9
Stanisław Wyspiański | Studium kwiatu - kosaćce, 1900
Estymacja:
50,000 zł - 70,000 zł
Sprzedane
48,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Dawna. Prace na Papierze
Wymiary
69,5 x 50,4 cm
Kategoria
Opis
pastel/papier naklejony na tekturę, 69,5 x 50,4 cm, sygnowany monogramem wiązanym p.d.: 'SW',
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Roślinne formy w całej twórczości Stanisława Wyspiańskiego były koronnym motywem definiującym kształt jego sztuki. Sam artysta świadomie wskazuje na świat flory, odszukując w niej wytłumaczenie dla kształtu własnego malarstwa, pisząc: „Proszę Cię, w jakim też stylu są malwy lub trzewiczki M. boskiej? – jakżeż mnie to cieszy, że nie potrzebuję sobie żadnej fatygi zadawać, potrzebuję tylko wziąć do ręki roślinę, obejrzeć, rozpatrzyć i zrozumieć, jak rośnie, i już mam jej styl, i patrząc coraz inaczej, coraz lepiej mogę ją układać” (cyt. za Listy Stanisława Wyspiańskiego do Lucjana Rydla, t. 2, cz. 1, Kraków 1979, s. 316). Wyspiański na potrzeby realizacji polichromii, witraży, winiet do prasy i książek czy elementów dekoracyjnych dla sztuki użytkowej stworzył „Zielnik” zawierający szkice roślin narysowanych w najróżniejszych ujęciach. O wyjątkowym stosunku artysty do natury i niebywałym zmyśle obserwacji wspominał Zenon Parvi, przytaczając historie z lat dzieciństwa: „powracając brzegiem Wisły rwał po drodze owe kwiaty, o ile kwiatami nazwać można osty, kąkole, jakieś kłujące o dziwacznych liściach zielska, ogromne trawy puszaste, pokrzywy i głóg, wszystko, co rosło dziko w rowach przydrożnych lub na brzegu Wisły. (...) Staś odnajdywał je prześlicznymi i rysował je ciągle w różnych kombinacjach. Były to pierwsze próby jego, wykonanych później już przez artystę, stylizowanych liści, owej ślicznej a oryginalnej ornamentyki, którą tyle razy później zdobił szereg publikacji, książek, pism. Nieprzyjaciel szablonu i banalności, od dziecka ponad wszelkie hodowle ogrodowe umiłował polne, dziko rosnące ziela, w których odnajdywał formę i wyraz” (cyt. za Z. Parvi, Ze wspomnień o Wyspiańskim, [w:] Wyspiański w oczach współczesnych, t. 1, Kraków 1971, s. 28).
Kwiat kosaćca powraca jako stały motyw dekoracyjny w twórczości Stanisława Wyspiańskiego. Artysta wykorzystał go bodaj po raz pierwszy w "Ślubach Jana Kazimierza" i "Polonii" – niezrealizowanych projektach witraży dla katedry lwowskiej (1893-94, Muzeum Narodowe w Krakowie). Z fantazyjnie stylizowanych kwiatów artysta stworzył niezwykły akompaniament dla historycznych scen rozgrywających się w dolnych częściach kwater. W jego floralnych kreacjach echem odbija się równoległa twórczość Alfonsa Muchy czy, szerzej, francuskie art nouveau, które Wyspiański poznał podczas pobytu w Paryżu na początku lat 90. XIX wieku. W dobie secesji irys był chętnie wykorzystywanym motywem ze względu na fantazyjność kształtu płatków korony. Kwiat kosaćca wyobrażany była często przez artystów japońskich, których twórczość silnie inspirowała nowe prądy sztuki europejskiej po połowie XIX stulecia.
Wyspiański powrócił do tego motywu po 1900 roku. Zrealizował trzy wersje pastelu "Caritas" (1904, Muzeum Narodowe w Warszawie; 1904, własność prywatna; 1905, własność prywatna), nawiązując do kompozycji z projektów witraży lwowskich. Malarz wykonywał też pojedyncze studia kwiatów jako projekty dekoracyjne. Tego rodzaju dziełem są "Lilie" stworzone dla Archiwum m. Krakowa (1904, Muzeum Narodowe w Krakowie). Prezentowane "Studium kwiatu, kosaćce" to pastelowa kompozycja stworzona jako prywatny szkic artysty szczególnie poświęconego motywowi kosaćca, być może dla nieznanej współcześnie polichromii albo witraża.
Wijąca się linia liści rośliny stanowi dominantę w centrum przedstawienia. Wokół niej artysta komponuje zakrzywione łodygi kwiatowe, z których wyrastają pękate płatki korony. Wyspiański zderza proste ascetyczne linie liści z skomplikowanym ornamentem kwiatów. Z precyzją i bez wahania stawia linie, które finalnie, mimo braku barwy, zamienia w żywotny wizerunek kosaćców. W repertuarze symbolistów, a więc i Wyspiańskiego, irys powraca jako motyw dekoracyjny odwołujący do trudno pochwytnych znaczeń związanych z ulotnym i kapryśnym pięknem. Artysta, wzorem artystów japońskich, ogniskując się na pojedynczych kwiatach i łodygach, próbuje przeniknąć urokliwe formy natury.
Dramatopisarz, poeta, malarz i reformator teatru. W latach 1884-85 i 1887-95 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych (był m.in. uczniem i współpracownikiem Jana Matejki) oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1890-94 przebywał za granicą, głównie w Paryżu, gdzie oddziałała na niego sztuka Paula Gauguina, nabistów oraz drzeworyt japoński. W latach 1898-98 był kierownikiem graficznym krakowskiego czasopisma "Życie". W latach 1898-1905 działał m.in. jako inscenizator w krakowskim teatrze. W 1906 roku został docentem w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Od 1897 roku był członkiem Towarzystwa Sztuka. Ulubioną techniką Stanisława Wyspiańskiego był pastel. Zajmował się też grafiką (m.in. ilustracje do Iliady, winiety i układy graficzne tygodnika krakowskiego "Życie" oraz publikowanych własnych dramatów). Ważne miejsce w jego działalności, rozpoczętej współpracą z Janem Matejką i Józefem Mehofferem przy polichromii Kościoła Mariackiego, zajmowały projekty witraży i polichromii wnętrz: np. w krakowskim kościele Franciszkanów 1897-1905, w katedrze lwowskiej 1892-94 i wawelskiej 1900-02 (nie zrealizowane). W twórczości plastycznej Wyspiańskiego przeważał portret, w dziedzinie którego reprezentował ekspresjonizm (np. portrety Kazimierza Lewandowskiego i Lucjana Rydla 1898) i pejzaż (m.in. cykl widoków na Kopiec Kościuszki 1904-05). Wyspiański opracowywał scenografie do własnych dramatów, projekty dekoracji wnętrz (np. Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie), mebli i tkanin oraz projekty architektoniczne. Był jednym z twórców programu i praktyki tzw. sztuki stosowanej w Polsce, reformatorem grafiki książkowej. W jego stylu widoczny jest zarówno trwały wpływ Matejki, jak i żywe związki z secesją (dekoracyjność, charakterystyczna giętka i kapryśna linia, stylizacje roślinne) oraz wpływy impresjonizmu.
Description:
Flower study, irises, 1900
pastel/paper mounted on paperboard, 69.5 x 50.4 cm; signed lower right: 'SW', on the reverse paper label with the verdict of authenticity of Kazimierz Buczkowski dated April 6, 1954,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.
Roślinne formy w całej twórczości Stanisława Wyspiańskiego były koronnym motywem definiującym kształt jego sztuki. Sam artysta świadomie wskazuje na świat flory, odszukując w niej wytłumaczenie dla kształtu własnego malarstwa, pisząc: „Proszę Cię, w jakim też stylu są malwy lub trzewiczki M. boskiej? – jakżeż mnie to cieszy, że nie potrzebuję sobie żadnej fatygi zadawać, potrzebuję tylko wziąć do ręki roślinę, obejrzeć, rozpatrzyć i zrozumieć, jak rośnie, i już mam jej styl, i patrząc coraz inaczej, coraz lepiej mogę ją układać” (cyt. za Listy Stanisława Wyspiańskiego do Lucjana Rydla, t. 2, cz. 1, Kraków 1979, s. 316). Wyspiański na potrzeby realizacji polichromii, witraży, winiet do prasy i książek czy elementów dekoracyjnych dla sztuki użytkowej stworzył „Zielnik” zawierający szkice roślin narysowanych w najróżniejszych ujęciach. O wyjątkowym stosunku artysty do natury i niebywałym zmyśle obserwacji wspominał Zenon Parvi, przytaczając historie z lat dzieciństwa: „powracając brzegiem Wisły rwał po drodze owe kwiaty, o ile kwiatami nazwać można osty, kąkole, jakieś kłujące o dziwacznych liściach zielska, ogromne trawy puszaste, pokrzywy i głóg, wszystko, co rosło dziko w rowach przydrożnych lub na brzegu Wisły. (...) Staś odnajdywał je prześlicznymi i rysował je ciągle w różnych kombinacjach. Były to pierwsze próby jego, wykonanych później już przez artystę, stylizowanych liści, owej ślicznej a oryginalnej ornamentyki, którą tyle razy później zdobił szereg publikacji, książek, pism. Nieprzyjaciel szablonu i banalności, od dziecka ponad wszelkie hodowle ogrodowe umiłował polne, dziko rosnące ziela, w których odnajdywał formę i wyraz” (cyt. za Z. Parvi, Ze wspomnień o Wyspiańskim, [w:] Wyspiański w oczach współczesnych, t. 1, Kraków 1971, s. 28).
Kwiat kosaćca powraca jako stały motyw dekoracyjny w twórczości Stanisława Wyspiańskiego. Artysta wykorzystał go bodaj po raz pierwszy w "Ślubach Jana Kazimierza" i "Polonii" – niezrealizowanych projektach witraży dla katedry lwowskiej (1893-94, Muzeum Narodowe w Krakowie). Z fantazyjnie stylizowanych kwiatów artysta stworzył niezwykły akompaniament dla historycznych scen rozgrywających się w dolnych częściach kwater. W jego floralnych kreacjach echem odbija się równoległa twórczość Alfonsa Muchy czy, szerzej, francuskie art nouveau, które Wyspiański poznał podczas pobytu w Paryżu na początku lat 90. XIX wieku. W dobie secesji irys był chętnie wykorzystywanym motywem ze względu na fantazyjność kształtu płatków korony. Kwiat kosaćca wyobrażany była często przez artystów japońskich, których twórczość silnie inspirowała nowe prądy sztuki europejskiej po połowie XIX stulecia.
Wyspiański powrócił do tego motywu po 1900 roku. Zrealizował trzy wersje pastelu "Caritas" (1904, Muzeum Narodowe w Warszawie; 1904, własność prywatna; 1905, własność prywatna), nawiązując do kompozycji z projektów witraży lwowskich. Malarz wykonywał też pojedyncze studia kwiatów jako projekty dekoracyjne. Tego rodzaju dziełem są "Lilie" stworzone dla Archiwum m. Krakowa (1904, Muzeum Narodowe w Krakowie). Prezentowane "Studium kwiatu, kosaćce" to pastelowa kompozycja stworzona jako prywatny szkic artysty szczególnie poświęconego motywowi kosaćca, być może dla nieznanej współcześnie polichromii albo witraża.
Wijąca się linia liści rośliny stanowi dominantę w centrum przedstawienia. Wokół niej artysta komponuje zakrzywione łodygi kwiatowe, z których wyrastają pękate płatki korony. Wyspiański zderza proste ascetyczne linie liści z skomplikowanym ornamentem kwiatów. Z precyzją i bez wahania stawia linie, które finalnie, mimo braku barwy, zamienia w żywotny wizerunek kosaćców. W repertuarze symbolistów, a więc i Wyspiańskiego, irys powraca jako motyw dekoracyjny odwołujący do trudno pochwytnych znaczeń związanych z ulotnym i kapryśnym pięknem. Artysta, wzorem artystów japońskich, ogniskując się na pojedynczych kwiatach i łodygach, próbuje przeniknąć urokliwe formy natury.
Dramatopisarz, poeta, malarz i reformator teatru. W latach 1884-85 i 1887-95 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych (był m.in. uczniem i współpracownikiem Jana Matejki) oraz na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1890-94 przebywał za granicą, głównie w Paryżu, gdzie oddziałała na niego sztuka Paula Gauguina, nabistów oraz drzeworyt japoński. W latach 1898-98 był kierownikiem graficznym krakowskiego czasopisma "Życie". W latach 1898-1905 działał m.in. jako inscenizator w krakowskim teatrze. W 1906 roku został docentem w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Od 1897 roku był członkiem Towarzystwa Sztuka. Ulubioną techniką Stanisława Wyspiańskiego był pastel. Zajmował się też grafiką (m.in. ilustracje do Iliady, winiety i układy graficzne tygodnika krakowskiego "Życie" oraz publikowanych własnych dramatów). Ważne miejsce w jego działalności, rozpoczętej współpracą z Janem Matejką i Józefem Mehofferem przy polichromii Kościoła Mariackiego, zajmowały projekty witraży i polichromii wnętrz: np. w krakowskim kościele Franciszkanów 1897-1905, w katedrze lwowskiej 1892-94 i wawelskiej 1900-02 (nie zrealizowane). W twórczości plastycznej Wyspiańskiego przeważał portret, w dziedzinie którego reprezentował ekspresjonizm (np. portrety Kazimierza Lewandowskiego i Lucjana Rydla 1898) i pejzaż (m.in. cykl widoków na Kopiec Kościuszki 1904-05). Wyspiański opracowywał scenografie do własnych dramatów, projekty dekoracji wnętrz (np. Towarzystwa Lekarskiego w Krakowie), mebli i tkanin oraz projekty architektoniczne. Był jednym z twórców programu i praktyki tzw. sztuki stosowanej w Polsce, reformatorem grafiki książkowej. W jego stylu widoczny jest zarówno trwały wpływ Matejki, jak i żywe związki z secesją (dekoracyjność, charakterystyczna giętka i kapryśna linia, stylizacje roślinne) oraz wpływy impresjonizmu.
Description:
Flower study, irises, 1900
pastel/paper mounted on paperboard, 69.5 x 50.4 cm; signed lower right: 'SW', on the reverse paper label with the verdict of authenticity of Kazimierz Buczkowski dated April 6, 1954,
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
pastel/papier naklejony na tekturę
Sygnatura
sygnowany monogramem wiązanym p.d.: 'SW'
Proweniencja
kolekcja prywatna, Polska