Powrót do DESA.PL
2 of Liczba obiektów: 60
2
Basia Bańda (1980) | "Rosną", 2006
Estymacja:
5,000 zł - 7,000 zł
Sprzedane
6,500 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Nowe Pokolenie po 1989
Artysta
Basia Bańda (1980)
Wymiary
40 x 40 cm
Opis
technika własna/płótno, 40 x 40 cm, datowany na odwrociu: 'KWIECIEŃ | 2006'

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


Przez wiele lat Basia Bańda wykonywała swoje prace w „słodkiej”, różowej estetyce przywołującej skojarzenia z dziecięcym światem. Artystka jest jednak daleka od infantylizacji. Na pozór dziewczęce przedstawienia stykają się w jej dziełach z trudną tematyką dotyczącą intymności, seksualności, cielesności. Ten rozdźwięk stał się niemal znakiem rozpoznawczym twórczości artystki, w której przewijają się motywy pochodzące z obu odległych od siebie światów. Ewa Gorządek o twórczości artystki pisała: „Nasycone erotyzmem prace Bańdy nie poddają się prostemu opisowi, wyczuwa się w nich pulsujące napięcie. Intymne doświadczenia, o których artystka opowiada na płótnach, stają się niepokojąco dwuznaczne. Namalowane lub wyhaftowane sylwetki w pasywnych pozach z rozłożonymi nogami często zatracają swoją płciową identyfikację, do końca nie wiadomo czy są kobietami, czy mężczyznami. To, co na pierwszy rzut oka wydaje się oczywiste, już po chwili budzi wątpliwości i niepokój. Przyjemne łączy się z perwersyjnym, czułe z wulgarnym, intymność z gwałtem. Jej prace odkrywają całe obszary doznań, emocji i pragnień nasyconych erotycznymi fantazjami, którym jak cień towarzyszą ‘potwory’ – lęki i obawy wynurzające się z podświadomości. Twórczość Bańdy oscylująca wokół najgłębiej skrywanej prywatności, której artystka nie waha się obnażyć publicznie, często bywa porównywana do prac Tracy Emin, jednej z najgłośniejszych skandalistek ujawniających sekrety swojej sypialni”. (w: Ewa Gorządek, „Barbara (Basia) Bańda”, Culture.pl, 2010/2015, dostęp: https://culture.pl/pl/tworca/barbara-basia-banda)
Przez rok studiowała na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego. W 2006 skończyła ASP w Poznaniu. Po studiach wróciła do rodzinnego miasta. Popularność zaczęła zdobywać jeszcze na studiach. Krytycy dostrzegli ją na targach sztuki "Art Poznań 2005". Doczekała się kilku indywidualnych wystaw, m.in. w krakowskiej galerii Zderzak. Obok uznanych już za klasyków polskich artystów reprezentowała nasz kraj w 2005 w Berlinie na targach Art Forum. W 2006 jej prace obecne były na zbiorowej wystawie na festiwalu młodej kultury i sztuki "Terra Polska" w Monachium. Od grudnia 2006 do lutego 2007 można było oglądać obrazy Basi Bańdy pośród 60 najbardziej znanych polskich malarzy w warszawskiej Zachęcie na wystawie "Malarstwo polskie XXI w."

Description:
"They grow", 2006
mixed media/canvas, 40 x 40 cm; , dated on the reverse: 'KWIECIEN | 2006',

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
technika własna/płótno
Sygnatura
Przez wiele lat Basia Bańda wykonywała swoje prace w „słodkiej”, różowej estetyce przywołującej skojarzenia z dziecięcym światem. Artystka jest jednak daleka od infantylizacji. Na pozór dziewczęce przedstawienia stykają się w jej dziełach z trudną tematyką dotyczącą intymności, seksualności, cielesności. Ten rozdźwięk stał się niemal znakiem rozpoznawczym twórczości artystki, w której przewijają się motywy pochodzące z obu odległych od siebie światów. Ewa Gorządek o twórczości artystki pisała: „Nasycone erotyzmem prace Bańdy nie poddają się prostemu opisowi, wyczuwa się w nich pulsujące napięcie. Intymne doświadczenia, o których artystka opowiada na płótnach, stają się niepokojąco dwuznaczne. Namalowane lub wyhaftowane sylwetki w pasywnych pozach z rozłożonymi nogami często zatracają swoją płciową identyfikację, do końca nie wiadomo czy są kobietami, czy mężczyznami. To, co na pierwszy rzut oka wydaje się oczywiste, już po chwili budzi wątpliwości i niepokój. Przyjemne łączy się z perwersyjnym, czułe z wulgarnym, intymność z gwałtem. Jej prace odkrywają całe obszary doznań, emocji i pragnień nasyconych erotycznymi fantazjami, którym jak cień towarzyszą ‘potwory’ – lęki i obawy wynurzające się z podświadomości. Twórczość Bańdy oscylująca wokół najgłębiej skrywanej prywatności, której artystka nie waha się obnażyć publicznie, często bywa porównywana do prac Tracy Emin, jednej z najgłośniejszych skandalistek ujawniających sekrety swojej sypialni”. (w: Ewa Gorządek, „Barbara (Basia) Bańda”, Culture.pl, 2010/2015, dostęp: https://culture.pl/pl/tworca/barbara-basia-banda)
Przez rok studiowała na Wydziale Artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego. W 2006 skończyła ASP w Poznaniu. Po studiach wróciła do rodzinnego miasta. Popularność zaczęła zdobywać jeszcze na studiach. Krytycy dostrzegli ją na targach sztuki "Art Poznań 2005". Doczekała się kilku indywidualnych wystaw, m.in. w krakowskiej galerii Zderzak. Obok uznanych już za klasyków polskich artystów reprezentowała nasz kraj w 2005 w Berlinie na targach Art Forum. W 2006 jej prace obecne były na zbiorowej wystawie na festiwalu młodej kultury i sztuki "Terra Polska" w Monachium. Od grudnia 2006 do lutego 2007 można było oglądać obrazy Basi Bańdy pośród 60 najbardziej znanych polskich malarzy w warszawskiej Zachęcie na wystawie "Malarstwo polskie XXI w."
Proweniencja
Basia Bańda, Ci Ci, Galeria Zderzak, Kraków 06.12.2005-20.01.2006