7
Jerzy Ryszard Zieliński "Jurry" (1943 - 1980) | "Och, och", 1971
Estymacja:
80,000 zł - 120,000 zł
Sprzedane
85,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Współczesna. Klasycy Awangardy po 1945
Wymiary
47,5 x 72,5 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 47,5 x 72,5 cm, sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'JURRY | ZIELIŃSKI | W-W | MARKOWSKA | 16 m. 33 | "OCH, OCH" | jurry | 10.II.71',
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Obraz zatytułowany „Och, och” to praca Jerzego Ryszarda Zielińskiego pochodząca z najważniejszego okresu jego twórczości, który przypadł na przełom lat 60. i 70. To właśnie wtedy „Jurry” namalował swoje najważniejsze i najbardziej znane prace wpisujące się kulturę wizualną hipisów, pop-art i secesję. „Och, och” to obraz emanujący erotyką, którą artysta wyraził poprzez subtelną grę przestrzeni, kształtu i kompozycji.
Twórczość Jerzego Ryszarda Zielińskiego niełatwo wpisuje się w narrację sztuki II poł. XX wieku w Polsce. Podstawowym chwytem retoryki malarskiej tego artysty była metafora: czasem niejasna, a czasem operująca paletą oczywistych skojarzeń i aluzji. W warstwie treściowej „Jurry” odnosił się zarówno do zjawisk uniwersalnych, jak i ówczesnego kontekstu politycznego. Oprócz malarstwa tworzył poezję i refleksyjne teksty. Jego prace nazywano „znakami drogowymi politycznej egzystencji PRL”.
Przez wiele lat zapomniany, „Jurry” ponownie zaistniał w historii polskiej kultury w ciągu ostatnich kilku lat. Opisom jego intrygującej twórczości często towarzyszą wątki biograficzne, spośród których najgłośniej wybrzmiewają tajemnicze okoliczności jego tragicznej śmierci w 1980. Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie ukończył w 1968 w pracowniach Jana Cybisa i Jana Wodyńskiego. Pierwsze charakterystyczne obrazy, zwiastujące jego późniejszą twórczość, „Jurry” malował już w 1963, 2 lata przed założeniem formacji „Neo-Neo-Neo” razem z Janem Dobkowskim. Pierwsza wystawa duetu odbyła się w warszawskim Klubie Medyka. Wydarzenie, które odbyło się w atmosferze prowokacji i skandalu, przeszło do historii. Młodzi artyści urządzili symboliczny pogrzeb dotychczasowych kierunków sztuki. Przy suficie w Klubie Medyków powiesili trumienkę z napisami: „kubizm”, „abstrakcjonizm”, „dadaizm”. Wystawę obejrzeli znakomici goście: Marian Wnuk, rektor ASP, profesor Jan Cybis, poeta Stanisław Grochowiak oraz wielu pisarzy, poetów i malarzy słynnych w tamtych latach. Znany autor tekstów, aktor i piosenkarz kabaretowy – Jonasz Kofta – podjął się konferansjerki imprezy. Wystawa odbiła się szerokim echem w środowisku artystycznym Warszawy.
To właśnie „Jurry” i „Dobson” we dwóch proklamowali w Polsce sztukę pop-art, w ich recepcji wyrażającą się w płaskich biologicznych formach rysowanych dekoracyjną linią. Było to wyrazem nie tylko buntu, ale i zachwytu. Porównywane z różnymi stylistykami lat 60. i 70. obrazy „Jurrego” stanowią swoistą mozaikę tendencji, które przeżywały renesans w tym okresie – poza zachodnim pop-artem, także tak zwana polska szkoła plakatu i secesja.
Drogi Jurrego i Dobsona rozeszły się w 1970, a duet Neo-Neo-Neo przestał istnieć. „Jurry” obracał się w kręgach cyganerii artystycznej. Był częstym gościem w kawiarni „U Hopfera”, gdzie widywano go w towarzystwie bliskiego przyjaciela Edwarda Stachury. Niezwykłość malarstwa „Jurrego” polegała przede wszystkim na oscylowaniu pomiędzy uniwersalnym znaczeniem użytych symboli, a ich ideologicznym i politycznym odniesieniem. Artysta otwarcie kontestował system PRL, wskazując na jego paradoksy i wynikające z nich dylematy. Sięganie po zużyte przez oficjalną propagandę symbole miało na celu aktywizację odbiorcy, który musiał zrekonstruować znane sobie znaczenia. Artystyczną strategią „Jurrego” była ironia, czego doskonałym przykładem jest częsty w jego twórczości znak ust. Popularny w kulturze lat 60. i 70. wzór pojawiał się w twórczości Andy’ego Warhola czy Toma Wesselmanna.
Z pewnością można stwierdzić, że estetyka obrazów Zielińskiego wiele zawdzięcza popkulturze amerykańskiej, ale nie zawdzięcza jej wszystkiego. W swoim przekazie „Jurry” wykracza poza erotyczno-zmysłowe konotacje twórców amerykańskich. Jego dzieła są raczej wyrazem rozmaitych emocji i obaw, które towarzyszyły życiu w totalitarnym ustroju. Ironiczne komentarze nie dotyczyły tylko polityki, lecz także symboli narodowych, patosu ojczystych barw, schematu mapy Polski, znaków historii i tradycji. Można przypuścić, że długofalową strategią Zielińskiego było stworzenie nowego języka malarskiego, który stanowiłby opozycję dla skompromitowanej formuły jego czasów. Zarówno formuła socjalistycznego realizmu, jak i uświęcona, do obłędu apolityczna – przez co kojarzona z eskapizmem – abstrakcja, dla artystów rewolucji 1968 nie były wystarczające. „Jurry”, tworząc w okresie dobrobytu czasów Gierka, odcinał się od ówczesnego oportunizmu, który dotknął elity artystyczne i intelektualne, zawsze pozostając w opozycji – nawet w obliczu własnej sławy.
Jedna z legend życia artystycznego lat 60. i 70. w Warszawie.
W latach 1962-68 uczył się na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Początkowo studiował rzeźbę w pracowni Alfreda Jesiona, a następnie malarstwo u Jana Wodyńskiego i Jana Cybisa, w którego pracowni uzyskał dyplom. Od roku 1971 kształcił się też w zakresie scenografii. W okresie tym poznał artystę Jana Dobkowskiego, z którym stworzył Grupę Neo-Neo-Neo, działającą w latach 1965-70. Jurry i Dobkowski z jednej strony odrzucali akademicki profil kształcenia, który opierał się na ortodoksyjnym koloryzmie polskich malarzy, zaś z drugiej pariodowali pompatyczne manifesty artystyczne awangardowych artystów swoich czasów. Jurry zmarł tragicznie w 37 roku życia.
Description:
"Oh, oh", 1971
oil/canvas, 47.5 x 72.5 cm; signed, dated and described on the reverse: 'JURRY | ZIELINSKI | W-W | MARKOWSKA | 16 m. 33 | "OCH, OCH" | jurry | 10.II.71', ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite". Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.
Obraz zatytułowany „Och, och” to praca Jerzego Ryszarda Zielińskiego pochodząca z najważniejszego okresu jego twórczości, który przypadł na przełom lat 60. i 70. To właśnie wtedy „Jurry” namalował swoje najważniejsze i najbardziej znane prace wpisujące się kulturę wizualną hipisów, pop-art i secesję. „Och, och” to obraz emanujący erotyką, którą artysta wyraził poprzez subtelną grę przestrzeni, kształtu i kompozycji.
Twórczość Jerzego Ryszarda Zielińskiego niełatwo wpisuje się w narrację sztuki II poł. XX wieku w Polsce. Podstawowym chwytem retoryki malarskiej tego artysty była metafora: czasem niejasna, a czasem operująca paletą oczywistych skojarzeń i aluzji. W warstwie treściowej „Jurry” odnosił się zarówno do zjawisk uniwersalnych, jak i ówczesnego kontekstu politycznego. Oprócz malarstwa tworzył poezję i refleksyjne teksty. Jego prace nazywano „znakami drogowymi politycznej egzystencji PRL”.
Przez wiele lat zapomniany, „Jurry” ponownie zaistniał w historii polskiej kultury w ciągu ostatnich kilku lat. Opisom jego intrygującej twórczości często towarzyszą wątki biograficzne, spośród których najgłośniej wybrzmiewają tajemnicze okoliczności jego tragicznej śmierci w 1980. Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie ukończył w 1968 w pracowniach Jana Cybisa i Jana Wodyńskiego. Pierwsze charakterystyczne obrazy, zwiastujące jego późniejszą twórczość, „Jurry” malował już w 1963, 2 lata przed założeniem formacji „Neo-Neo-Neo” razem z Janem Dobkowskim. Pierwsza wystawa duetu odbyła się w warszawskim Klubie Medyka. Wydarzenie, które odbyło się w atmosferze prowokacji i skandalu, przeszło do historii. Młodzi artyści urządzili symboliczny pogrzeb dotychczasowych kierunków sztuki. Przy suficie w Klubie Medyków powiesili trumienkę z napisami: „kubizm”, „abstrakcjonizm”, „dadaizm”. Wystawę obejrzeli znakomici goście: Marian Wnuk, rektor ASP, profesor Jan Cybis, poeta Stanisław Grochowiak oraz wielu pisarzy, poetów i malarzy słynnych w tamtych latach. Znany autor tekstów, aktor i piosenkarz kabaretowy – Jonasz Kofta – podjął się konferansjerki imprezy. Wystawa odbiła się szerokim echem w środowisku artystycznym Warszawy.
To właśnie „Jurry” i „Dobson” we dwóch proklamowali w Polsce sztukę pop-art, w ich recepcji wyrażającą się w płaskich biologicznych formach rysowanych dekoracyjną linią. Było to wyrazem nie tylko buntu, ale i zachwytu. Porównywane z różnymi stylistykami lat 60. i 70. obrazy „Jurrego” stanowią swoistą mozaikę tendencji, które przeżywały renesans w tym okresie – poza zachodnim pop-artem, także tak zwana polska szkoła plakatu i secesja.
Drogi Jurrego i Dobsona rozeszły się w 1970, a duet Neo-Neo-Neo przestał istnieć. „Jurry” obracał się w kręgach cyganerii artystycznej. Był częstym gościem w kawiarni „U Hopfera”, gdzie widywano go w towarzystwie bliskiego przyjaciela Edwarda Stachury. Niezwykłość malarstwa „Jurrego” polegała przede wszystkim na oscylowaniu pomiędzy uniwersalnym znaczeniem użytych symboli, a ich ideologicznym i politycznym odniesieniem. Artysta otwarcie kontestował system PRL, wskazując na jego paradoksy i wynikające z nich dylematy. Sięganie po zużyte przez oficjalną propagandę symbole miało na celu aktywizację odbiorcy, który musiał zrekonstruować znane sobie znaczenia. Artystyczną strategią „Jurrego” była ironia, czego doskonałym przykładem jest częsty w jego twórczości znak ust. Popularny w kulturze lat 60. i 70. wzór pojawiał się w twórczości Andy’ego Warhola czy Toma Wesselmanna.
Z pewnością można stwierdzić, że estetyka obrazów Zielińskiego wiele zawdzięcza popkulturze amerykańskiej, ale nie zawdzięcza jej wszystkiego. W swoim przekazie „Jurry” wykracza poza erotyczno-zmysłowe konotacje twórców amerykańskich. Jego dzieła są raczej wyrazem rozmaitych emocji i obaw, które towarzyszyły życiu w totalitarnym ustroju. Ironiczne komentarze nie dotyczyły tylko polityki, lecz także symboli narodowych, patosu ojczystych barw, schematu mapy Polski, znaków historii i tradycji. Można przypuścić, że długofalową strategią Zielińskiego było stworzenie nowego języka malarskiego, który stanowiłby opozycję dla skompromitowanej formuły jego czasów. Zarówno formuła socjalistycznego realizmu, jak i uświęcona, do obłędu apolityczna – przez co kojarzona z eskapizmem – abstrakcja, dla artystów rewolucji 1968 nie były wystarczające. „Jurry”, tworząc w okresie dobrobytu czasów Gierka, odcinał się od ówczesnego oportunizmu, który dotknął elity artystyczne i intelektualne, zawsze pozostając w opozycji – nawet w obliczu własnej sławy.
Jedna z legend życia artystycznego lat 60. i 70. w Warszawie.
W latach 1962-68 uczył się na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Początkowo studiował rzeźbę w pracowni Alfreda Jesiona, a następnie malarstwo u Jana Wodyńskiego i Jana Cybisa, w którego pracowni uzyskał dyplom. Od roku 1971 kształcił się też w zakresie scenografii. W okresie tym poznał artystę Jana Dobkowskiego, z którym stworzył Grupę Neo-Neo-Neo, działającą w latach 1965-70. Jurry i Dobkowski z jednej strony odrzucali akademicki profil kształcenia, który opierał się na ortodoksyjnym koloryzmie polskich malarzy, zaś z drugiej pariodowali pompatyczne manifesty artystyczne awangardowych artystów swoich czasów. Jurry zmarł tragicznie w 37 roku życia.
Description:
"Oh, oh", 1971
oil/canvas, 47.5 x 72.5 cm; signed, dated and described on the reverse: 'JURRY | ZIELINSKI | W-W | MARKOWSKA | 16 m. 33 | "OCH, OCH" | jurry | 10.II.71', ,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany na odwrociu: 'JURRY | ZIELIŃSKI | W-W | MARKOWSKA | 16 m. 33 | "OCH, OCH" | jurry | 10.II.71'
Proweniencja
dar od artysty; kolekcja prywatna, Warszawa
Literatura
Wystawa malarstwa Jerzego Zielińskiego, katalog wystawy, BWA w Szczecinie, Klub Związków i Stowarzyszeń Twórczych "13 Muz", Szczecin 1971, s. nlb. (spis); Jurry. Powrót artysty. Jerzy "Jurry" Zieliński /1943 -1980/, katalog wystawy, [red.] Marta Tarabuła, Galeria Zderzak, Muzeum Narodowe w Warszawie, Kraków 2010, s. 451, poz. 107 (spis)
Wystawiany
Wystawa malarstwa Jerzego Zielińskiego, BWA w Szczecinie, Klub Związków i Stowarzyszeń Twórczych "13 Muz", grudzień 1971