4
Jacek Malczewski | "Ad Astra", 1917
Estymacja:
800,000 zł - 1,200,000 zł
Sprzedane
850,000 zł
Aukcja na żywo
Sztuka Dawna. XIX wiek, modernizm, międzywojnie
Artysta
Jacek Malczewski (1854 - 1929)
Wymiary
106 x 99,5 cm
Kategoria
Opis
olej/płótno, 106 x 99,5 cm, sygnowany i datowany l.d.: '- .1917. .J. Malczewski. -', na odwrociu częściowo uszkodzone orzeczenie dr. Kazimierza Buczkowskiego z dnia 20 stycznia 1953 roku oraz nalepka własnościowa: '42 | (...) Szarscy'
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
Jedna z wnikliwych interpretatorek twórczości Jacka Malczewskiego, Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, kreśląc summę twórczości artysty, pisała: "Wielowątkowa twórczość Jacka Malczewskiego była świadectwem jego wielkiej fantazji oraz wrażliwości neoromantyka i wyrafinowanego humanisty, malarza na wskroś przesiąkniętego polskością. Wychowany został bowiem w kulcie tradycji romantycznej, która ukierunkowała sztukę przełomu XIX i XX wieku w stronę idei posłannictwa narodowego, apoteozy jednostki, akceptacji jego prawa do wolności. Zarówno jego wczesne prace, jak i te z okresu dojrzałego, zniewalały oryginalną tematyką i intrygowały poetyką, szokowały niesłychaną, nie zawsze zrozumiałą symboliką, zaskakiwały formą opartą na mistrzowskim rysunku i odważnej palecie barw. Sam artysta był świadom, iż jego sztuka jest trudna w interpretacji, o czym najlepiej świadczą jego własne słowa: ‘Więc zdarza się często, że patrząc na me płótna mówię sobie: Nie, nie, to być nie może! Tak nie jest (…). To nie ja malowałem (…). I nie wiem w końcu, kto ma słuszność. Czy ci wszyscy, którzy nie spostrzegają tego, co widzę, czy ja, który spostrzegam to, czego nikt nie widzi" (Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, Jacek Malczewski. Życie i twórczość, Kraków 2008, s. 7). Owa wizyjność w malarstwie Malczewskiego wiąże się z głęboką fascynacją artysty poezją Juliusza Słowackiego.
Od wczesnych lat, pod wpływem ojca Juliana Malczewskiego oraz nauczyciela Adolfa Dygasińskiego w artyście rozwinął się kult poezji romantycznej. Konkretne wersety stanowiły inspirację dla konkretnych dzieł malarskich już od pierwszego etapu twórczości. Do poematu "Beniowski" odniesie się malarz bodaj po raz pierwszy w tryptyku "Idź nad strumienie" (1909-10, Muzeum Narodowe w Warszawie), którego tytuł stanowi bezpośredni cytat z IV pieśni poematu. Ta sama pieśń powróciła w "Tryptyku do Beniowskiego" (1912, Fundacja Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu), a kobieta na tle jarzębinowego gaju stanie się tematem dla osobnej grupy alegorycznych portretów z lat 1916-17. Prezentowany obraz "Ad Astra" znawczyni twórczości Malczewskiego, Agnieszka Ławniczakowa wiązała ze środkową częścią "Tryptyku do Beniowskiego’ oraz obrazem "Rycerz" wystawionym w krakowskim Towarzystwie Sztuk Pięknych w 1924-25 roku. Badaczka przytacza opis artystki i muzy Malczewskiego, Michaliny Janoszanki (autorki książki "Wielki tercjarz. Moje wspomnienie o Jacku Malczewskim", Poznań 1930), który wyjaśnia sens "Rycerza" wersetami IV pieśni Beniowskiego (Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, pod red. Agnieszki Ławniczakowej, katalog wystawy, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Poznań 1997, s. 138).
"Bądź zdrowa! drugi raz cud się powtórzy —
Martwy, odemknę ci w grobie ramiona,
Kiedy ty przyjdziesz do zbielałej róży
Podobna, zasnąć. — Dosyć! Pieśń skończona!"
Juliusz Słowacki, Beniowski, 1841
"Pomimo presji symbolicznych skojarzeń stosowanych przez Malczewskiego atrybutów, silniejsze zdaje się być łączenie poszczególnych rekwizytów z surrealną wizją artysty; są to bowiem burzące logiczny porządek rzeczywistości wizje z pogranicza fantazji i baśni, daleko odsunięte od świata realnego" - odnotowała Krzysztofowicz-Kozakowska (Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, dz. cyt., s. 56). W jego obrazach z dojrzałego okresu poetyckie obrazy mieszają się ze wspomnieniami z dzieciństwa, historiozoficznymi wyobrażeniami i realnymi obrazami podglądanej przez artystę natury. "Ad Astra" przedstawia fragment parkowego pejzażu, w którego tle rozpoznajemy krzyż - element zmultiplikowany w środkowej części "Tryptyku do Beniowskiego, gdzie malarza starł się przedstawić ponure cmentarzysko. W prezentowanej kompozycji natura jest uspokojona i pogodna. Parkową ścieżką ku widzowi zmierza kobieta w quasi-greckim stroju przypominająca wyobrażane przez Malczewskiego "polonie", "wiosny" czy boginię zwycięstwa Nike (Nike Legionów, 1916, Muzeum Narodowe w Krakowie). Obdarzona rysami Michaliny Janoszanki postać napotyka zaskoczona na rozkopany grób.
Ku dziewczynie z mogiły ręce wyciąga truchło rycerza - szkielet w zbroi. Dla tego rodzaju figury w obrębie polskiego modernizmu stanowią malarskie reprezentacje legendy o uśpionych rycerzach Bolesława Śmiałego (Leon Wyczółkowski, "Rycerz wśród kwiatów", 1904 i inne). Dawna Polska zostaje tutaj odkopana i zmartwychpowstaje. Malczewski na pierwszym planie sugestywnie wyobraził trzonki łopat oraz dzbanki-dwojaki, porzucone przez nieobecnych pracowników. Przedstawiony w dolnej partii dzieło wykop rodzi skojarzenia z okopem trwającej nadal w 1917 roku Wielkiej Wojny. Ceglana budowla w tle dopełnia panoramy symboli zawartych w kompozycji "Ad Astra". Po prawej stronie konstrukcji widoczne jest wyrobisko do gaszenia wapna.
Motorem całej twórczości Malczewskiego jest kwestia zniewolenia i niepodległości Rzeczpospolitej Wydaje się, że w obrazie "Ad Astra" chciał symbolicznie wyobrazić zmartwychpowstającą Rzeczpospolitą. Jej nowy gmach wyrasta pośród zacisznego ogrodu - matecznika symboli - w którym dramat historii upostaciawia otwarty grób. Sposób budowania materii malarskiej, paleta barwna i charakter wyobrażonych roślin łączą dzieło z obrazem "Dzieciństwo" z cyklu "Moje życie" (1919, kolekcja prywatna). Tym samym, scena z kompozycji "Ad Astra" rozgrywałaby się w parku, gdzie malarz spędził dziecięce lata - w Wielgiem.
Ze względu na hermetyczny (deklarowany przecież przez samego Malczewskiego) symbolizm jednoznaczna interpretacja tytułu prezentowanej kompozycji wydaje się niemożliwa. Artysta odwołał się w nim do łacińskiej sentencji "per aspera ad astra" ("przez ciernie do gwiazd"), być może wskazując tym samym na trudy dochodzenie do niepodległości. "Ad Astra", "do gwiazd" - tę frazę można kojarzyć z luźno interpretowanymi wersetami IV pieśni "Beniowskiego", w której Aniela odnosi się do ukochanego szlachcica Beniowskiego:
"Zgodziłabym się nie widziéć na niebie
Gwiazd ani słońca, nie widziéć błękitu:
Lecz tylko w każdéj chwili widziéć ciebie;
Na ciebie patrzeć od zmroku do świtu.
- Zda mi się nawet że w jakiéj potrzebie
Pomogła bym ci oczyma - do szczytu
Szczęścia i sławy... choćby“... Tu przerwany
Był list i dwoma plamkami zwalany".
Juliusz Słowacki, Beniowski, 1841
W latach 1872-75 i 1877-79 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, m.in. u Władysława Łuszczkiewicza i Jana Matejki oraz w latach 1876-77 u Henri Ernesta Lehmana w Szkole Sztuk Pięknych w Paryżu. Na formację artysty wpłynęły liczne podróże do Paryża, Monachium, Wiednia, Włoch, Grecji czy Turcji. Istotnym źródłem inspiracji Malczewskiego był rodzimy folklor, polska literatura i historia, także tradycja biblijna i mitologiczna. Stale podejmował wątki patriotyczne i mesjanistyczne, egzystencjalne, autobiograficzne oraz dotyczące dylematów artystycznego tworzenia. Uznawany za najwybitniejszego przedstawiciela malarstwa polskiego symbolizmu wsławił się też jako wybitny pedagog. Wykładał malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (1896-1900 i 1910-1921), a w okresie 1912-1914 pełnił funkcję jej rektora. W 1897 roku został członkiem-założycielem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Twórczość Malczewskiego był wielokrotnie prezentowana poza granicami kraju, doceniana i nagradzana, m.in medalami na międzynarodowych wystawach w Monachium (1892), Berlinie (1891) i Paryżu (1900).
Description:
"Ad Astra", 1917
oil/canvas, 106 x 99.5 cm; signed and dated lower left: '- .1917. .J. Malczewski. -', on the reverse partly damaged opinion by dr Kazimierz Buczkowski from 20th January 1953 and property label: '42 | (...) Szarscy'
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 18 % of the hammer price.
Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
Jedna z wnikliwych interpretatorek twórczości Jacka Malczewskiego, Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, kreśląc summę twórczości artysty, pisała: "Wielowątkowa twórczość Jacka Malczewskiego była świadectwem jego wielkiej fantazji oraz wrażliwości neoromantyka i wyrafinowanego humanisty, malarza na wskroś przesiąkniętego polskością. Wychowany został bowiem w kulcie tradycji romantycznej, która ukierunkowała sztukę przełomu XIX i XX wieku w stronę idei posłannictwa narodowego, apoteozy jednostki, akceptacji jego prawa do wolności. Zarówno jego wczesne prace, jak i te z okresu dojrzałego, zniewalały oryginalną tematyką i intrygowały poetyką, szokowały niesłychaną, nie zawsze zrozumiałą symboliką, zaskakiwały formą opartą na mistrzowskim rysunku i odważnej palecie barw. Sam artysta był świadom, iż jego sztuka jest trudna w interpretacji, o czym najlepiej świadczą jego własne słowa: ‘Więc zdarza się często, że patrząc na me płótna mówię sobie: Nie, nie, to być nie może! Tak nie jest (…). To nie ja malowałem (…). I nie wiem w końcu, kto ma słuszność. Czy ci wszyscy, którzy nie spostrzegają tego, co widzę, czy ja, który spostrzegam to, czego nikt nie widzi" (Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, Jacek Malczewski. Życie i twórczość, Kraków 2008, s. 7). Owa wizyjność w malarstwie Malczewskiego wiąże się z głęboką fascynacją artysty poezją Juliusza Słowackiego.
Od wczesnych lat, pod wpływem ojca Juliana Malczewskiego oraz nauczyciela Adolfa Dygasińskiego w artyście rozwinął się kult poezji romantycznej. Konkretne wersety stanowiły inspirację dla konkretnych dzieł malarskich już od pierwszego etapu twórczości. Do poematu "Beniowski" odniesie się malarz bodaj po raz pierwszy w tryptyku "Idź nad strumienie" (1909-10, Muzeum Narodowe w Warszawie), którego tytuł stanowi bezpośredni cytat z IV pieśni poematu. Ta sama pieśń powróciła w "Tryptyku do Beniowskiego" (1912, Fundacja Raczyńskich przy Muzeum Narodowym w Poznaniu), a kobieta na tle jarzębinowego gaju stanie się tematem dla osobnej grupy alegorycznych portretów z lat 1916-17. Prezentowany obraz "Ad Astra" znawczyni twórczości Malczewskiego, Agnieszka Ławniczakowa wiązała ze środkową częścią "Tryptyku do Beniowskiego’ oraz obrazem "Rycerz" wystawionym w krakowskim Towarzystwie Sztuk Pięknych w 1924-25 roku. Badaczka przytacza opis artystki i muzy Malczewskiego, Michaliny Janoszanki (autorki książki "Wielki tercjarz. Moje wspomnienie o Jacku Malczewskim", Poznań 1930), który wyjaśnia sens "Rycerza" wersetami IV pieśni Beniowskiego (Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, pod red. Agnieszki Ławniczakowej, katalog wystawy, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Poznań 1997, s. 138).
"Bądź zdrowa! drugi raz cud się powtórzy —
Martwy, odemknę ci w grobie ramiona,
Kiedy ty przyjdziesz do zbielałej róży
Podobna, zasnąć. — Dosyć! Pieśń skończona!"
Juliusz Słowacki, Beniowski, 1841
"Pomimo presji symbolicznych skojarzeń stosowanych przez Malczewskiego atrybutów, silniejsze zdaje się być łączenie poszczególnych rekwizytów z surrealną wizją artysty; są to bowiem burzące logiczny porządek rzeczywistości wizje z pogranicza fantazji i baśni, daleko odsunięte od świata realnego" - odnotowała Krzysztofowicz-Kozakowska (Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska, dz. cyt., s. 56). W jego obrazach z dojrzałego okresu poetyckie obrazy mieszają się ze wspomnieniami z dzieciństwa, historiozoficznymi wyobrażeniami i realnymi obrazami podglądanej przez artystę natury. "Ad Astra" przedstawia fragment parkowego pejzażu, w którego tle rozpoznajemy krzyż - element zmultiplikowany w środkowej części "Tryptyku do Beniowskiego, gdzie malarza starł się przedstawić ponure cmentarzysko. W prezentowanej kompozycji natura jest uspokojona i pogodna. Parkową ścieżką ku widzowi zmierza kobieta w quasi-greckim stroju przypominająca wyobrażane przez Malczewskiego "polonie", "wiosny" czy boginię zwycięstwa Nike (Nike Legionów, 1916, Muzeum Narodowe w Krakowie). Obdarzona rysami Michaliny Janoszanki postać napotyka zaskoczona na rozkopany grób.
Ku dziewczynie z mogiły ręce wyciąga truchło rycerza - szkielet w zbroi. Dla tego rodzaju figury w obrębie polskiego modernizmu stanowią malarskie reprezentacje legendy o uśpionych rycerzach Bolesława Śmiałego (Leon Wyczółkowski, "Rycerz wśród kwiatów", 1904 i inne). Dawna Polska zostaje tutaj odkopana i zmartwychpowstaje. Malczewski na pierwszym planie sugestywnie wyobraził trzonki łopat oraz dzbanki-dwojaki, porzucone przez nieobecnych pracowników. Przedstawiony w dolnej partii dzieło wykop rodzi skojarzenia z okopem trwającej nadal w 1917 roku Wielkiej Wojny. Ceglana budowla w tle dopełnia panoramy symboli zawartych w kompozycji "Ad Astra". Po prawej stronie konstrukcji widoczne jest wyrobisko do gaszenia wapna.
Motorem całej twórczości Malczewskiego jest kwestia zniewolenia i niepodległości Rzeczpospolitej Wydaje się, że w obrazie "Ad Astra" chciał symbolicznie wyobrazić zmartwychpowstającą Rzeczpospolitą. Jej nowy gmach wyrasta pośród zacisznego ogrodu - matecznika symboli - w którym dramat historii upostaciawia otwarty grób. Sposób budowania materii malarskiej, paleta barwna i charakter wyobrażonych roślin łączą dzieło z obrazem "Dzieciństwo" z cyklu "Moje życie" (1919, kolekcja prywatna). Tym samym, scena z kompozycji "Ad Astra" rozgrywałaby się w parku, gdzie malarz spędził dziecięce lata - w Wielgiem.
Ze względu na hermetyczny (deklarowany przecież przez samego Malczewskiego) symbolizm jednoznaczna interpretacja tytułu prezentowanej kompozycji wydaje się niemożliwa. Artysta odwołał się w nim do łacińskiej sentencji "per aspera ad astra" ("przez ciernie do gwiazd"), być może wskazując tym samym na trudy dochodzenie do niepodległości. "Ad Astra", "do gwiazd" - tę frazę można kojarzyć z luźno interpretowanymi wersetami IV pieśni "Beniowskiego", w której Aniela odnosi się do ukochanego szlachcica Beniowskiego:
"Zgodziłabym się nie widziéć na niebie
Gwiazd ani słońca, nie widziéć błękitu:
Lecz tylko w każdéj chwili widziéć ciebie;
Na ciebie patrzeć od zmroku do świtu.
- Zda mi się nawet że w jakiéj potrzebie
Pomogła bym ci oczyma - do szczytu
Szczęścia i sławy... choćby“... Tu przerwany
Był list i dwoma plamkami zwalany".
Juliusz Słowacki, Beniowski, 1841
W latach 1872-75 i 1877-79 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych, m.in. u Władysława Łuszczkiewicza i Jana Matejki oraz w latach 1876-77 u Henri Ernesta Lehmana w Szkole Sztuk Pięknych w Paryżu. Na formację artysty wpłynęły liczne podróże do Paryża, Monachium, Wiednia, Włoch, Grecji czy Turcji. Istotnym źródłem inspiracji Malczewskiego był rodzimy folklor, polska literatura i historia, także tradycja biblijna i mitologiczna. Stale podejmował wątki patriotyczne i mesjanistyczne, egzystencjalne, autobiograficzne oraz dotyczące dylematów artystycznego tworzenia. Uznawany za najwybitniejszego przedstawiciela malarstwa polskiego symbolizmu wsławił się też jako wybitny pedagog. Wykładał malarstwo w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (1896-1900 i 1910-1921), a w okresie 1912-1914 pełnił funkcję jej rektora. W 1897 roku został członkiem-założycielem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Twórczość Malczewskiego był wielokrotnie prezentowana poza granicami kraju, doceniana i nagradzana, m.in medalami na międzynarodowych wystawach w Monachium (1892), Berlinie (1891) i Paryżu (1900).
Description:
"Ad Astra", 1917
oil/canvas, 106 x 99.5 cm; signed and dated lower left: '- .1917. .J. Malczewski. -', on the reverse partly damaged opinion by dr Kazimierz Buczkowski from 20th January 1953 and property label: '42 | (...) Szarscy'
Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 18 % of the hammer price.
Technika
olej/płótno
Sygnatura
sygnowany i datowany l.d.: '- .1917. .J. Malczewski. -'
Proweniencja
- W.P. Adamowie Szarscy - Adam Szarski (1886-1947), radny miasta Krakowa, prawnik; - dom aukcyjny Okna Sztuki, Milanówek, marzec 2010; - kolekcja prywatna, Warszawa
Literatura
- Jacek Malczewski 1855-1929, katalog wystawy, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, Kraków 1939, nr kat. 154 (il.); - Galeria Rogalińska Edwarda Raczyńskiego, pod red. Agnieszki Ławniczakowej, katalog wystawy, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Poznań 1997, s. 138
Wystawiany
- Jacek Malczewski 1855-1929, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, lipiec-wrzesień 1939