Powrót do DESA.PL
8 of Liczba obiektów: 91
8
Stanisław Ignacy Witkiewicz (Witkacy) | Portret Ady Propper, 1926
Estymacja:
130,000 zł - 150,000 zł
Sprzedane
130,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Dawna. Prace na Papierze
Wymiary
59,7 x 48,3 cm
Opis
pastel/papier , 59,7 x 48,3 cm, sygnowany, datowany i opisany l.d.: '1P + NP1, 2P | Ignacy Witkiewicz | 1926 X, XI', na odwrociu papierowa nalepka z datami życia portretowanej oraz datowaniem dzieła

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 20%.


Portretowana Ada (Adela) Propper (1866-1934) była tłumaczką literatury niemieckiej, córką Marcusa Silbersteina, jednego z najbogatszych przemysłowców łódzkich końca XIX stulecia. Prowadził on jedną z największych fabryk w branży wełnianej w Królestwie Polskim oraz był współzałożycielem konsorcjum skupiającego łódzkich przemysłowców. Znany był również jako mecenas sztuki oraz członek rzeczywisty Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. W warunkach dobrobytu i bliskości sztuk pięknych wychowywał szóstkę swoich dzieci, w tym najstarszą córkę Adelę Propper.
Portret łodzianki powstał na przełomie października i listopada 1926. Przedstawia młodą kobietę o wielkich niebieskich oczach, gęstych brwiach i figlarnych, wąskich ustach. Ubrana jest w komplet w kolorze intensywnej zieleni pięknie kontrastujący z różami oraz żółcieniami tła. Całość zdobi modna biżuteria. Uwaga Witkacego skupiona jest w pełni na twarzy portretowanej, choć syntetyczny i fantastyczny pejzaż również zabiega o uwagę widza. Badaczka twórczości artysty, Dominika Spietelun twierdzi, iż „portrety te znakomicie oddają charakter, usposobienie, temperament, stan ducha modelek. Co było przecież dla artysty najważniejsze. Zewnętrzność interesowała go bardzo, ale Witkacy wielokrotnie powtarzał, że jest psychologicznym portrecistą i poprzez to, co na zewnątrz, chciał ukazać to, co było wewnątrz. A to ‘wyłazi’ przez oczy i to one, ze wszystkich wyżej wymienionych, precyzyjnie oddanych elementów wizerunku ludzkiego, są centralnym punktem każdego portretu. One to przyciągają uwagę odbiorcy. Ich dopełnieniem są brwi i rzęsy. Linia brwi łącząca się z linią nosa jest zazwyczaj wyraźnie zarysowana, co sprawia, że widz skupia się właśnie na tym fragmencie obrazu. Podobną funkcję pełnią rzęsy, których precyzja wykonania niekiedy jest wręcz niebywała. Usta również przykuwają wzrok oglądającego. Są nie tylko symbolem kobiecości, jej atrybutem, ozdobą, ale przede wszystkim oddają charakter portretowanej, jej temperament. Uzupełnieniem całości są Włosy. One niekiedy stają się jedynym tłem dzieła. Gładko zaczesane, misternie ułożone bądź swobodnie opadające albo bujne i rozwiane, zawsze dodające charakteru, urody, zmysłowości bohaterce dzieła” (Dominika Spietelun, Galeria kobiet i postaci kobietopodobnych, Witkacowskie muzy. Kobiety w egzystencji i dziele artysty, Kraków 2013, s. 31).
Realistyczne ujęcie portretowanej, dbałość o szczegóły w przedstawieniach twarzy i ciała oraz posłużenie się fantastycznym tłem wskazuje, iż praca wykonana została w najbardziej czasochłonnym typie A. Portrety w typie A były według Witkacego najbardziej wylizane i najlepiej oddawały urodę modela, w związku z czym były też najbardziej doceniane przez kobiety. W paragrafie regulaminu Firmy Portretowej „S.I. Witkiewicz” artysta opisał i scharakteryzował wszystkie rodzaje wizerunków, również podając ich ceny. Pierwszym z nich był – „typ A – rodzaj stosunkowo najbardziej tzw. ‘wylizany’. Odpowiedni raczej dla twarzy kobiecych niż męskich. Wykonanie ‘gładkie’, z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia względnie zaakcentowania ‘ładności’. Portret w typie A był najdroższy, jego podstawowa cena to 350 złotych. Nie można jednak zapomnieć o paragrafie 6, zgodnie z którym ‘Portrety kobiece z obnażonymi szyjami i ramionami są o jedną trzecią droższe. Każda ręka kosztuje jedną trzecią ceny. Co do portretów z rękami lub w całej figurze – umowy specjalne’. Sądzić więc można, że omówiony portret kosztowałby w 1932 roku co najmniej ok. 700 złotych. Znanych jest zaledwie kilka portretów w tym typie, powstałych w latach 1925-27. (…) Ceny portretów firmy wydają się dość wysokie, gdy porównać je z cenami dzieł sztuki innych artystów. Na licytacjach zorganizowanych przez Towarzystwo Bibliofilów Polskich miedzioryty Daniela Chodowieckiego wyceniono na 7–10,50 zł, ’Akt męski’ (kredka) Władysława Podkowińskiego na 28 zł, karykaturę piórkiem Franciszka Kostrzewskiego na 5,20 zł; Aleksander Orłowski kosztował 22 zł, Zofia Stryjeńska – 20 zł, Honoré Daumier – 31 zł, Leon Wyczółkowski – 45 zł, Jan Piotr Norblin – 71 zł, natomiast Albrecht Dürer aż 150 zł” (cyt. za Beata Zgodzińska, Witkacy: Firma portretowa i jej regulamin, [w:] Miscellanea Anthropologica et Sociologica 2013, s. 91 – 99).
Kobiety na stale zagościły w twórczości Witkacego, prowadząc do niemal niepowtarzalnego mariażu świata sztuki oraz życia osobistego. Były one dlań powiernicami, towarzyszkami i muzami. Pierwszą ważną kobietą w życiu Witkacego była matka, Maria Witkiewiczowa. Niezastąpiona, wierna, chroniąca syna i sekundująca jego talentowi. Następnie życie Witkacego kształtowało wiele innych kobiet, wśród których wymienić należy: żonę Jadwigę Unrużankę, aktorkę Irenę Solską, byłą narzeczoną Jadwigę Janczewską czy Czesławę Oknińską. To im poświęcił portrety, rysunki, fotografie, to je uwieczniał w literaturze, to do nich pisał listy. Nic nie przemawia za tym, że Ada Propper była bliską znajomą Witkacego. Portret mógł powstać w Zakopanem lub w Łodzi, w której w grudniu w Miejskiej Galerii Sztuki odbyła się Wystawa Prac Artystów Podhalańskich. Dwa kolejne miesiące artysta spędził w Warszawie.

Jego ojcem był znany krytyk, malarz i pisarz, twórca tzw. "stylu zakopiańskiego" w architekturze Stanisław Witkiewicz. W latach 1905 - 1910 studiował niesystematycznie w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Józefa Mehoffera oraz u Władysława Ślewińskiego w Poroninie. Podróżował do Włoch, Francji i Niemiec. W roku 1914 uczestniczył w etnograficznej ekspedycji Bronisława Malinowskiego do Australii, skąd na wiadomość o wybuchu I wojny światowej wrócił do Europy. Wczesna twórczość malarska pozostawała pod znakiem Młodej Polski i wpływem P. Gauguina i Wł. Ślewińskiego. Później doszedł do swoistego ekspresjonizmu. Z czasem w wyniku teoretycznych przemyśleń na temat formy zrezygnował z twórczości malarskiej. Założył jednoosobową "Firmę Portretową" i ograniczył się do zarobkowego wykonywania pastelowych portretów, tworzonych niejednokrotnie pod wypływem używek pozwalających na eksperymentowanie z formą . Stanisław Ignacy Witkiewicz napisał 4 powieści, ponad 40 dramatów, liczne artykuły i eseje dotyczące malarstwa, literatury, teatru i filozofii. W okresie dwudziestolecia międzywojennego mieszkał głównie w Zakopanem. Po wybuchu II wojny światowej uciekł przed Niemcami na kresy wschodnie, gdzie we wsi Jeziory na Polesiu 18 września 1939 roku popełnił samobójstwo.

Description:
Portrait of Ada Propper, 1926
pastel/paper, 59.7 x 48.3 cm; signed, dated and described lower left: '1P + NP1, 2P | Ignacy Witkiewicz | 1926 X, XI', paper label with the dating on the reverse,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 20 % of the hammer price.
Technika
pastel/papier
Sygnatura
sygnowany, datowany i opisany l.d.: '1P + NP1, 2P | Ignacy Witkiewicz | 1926 X, XI'
Proweniencja
własność Ady Propper; kolekcja prywatna; dom aukcyjny Christies, Nowy Jork, czerwiec 2017