Powrót do DESA.PL
14 of Liczba obiektów: 70
14
Ryszard Winiarski | Obiekt przestrzenny, 1971
Estymacja:
650,000 zł - 800,000 zł
Pominięte
Aukcja na żywo
Rzeźba i Formy Przestrzenne
Wymiary
120 x 20 x 20 cm [wymiary górnej części]; 40 x 40 x 20 cm [wymiary podstawy]
Kategoria
Opis
akryl, drewno, 120 x 20 x 20 cm [wymiary górnej części];
40 x 40 x 20 cm [wymiary podstawy], sygnowany i datowany na górnej części postumentu: 'Winiarski | 1971'
opisany na tabliczce na dole: ‘KAZIMIERZOWI ROMANOWICZOWI/
RYSZARD WINIARSKI / WARSZAWA 15.IV.1972’

Opłaty:
- Do kwoty wylicytowanej doliczana jest opłata aukcyjna. Stanowi ona część końcowej ceny obiektu i wynosi 18%.
- Do kwoty wylicytowanej doliczona zostanie opłata z tytułu "droit de suite" wg stawek podanych w regulaminie aukcji. Dla ceny wylicytowanej o równowartości do 50 000 EUR stawka opłaty wynosi 5%. Stawki dla przedziałów powyżej tej wartości podane są w regulaminie. Opłata ustalana jest przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez NBP w dniu poprzedzającym dzień aukcji.


"Przystępując do budowania obrazu czy obiektu (nazywam je zresztą częściej obszarami, gdyż nie jestem pewny czy nazwa ’obraz’ odpowiada ich charakterowi) ustalam przede wszystkim reguły postepowania, reguły gry, a potem zapraszam przypadek do udziału w realizacji. Źródłem losu może być moneta, kostka do gry, ruletka, tablica liczb przypadkowych czy wreszcie odpowiednio zaprogramowany komputer".

- RYSZARD WINIARSKI

Zaprezentowany obiekt przestrzenny autorstwa Ryszarda Winiarskiego to prawdziwy ewenement na rynku aukcyjnym i niezwykle rzadka praca autora. Jak wskazuje dołączona tabliczka oraz historia pochodzenia była ona podarunkiem dla Kazimierza Romanowicza - właściciela paryskiej Galerii Lambert. Instytucja funkcjonowała w latach 1959-93. Założyciel galerii, Kazimierz Romanowicz, był księgarzem oraz wydawcą polskiego pochodzenia, który w 1958 roku wraz z żoną przejął niewielki lokal przylegający do Księgarni Libella. Połączenie księgarni z galerią było pomysłem niezwykle wyjątkowym jak na owe czasy. Galeria od początku istnienia starała się być otwarta dla wszystkich artystów bez względu na pochodzenia czy poglądy na współczesną sztukę. W galerii zostały zaprezentowane prace m.in. Tadeusz Dominika czy Jana Lebensteina.

Obiekt przestrzenny wpisuje się w charakterystyczne dla autora eksperymenty na granicy sztuki oraz nauki. Ryszard Winiarski był artystą, który konsekwentnie trzymał się założenia przyjętego na początku swojej drogi twórczej, opartej na powiązaniu sztuki z nauką. Z wykształcenia zarówno malarz, jak i inżynier, za cel obrał maksymalne uproszczenie środków wyrazu. W typowy dla siebie sposób opisywał idee swojej sztuki za pomocą liczb, miar oraz kolorów. Przyczyną unaukowienia i obiektywizacji były nie tylko tytuły, ale również umieszczane na obrazach notatki, w których często określał szerokości pasów kolorystycznych i ich rozkład oraz uwzględniał skrupulatne obliczenia. Adnotacjami tego typu opisywał algorytmy, według których powstały dane prace, a także wprowadzał dodatkową zmienną, wprawiającą algorytm w ruch.

Autor prezentowanej pracy słynął z procesów malarskich, które zaczynał od szczegółowego określenia zasad warunkujących wygląd jego kompozycji jeszcze przed ich namalowaniem. To właśnie założenia wyznaczające proces powstawania dzieła były dla artysty kluczowe. Niejednokrotnie swoje realizacje określał mianem efektów ubocznych i unikał nazywania ich obrazami. Formuły, którymi artysta determinował swoją sztukę w pierwszej połowie swojej działalności były wyjątkowo jednolite. Kompozycje Winiarskiego przekazywały koncepcję o znaczeniu bardziej uniwersalnym - o roli siły sprawczej w dziejach świata i ludzi. Wyrażał reguły, prawa oraz zasady, które, jak wierzył, zawsze współdziałają ze wszechobecnym przypadkiem. Jak opisał prace Winiarskiego Stach Szablowski przy okazji jego retrospektywnej wystawy na Biennale Sztuki w Wenecji w 2017: "Winiarski, który nie tyle malował, ile programował swoje obrazy, pojawia się tu jako twórca, który był artystą cyfrowym, zanim cały świat uległ totalnej digitalizacji. Komputery nie były mu obce, ale nie używał ich do tworzenia. Interesowały go nie same maszyny, lecz ich język, kody programowania, zwłaszcza zero-jedynkowy kod binarny, ten sam, który stał się mową współczesnej rewolucji informatycznej. Podobnie jak kody QR, jego prace są widzialnymi formami czystej informacji. O czym jednak ’informują’?" Cóż, wielkim tematem artysty jest sama struktura istnienia i jej dwoista natura. Wszystko, co się dzieje - funkcjonowanie ludzkiego organizmu, procesy fizyczne, koleje czyjegoś życia - przebiega w ramach pewnych stałych reguł, zgodnie z rodzajem programu, algorytmu i na określonym obszarze. Z drugiej strony w te programy nieustannie wprowadzone e są losowe zmienne - przypadkowe spotkania, wpływ innych ludzi, wypadki, choroby, szanse i przeszkody - to wszystko, co sprawia, że życie jest z jednej strony ściśle zaprogramowane od narodzin aż do śmierci, a jednocześnie absolutnie nieprzewidywalne" (Stach Szabłowski, Artysta systemu, czyli Winiarski w Wenecji, "Przekrój", https://przekroj.pl/kultura/artysta-systemu-czyli winiarski-w Wenecji-stach-szablowski, dostęp: 2.02.2019).
Ryszard Winiarski nie chciał się identyfikować z żadnym nurtem, sam twierdził, że nie czuje przynależności do konstruktywizmu, z którym jego sztuka była niekiedy utożsamiana. Podkreślał, że ani w historii sztuki, ani w sztuce aktualnej trudno było mu znaleźć analogie do swoich poszukiwań. Odnajdywał je raczej w postępie nauki - przede wszystkim w nowoczesnych technologiach informacyjnych. Jednakże sztuka Winiarskiego nie czerpie jedynie z nauki: równie ważnym aspektem jest jej przypadkowość, którą artysta zazwyczaj wprowadza w najprostszej, obywającej się bez technologii formie. Rzut monetą czy kostką to przecież gry losowe znane od wieków.

Studiował na Politechnice i w ASP w Warszawie. W 1965 roku powstały pierwsze obrazy z serii "Próby wizualnej prezentacji rozkładów statystycznych", gdzie użył jako podstawowej jednostki struktury czarny i biały kwadrat, a ich układ wynikał z przypadku. W 1966 otrzymał nagrodę na Sympozjum Artystów i Naukowców w Puławach. W latach 1967-77 tworzył scenografie m. in. w Teatrze Polskim w Warszawie. Od 1976 rozpoczął działalność w "Salonach Gry", do których wprowadzał przypadkowych uczestników. Po 1980 powstały formy przestrzenne - tzw. geometria w stanie napięcia. Ważniejsze realizacje przestrzenne to: Goriucken 1976, projekt dla Hamburga z 1980, udział w Kunststrasse Rhon w 1986. Miał ok. 50 wystaw indywidualnych; ważniejsze wystawy zbiorowe to: Biennale w Sao Paulo (1969), Biennale Konstruktywizmu w Norymberdze (1969 i 1971).

Description:
Spatial object, 1971
wood, acrylic, 120 x 20 x 20 cm [the dimensions of the upper part];
40 x 40 x 20 cm [the dimensions of the base];, signed and dated on the upper part of the base: 'Winiarski | 1971'
described on the plate on the bottom: ‘KAZIMIERZOWI ROMANOWICZOWI/
RYSZARD WINIARSKI / WARSZAWA 15.IV.1972’,

Additional Charge Details
- In addition to the hammer price, the successful bidder agrees to pay us a buyer's premium on the hammer price of each lot sold. On all lots we charge 18 % of the hammer price.
- To this lot we apply 'artist's resale right' ('droit de suite') fee. Royalties are calculated using a sliding scale of percentages of the hammer price.
Technika
akryl, drewno
Sygnatura
0
Proweniencja
- kolekcja Kazimierza Romanowicza - właściciela Galerii Lambert, Francja; - kolekcja prywatna, Polska
Literatura
0
Wystawiany
0