Powrót do DESA.PL
65 of Liczba obiektów: 86
65
Jarosław Modzelewski (1955) | "Zabawy na balkonie, inny wieczór", 2005
Estymacja:
85,000 zł - 120,000 zł
Sprzedane
100,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Artysta
Jarosław Modzelewski (1955)
Wymiary
120 x 180 cm
Opis
tempera żółtkowa/płótno, 120 x 180 cm, sygnowany datowany i opisany na odwrociu: 'Jarosław | Modzelewski | "Zabawy na balkonie, | inny wieczór" | temp. ż. | 120 x 180 | 2005',

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


„Obraz Modzelewskiego poznaje się na pierwszy rzut oka. Trudno o pomyłkę – nawet wtedy, gdy oko należy do niezbyt wprawnego widza. Zjawisko to, z rzadka spotykane na artystycznej scenie, kwituje się na ogół pospolitym komplementem: oto artysta oryginalny, który ma swój własny styl” – pisała Marta Tarabuła w eseju na temat malarza (Jarosław Modzelewski. Obrazy 1977-2006, Galeria Zderzak, Kraków 2006, s 8). Trudno nie zgodzić się z tym twierdzeniem, patrząc na bogaty dorobek artysty, którego styl przez wiele lat pozostaje niemal niezmienny. Niezwykle konsekwentne budowanie własnego języka malarskiego Modzelewskiego opiera się na kilku solidnych podstawach, których początek widać już w dziełach tworzonych przez artystę w pierwszych latach po studiach na akademii. Podczas plenerów studenckich zetknął się między innymi ze sztuką ikony, której podstawy zmieniły całkowicie sposób podejścia artysty do malarstwa. Innym, niewątpliwie istotnym elementem budującym język Modzelewskiego były studia pod skrzydłami Stefana Gierowskiego. Od mistrza abstrakcji młodszy malarz mógł przejąć między innymi myślenie o obrazie jako przestrzeni o własnej, wewnętrznej konstrukcji oraz autonomiczne rozumienie koloru.
Obserwując obrazy Modzelewskiego, z pewnością da się zauważyć niesamowite zestawienia kolorystyczne. Barwa w kompozycjach artysty, często oderwana od rzeczywistości, stanowi na płótnach oddzielny byt. Podobnie dzieje się również w prezentowanej kompozycji, której każdą część można by czytać jak oddzielną historię. Z pewnością warto zwrócić tu uwagę na mistrzowskie pokazanie światła w porze dnia, w której przez ciemne niebo przebijają jasne refleksy, jednak na ulicach zapalają się już latarnie, a fasada domu zostaje oświetlona żarówkami. Rozparcelowanie przedstawienia za pomocą światła czyni z niego niemalże obraz o wielowątkowej kompozycji.
Ważnym wydarzeniem, budującym malarską wizję Modzelewskiego był również przyczynek do użycia innej techniki: pewnego dnia pracownia artysty została okradziona z drogich materiałów. Zastąpiona tańszą wersją farba, ze względu na swoje właściwości, rzutowała na metodę obrazowania i nakładania materiału na podłoże. Brak w niej płynnych przejść kolorystycznych – poszczególne elementy odróżniają się od siebie mocnymi kontrastami wysmakowanych barw.
Warto w przypadku tego artysty zwrócić też uwagę na zakres tematyczny jego prac. Obserwując wnikliwie jego dorobek można dojść do wniosku, że Jarosław Modzelewski jawi się jako malarz umiaru. Obce mu są radykalne pozycje, które zajmowali twórcy jego pokolenia. W jego dziełach nie ma ekspresji, widzimy centralnie komponowane obrazy przedstawiające przeważnie sceny z codzienności. W przeciwieństwie do prac innych członków Gruppy Modzelewski nie posługuje się żartem. Jego przedstawienia to raczej poematy o codzienności. Wnikliwe oko artysty dostrzega jej najdrobniejsze subtelności i dzięki ogromnemu talentowi i sprawności malarskiej potrafi z widoku śnieżnego bałwana na osiedlowym podwórku uczynić arcydzieło. Jego na pozór prostą figurację niejednokrotnie porównywano do języka Edwarda Hoppera, ikonicznego już twórcy amerykańskiej sceny powojennej. Z tym stwierdzeniem dyskutowała Marta Tarabuła, wskazując na inny charakter intrygujących przedstawień polskiego artysty.
Studiował na warszawskiej ASP - w 1980 roku obronił dyplom z malarstwa w pracowni prof. Stefana Gierowskiego. Był współzałożycielem Gruppy, z którą wystawiał w latach 1983-92. W tym też okresie w obrazach artysty znajdują odbicie wydarzenia, którymi żyła Polska. Jest uważany za jedną z głównych postaci "Ekspresji lat 80.". W latach 1986-89 tworzył obrazy figuralne, których forma (kolor, modelunek, perspektywa) odpowiadała zasadom realizmu, jednak charakterystyka postaci, a zwłaszcza sytuacji, w jakich były one przedstawiane, odznaczała się drażniącą niezwykłością. Artysta uzyskiwał ten efekt np. przez dublowanie figur (Fotograf. Fotograf, 1986), ujmowanie postaci w sytuacji niepewności, niewygody czy zagrożenia upadkiem (Trudności w poruszaniu się, 1987), zabiegi z przestrzenią (Romanica Toscana, 1987). Niekiedy surrealna atmosfera wynikała wprost z tematu czy przedstawionej sytuacji egzystencjalnej. We własnym odczuciu artysta uważa lata 90., za okres twórczości o wiele ważniejszy niż wcześniejsze dokonania. W latach 90. prowadził, wspólnie z Markiem Sobczykiem prywatną Szkołę Sztuki w Warszawie. W 1997 roku nastąpiła zmiana używanej przez Jarosława Modzelewskiego techniki malarskiej z olejnej na temperową. Zamiarem artysty było ożywienie płócien przez technikę tempery, która pozwala na swobodniejsze kształtowanie faktury płótna. W twórczości artysty pojawiły wkrótce nowe wątki. Na przełomie 2001 i 2002 roku w Galerii Kordegarda w Warszawie odbyła się wystawa pt. "Obraz jako wyraz obserwacji wnętrza kościelnego". Obrazy prezentowane na tej wystawie to efekt odkrycia przez Modzelewskiego nowego obszaru zainteresowań - wnętrz kościołów. Szczególne znaczenie ma zaobserwowana przez artystę prozaiczność tych wnętrz, która kontrastuje z ich duchowym i sakralnym przeznaczeniem. Specyficzna atmosfera obrazów Modzelewskiego i filmowy sposób kadrowania tematu sprawia, że krytycy chętnie porównują go do Edwarda Hoppera.

Description:
"Fun on a balkony, another eveningr", 2005
egg tempera/canvas, 120 x 180 cm; signed, dated and titled on the reverse: 'Jaroslaw | Modzelewski | "Zabawy na balkonie, | inny wieczor" | temp. z. | 120 x 180 | 2005', ,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Stan zachowania
0
Technika
tempera żółtkowa/płótno
Sygnatura
sygnowany datowany i opisany na odwrociu: 'Jarosław | Modzelewski | "Zabawy na balkonie, | inny wieczór" | temp. ż. | 120 x 180 | 2005'
Proweniencja
0
Literatura
Jarosław Modzelewski. Obrazy 1977-2006, Galeria Zderzak, Kraków 2006, s. 133 (il.)
Wystawiany
0