Powrót do DESA.PL
6 of Liczba obiektów: 65
6
Andrzej Wróblewski | "Dwie mężatki" ("Dwie młode mężatki"), praca dwustronna, 1949
Estymacja:
10,000,000 zł - 15,000,000 zł
Sprzedane
11,200,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Wymiary
113,5 x 90 cm
Opis
olej/płótno, 113,5 x 90 cm, na odwrociu nalepka z Muzeum Narodowego w Warszawie

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


DWIE MĘŻATKI

Kompozycja zatytułowana „Dwie mężatki” powstała w dniach 17-19 sierpnia 1949 jako druga realizacja z serii tzw. kontrastów społecznych. Sam cykl związany był ściśle z potrzebami komunistycznej agitacji, a także aktywnym uczestnictwem Wróblewskiego jako działacza organizacji studenckich. Artysta, nie odżegnując się od zadeklarowanej formuły malarstwa socjalistycznego, nie został jego żarliwym orędownikiem. Jak ironizował w jednym z listów do Anny Porębskiej: „Ponieważ jestem nieszczęśliwy, więc zajmuję się problemami realizmu socjalistycznego. Wymyśliłem między innymi głęboką prawdę, że tylko wtedy nikt mi nie będzie narzucał socrealizmu, jeżeli ja sam będę go narzucał innym”. Rok 1949 był wyjątkowo intensywnym okresem w życiu Wróblewskiego. Artysta czynnie uczestniczył w dyskusjach, wypowiadał się jako krytyk, jeździł po Polsce. W tym samym roku, od stycznia, namalował obrazy poświęcone tematyce wojennej, do której przynależy cykl wstrząsający w odbiorze „Rozstrzelań”. W sierpniu wyraźnie zwrócił się ku tematyce dotykającej społeczeństw klasowych i dzielących ich różnic. W tym czasie, pomiędzy I Wystawą Sztuki Nowoczesnej zorganizowaną w Pałacu Sztuki w Krakowie a ekspozycją członków „Grupy Samokształceniowej” na festiwalu szkół artystycznych w Poznaniu powstają jedne z najciekawszych w dorobku artysty, zaangażowane społecznie dzieła jak: „Poczekalnia – biedni i bogaci”, „Dworzec na Ziemiach Odzyskanych”, „Sklepikarz”, zaginiony „Sieg Heil!” oraz omawiane w niniejszym tekście „Dwie mężatki”. Jak pisał Kostołowski: „Podsumowując grupę prac wykonanych przez Wróblewskiego w 1949 roku, zauważamy kryjące się za nimi podwójności. Pierwszą jest użyta konwencja versus ukryty ideał klasyczno-akademickiej postaci. Drugą byłby tradycjonalistyczny podział na formę i treść, przy dominacji tej ostatniej, warunkującej takie a nie inne, często zaskakujące ‘rozwiązania formalne’. W porównaniu do abstrakcji z roku 1948 mamy tu stopniowe zarzucanie ‘strukturalistycznego spojrzenia’ i powrót do relacji znanych ze sztuki figuratywnej: ciążenie ku dołowi obrazu, operowanie poziomymi podziałami widzenia horyzontalnego. Postępująca intensyfikacja znaczeń koloru, przestrzeni, przedmiotu, wiążąca się z chęcią ukierunkowania temperatury odbioru, prowadzi do rozwiązań kompozycyjnych, np. o agresywnym charakterze, z plakatową, błyskawiczną możliwością reagowania” (Andrzej Kostołowski, Andrzej Wróblewski – konfrontacje i rozliczenia, [w:] Andrzej Wróblewski, Warszawa 1998, s. 24).

„Dwie mężatki” to – jak twierdzi badacz i krytyk twórczości Andrzeja Wróblewskiego Jan Michalski – jedno z najbardziej zagadkowych dzieł w powojennej sztuce światowej. Na pierwszy rzut oka obraz przedstawia kontrasty społeczne ujęte wedle schematu stalinowskiej propagandy, gdzie przeciwstawione sobie dobro i zło dziejowe, prowadzić miało do zwycięskiego pochodu klasy robotniczej. Niemal od początków ery stalinizmu podobna typizacja stała się niemal podstawowym elementem języka socrealizmu, który zwrócony ku przyszłości miał być projekcją wizji społeczeństwa komunistycznego. Wróblewski chciał być artystą bez tradycji, pozbawionym pokoleniowych obciążeń. Jego twórczość miała DWIE MĘŻATKI mieć pewne społeczne następstwa, a co za tym idzie wypełniać postulaty twórczości zaangażowanej. Sama kompozycja przeciwstawia sobie dwie kobiety – zamożną młodą elegantkę, która w swoich rękach trzyma czarnego pieska w niebieskiej kokardce z postacią dumnej matki-proletariuszki tulącej w ramionach przerażone nagie dziecko. Mieszczanka ujęta z lewej strony kompozycji odziana jest w modny kostium, ma ziemistą twarz, którą zdobią karminowe usta. Druga mężatka o ciepłej karnacji, ubrana w prostą sukienkę w kolorze ciemnej zieleni dobitnie charakteryzuje jakże wartościową społeczną postawę. Wzrok obu kobiet, zwrócony w jednym kierunku, zdaje się sugerować, że obie, mimo różniących je społecznych antynomii, z nadzieją patrzą w przyszłość. Jak twierdzi Michalski, aspekt klasowy nie wyczerpuje treści „Dwóch mężatek”. Artysta wpisał, wedle własnej reguł sztuki, motyw społeczny w archaiczne ramy, zgodnie z twórczą metodą nadrealistów. Wróblewski bowiem zawsze próbował rozstrzygnąć obraz na kilka sposobów. Nasycał go więc chwytanymi zewsząd inspiracjami, a naczelną regułą jego twórczości uczynił powinność „tworzenia rzeczy o najwyższej jakości i bezwzględnej prawdzie wewnętrznej”. Słowami Michalskiego: „’Dwie mężatki’ są pochodną obrazów kosmogonii, malowanych rok wcześniej. Ukazują nowy ład kosmiczny w postaci wizerunki Wielkiej Matki w jej dwóch aspektach: mrocznym i jasnym. Jest to wizerunek archetypiczny i prawdopodobnie z tego powodu obraz wzbudza równie duże zainteresowanie jak paleolityczne malarstwo jaskiniowe. (…) Zamiast młota na kapitalistyczne czarownice na pierwszy plan wyszła artyście projekcja Wielkiej Matki w postaciach Pani Zwierząt i Pani Niebios. W młodzieńczym rozpędzie namalował obraz starszy od nowych bogów. Przeholował. Jedynym wytłumaczeniem tej niekoherencji jest przypuszczenie, że różne myśli chodziły mu po głowie, niektóre dyktowało serce, niektóre rozum, niektóre młodzieńcza naiwność, i dlatego przekaz propagandowy umieścił w niewłaściwych ramach mitycznych, czym osłabił go i w zasadzie unieważnił” (http://zderzak.pl/arcydziela,771.html, dostęp: 05.11.2021). Podszyta archaiką koncepcja obrazu Wróblewskiego mającego być propozycją iście propagandową była dla komunistów w gruncie rzeczy nieużyteczna. Władze oczekiwały bowiem sztuki społecznie zaangażowanej, „narodowej w formie i socjalistycznej w treści". Obrazy te miały działać, nie budząc najmniejszej wątpliwości. Wróblewski operował kondensacją, przemycając do swojego dzieła tak daleki od marksistowskiej idei wspomniany motyw Wielkiej Matki. Artysta w ten sposób stworzył własną koncepcję sztuki rewolucyjnej bez ideowo-politycznego przewodnictwa partii. Ciekawym w dyskusji na temat obrazu wydają się także inspiracje i zapożyczenia, jakie dokonał Wróblewski, kreując bohaterki swojej pracy. Pierwowzoru proletariuszki w zielonej sukni należy szukać w sztuce bolszewickiej w postaciach robotnic, żołnierek, kołchoźnic. Z kolei jak sugeruje Michalski układ dłoni kobiety przywodzi na myśl ten z obrazu „Damy z łasiczką” Leonarda da Vinci. Pierwowzorem mieszczanki z pieskiem była z kolei przyjaciółka rodziny Wróblewskiego z Wilna Julitta Ślendzińska – córka profesora Ludomira Ślendzińskiego, wybitna pianistka i klawesynistka.
W latach 1945-52 studiował malarstwo na ASP w Krakowie oraz historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od roku 1946 brał udział w wystawach, od 1948 zajmował się także publicystyką, głównie z dziedziny sztuki. W latach 1950-54 pełnił funkcję asystenta w krakowskiej ASP w pracowniach m.in. prof. Radnickiego i prof. Rudzkiej-Cybisowej. Zmarł 23 marca 1957 na samotnej wycieczce w Tatrach. W swoich pracach, posługując się oryginalnym, fascynującym językiem malarskim, w sposób niezwykle sugestywny wypowiedział tragiczne doświadczenia pokolenia dorastającego w okresie wojny i wkraczającego w dojrzałość w czasach stalinowskich. Uważany za prekursora nowej figuracji, współczesnego realizmu, także nowej ekspresji, należy do największych polskich malarzy XX w.

Description:
"Two married women" ("Two young married women"), two-sided work, 1949
oil/canvas, 113.5 x 90 cm; , a sticker from the National Museum in Warsaw on the reverse,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Proweniencja
zakup od Teresy Wróblewskiej, żony artysty; Galeria Zderzak, Kraków; kolekcja prywatna, Polska
Literatura
[Andrzeja Wróblewskiego] Kalendarzyk Terminarzyk na rok 1949 (?); Andrzej Wróblewski. Wystawa pośmiertna, katalog wystawy, Kraków 1958, s. 53, nr 33 (spis prac niewystawionych); Andrzej Wróblewski 1927-1957. W 10 rocznicę śmierci, katalog wystawy, Muzeum Narodowe w Poznaniu, 1967, poz. 32, s. 36; Andrzej Kostołowski, Z badań nad twórczością Andrzeja Wróblewskiego (1927-1957). Okres do 1949 roku, [w:] „Studia Muzealne”,; 1968, z. 6, s. 135; Jan Michalski, Wróblewski umarł dziś w nocy, [w:] Andrzej Wróblewski nieznany, [red.] Jan Michalski, Kraków 1993, s. 16; Marta Tarabuła, Kronika wydarzeń, [w:] Andrzej Wróblewski nieznany, [red.] Jan Michalski, Kraków 1993, ss. 272, 284; Andrzej Wróblewski nieznany, [red.] Jan Michalski, Galeria Zderzak, Kraków 1993, s. 393, 241 (il.); Jerzy Hanusek, Sztuczki i sztuka (VI), Twórczość Andrzeja Wróblewskiego, [w:] „Arka” 1994, nr. 49, ss. 127-129; Barbara Wróblewska-Bagoon, Nieznane obrazy Andrzeja Wróblewskiego, [w:] „Echo Krakowa” 1994, nr 24; Barbara Wróblewska-Bagoon, Malarz nie znany, [w:] „Art & Buisness”, 1994, nr 3/4, s. 45; Jan Michalski, Obietnica. Znaczenie Andrzeja Wróblewskiego jako artysty i krytyka dla współczesnej kultury polskiej, [w:] „Znak”; 1995, nr 485, s. 14; Dorota Jarecka, Powrót Wróblewskiego, [w:] „Gazeta Wyborcza” 1995, nr 253, s. 2; Piotr Sarzyński, Patrzące obrazy, [w:] „Polityka” 1995, nr 45, ss. 54; Piotr Juszkiewicz, Artysta jako lustro tymczasowe, [w:] „Nowy nurt” 1995, nr 25, ss. 14, 16; Krzysztof Jeżowski, Rozmowy z Damasiewiczem o malarstwie i nie tylko…, część pierwsza, Kraków 1996, s. 65; Bogdan Deptuła, Malujemy obrazy przykre jak zapach trupa, [w:] „Tygodnik Powszechny” 1996, nr 8 (25 II); Marek Sołtysik, Niebieski. Andrzej Wróblewski, [w:] „Przekrój” 1996, nr 11, s. 20 (il.); Zofia Gołubiew, Wróblewski na nowo pokazany, „Art & Business” 1996, nr 4, s. 43; Anda Rottenberg, Polish Art in Search of Freedom, [w:] Art from Poland 1945-1996, Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta,; Warszawa 1997, s. 28 (il.); Andrzej Wróblewski, katalog wystawy, Galeria Sztuki Współczesnej – Zachęta, Muzeum Narodowe w Krakowie, Warszawa 1998,; poz. 56, s. 85 (il.); Andrzej Wróblewski. Patrzeć wciąż naprzód, [red.] Magdalena Ziółkowska, Wojciech Grzybała, katalog wystawy, Muzeum; Narodowe, Kraków 2012, s. 33 (il.); Chłopiec na żółtym tle: teksty o Andrzeju Wróblewskim, [red.] Jan Michalski, Kraków 2009, s. 139 (il.); Andrzej Wróblewski. Patrzeć wciąż naprzód, katalog wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie, 2013, poz. 1 (spis), s. 33 (il.); Unikanie stanów pośrednich. Andrzej Wróblewski (1927-1957), [red.] Magdalena Ziółkowska i Wojciech Grzybała, Warszawa 2014,; poz. 186, s. 209 (il.); Anda Rottenberg, Sztuka w Polsce 1945-2005, Warszawa 2020, s. 41 (il.)
Wystawiany
Wystawa prac Andrzeja Wróblewskiego w 10-lecie śmierci, Muzeum Narodowe w Poznaniu, 10.04-14.05.1967; Andrzej Wróblewski 1927-1957, Muzeum Narodowe w Warszawie, 5.02-3.03.1968; Andrzej Wróblewski. Malarstwo, Galeria Zderzak, Kraków, 21.01-15.02.1994; Andrzej Wróblewski 1927-1957. Retrospektywa, Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, Warszawa, 3.10-3.12.1995; Andrzej Wróblewski 1927-1957. Retrospektywa, Muzeum Narodowe w Krakowie, 26.01-31.03.1996; Andrzej Wróblewski, Galerie Am Abdinghof, Paderborn, 1997/1998; Andrzej Wróblewski. Patrzeć wciąż naprzód, Muzeum Narodowe w Krakowie, 21.09.2012-13.01.2013