Powrót do DESA.PL
10 of Liczba obiektów: 34
10
Wojciech Sadley (1932) | "Pontyfix Maximus", 1976
Estymacja:
28,000 zł - 35,000 zł
Sprzedane
26,000 zł
Aukcja na żywo
Polska Szkoła Tkaniny
Artysta
Wojciech Sadley (1932)
Wymiary
250 x 100 cm
Kategoria
Opis
naturalne włókna, 250 x 100 cm, sygnowany, datowany i opisany na autorskiej naszywce: 'SADLEY 1976 | PONTYFIX | MAXIMUS',

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.


Wojciech Sadley dzięki swojej twórczości zapisał się w kanonie nazwisk twórców polskiej szkoły tkaniny. Jako jedna z najmłodszych osób w towarzystwie Magdaleny Abakanowicz, Jolanty Owidzkiej i Zofii Butrymowicz szybko zdobył sławę i uznanie, głównie za sprawą wystąpień na Międzynarodowym Biennale Tkaniny w Lozannie na początku lat 60. Wówczas środowisko polskie wyróżniało się niesamowicie nowatorskim podejściem do tej dziedziny ekspresji, za co zostało szybko docenione w kraju oraz poza jego granicami. Młodzi artyści doprowadzili do redefinicji języka medium w Polsce i na świecie. Tkanina artystyczna od tej pory stała się samoistnym obiektem artystycznym, wyrwanym z szeregu rzemiosł: monumentalnym gobelinem, formą przestrzenną, rzeźbą tkacką czy instalacją. Na tym tle twórczość Sadleya wyróżniała się ciągłym poszukiwaniem innowacyjnych rozwiązań formalnych poprzez wykorzystywanie materiałów z pozoru nieprzynależnych tkaninie. Artysta włączał w swoje realizacje skóry, papier czy elementy kości zwierzęcych. Jako jeden z pierwszych twórców zaczął też eksperymentować z formą gobelinu, wprowadzając w nią przestrzeń i nowatorskie rozwiązania w kwestii splotów. Sadley odebrał wielokierunkowe wykształcenie. Edukację rozpoczął w konserwatorium muzycznym, by kontynuować na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na Wydziale Architektury Wnętrz. Przez 8 lat pracował również w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego. W jego twórczości wyraźnie widać podstawy edukacji w wielu dziedzinach objawiające się w realizacjach w różnych artystycznych mediach. Do twórczości tkackiej artysta doszedł w nietypowy sposób. W wywiadzie z Martą Kowalewską przyznawał: „Malarstwem zajmowałem się od początku, to prawda, ale w obszar tkaniny wszedłem niezauważenie. Zainteresowało mnie to medium i chciałem go spróbować, a pozostało językiem artystycznej wypowiedzi na całe życie. Tkanina towarzyszy nam stale, pełniąc funkcje użytkowe, a ja pragnąłem zobaczyć ją na swój sposób” (Wielość znaczeń, rozmowa Marty Kowalewskiej z Wojciechem Sadleyem, [w:] Wojciech Sadley, [red.] Marianna Dąbrowska, katalog wystawy, Galeria Opera, Warszawa 2017). Lata spędzone w konserwatorium muzycznym zaowocowały w realizacjach Sadleya niezwykłą dźwięcznością kompozycji wykonywanych przez artystę. W swoich pracach eksplorował zagadnienia formalne, w centrum zainteresowań artysty znajdowała się faktura, technika, kolor oraz tworzywo. W kontekście prac twórcy mówi się jednak przede wszystkim o pierwiastku metafizycznym objawiającym się w warstwie treściowej dzieł. Niejednokrotnie w swoich pracach odwoływał się do wątków biblijnych i mitologicznych. Prezentowane dzieło powstało w 2 połowie lat 70. i jest przykładem realizacji w dalszym ciągu przestrzennej i ekspresyjnej, jednak dużo bardziej stonowanej niż prace z poprzedniego dziesięciolecia. Danuta Wróblewska pisała o tym czasie: „Jeśli lata 60. w jego pracy przypominają pełną energii i plusku strugę lub potok, w późniejszym czasie ta rzeka poszerza i uspokaja swoje lustro. Mniej w sobie niesie porwanych i nieoczekiwanych dodatków, wyraźniej odbija niebo. Z biegiem lat w sposobie realizacji tkackich, a i w samej tematyce prac nastąpiło u niego wyciszenie formy i jej wewnętrzne skondensowanie. Nie ma już teraz tylu niespodzianek, gry z przestrzenią i światłem, za to więcej jednorodnych, jakby czyszczących wybrany model lub znak plastyczny. Ostatnie w serii gobeliny z gęstym okryciem spadających nici przypominały zresztą wodospady, w ich dostojnych pionach kompozycyjnych kryło się jednak pożegnanie przyszłego bogactwa formy” (Danuta Wróblewska, Całuny, twarze, chusty, [w:] Całuny i wizerunki. Wojciech Sadley, katalog wystawy, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Olsztynie, Katowice 2001, s. 6). W latach 80. i 90. przyszedł czas na zmianę stylistyki i głównej materii twórczej. Sadley wykonywał wówczas głównie kolaże z tkanin oraz kartonu. Po nich nastąpiła seria trenów, całunów, chust malowanych na jedwabiu.
Początkowo kształcił się w Wyższej Szkole Muzycznej w Lublinie. Następnie na Wydziale Architektury Wnętrz i Malarstwa ASP w Warszawie, które ukończył w 1954 i 1959 Pracował w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego, a od 1973 kieruje Katedrą Tkaniny Eksperymentalnej na Wydziale Malarstwa. W 1983 zostaje mianowany profesorem. Równocześnie pracuje na Wydziale Artystyczno-Pedagogicznym Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Wyższej Szkole Sztuki Stosowanej w Poznaniu. Swoją twórczość wielokrotnie prezentował w kraju i zagranicą, m.in. I - IV Międzynarodowe Biennale Tkaniny w Lozannie (1962 - 1973), VIII i IX Biennale Sztuki w Sao Paulo (1965 i 1971).

Description:
"Pontyfix Maximus"
natural fibers, 250 x 100 cm; signed, dated and described on the author's stripe: 'SADLEY 1976 | PONTYFIX | MAXIMUS', ,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
naturalne włókna
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na autorskiej naszywce: 'SADLEY 1976 | PONTYFIX | MAXIMUS'
Proweniencja
0
Literatura
Wojciech Sadley, katalog wystawy w Galerii Opera, Warszawa 2017, s. 9 (il.)
Wystawiany
"Wojciech Sadley", Galeria Opera, Warszawa, 21.09-04.11.2017