Powrót do DESA.PL
20 of Liczba obiektów: 60
20
Janek Simon (1977) | Polyethnic 14, 2019
Estymacja:
40,000 zł - 50,000 zł
Sprzedane
30,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie po 1989
Artysta
Janek Simon (1977)
Wymiary
110 x 17 x 23 cm
Kategoria
Opis
polimer PLA, wydruk 3D, 110 x 17 x 23 cm, ed. AP/1+1AP

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.


„Delegując algorytmom i drukarkom wytwarzanie galeryjnych artefaktów, Janek Simon uwalnia sobie ręce, by zająć się inną, pilniejszą robotą. Do jej wykonywania nie musi być artystą warsztatowym, którym zresztą nie jest. Poza tym ta rola akurat najmniej zdaje się go interesować. Woli być podróżnikiem, wizualizatorem modnych teorii krytycznych, antropologiem, historykiem idei, kolekcjonerem”.
STACH SZABŁOWSKI


Rzeźba Janka Simona o tytule „Polyethnic 14” należy do serii prac, które są owocem zainteresowania artysty działaniem komputerowego algorytmu i procesu druku trójwymiarowego. Nowoczesne technologie, które coraz częściej pojawiają się w naszym życiu, przenikają tutaj w obszar sztuki oraz określają jej kształt i charakter. Proces zmechanizowany, automatyczny, a także „obiektywny” i „bezduszny” został tutaj spożytkowany jako narzędzie sztuki, działalności stereotypowo będącej zaprzeczeniem tych wszystkich cech. Potoczne wyobrażenie o aktywności „duchowej” i będącej wynikiem „emocji”, zostaje tutaj zastąpione praktyką komputerowych obliczeń i działaniem sztucznej inteligencji. Seria „Polyethnic” dotyka problemu, który w XX wieku wielokrotnie intrygował zachodnich artystów – dotyczy figury pochodzącej z innych, nieeuropejskich cywilizacji. Rzeźba afrykańska czy polinezyjska bywała źródłem inspiracji dla wielu klasycznych dzieł kubizmu czy surrealizmu wykonanych przez takie postaci jak na przykład Pablo Picasso czy Alberto Giacometti. Simon powraca do tego zagadnienia, jednak w sposób uwspółcześniony, w którym zaznacza się lekcja postkolonializmu i współczesnej świadomości różnic kulturowych. Klasyczne dzieła twórców awangardy, w których przetwarzano motywy nieeuropejskie, oskarżane bywały o kolonialny stosunek wobec innych kultur – poprzez naiwną estetyzację motywów z nich zaczerpniętych oraz niezrozumienie ich istoty daleko wykraczającej poza warstwę wizualną (związaną przykładowo z treściami religijnymi). Simon niejako omija ten problem, w jego rzeźbach bowiem to nie wytwory obcych dla niego samego kultur grają główną rolę, ale mieszanka najróżniejszych wytworów wizualnych przynależnych różnym grupom etnicznym. Punktem wyjścia są tutaj zatem nie tylko figury „obce”, ale również europejskie, swojskie – wszystkie potraktowane równo, jako folklorystyczne produkcje różnych – i równych – cywilizacji. Wizualne propozycje pochodzące z różnych regionów zostały tutaj zsyntetyzowane za pomocą algorytmu, który zaczerpnął z nich różne elementy i wymieszał razem. Właściwie zrobił to za artystę odpowiednio zaprogramowany algorytm, który w sposób „obiektywny” i nieuprzedzony połączył ze sobą wytwory różnych kultur. Simon jako projektant rzeźb występuje tutaj zatem niemalże jako antropolog i badacz, który uwzględniając proces dekolonizacji, stara się powtórzyć praktykę artystów awangardowych, jednak w sposób, który demokratyzuje różnorodne składniki wizualne wewnątrz jednej rzeźby. Formalnie praca Simona pozostaje wielobarwną, symetryczną, totemiczną w charakterze figurą. Widoczne są jej warstwy, ułożone jedna na drugiej, co wskazuje na „pochodzenie” czy też „warsztat” artysty – drukarkę cyfrową. Może ona pozornie budzić skojarzenia z rzeźbą nieeuropejską, jednak świadomość sposobu jej powstania każe skorygować to wrażenie i uznać ją za połączenie najróżniejszych wpływów kulturowych. Jej symetryczność czy wyeksponowanie elementów, które mogą przywodzić na myśl kobiece piersi – mimo wszystko przywołuje wizualne skojarzenia z przedhistoryczną rzeźbą kultową, niezależnie od tego, jakiego kultu miałaby dotyczyć. Najprościej sprawę ujmując – byłby to jakiś „syntetyczny” kult, połączenie wszystkich systemów wierzeń i rytów religijnych. Krytyka artystyczna zauważa, że praktyka Simona łączy w sobie motywy swojskie (przynależne do kultury, z której on sam się wywodzi) z wieloma motywami globalnymi. W ten sposób to, co polskie, zostaje ujęte w perspektywie globalizacji i późnokapitalistycznej wymiany kulturowej. Również w takiej perspektywie rozważa się samo użycie przez artystę drukarki trójwymiarowej. Pozornie ma to być narzędzie demokratyzujące sztukę i cały proces wytwarzania artefaktów – w tym ujęciu każdy sam może zaprojektować i wytworzyć rzeźbę. Jak się jednak okazuje, przed obowiązującym na całym globie systemem ekonomicznym nie ma ucieczki – wchłania on również wytwory Simona. W ten sposób „syntetyzują się” one z globalnym obiegiem produkcji kulturowej. Spotkanie z „Innym”, z obcą kulturą i cywilizacją to motyw obecny w twórczości Simona od samych początków. W ten sposób artysta wielokrotnie komentował zjawiska międzynarodowych uprzedzeń i animozji. Najbardziej znaną jego realizacją o takiej tematyce, podejmującą jednocześnie zagadnienie polskich, niezrealizowanych fantazji na temat kolonializmu była akcja „Rok polski na Madagaskarze”. W ten sposób artysta wpisuje wątki rodzimej historii i kultury w globalną dyskusję o nierównościach, postawie kolonialnej i dążeniach odwracających te zjawiska, demokratyzujących stosunki między narodami.
Studiował socjologię i psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Działalność artystyczną rozpoczął około 2001. Jako VJ Jansi współpracował z grupą Commbo tworząc wizualizacje do muzyki w klubach oraz z fundacją 36,6. Źródłem jego inspiracji stały się gry komputerowe, Internet i szeroko pojęte archiwum. Jego prace powstają także w oparciu o teorie naukowe, modele analityczne stosowane w geografii i ekonomii. W 2007 otrzymał Nagrodę Deutsche Banku ‘Spojrzenia’ dla najlepszego artysty poniżej 35 roku życia. Wystawy indywidualne Simona odbyły się m.in. w warszawskiej Zachęcie (2005), krakowskim Bunkrze Sztuki (2007), łódzkim Atlasie Sztuki (2006) i w Galerii Arsenał w Białymstoku (2008). Artysta wziął też udział w wielu wystawach zbiorowych i przeglądach sztuki: m.in. w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie (2007 i 2009), Arnolfini w Bristolu (2009), Tate Modern w Londynie (2006) i w festiwalu Manifesta 7 (2008).

Description:
Polyethnic 14, 2019
polimer PLA/3D print, 110 x 17 x 23 cm; , ed. AP/1+1AP,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
polimer PLA, wydruk 3D
Sygnatura
„Delegując algorytmom i drukarkom wytwarzanie galeryjnych artefaktów, Janek Simon uwalnia sobie ręce, by zająć się inną, pilniejszą robotą. Do jej wykonywania nie musi być artystą warsztatowym, którym zresztą nie jest. Poza tym ta rola akurat najmniej zdaje się go interesować. Woli być podróżnikiem, wizualizatorem modnych teorii krytycznych, antropologiem, historykiem idei, kolekcjonerem”.
STACH SZABŁOWSKI


Rzeźba Janka Simona o tytule „Polyethnic 14” należy do serii prac, które są owocem zainteresowania artysty działaniem komputerowego algorytmu i procesu druku trójwymiarowego. Nowoczesne technologie, które coraz częściej pojawiają się w naszym życiu, przenikają tutaj w obszar sztuki oraz określają jej kształt i charakter. Proces zmechanizowany, automatyczny, a także „obiektywny” i „bezduszny” został tutaj spożytkowany jako narzędzie sztuki, działalności stereotypowo będącej zaprzeczeniem tych wszystkich cech. Potoczne wyobrażenie o aktywności „duchowej” i będącej wynikiem „emocji”, zostaje tutaj zastąpione praktyką komputerowych obliczeń i działaniem sztucznej inteligencji. Seria „Polyethnic” dotyka problemu, który w XX wieku wielokrotnie intrygował zachodnich artystów – dotyczy figury pochodzącej z innych, nieeuropejskich cywilizacji. Rzeźba afrykańska czy polinezyjska bywała źródłem inspiracji dla wielu klasycznych dzieł kubizmu czy surrealizmu wykonanych przez takie postaci jak na przykład Pablo Picasso czy Alberto Giacometti. Simon powraca do tego zagadnienia, jednak w sposób uwspółcześniony, w którym zaznacza się lekcja postkolonializmu i współczesnej świadomości różnic kulturowych. Klasyczne dzieła twórców awangardy, w których przetwarzano motywy nieeuropejskie, oskarżane bywały o kolonialny stosunek wobec innych kultur – poprzez naiwną estetyzację motywów z nich zaczerpniętych oraz niezrozumienie ich istoty daleko wykraczającej poza warstwę wizualną (związaną przykładowo z treściami religijnymi). Simon niejako omija ten problem, w jego rzeźbach bowiem to nie wytwory obcych dla niego samego kultur grają główną rolę, ale mieszanka najróżniejszych wytworów wizualnych przynależnych różnym grupom etnicznym. Punktem wyjścia są tutaj zatem nie tylko figury „obce”, ale również europejskie, swojskie – wszystkie potraktowane równo, jako folklorystyczne produkcje różnych – i równych – cywilizacji. Wizualne propozycje pochodzące z różnych regionów zostały tutaj zsyntetyzowane za pomocą algorytmu, który zaczerpnął z nich różne elementy i wymieszał razem. Właściwie zrobił to za artystę odpowiednio zaprogramowany algorytm, który w sposób „obiektywny” i nieuprzedzony połączył ze sobą wytwory różnych kultur. Simon jako projektant rzeźb występuje tutaj zatem niemalże jako antropolog i badacz, który uwzględniając proces dekolonizacji, stara się powtórzyć praktykę artystów awangardowych, jednak w sposób, który demokratyzuje różnorodne składniki wizualne wewnątrz jednej rzeźby. Formalnie praca Simona pozostaje wielobarwną, symetryczną, totemiczną w charakterze figurą. Widoczne są jej warstwy, ułożone jedna na drugiej, co wskazuje na „pochodzenie” czy też „warsztat” artysty – drukarkę cyfrową. Może ona pozornie budzić skojarzenia z rzeźbą nieeuropejską, jednak świadomość sposobu jej powstania każe skorygować to wrażenie i uznać ją za połączenie najróżniejszych wpływów kulturowych. Jej symetryczność czy wyeksponowanie elementów, które mogą przywodzić na myśl kobiece piersi – mimo wszystko przywołuje wizualne skojarzenia z przedhistoryczną rzeźbą kultową, niezależnie od tego, jakiego kultu miałaby dotyczyć. Najprościej sprawę ujmując – byłby to jakiś „syntetyczny” kult, połączenie wszystkich systemów wierzeń i rytów religijnych. Krytyka artystyczna zauważa, że praktyka Simona łączy w sobie motywy swojskie (przynależne do kultury, z której on sam się wywodzi) z wieloma motywami globalnymi. W ten sposób to, co polskie, zostaje ujęte w perspektywie globalizacji i późnokapitalistycznej wymiany kulturowej. Również w takiej perspektywie rozważa się samo użycie przez artystę drukarki trójwymiarowej. Pozornie ma to być narzędzie demokratyzujące sztukę i cały proces wytwarzania artefaktów – w tym ujęciu każdy sam może zaprojektować i wytworzyć rzeźbę. Jak się jednak okazuje, przed obowiązującym na całym globie systemem ekonomicznym nie ma ucieczki – wchłania on również wytwory Simona. W ten sposób „syntetyzują się” one z globalnym obiegiem produkcji kulturowej. Spotkanie z „Innym”, z obcą kulturą i cywilizacją to motyw obecny w twórczości Simona od samych początków. W ten sposób artysta wielokrotnie komentował zjawiska międzynarodowych uprzedzeń i animozji. Najbardziej znaną jego realizacją o takiej tematyce, podejmującą jednocześnie zagadnienie polskich, niezrealizowanych fantazji na temat kolonializmu była akcja „Rok polski na Madagaskarze”. W ten sposób artysta wpisuje wątki rodzimej historii i kultury w globalną dyskusję o nierównościach, postawie kolonialnej i dążeniach odwracających te zjawiska, demokratyzujących stosunki między narodami.
Studiował socjologię i psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Działalność artystyczną rozpoczął około 2001. Jako VJ Jansi współpracował z grupą Commbo tworząc wizualizacje do muzyki w klubach oraz z fundacją 36,6. Źródłem jego inspiracji stały się gry komputerowe, Internet i szeroko pojęte archiwum. Jego prace powstają także w oparciu o teorie naukowe, modele analityczne stosowane w geografii i ekonomii. W 2007 otrzymał Nagrodę Deutsche Banku ‘Spojrzenia’ dla najlepszego artysty poniżej 35 roku życia. Wystawy indywidualne Simona odbyły się m.in. w warszawskiej Zachęcie (2005), krakowskim Bunkrze Sztuki (2007), łódzkim Atlasie Sztuki (2006) i w Galerii Arsenał w Białymstoku (2008). Artysta wziął też udział w wielu wystawach zbiorowych i przeglądach sztuki: m.in. w CSW Zamek Ujazdowski w Warszawie (2007 i 2009), Arnolfini w Bristolu (2009), Tate Modern w Londynie (2006) i w festiwalu Manifesta 7 (2008).
Proweniencja
Janek Simon, Syntetyczny folklor, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa, 22.02-19.05.2019