Powrót do DESA.PL
15 of Liczba obiektów: 39
15
Henryk Hayden | "Martwa natura na żółtym tle" ("Nature morte fond jaune"), 1965
Estymacja:
30,000 zł - 40,000 zł
Sprzedane
26,000 zł
Aukcja na żywo
Obiekt Pożądania. Martwa Natura i Przedmiot w Sztuce
Artysta
Henryk Hayden (1883 - 1970)
Wymiary
58,5 x 72 cm
Opis
olej/płótno, 58,5 x 72 cm, sygnowany i datowany p.d.: 'Hayden | 65', opisany na odwrociu: '20F', opisany na krośnie malarskim numerami inwentarzowymi: '9045', '1942', 'C 3605' i '3F' oraz tytułem pracy: 'NATURE MORTE FOND ON | JAUNE', papierowa nalepka zakładu James Bourlet & Sons Ltd. z Londynu oraz fragmentarycznie zachowana nalepka wystawowa (Montreal?)

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


Począwszy od pierwszych lat kariery malarskiej Haydena, w jego twórczości dominowały właściwie trzy gatunki, których forma i kompozycja ewoluowały wraz z rozwojem samego malarza. Pejzaż, portret i martwa natura znajdowały się w samym centrum zainteresowania artysty, który wciąż poszukiwał i eksperymentował. To właśnie dlatego prace z różnych faz w plastycznej działalności Haydena są tak odmienne i tak indywidualne. Martwe natury, tak jak i inne dzieła, podlegały tym zachodzącym na przestrzeni dekad zmianom. W okresie kubistycznym trwającym do początku lat 20. XX stulecia artysta kreował kompozycje, które klasą artystyczną nie odbiegały od prac takich mistrzów jak Pablo Picasso, Georges Braque czy Juan Gris. W dwudziestoleciu międzywojennym powstawały natomiast już silnie klasycyzujące układy, w których to Hayden przybliżał się do tendencji realistycznych. Prawdziwe novum przyniosły w dorobku artysty kolejne dekady, na przestrzeni których jego styl uległ diametralnej metamorfozie.

Powojenny okres w twórczości Henryka Haydena definitywnie odróżnia się od jego wcześniejszych dokonań na polu malarstwa. Daleko idąca synteza form nigdy jednak nie przekroczyła w jego artystycznym œuvre granicy figuracji. Malarz na zawsze pozostał wierny strukturom przedmiotów, które z czasem podporządkował tylko barwie. Genezy owych stylistycznych uproszczeń doszukiwać należałoby się zapewne gdzieś na początku drogi twórczej Haydena, kiedy to jako zdeterminowany do zmian buntownik wkraczał na drogi kubizmu. Martwe natury powstające od lat 50. XX wieku są z jednej strony kontynuacją zdobytych przed wojną doświadczeń, a z drugiej wpisują się w odrębny i zupełnie innowacyjny etap jego działalności. Przedmioty stają się w tych kompozycjach symbolami. Artysta sprowadza kształty do prostych, jednoznacznych form. Rysunek zdaje się tutaj wręcz nieporadny, niedbały, nawet prymitywizujący. Główną rolę odgrywa barwa – to ona staje się nośnikiem emocji. Pomimo dalece radykalnego charakteru w późnych pracach Haydena doszukiwać należy się pewnych analogii ze sztuką dawnych mistrzów. Pomimo że porównanie to może wydawać się wręcz obrazoburczym, to przyznać należy, iż szczególnie martwe natury malarza implikują w sobie intymność ujęcia, symbolikę i nastrój właściwe przedstawieniom XVII-wiecznych Holendrów. Następuje tu zatem fascynująca fuzja tradycji i innowacji, które przenikają się, wzajemnie, uzupełniając i dopowiadając treść.

„Cała kariera artystyczna Haydena to wzór uczciwości, prostoty i wierności idei sztuki. Jest odzwierciedleniem osobowości malarza jako człowieka, którą tak pięknie scharakteryzował Pierre Célice: ‘Kiedy spotkałem Henryka Haydena w roku 1953, miałem zaledwie dwadzieścia jeden lat, podczas gdy on zbliżał się do siedemdziesiątki. Początki były niełatwe, gdyż był dla mnie kimś imponującym czy wręcz autorytatywnym. To prawda, że mógł przy pierwszym zbliżeniu wydać się kimś chłodnym, ale bardzo szybko zrozumiałem, że za odwiecznym garniturem tweedowym, nieodłączną cygarniczką i tym rodzajem mówienia bez podnoszenia głosu, krył się człowiek wielkiej dobroci, lecz także olbrzymiej skromności. Człowiek wiary i słowa, wrogi wszelkiej ekstrawagancji. Człowiek o biblijnej prostocie’” (Christophe Zagrodzki, Heni Hayden, katalog wystawy, Biblioteka Polska w Paryżu, Paryż-Przemyśl 2012, s. 57). Ta prostota właśnie stała się po latach poszukiwań dla Haydena sensem jego artystycznych i ideowych przekonań.
Studiował w Warszawie w SSP i na Politechnice oraz w paryskiej Academie "La Palette". Wystawiał w Paryżu na Salonach: Niezależnych, Tuileries i Majowym. Dużo czasu spędzał na południu Francji. Miał indywidualne wystawy w renomowanych galeriach Paryża i Londynu. W latach 1922-53 malował realistyczne pejzaże i portrety. Pod koniec życia nawiązał do swych kubistycznych doświadczeń z młodości, tworząc obrazy z pogranicza sztuki figuralnej i abstrakcyjnej.

Description:
"Still life on the yellow background" ("Nature morte fond jaune"), 1965
oil/canvas, 58.5 x 72 cm; signed and dated lower right: 'Hayden | 65', inscribed on the reverse: '20F', inscribed on the stretcher by inventory numbers: '9045', '1942', 'C 3605' and '3F' and with painting's title: 'NATURE MORTE FOND ON | JAUNE', paper label of James Bourlet & Sons Ltd. from London and partially preserved exhibition label (Montreal?),

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany i datowany p.d.: 'Hayden | 65'
Proweniencja
Waddington Galleries, Londyn, no. 9045; kolekcja prywatna, Londyn; dom aukcyjny Bonhams, Londyn, listopad 2015; kolekcja prywatna, Polska