9
Henryk Stażewski (1894 - 1988) | "Relief nr 8", 1972
Estymacja:
300,000 zł - 400,000 zł
Sprzedane
340,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Henryk Stażewski (1894 - 1988)
Wymiary
61 x 61 x 4 cm
Kategoria
Opis
akryl/aluminium, drewno, płyta pilśniowa, 61 x 61 x 4 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'nr 8 1972 | H. Stażewski | Zosi H.', pieczęć wywozu za granicę: 'KL/MR/B12/74'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Prezentowany relief należy do ikonicznej serii prac Henryka Stażewskiego z początku lat 70., kiedy wielki awangardzista prowadził badania nad zmatematyzowaniem praw rządzących barwami spektrum. „Znowu zaczynam od rzeczy najprostszych – pisał. – Wykorzystuję w malarstwie poglądowe tablice naukowe. Kilka moich prac powstało na podstawie kręgu barw – bąka. Przechodzę stopniowo od barw zimnych do ciepłych, według ich długości fal, od barw czystych do szarych. (…) mechaniczne zastosowanie praw matematyki i fizyki w obrazie jest pożyteczne, ale nie jest wystarczające” (Henryk Stażewski, W sztuce interesowały mnie zawsze formy najprostsze…, „Odra” 1968, nr 2, s. 63). Powstające wtedy obrazy nie zdradzają już zainteresowania przestrzenią: składają się z nachodzących na siebie kwadratów. Ładnowska pisała o serii: „Obraz możliwy ustępuje miejsca formie obiektywnej, serialnej, mechanicznej, wolnej od indywidualnego gestu, multiplikowanej, pozbawionej napięcia kierunkowego, dynamiki. Jest to forma bez granic, lecz ujęta w surowy system, próba uczynienia systemu artystycznego z metafizycznej idei kwadratu” (Janina Ładnowska, Sztuka wolnego ładu, [w:] Henryk Stażewski 1899-1988. W setną rocznicę urodzin, [red.] Janina Ładnowska, Zenobia Karnicka, Jadwiga Janik, Łódź 1994, s. 24). U progu lat 70. kolor staje się decydujący i osiąga swoiste apogeum w całej twórczości autora w akcji „9 promieni światła na niebie” (1970). Być może wyrażał w niej tęsknotę za irracjonalną intuicją, niesprecyzowaną energią, która wykracza poza logikę symetrii i geometrię kwadratu. Teksty twórcy, równoległe do jego działalności plastycznej, w tej dekadzie nie były artystycznymi manifestami, ale dowodem na poszukiwanie siebie. Awangardzista odnajdywał się w tradycji artystów myślicieli poetów, słuchających swojego umysłu i duszy dużo bardziej niż innych. W swych wyborach artystycznych często kierował się intuicją. Stąd też w jego dziełach powstających ówcześnie pojawia się wiele formalnych „niedomknięć”, zakłóceń czy nawet niepokoju. To, co niejasne i intuicyjne, sprzęgało się w twórczości Stażewskiego z tym, co proste, geometryczne i jasne. Lata 70. były czasem, kiedy artysta jeszcze intensywniej uprawiał kult arcymodernistycznej, przedwojennej awangardy. Malarz należał do głównych uczestników wystawy w Muzeum Sztuki w Łodzi „Grupa ‘a.r.’ – dokumenty. 40-lecie Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej”. Utrzymywał, że został wierny programowi bloku tak, jak go rozumiał Strzemiński. Jak głosił manifest zawarty w katalogu I Wystawy Nowej Sztuki w Wilnie z 1923, celem awangardy jest: (1) oczyszczenie plastyki z obecnych jej zadań „literackich, historycznych, mistycznych, pseudoklasycznych, muzycznych, anatomicznych”; (2) odrzucenie subiektywizmu i indywidualizmu w sensie wyrażania osobistych doznań i wzruszeń na rzecz „bezwzględnego obiektywizmu formy”, osiąganego na drodze dyscypliny, ekonomii i mechanizacji procesu twórczego; (3) odrzucenie pojęcia estetyki tradycyjnej na rzecz nieustannej odkrywczości form, upraszczania środków i doskonałości techniki. O dualizmie intuicji i obiektywizmu w postawie artystycznej Henryka Stażewskiego w latach 70. Janina Ładnowska pisała, że były to „badania sprawdzalności geometrii” rozumianej jako coś, co „łączy sztukę różnych epok, jest wrodzoną w oku człowieka miarą pozwalającą ustalić stosunki i proporcje”. Poprzez wiarę w geometrię twórca paradoksalnie nawiązywał kontakt z tym, co nierealistyczne i nieperspektywiczne, poszukując – jak określił Ryszard Stanisławski – drogi ku porządkowi idealnemu. Mimo wierności przedwojennym poglądom Stażewski nie był ortodoksyjnym modernistą. Nie pozostawał obojętny na świat zmieniający się wokół niego, gdyż – jak sam twierdził – „Sztuka abstrakcyjna (…) jest sumą wrażeń i obserwacji, jest wyczuciem klimatu współczesności, wyrazem dynamizmu dzisiejszego życia, lirycznym obrazem epoki”.
Henryk Stażewski to legenda sztuki awangardowej w Polsce. Studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1913-20. W początkach kariery malował martwe natury. Przejściowo wystawiał z ugrupowaniem "Formiści" (1922). Wziął też udział w Wystawie Nowej Sztuki w Wilnie w 1923 roku. O tego czasu tworzył pod wpływem konstruktywizmu. Obok kompozycji malarskich zajmował się grafiką książkową, projektował wnętrza, sprzęty, a także scenografie - były to w większości prace teoretyczne i studyjne. Polskie i międzynarodowe ugrupowania awangardy, z którymi wystawiał i współpracował jako publicysta, to kolejno: "Blok" (1924-26), "Praesens" (1926-30), "Cercle et Carré" (1929-31), "Abstraction-Création" (1931-39), "a.r." (1932-39). Należał też do Koła Artystów Grafików Reklamowych (1933-39). W 1930 roku był współorganizatorem zbiórki dzieł artystów międzynarodowej awangardy przeznaczonych dla muzeum łódzkiego (obecnie w Muzeum Sztuki w Łodzi). Po II wojnie mieszkał i działał w Warszawie. W latach 40. i 50. podejmował próby dostosowania się do postulatów sztuki figuratywnej. Z tego okresu pochodzą rysunkowe i malarskie kompozycje o tematyce pracy, budowy, a także projekty monumentalne. Po 1956 roku, uznawany powszechnie za patrona polskiej awangardy, uprawiał już wyłącznie abstrakcję o konstruktywistycznym rodowodzie. Tworzył cykle prac będących studiami płaszczyzn, linii, kolorów w różnych układach względem siebie. Przy pozorach chłodnej perfekcji umiał nasycić je emocją bezpośredniego dotknięcia, śladu ręki. Obok malarstwa i form pochodnych, jak kolaże, reliefy, multiple, tworzył formy przestrzenne i grafikę (autoryzował serigraficzne repliki swoich prac).
Description:
"Relief no. 8", 1972
acrylic/fiberboard, aluminium, wood, 61 x 61 x 4 cm; signed, dated and described on the reverse: 'nr 8 1972 | H. Stazewski | Zosi H.', export seal: 'KL/MR/B12/74',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Prezentowany relief należy do ikonicznej serii prac Henryka Stażewskiego z początku lat 70., kiedy wielki awangardzista prowadził badania nad zmatematyzowaniem praw rządzących barwami spektrum. „Znowu zaczynam od rzeczy najprostszych – pisał. – Wykorzystuję w malarstwie poglądowe tablice naukowe. Kilka moich prac powstało na podstawie kręgu barw – bąka. Przechodzę stopniowo od barw zimnych do ciepłych, według ich długości fal, od barw czystych do szarych. (…) mechaniczne zastosowanie praw matematyki i fizyki w obrazie jest pożyteczne, ale nie jest wystarczające” (Henryk Stażewski, W sztuce interesowały mnie zawsze formy najprostsze…, „Odra” 1968, nr 2, s. 63). Powstające wtedy obrazy nie zdradzają już zainteresowania przestrzenią: składają się z nachodzących na siebie kwadratów. Ładnowska pisała o serii: „Obraz możliwy ustępuje miejsca formie obiektywnej, serialnej, mechanicznej, wolnej od indywidualnego gestu, multiplikowanej, pozbawionej napięcia kierunkowego, dynamiki. Jest to forma bez granic, lecz ujęta w surowy system, próba uczynienia systemu artystycznego z metafizycznej idei kwadratu” (Janina Ładnowska, Sztuka wolnego ładu, [w:] Henryk Stażewski 1899-1988. W setną rocznicę urodzin, [red.] Janina Ładnowska, Zenobia Karnicka, Jadwiga Janik, Łódź 1994, s. 24). U progu lat 70. kolor staje się decydujący i osiąga swoiste apogeum w całej twórczości autora w akcji „9 promieni światła na niebie” (1970). Być może wyrażał w niej tęsknotę za irracjonalną intuicją, niesprecyzowaną energią, która wykracza poza logikę symetrii i geometrię kwadratu. Teksty twórcy, równoległe do jego działalności plastycznej, w tej dekadzie nie były artystycznymi manifestami, ale dowodem na poszukiwanie siebie. Awangardzista odnajdywał się w tradycji artystów myślicieli poetów, słuchających swojego umysłu i duszy dużo bardziej niż innych. W swych wyborach artystycznych często kierował się intuicją. Stąd też w jego dziełach powstających ówcześnie pojawia się wiele formalnych „niedomknięć”, zakłóceń czy nawet niepokoju. To, co niejasne i intuicyjne, sprzęgało się w twórczości Stażewskiego z tym, co proste, geometryczne i jasne. Lata 70. były czasem, kiedy artysta jeszcze intensywniej uprawiał kult arcymodernistycznej, przedwojennej awangardy. Malarz należał do głównych uczestników wystawy w Muzeum Sztuki w Łodzi „Grupa ‘a.r.’ – dokumenty. 40-lecie Międzynarodowej Kolekcji Sztuki Nowoczesnej”. Utrzymywał, że został wierny programowi bloku tak, jak go rozumiał Strzemiński. Jak głosił manifest zawarty w katalogu I Wystawy Nowej Sztuki w Wilnie z 1923, celem awangardy jest: (1) oczyszczenie plastyki z obecnych jej zadań „literackich, historycznych, mistycznych, pseudoklasycznych, muzycznych, anatomicznych”; (2) odrzucenie subiektywizmu i indywidualizmu w sensie wyrażania osobistych doznań i wzruszeń na rzecz „bezwzględnego obiektywizmu formy”, osiąganego na drodze dyscypliny, ekonomii i mechanizacji procesu twórczego; (3) odrzucenie pojęcia estetyki tradycyjnej na rzecz nieustannej odkrywczości form, upraszczania środków i doskonałości techniki. O dualizmie intuicji i obiektywizmu w postawie artystycznej Henryka Stażewskiego w latach 70. Janina Ładnowska pisała, że były to „badania sprawdzalności geometrii” rozumianej jako coś, co „łączy sztukę różnych epok, jest wrodzoną w oku człowieka miarą pozwalającą ustalić stosunki i proporcje”. Poprzez wiarę w geometrię twórca paradoksalnie nawiązywał kontakt z tym, co nierealistyczne i nieperspektywiczne, poszukując – jak określił Ryszard Stanisławski – drogi ku porządkowi idealnemu. Mimo wierności przedwojennym poglądom Stażewski nie był ortodoksyjnym modernistą. Nie pozostawał obojętny na świat zmieniający się wokół niego, gdyż – jak sam twierdził – „Sztuka abstrakcyjna (…) jest sumą wrażeń i obserwacji, jest wyczuciem klimatu współczesności, wyrazem dynamizmu dzisiejszego życia, lirycznym obrazem epoki”.
Henryk Stażewski to legenda sztuki awangardowej w Polsce. Studiował w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie w latach 1913-20. W początkach kariery malował martwe natury. Przejściowo wystawiał z ugrupowaniem "Formiści" (1922). Wziął też udział w Wystawie Nowej Sztuki w Wilnie w 1923 roku. O tego czasu tworzył pod wpływem konstruktywizmu. Obok kompozycji malarskich zajmował się grafiką książkową, projektował wnętrza, sprzęty, a także scenografie - były to w większości prace teoretyczne i studyjne. Polskie i międzynarodowe ugrupowania awangardy, z którymi wystawiał i współpracował jako publicysta, to kolejno: "Blok" (1924-26), "Praesens" (1926-30), "Cercle et Carré" (1929-31), "Abstraction-Création" (1931-39), "a.r." (1932-39). Należał też do Koła Artystów Grafików Reklamowych (1933-39). W 1930 roku był współorganizatorem zbiórki dzieł artystów międzynarodowej awangardy przeznaczonych dla muzeum łódzkiego (obecnie w Muzeum Sztuki w Łodzi). Po II wojnie mieszkał i działał w Warszawie. W latach 40. i 50. podejmował próby dostosowania się do postulatów sztuki figuratywnej. Z tego okresu pochodzą rysunkowe i malarskie kompozycje o tematyce pracy, budowy, a także projekty monumentalne. Po 1956 roku, uznawany powszechnie za patrona polskiej awangardy, uprawiał już wyłącznie abstrakcję o konstruktywistycznym rodowodzie. Tworzył cykle prac będących studiami płaszczyzn, linii, kolorów w różnych układach względem siebie. Przy pozorach chłodnej perfekcji umiał nasycić je emocją bezpośredniego dotknięcia, śladu ręki. Obok malarstwa i form pochodnych, jak kolaże, reliefy, multiple, tworzył formy przestrzenne i grafikę (autoryzował serigraficzne repliki swoich prac).
Description:
"Relief no. 8", 1972
acrylic/fiberboard, aluminium, wood, 61 x 61 x 4 cm; signed, dated and described on the reverse: 'nr 8 1972 | H. Stazewski | Zosi H.', export seal: 'KL/MR/B12/74',
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
akryl/aluminium, drewno, płyta pilśniowa
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'nr 8 1972 | H. Stażewski | Zosi H.'
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska