106
Henryk Stażewski | "Nr 72", 1968
Estymacja:
600,000 zł - 800,000 zł
Sprzedane
620,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Abstrakcja Geometryczna i Op-Art
Artysta
Henryk Stażewski (1894 - 1988)
Wymiary
60 x 60 cm
Kategoria
Opis
akryl/płyta, 60 x 60 cm, sygnowany i datowany na odwrociu: 'nr. 72 | 1968| H. Stażewski'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Od 1964 Henryk Stażewski badał w swojej twórczości relacje form i zasadę ruchu światła po błyszczącej powierzchni blachy, realizując serię metalowych reliefów. Wówczas eksperymentował z podłożem, polerując je, ścierając, perforując. Wyczerpawszy temat badawczy do końca, na przełomie lat 60. i 70. zwrócił się ku jednemu ze swoich głównych obszarów zainteresowania – barwie.
Od 1964 Henryk Stażewski badał w swojej twórczości relacje form i zasadę ruchu światła po błyszczącej powierzchni blachy, realizując serię metalowych reliefów. Wówczas eksperymentował z podłożem, polerując je, ścierając, perforując. Wyczerpawszy temat badawczy do końca, na przełomie lat 60. i 70. zwrócił się ku jednemu ze swoich głównych obszarów zainteresowania – barwie.Rok 1968, w którym powstał relief, oznaczał dla Stażewskiego pewną stabilizację. Artysta miał już stałe miejsce w kręgu znanych i docenianych artystów. Tryb życia malarza w tym czasie był już ustalony i pozostał niezmienny do końca jego życia: rano pracował, w południe przybywał do kawiarni SARP-u, gdzie wokół jego stolika gromadzili się przyjaciele i znajomi, a po powrocie do domu i odpoczynku, od około piątej przyjmował wizyty (Henryk Stażewski. Ekonomia myślenia i postrzegania, [red.] Małgorzata Jurkiewicz, Joanna Mytkowska, Wiesław Borowski, Warszawa 2005, s. 376). Owa modernistyczna rutyna pozwalała artyście nie tylko regularnie tworzyć, ale stanowiła też podstawę jego funkcjonowania w warszawskim środowisku artystycznym. Stabilizacja oraz spokój, jakże wyczekiwane przez artystę, nie oznaczały jednak stagnacji.
W styczniu kolejnego roku Stażewski zaangażował się w „Assamblage Zimowy” Galerii Foksal. W 1 połowie 1969 zaczął również przygotowania do wielkiego happeningu – instalacji świetlnej zrealizowanej rok później, podczas sympozjum Wrocław ’70, o nazwie „9 promieni światła na niebie”. W Galerii Foksal odbyła się także wystawa, która niejako podsumowała fascynację kolorem i dotychczasowe badania nad barwą. Była to szczególna ekspozycja, z przeważającą liczbą prac budowanych na wielokrotnie powtórzonym barwnym kwadracie. Stażewski sam zaprojektował przestrzeń wystawową dla swoich prac, powielając na ścianach motywy znane z jego obrazów, co przyniosło spektakularny efekt: „W ten sposób obrazy twórcy przestały tu być izolowanymi eksponatami, nabierając charakteru elementów współtworzących barwną przestrzeń” (Bożena Kowalska, Henryk Stażewski, Warszawa 1985, s. 35). Dodatkowo prace były podwieszane do sufitu i wisiały na różnych wysokościach. Całość realizowała założenie doskonale zintegrowanej kompozycji – obiektu i powierzchni wystawowej – wewnątrz której udało się jednak zachować chociaż minimalne zróżnicowanie współtworzących ją elementów.
Stażewski był kronikarzem i krytykiem własnej twórczości. Chętnie tłumaczył prawidłowości, według których rozwijała się jego działalność. Teksty twórcy, równoległe do jego działalności plastycznej, w tej dekadzie nie były artystycznymi manifestami, ale dowodem na poszukiwanie siebie. Awangardzista odnajdywał się w tradycji artystów myślicieli poetów słuchających swojego umysłu i duszy dużo bardziej niż innych. W swych wyborach artystycznych często kierował się intuicją. Stąd też w jego dziełach powstających ówcześnie pojawia się wiele formalnych „niedomknięć”, zakłóceń czy nawet niepokoju. To, co intuicyjne, sprzęgało się w twórczości Stażewskiego z tym, co proste, geometryczne i jasne.
Prezentowany relief należy do ikonicznej serii prac Henryka Stażewskiego z przełomu lat 60. i 70., kiedy wielki awangardzista prowadził badania nad zmatematyzowaniem praw rządzących barwami spektrum. „Znowu zaczynam od rzeczy najprostszych – pisał. – Wykorzystuję w malarstwie poglądowe tablice naukowe. Kilka moich prac powstało na podstawie kręgu barw – bąka. Przechodzę stopniowo od barw zimnych do ciepłych, według ich długości fal, od barw czystych do szarych. (…) mechanicznie zastosowanie praw matematyki i fizyki w obrazie jest pożyteczne, ale nie jest wystarczające” (Henryk Stażewski, W sztuce interesowały mnie zawsze formy najprostsze…, „Odra” 1968, nr 2, s. 63). Powstające wtedy obrazy nie zdradzają już zainteresowania przestrzenią: składają się z uszeregowanych pionowo i poziomo kwadratów. Janina Ładnowska pisała o serii: „Obraz możliwy ustępuje miejsca formie obiektywnej, serialnej, mechanicznej, wolnej od indywidualnego gestu, multiplikowanej, pozbawionej napięcia kierunkowego, dynamiki. Jest to forma bez granic, lecz ujęta w surowy system, próba uczynienia systemu artystycznego z metafizycznej idei kwadratu” (Janina Ładnowska, Sztuka wolnego ładu, [w:] Henryk Stażewski 1899-1988. W setną rocznicę urodzin, [red.] Janina Ładnowska, Zenobia Karnicka, Jadwiga Janik, Łódź 1994, s. 24).
Henryk Stażewski to legenda sztuki awangardowej w Polsce. Studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1913-20. W początkach kariery malował martwe natury. Przejściowo wystawiał z ugrupowaniem "Formiści" (1922). Wziął też udział w Wystawie Nowej Sztuki w Wilnie w 1923 roku. O tego czasu tworzył pod wpływem konstruktywizmu. Obok kompozycji malarskich zajmował się grafiką książkową, projektował wnętrza, sprzęty, a także scenografie - były to w większości prace teoretyczne i studyjne. Polskie i międzynarodowe ugrupowania awangardy, z którymi wystawiał i współpracował jako publicysta, to kolejno: "Blok" (1924-26), "Praesens" (1926-30), "Cercle et Carré" (1929-31), "Abstraction-Création" (1931-39), "a.r." (1932-39). Należał też do Koła Artystów Grafików Reklamowych (1933-39). W 1930 roku był współorganizatorem zbiórki dzieł artystów międzynarodowej awangardy przeznaczonych dla muzeum łódzkiego (obecnie w Muzeum Sztuki w Łodzi). Po II wojnie mieszkał i działał w Warszawie. W latach 40. i 50. podejmował próby dostosowania się do postulatów sztuki figuratywnej. Z tego okresu pochodzą rysunkowe i malarskie kompozycje o tematyce pracy, budowy, a także projekty monumentalne. Po 1956 roku, uznawany powszechnie za patrona polskiej awangardy, uprawiał już wyłącznie abstrakcję o konstruktywistycznym rodowodzie. Tworzył cykle prac będących studiami płaszczyzn, linii, kolorów w różnych układach względem siebie. Przy pozorach chłodnej perfekcji umiał nasycić je emocją bezpośredniego dotknięcia, śladu ręki. Obok malarstwa i form pochodnych, jak kolaże, reliefy, multiple, tworzył formy przestrzenne i grafikę (autoryzował serigraficzne repliki swoich prac).
Description:
"No. 72", 1968
acrylic/board, 60 x 60 cm; signed and dated on the reverse: 'nr. 72 | 1968 | H. Stazewski',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Od 1964 Henryk Stażewski badał w swojej twórczości relacje form i zasadę ruchu światła po błyszczącej powierzchni blachy, realizując serię metalowych reliefów. Wówczas eksperymentował z podłożem, polerując je, ścierając, perforując. Wyczerpawszy temat badawczy do końca, na przełomie lat 60. i 70. zwrócił się ku jednemu ze swoich głównych obszarów zainteresowania – barwie.
Od 1964 Henryk Stażewski badał w swojej twórczości relacje form i zasadę ruchu światła po błyszczącej powierzchni blachy, realizując serię metalowych reliefów. Wówczas eksperymentował z podłożem, polerując je, ścierając, perforując. Wyczerpawszy temat badawczy do końca, na przełomie lat 60. i 70. zwrócił się ku jednemu ze swoich głównych obszarów zainteresowania – barwie.Rok 1968, w którym powstał relief, oznaczał dla Stażewskiego pewną stabilizację. Artysta miał już stałe miejsce w kręgu znanych i docenianych artystów. Tryb życia malarza w tym czasie był już ustalony i pozostał niezmienny do końca jego życia: rano pracował, w południe przybywał do kawiarni SARP-u, gdzie wokół jego stolika gromadzili się przyjaciele i znajomi, a po powrocie do domu i odpoczynku, od około piątej przyjmował wizyty (Henryk Stażewski. Ekonomia myślenia i postrzegania, [red.] Małgorzata Jurkiewicz, Joanna Mytkowska, Wiesław Borowski, Warszawa 2005, s. 376). Owa modernistyczna rutyna pozwalała artyście nie tylko regularnie tworzyć, ale stanowiła też podstawę jego funkcjonowania w warszawskim środowisku artystycznym. Stabilizacja oraz spokój, jakże wyczekiwane przez artystę, nie oznaczały jednak stagnacji.
W styczniu kolejnego roku Stażewski zaangażował się w „Assamblage Zimowy” Galerii Foksal. W 1 połowie 1969 zaczął również przygotowania do wielkiego happeningu – instalacji świetlnej zrealizowanej rok później, podczas sympozjum Wrocław ’70, o nazwie „9 promieni światła na niebie”. W Galerii Foksal odbyła się także wystawa, która niejako podsumowała fascynację kolorem i dotychczasowe badania nad barwą. Była to szczególna ekspozycja, z przeważającą liczbą prac budowanych na wielokrotnie powtórzonym barwnym kwadracie. Stażewski sam zaprojektował przestrzeń wystawową dla swoich prac, powielając na ścianach motywy znane z jego obrazów, co przyniosło spektakularny efekt: „W ten sposób obrazy twórcy przestały tu być izolowanymi eksponatami, nabierając charakteru elementów współtworzących barwną przestrzeń” (Bożena Kowalska, Henryk Stażewski, Warszawa 1985, s. 35). Dodatkowo prace były podwieszane do sufitu i wisiały na różnych wysokościach. Całość realizowała założenie doskonale zintegrowanej kompozycji – obiektu i powierzchni wystawowej – wewnątrz której udało się jednak zachować chociaż minimalne zróżnicowanie współtworzących ją elementów.
Stażewski był kronikarzem i krytykiem własnej twórczości. Chętnie tłumaczył prawidłowości, według których rozwijała się jego działalność. Teksty twórcy, równoległe do jego działalności plastycznej, w tej dekadzie nie były artystycznymi manifestami, ale dowodem na poszukiwanie siebie. Awangardzista odnajdywał się w tradycji artystów myślicieli poetów słuchających swojego umysłu i duszy dużo bardziej niż innych. W swych wyborach artystycznych często kierował się intuicją. Stąd też w jego dziełach powstających ówcześnie pojawia się wiele formalnych „niedomknięć”, zakłóceń czy nawet niepokoju. To, co intuicyjne, sprzęgało się w twórczości Stażewskiego z tym, co proste, geometryczne i jasne.
Prezentowany relief należy do ikonicznej serii prac Henryka Stażewskiego z przełomu lat 60. i 70., kiedy wielki awangardzista prowadził badania nad zmatematyzowaniem praw rządzących barwami spektrum. „Znowu zaczynam od rzeczy najprostszych – pisał. – Wykorzystuję w malarstwie poglądowe tablice naukowe. Kilka moich prac powstało na podstawie kręgu barw – bąka. Przechodzę stopniowo od barw zimnych do ciepłych, według ich długości fal, od barw czystych do szarych. (…) mechanicznie zastosowanie praw matematyki i fizyki w obrazie jest pożyteczne, ale nie jest wystarczające” (Henryk Stażewski, W sztuce interesowały mnie zawsze formy najprostsze…, „Odra” 1968, nr 2, s. 63). Powstające wtedy obrazy nie zdradzają już zainteresowania przestrzenią: składają się z uszeregowanych pionowo i poziomo kwadratów. Janina Ładnowska pisała o serii: „Obraz możliwy ustępuje miejsca formie obiektywnej, serialnej, mechanicznej, wolnej od indywidualnego gestu, multiplikowanej, pozbawionej napięcia kierunkowego, dynamiki. Jest to forma bez granic, lecz ujęta w surowy system, próba uczynienia systemu artystycznego z metafizycznej idei kwadratu” (Janina Ładnowska, Sztuka wolnego ładu, [w:] Henryk Stażewski 1899-1988. W setną rocznicę urodzin, [red.] Janina Ładnowska, Zenobia Karnicka, Jadwiga Janik, Łódź 1994, s. 24).
Henryk Stażewski to legenda sztuki awangardowej w Polsce. Studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1913-20. W początkach kariery malował martwe natury. Przejściowo wystawiał z ugrupowaniem "Formiści" (1922). Wziął też udział w Wystawie Nowej Sztuki w Wilnie w 1923 roku. O tego czasu tworzył pod wpływem konstruktywizmu. Obok kompozycji malarskich zajmował się grafiką książkową, projektował wnętrza, sprzęty, a także scenografie - były to w większości prace teoretyczne i studyjne. Polskie i międzynarodowe ugrupowania awangardy, z którymi wystawiał i współpracował jako publicysta, to kolejno: "Blok" (1924-26), "Praesens" (1926-30), "Cercle et Carré" (1929-31), "Abstraction-Création" (1931-39), "a.r." (1932-39). Należał też do Koła Artystów Grafików Reklamowych (1933-39). W 1930 roku był współorganizatorem zbiórki dzieł artystów międzynarodowej awangardy przeznaczonych dla muzeum łódzkiego (obecnie w Muzeum Sztuki w Łodzi). Po II wojnie mieszkał i działał w Warszawie. W latach 40. i 50. podejmował próby dostosowania się do postulatów sztuki figuratywnej. Z tego okresu pochodzą rysunkowe i malarskie kompozycje o tematyce pracy, budowy, a także projekty monumentalne. Po 1956 roku, uznawany powszechnie za patrona polskiej awangardy, uprawiał już wyłącznie abstrakcję o konstruktywistycznym rodowodzie. Tworzył cykle prac będących studiami płaszczyzn, linii, kolorów w różnych układach względem siebie. Przy pozorach chłodnej perfekcji umiał nasycić je emocją bezpośredniego dotknięcia, śladu ręki. Obok malarstwa i form pochodnych, jak kolaże, reliefy, multiple, tworzył formy przestrzenne i grafikę (autoryzował serigraficzne repliki swoich prac).
Description:
"No. 72", 1968
acrylic/board, 60 x 60 cm; signed and dated on the reverse: 'nr. 72 | 1968 | H. Stazewski',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
akryl/płyta
Sygnatura
sygnowany i datowany na odwrociu: 'nr. 72 | 1968| H. Stażewski'
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska; kolekcja instytucjonalna, Polska