces cyklu „Pascha” oraz powstałych na początku lat 20. wielofiguralnych, monumentalnych kompozycji, takich jak tryptyk „Łowy bogów”, „Poranek”, „Wieczór”, „Koncert Beriota” zadecydował o rozwoju kariery artystki i jej popularności.
Stryjeńska podejmowała tematykę prasłowiańskiej kultury i dziejów piastowskich, które w okresie międzywojennym zyskały rangę narodowej tradycji i nabrały szczególnego znaczenia w kontekście budowania państwowości i poczucia więzi narodowych tuż po odzyskaniu niepodległości. Pozycję Zofii Stryjeńskiej jako „twórcy narodowego” ugruntowała nie tylko tematyka jej prac, charakterystyczny styl czy prestiżowe, monumentalne realizacje, lecz również dostępność prac artystki dla szerokiej publiczności. Tworzyła cykle graficzne, wzory tkanin, etykiety, obligacje, cykle szkolnych reprodukcji, które kreowały nowy kanon ilustrowania tradycji i historii. We wszystkich tych pracach podejmowała świadomy dialog z tradycją i prądami w sztuce jej współczesnymi.
W 1929 Jakub Mortkowicz, księgarz i wydawca, wydał cykl litografii Stryjeńskiej zatytułowany „Piastowie”. Teka zawierała 22 barwne podobizny Piastów: Piasta, Ziemowita, Leszka, Ziemomysława, Mieszka I, Bolesława Chrobrego, Mieczysława II, Kazimierza Odnowiciela, Bolesława Śmiałego, Władysława Hermana, Bolesława Krzywoustego, Władysława II, Bolesława Kędzierzawego, Mieczysława Starego, Kazimierza Sprawiedliwego, Leszka Białego, Władysława Laskonogiego, Bolesława Wstydliwego, Leszka Czarnego, Przemysława, Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego.
Jerzy Warchałowski, krytyk sztuki, współpracujący z pismem „Czas”, późniejszy promotor malarstwa Stryjeńskiej, 14 października 1931 w następujących słowach pisał do artystki: „Droga Pani Zofio! Czarodziejko! Nie mogę się uspokoić. KRÓLOWIE prześladują mnie. Ja na ulicę – oni za mną. Ja na obiad – to samo. Ja do domu – znów oni. Położyłem się. Nie ma mowy o spaniu. Jak tu spać, gdy w pokoju pełno Ich Królewskich Mości, i to jakich! (…). Dziękuję Pani za wzruszenie. Jest Pani Czarodziejką. Byłem stroskany, skłopotany, zniechęcony, stary, zaspany. Znów mnie Pani obudziła. Byłem republikaninem. W pięć minut stałem się monarchistą! (…) To naprawdę podarunek królewski. Wiecznie chciałbym siedzieć w domu, żeby się nie rozstawać z Knigą! Dziękuję z całego serca (…)”.(Zofia Stryjeńska, „Chleb prawie że powszedni. Kronika jednego życia”, Apple Books, s. 1614).
Jerzy Warchałowski poświęcił „Piastom” specjalną broszurę. Dołączona była ona do teki reprodukcji, która ukazała się w 1929, jednocześnie z cyklem pocztówek. Mimo pochwał krytyków, a nawet pewnej propagandy reklamowej, rozwiniętej w chwili ukazania się ich odbitek — wizerunki Piastów nie przypadły do smaku szerokim sferom publiczności. Te szlachetne i proste portrety imaginacyjne były spokojniejsze, bardziej statyczne, mniej intensywne w barwie (bo malowane nie gwaszem, ale przejrzystą akwarelą) od jaskrawych, pełnych rozmachu scen, które w pierwszym ataku podbiły serca polskiej publiczności. Niestety podczas powstania warszawskiego, w kamieniczce na Starym Mieście II, która była siedzibą Wydawnictwa J. Mortkowicza, spłonęły wszystkie oryginały Stryjeńskiej, przeniesione po wrześniowym bombardowaniu na Okólniku cykle, wśród których oprócz: „Obrzędów”, „Gusła Słowian”, „Na góralską nutę” byli również „Piastowie”.
Oczywistym punktem odniesienia i źródłem ikonograficznym dla cyklu „Piastów” są również wcześniejsze malarskie kreacje pocztów władców Polski autorstwa Marcello Bacciarellego, Jana Matejki, oraz mniej znanych realizacji Aleksandra Lessera oraz Ksawerego Pilettiego, które w niezwykły sposób zawładnęły historyczną wyobraźnią całych pokoleń Polaków.
Prezentowany w ofercie aukcyjnej dekoracyjny i pełen barw wizerunek Stefana Batorego jest swoistym przedłużeniem cyklu „Piastów” wpisującym się w charakterystyczny styl malarski artystki: uproszczone rysy twarzy władcy oraz jego strój, określony niezłamanym tonowaniem kolorem, wcześniej obrysowany wyraźnym konturem. Jest to typowa dla Stryjeńskiej kompozycja, która często wzorem twórców nieprofesjonalnych, nie komponowała prac przez wierne odwzorowanie natury, tylko wedle kryteriów dekoracyjności, opierała swoje kompozycje na zrytmizowanych i uproszczonych formach. Tutaj dodatkowo, na wzór Jana Matejki, staje się artystka budowniczym historycznej pamięci Polaków.
Jedna z najwybitniejszy artystek polskich 1 połowy XX wieku. Była żoną architekta i rzeźbiarza Karola Stryjeńskiego. W 1909 rozpoczęła naukę w szkole malarskiej dla kobiet Marii Niedzielskiej. W 1911 przebrana za chłopca, jako Tadeusz Grzymała rozpoczęła studia malarskie w Monachium (w tym czasie do tamtejszej akademii nie przyjmowano kobiet). Po roku rozpoznana przez kolegów opuściła Monachium i wróciła do Krakowa. W 1918 wstąpiła do Warsztatów Krakowskich jako projektantka zabawek i autorka tek graficznych. W latach 1921-1927 mieszkała w Zakopanem, gdzie jej mąż pracował jako dyrektor Szkoły Przemysłu Drzewnego. Po rozwodzie w 1927 przeniosła się do Warszawy. W 1938 otrzymała kilka zamówień z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, m.in. na kilim dla cesarza Japonii Hirohito. Wzięła udział w dekoracji wnętrz polskich statków pasażerskich: "Batorego" i "Piłsudskiego". Wykonała także freski w Muzeum Techniczno - Przemysłowym w Krakowie (1917), polichromię sal w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917) i dekoracje wnętrza winiarni Fukiera w Warszawie. Jako członek Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm (od 1922 roku) wzięła udział w Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu w 1925 roku, zdobiąc salę główną polskiego pawilonu zaprojektowanego przez J. Czajkowskiego sześcioma panneaux przedstawiającymi Rok obrzędowy w Polsce. Indywidualne prezentacje twórczości Stryjeńskiej odbyły się m.in. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych (1919, 1926), paryskiej Galerie Crillon (1921), londyńskim New Art Salon (1927), lwowskim Muzeum Przemysłu Artystycznego (1932) i warszawskim Instytucie Propagandy Sztuki (1935). Za granicą artystka eksponowała swe prace na Biennale w Wenecji (1920, 1930, 1932) oraz na wystawach organizowanych w latach 1927-39 przez Towarzystwo Szerzenia Sztuki Polskiej wśród Obcych. W 1929 roku otrzymała wielki złoty medal za ilustracje książkowe na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu, a w 1932 roku zdobyła złoty medal na XVIII Biennale w Wenecji. W okresie największej popularności Stryjeńskiej jej prace były rozpowszechniane w formie tek, albumów i pocztówek przez oficynę Jakuba Mortkowicza, która wydała m. in. "Tańce polskie", "Paschę. Pieśń o Zmartwychwstaniu Pańskim", "Piastów" i "Obrzędy polskie".
Description:
"Stefan Batory", 1931
gouache/paperboard, 24 x 18.5 cm (sheet); signed along the right side: 'Z. STRYJENSKA' and described lower middle: 'STEFAN BATORY', design of the board for the portfolio "Polish kings"
on the reverse an inventory sticker from the National Museum in Warsaw,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
na odwrociu nalepka inwentarzowa z Muzeum Narodowego w Warszawie
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
„Zofja Stryjeńska jest przede wszystkiem polskim malarzem rzeczy polskich. Nazwa znakomitej ilustratorki nie oddaje jej roli w sztuce. Gdyby nie było podań i obrzędów ludowych, poezji Kochanowskiego, Szymonowicza, Krasickiego, Mickiewicza, Słowackiego, Tetmajera, artystka musiałaby sobie podania, legendy i poezje tworzyć, aby je móc opowiadać postaciami. Tak dalece w jej talencie tkwi potrzeba wypowiadania się postaciami i zdarzeniami. Cecha wspólna sztuce ludowej, sztuce prymitywnej, sztuce dziecka. Cechę tę wykształciła w sobie artystka do rozmiarów wielkiej sztuki. Nie potrzebuje zbierać wzorów po świecie, nie ‘studjuje’ wsi, typów ludowych, postaci z galeryj. Rzuca tylko okiem, one już same przychodzą do niej tłumnie, wrywają się do jej życia, zapełniają pokój. To są jej znaki malarskie, jej zastępy, z któremi idzie do ataku, jej plamy barwne, jej ornamenty. Nie tworzy tych postaci dla wyrażenia myśli, ale myśli swe wyraża postaciami gotowemi. Takiemi się przynajmniej nam wydają, gdyż mają zawsze skończony, zdecydowany charakter, niebudzący żadnych wątpliwości, prawdziwy, jakby skopjowany najdokładniej z jakiegoś doskonałego wzoru”.
[Jerzy Warchałowski, „Zofia Stryjeńska”, Warszawa 1929, s. 13]
Zofia Stryjeńska zyskała sławę i rozpoznawalność licznymi malarskimi i graficznymi cyklami ilustrującymi ludowe wierzenia, stroje, bajki i kolędy ujęte w charakterystyczniej manierze malarskiej, płaskich plamach barwnych, ostrych, jaskrawych przeciwstawieniach kolorystycznych i śmiałej kresce. Swoje prace najczęściej tworzyła i budowała na elementach charakterystycznie adaptowanego folkloru, nawiązując do neoromantycznej słowiańszczyzny. Twórczość Stryjeńskiej można określić mianem klasycyzowanej ludowości.
W 1918 Zofia Stryjeńska została członkinią Warsztatów Krakowskich, odwołujących się w swym założeniu do tradycji Polskiej Sztuki Stosowanej. Artyści związani z tym środowiskiem poszukiwali nowej narodowej tożsamości w sztuce, często poprzez nawiązania do form sztuki ludowej. W skład tej grupy wchodzili również Jerzy Warchołowski, Wojciech Jastrzębowski, Józef Czajkowski, Władysław Skoczylas, Jan Szczepkowski oraz Karol Stryjeński – artyści, którzy następnie wspólnie stworzyli projekt polskiego pawilonu na wystawę światową w 1925. W latach 1917-18 Stryjeńska wykonała temperą cykl pięciu obrazów „Pascha”, w którym religijne motywy ikonograficzne połączyła z pierwiastkiem ludowości. Wydała dwie teki litografii barwnych zatytułowane „Bożki słowiańskie” (1918, 1922), wskrzeszając w nich i transponując wątki archaicznej mitologii słowiańskiej. Sukces cyklu „Pascha” oraz powstałych na początku lat 20. wielofiguralnych, monumentalnych kompozycji, takich jak tryptyk „Łowy bogów”, „Poranek”, „Wieczór”, „Koncert Beriota” zadecydował o rozwoju kariery artystki i jej popularności.
Stryjeńska podejmowała tematykę prasłowiańskiej kultury i dziejów piastowskich, które w okresie międzywojennym zyskały rangę narodowej tradycji i nabrały szczególnego znaczenia w kontekście budowania państwowości i poczucia więzi narodowych tuż po odzyskaniu niepodległości. Pozycję Zofii Stryjeńskiej jako „twórcy narodowego” ugruntowała nie tylko tematyka jej prac, charakterystyczny styl czy prestiżowe, monumentalne realizacje, lecz również dostępność prac artystki dla szerokiej publiczności. Tworzyła cykle graficzne, wzory tkanin, etykiety, obligacje, cykle szkolnych reprodukcji, które kreowały nowy kanon ilustrowania tradycji i historii. We wszystkich tych pracach podejmowała świadomy dialog z tradycją i prądami w sztuce jej współczesnymi.
W 1929 Jakub Mortkowicz, księgarz i wydawca, wydał cykl litografii Stryjeńskiej zatytułowany „Piastowie”. Teka zawierała 22 barwne podobizny Piastów: Piasta, Ziemowita, Leszka, Ziemomysława, Mieszka I, Bolesława Chrobrego, Mieczysława II, Kazimierza Odnowiciela, Bolesława Śmiałego, Władysława Hermana, Bolesława Krzywoustego, Władysława II, Bolesława Kędzierzawego, Mieczysława Starego, Kazimierza Sprawiedliwego, Leszka Białego, Władysława Laskonogiego, Bolesława Wstydliwego, Leszka Czarnego, Przemysława, Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego.
Jerzy Warchałowski, krytyk sztuki, współpracujący z pismem „Czas”, późniejszy promotor malarstwa Stryjeńskiej, 14 października 1931 w następujących słowach pisał do artystki: „Droga Pani Zofio! Czarodziejko! Nie mogę się uspokoić. KRÓLOWIE prześladują mnie. Ja na ulicę – oni za mną. Ja na obiad – to samo. Ja do domu – znów oni. Położyłem się. Nie ma mowy o spaniu. Jak tu spać, gdy w pokoju pełno Ich Królewskich Mości, i to jakich! (…). Dziękuję Pani za wzruszenie. Jest Pani Czarodziejką. Byłem stroskany, skłopotany, zniechęcony, stary, zaspany. Znów mnie Pani obudziła. Byłem republikaninem. W pięć minut stałem się monarchistą! (…) To naprawdę podarunek królewski. Wiecznie chciałbym siedzieć w domu, żeby się nie rozstawać z Knigą! Dziękuję z całego serca (…)”.(Zofia Stryjeńska, „Chleb prawie że powszedni. Kronika jednego życia”, Apple Books, s. 1614).
Jerzy Warchałowski poświęcił „Piastom” specjalną broszurę. Dołączona była ona do teki reprodukcji, która ukazała się w 1929, jednocześnie z cyklem pocztówek. Mimo pochwał krytyków, a nawet pewnej propagandy reklamowej, rozwiniętej w chwili ukazania się ich odbitek — wizerunki Piastów nie przypadły do smaku szerokim sferom publiczności. Te szlachetne i proste portrety imaginacyjne były spokojniejsze, bardziej statyczne, mniej intensywne w barwie (bo malowane nie gwaszem, ale przejrzystą akwarelą) od jaskrawych, pełnych rozmachu scen, które w pierwszym ataku podbiły serca polskiej publiczności. Niestety podczas powstania warszawskiego, w kamieniczce na Starym Mieście II, która była siedzibą Wydawnictwa J. Mortkowicza, spłonęły wszystkie oryginały Stryjeńskiej, przeniesione po wrześniowym bombardowaniu na Okólniku cykle, wśród których oprócz: „Obrzędów”, „Gusła Słowian”, „Na góralską nutę” byli również „Piastowie”.
Oczywistym punktem odniesienia i źródłem ikonograficznym dla cyklu „Piastów” są również wcześniejsze malarskie kreacje pocztów władców Polski autorstwa Marcello Bacciarellego, Jana Matejki, oraz mniej znanych realizacji Aleksandra Lessera oraz Ksawerego Pilettiego, które w niezwykły sposób zawładnęły historyczną wyobraźnią całych pokoleń Polaków.
Prezentowany w ofercie aukcyjnej dekoracyjny i pełen barw wizerunek Stefana Batorego jest swoistym przedłużeniem cyklu „Piastów” wpisującym się w charakterystyczny styl malarski artystki: uproszczone rysy twarzy władcy oraz jego strój, określony niezłamanym tonowaniem kolorem, wcześniej obrysowany wyraźnym konturem. Jest to typowa dla Stryjeńskiej kompozycja, która często wzorem twórców nieprofesjonalnych, nie komponowała prac przez wierne odwzorowanie natury, tylko wedle kryteriów dekoracyjności, opierała swoje kompozycje na zrytmizowanych i uproszczonych formach. Tutaj dodatkowo, na wzór Jana Matejki, staje się artystka budowniczym historycznej pamięci Polaków.
Jedna z najwybitniejszy artystek polskich 1 połowy XX wieku. Była żoną architekta i rzeźbiarza Karola Stryjeńskiego. W 1909 rozpoczęła naukę w szkole malarskiej dla kobiet Marii Niedzielskiej. W 1911 przebrana za chłopca, jako Tadeusz Grzymała rozpoczęła studia malarskie w Monachium (w tym czasie do tamtejszej akademii nie przyjmowano kobiet). Po roku rozpoznana przez kolegów opuściła Monachium i wróciła do Krakowa. W 1918 wstąpiła do Warsztatów Krakowskich jako projektantka zabawek i autorka tek graficznych. W latach 1921-1927 mieszkała w Zakopanem, gdzie jej mąż pracował jako dyrektor Szkoły Przemysłu Drzewnego. Po rozwodzie w 1927 przeniosła się do Warszawy. W 1938 otrzymała kilka zamówień z polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, m.in. na kilim dla cesarza Japonii Hirohito. Wzięła udział w dekoracji wnętrz polskich statków pasażerskich: "Batorego" i "Piłsudskiego". Wykonała także freski w Muzeum Techniczno - Przemysłowym w Krakowie (1917), polichromię sal w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917) i dekoracje wnętrza winiarni Fukiera w Warszawie. Jako członek Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm (od 1922 roku) wzięła udział w Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu w 1925 roku, zdobiąc salę główną polskiego pawilonu zaprojektowanego przez J. Czajkowskiego sześcioma panneaux przedstawiającymi Rok obrzędowy w Polsce. Indywidualne prezentacje twórczości Stryjeńskiej odbyły się m.in. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych (1919, 1926), paryskiej Galerie Crillon (1921), londyńskim New Art Salon (1927), lwowskim Muzeum Przemysłu Artystycznego (1932) i warszawskim Instytucie Propagandy Sztuki (1935). Za granicą artystka eksponowała swe prace na Biennale w Wenecji (1920, 1930, 1932) oraz na wystawach organizowanych w latach 1927-39 przez Towarzystwo Szerzenia Sztuki Polskiej wśród Obcych. W 1929 roku otrzymała wielki złoty medal za ilustracje książkowe na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu, a w 1932 roku zdobyła złoty medal na XVIII Biennale w Wenecji. W okresie największej popularności Stryjeńskiej jej prace były rozpowszechniane w formie tek, albumów i pocztówek przez oficynę Jakuba Mortkowicza, która wydała m. in. "Tańce polskie", "Paschę. Pieśń o Zmartwychwstaniu Pańskim", "Piastów" i "Obrzędy polskie".
Description:
"Stefan Batory", 1931
gouache/paperboard, 24 x 18.5 cm (sheet); signed along the right side: 'Z. STRYJENSKA' and described lower middle: 'STEFAN BATORY', design of the board for the portfolio "Polish kings"
on the reverse an inventory sticker from the National Museum in Warsaw,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
gwasz/tektura
Sygnatura
sygnowany wzdłuż prawego boku: 'Z. STRYJEŃSKA' oraz opisany śr.d.: 'STEFAN BATORY'
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska
Literatura
katalog wystawy "Zofia Stryjeńska 1891-1976", red. Światłosław Lenartowicz, wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie i w Muzeum Narodowym w Warszawie, Październik 2008 - Styczeń 2009, Kraków 2008, s. 379 (il.)
Wystawiany
Zofia Stryjeńska 1891-1976, wystawa w Muzeum Narodowym w Krakowie i w Muzeum Narodowym w Warszawie, Październik 2008 - Styczeń 2009